Rozgrywka Mistrzów - 2 edycja, LEGIA WARSZAWA (sezon nr 3)

Witam! To już 3 sezon mojej przygody z Legią Warszawa. Myślałem, że 2-3 sezony wystarczą  żeby zdominować Ligę, awansować do ligi mistrzów i zacząć podbój europy. I może by wszystko się udało gdyby nie był to FM 2016! Szacunek dla tych co osiągają znakomite wyniki, u mnie 3 sezon i dalej poszukiwanie optymalnej taktyki, jak narazie jest z tym średnio. Tymczasem opiszę po krótce cały sezon.

SUPERPUCHAR POLSKI

Na początek mecz w superpucharze z Piastem Gliwice. Początek sezonu okazał się dobry i pierwsze trofeum pojechało z nami do Warszawy. 

EUROPEJSKIE PUCHARY

W poprzednim sezonie całkiem udana przygoda, udało nam się wyjść z grupy LE, pokonać Napoli w 1 rundzie. W 2 rundzie odpadliśmy z SLB. W tym sezonie priorytetem był przede wszystkim awans do Ligi Mistrzów. I choć z góry wiadomo, że nie wiele się tam ugra to pieniądze płyną do nas strumieniem, który zaprocentuje w kolejnych sezonach. 

Pierwszą przeszkodą była MKS  Żylina. Do Zyliny z Warszawy mieliśmy bliżej niż na mecze do Szczecina. Wyjazd bardzo przyjemny ponieważ wypunktowaliśmy naszych Słowackich przyjaciół. Wynik końcowy 4-0 rozwiał wszelkie wątpliwości kto awansuje do następnej rundy. Rewanż miał być formalnością, rezerwowi wybiegli na boisko, skończyło się niestety 3-3. 

Kolejnym przeciwnikiem był norweski Rosenborg. Poprzeczka była już ustawiona wyżej. Dwumecz podobny do spotkań z Żyliną. Pierwszy mecz to gładkie 3-0, natomiast rewanż to znowu remis u siebie, tym razem 1-1.

Ostatnim przeciwnikiem na naszej drodze do LM był grecki Olympiakos. Tym razem zagraliśmy pierwszy mecz u siebie. Podjęliśmy rękawicę, choć wiedziałem, że nasze szanse są nie wielkie. Dobre spotkanie w naszym wykonaniu, niestety nie dowieźliśmy remisu do końca. Przegrywamy pierwszy mecz 0-1. Na rewanż jechaliśmy bez nadziei. Po 25 minutach było 1-1, wynik który dawał nadzieję, nasza gra wyglądało bardzo dobrze. W 26 minucie sędzia odgwizdał karnego dla naszej drużyny! Do piłki podszedł Gustavo Campanharo i ......kopnął prosto w bramkarza! Morale poleciało na łeb, na szyję. Pod koniec pierwszej połowy Pavlovic zasmucił cały Pireus 1-2 dla Legii. Ten wynik promował nas do następnej rundy! Po rozpoczęciu gry nasz zespół nadal bardzo dobrze rozgrywał piłkę z kontrataku, podsumowaniem tego była 55 minuta, tzw burżuj (Burgui) strzelił gola na 3-1 dla nas. I choć Olympiakos konstruował groźne akcje pod naszą bramkę to wynik meczu się nie zmianił, a my cieszyliśmy się z awansu do LM!

Naszymi przeciwnikami zostali Atletico, Galatasaray, Dynamo Moskwa. Jak na LM to grupa nie aż tak bardzo wymagająca. To jednak i tak znowu za dużo na nas.

Tutaj krótko i na temat. Tylko z Dynamo udało sie wygrać, reszta to już kompormitacja i same porażki. Udało sie jedynie ich postraszyć i nic więcej. Pierwsze starcie z LM zakończone bardzo brutalnie i boleśnie. Na pocieszenie pozostaje 9 goli młodego Pavlovica w tych rozgrywkach. Dodatkowo jeszcze taka ciekawostka, w ataku Atletico biega Łukasz Teodorczyk, za którego zapłacili 25 mln euro! Sezon wcześniej zakupiony przez Shalke z Dynamo Kijów za 19,5 mln euro! Znakomity progres tego zawodnika.

PUCHAR POLSKI

Dużo szczęścia w losowaniu, Okocimski i Chojniczanka odprawione bez problemów. Jagiellonia w dwumeczu nieznacznie gorsza od nas, jenak to my jesteśmy o bramkę lepsi. W półfinale niespodzianka Wisła Puławy z II ligi. Nie zlekceważylismy ich i gładko odprawiliśmy ich 3-0 i 5-0. Dopiero w finale większa przeprawa i Lechia na naszej drodze. Rostrzygnięcie dopiero w karnych. Albo bramkarz dobrze bronił, albo my je fatalnie wykonywaliśmy, nie mniej jednak nie udało się i puchar polski tym razem jedzie do Gdańska.

EKSTRAKLASA

Cały czas wyniki, jak na potencjał zespołu są średnie. Początek zespołu to bardzo dobra gra w obronie, w pierszych 19 meczach straciłem zaledwie 4 gole. Mimo to, że straciłem tylko 4 bramki to pozwoliło to naszym przeciwnikom 6 razy zremisować i raz wygrać z nami mecz. Nasi napastnicy mieli problemy ze zdobywaniem bramek. Kocówka sezonu zasadniczego to jakaś tragedia. 5 meczów - 4 remisy i porażka. Walka w ekstraklasie dopiero się zaczęła.

TABELA RUNDA ZASADNICZA

TERMINARZ RUNDA MISTRZOWSKA

W rundzie mistrzowskiej znowu nasz zmora czyli remisy, tym razem 3. Na szczęście udało się uniknąć porażki. Niestety do ostatniej kolejki musieliśmy bić się o mistrza.

TABELA KOŃCOWA

NOTY ZAWODNIKÓW

Jaka "niespodzianka", że czwórka zawodników z najlepszymi notami to boczni obrońcy!

TRANSFERY

Kto śledził jakąkolwiek moją wcześniejszą karierę to wie, że każde okienko transferowe jest gorące, a ruch w interesie duży. Pierwszy z zawodników o znanym nazwisku, który zawitał do Warszawy to Jesus Navas!

STATUS GRY i SEJWY

Ciekawostki

Się chłopak rozwinął! W przyszłym sezonie znowu zmieni klub!