x
Wybrany klub / reprezentacja: KKS Lech Poznań
Opisywany sezon: 2019/2020
Poziom rozgrywkowy: 1
Wersja gry: Football Manager 2017
Poprzedni sezon, bardzo rozczarowujący ze względu na losowanie w Champions League tak naprawdę już na starcie zamknęło nam drzwi do wykonania zadania. Całe szczęście, że tym razem dobrze zaprezentowaliśmy się w Pucharze Polski, gdzie wywalczyliśmy puchar i już w pełni możemy skupić się na naszych wojażach w Europie, lecz aby tam wywalczyć coś więcej niż tylko faza grupowa potrzebowaliśmy małych zmian.
LATO
TRANSFERY
Z kilkoma zawodnikami musiałem się pozbyć. Zdecydowanie zawiódł mnie Błaszczykowski, wierzyłem, że jest w stanie dużo wnieść swoim doświadczeniem, a tak naprawdę przesiedział lwią część w gabinetach lekarskich. Z ważnych zawodników w poprzednim roku pozbyliśmy się jeszcze rezerwowych - Michała Maka, a na wypożyczenie udał się Radek Murawski i Dawid Kownacki, obaj potrzebują regularnej gry, a u nas w najbliższym sezonie mogłoby to być trudne. Po raz kolejny wypożyczyliśmy Stolarskiego, którego rozwój silnie jest przeze mnie obserwowany, gdyż Gumny chcę zmienić zespół i prędzej czy później nasz wychowanek zmieni pracocawcę. Tym razem jednak udało się go zatrzymać.
Transferów do klubu było zdecydowanie mniej, a i żaden gotówkowy. Do klubu dołączyły dwa młode talenty odpowiednio z Realu Madryt i FC Porto. Trzecim zawodnikiem, który wzmocnił skład to były reprezentant naszego kraju - Eugen Polanski.
KADRA
BRAMKARZE: Łukasz SKORUPSKI, Rafał GIKIEWICZ, Mateusz KUCHTA
OBROŃCY - ŚRODKOWI: Jan BEDNAREK, Mateusz BONDARENKO, Bartosz SALAMON, Michał HELIK
OBROŃCY - BOCZNI: Łukasz PISZCZEK, Robert GUMNY, Maciej RYBUS, Mateusz HOŁOWNIA
POMOCNICY - ŚRODKOWI: Paweł DAWIDOWICZ, Eugen POLAŃSKI, Sebastian SZYMAŃSKI, Adam MATUSZCZYK, Maciej SPYCHAŁA, Afonso SOUSA, Rafał WOLSKI
POMOCNICY - BOCZNI: CURRO, Karol ŚWIDERSKI, Kamil JÓŹWIAK, Bartosz PIKUL
NAPASTNICY: Sergio DIAZ, Mariusz STĘPIŃSKI, Gracjan JAROCH
JESIEŃ
SUPERPUCHAR POLSKI
Po raz kolejny deklasujemy w Superpucharze, tym razem upokorzenia doznała Wisła Płock.
KWALIFIKACJE CHAMPIONS LEAGUE
Kwalifikacje coraz bardziej stają się formalnością i prawdziwe granie dopiero rozpoczyna się od fazy grupowej. Cieszy mnie to niezmiernie, gdyż staliśmy się naprawdę dobrym średniakiem, który regularnie grywa w tych elitarnych rozgrywkach.
I teraz to na co wszyscy najbardziej czekają. Losowanie. Po raz kolejny z 4 koszyka. Począwszy od pierwszego koszyka trafiliśmy na następujące drużyny:
PARIS SAINT-GERMAIN
ARSENAL
CSKA MOSCOW
Dużo lepiej niż w poprzednim sezonie, ale mimo wszystko o awans będzie cholernie ciężko. Zdecyduję dwumecz z ekipą z Rosji i mecze u siebie z gigantami!
PUCHAR POLSKI
Jako, że udało się wygrać w poprzednim sezonie to bez żadnej spiny na boisko wyszli nasza młoda rezerwa jak Spychała czy Jaroch i nie spisała się najlepiej. Tryumfator z poprzedniego sezonu odpada już w pierwszej rundzie.
EKSTRAKLASA
Liga jak to liga, wciąż dominujemy mimo troszkę niemrawego początku, gdzie nie mogliśmy wygrać, ale gdy już wszystko zaskoczyło to powoli wracaliśmy na należyte nam miejsce w tabelii, czyli na jej szczyt. W całej rundzie ulegliśmy tylko raz, ale była to porażka bardzo bolesna, gdyż przytrafiła się ona na naszym boisku, gdzie jak wiemy notowaliśmy fantastyczną serię w lidzę bez porażki, która zatrzymała się na 49 spotkaniach. Zabrakło jednego meczu do równiutkiej 50. Szkoda, ale od następnego meczu budujemy nową serię :)
CHAMPIONS LEAGUE
Grupa jak każdy widział trudna, ale przynajmniej nie grupa śmierci. Wierzyłem, że jesteśmy w stanie namieszać i naszym celem było przynajmniej zakończenie zmagań na miejscu gwarantującym grę na wiosnę. W moim mniemaniu najważniejszymi spotkaniami miały być te z CSKA, komplet punktów w tym dwumeczu mógł mieć kolosalne znaczenie na koniec zmagań, wierzyłem, że u siebie jesteśmy w stanie pokonać zarówno PSG jak i Arsenal, a z pewnością urwać punkty. Moje plany spałzły jednak na niczym... Z zakładanych 6 oczek z Rosjanami udało się zdobyć raptem jedno. Jeden remisik i porażka. Dlaczego tak kiepsko.. Katastrofalne końcówki spotkań w naszym wykonaniu, gdybyśmy potrafili utrzymać wyniki zarówno z CSKA, jak i w spotkaniu z Arsenalem na Bułgarskiej z pewnością świetowalibyśmy wymarzony awans do fazy pucharowej Champions League, a tak musieliśmy zadowolić się po raz kolejny zmaganiami na wiosnę w Europa League...
CIEKAWOSTKA - W każdym spotkaniu to LECH POZNAŃ otwierał wynik spotkania. Rzadko kiedy jednak udało się utrzymać prowadzenie...
Ciężko powiedzieć czego zabrakło, ale mimo wszystko jesteśmy całkiem blisko. Wiosną próbujemy zamieszać w Lidze Europy. Naszym rywalem będzie Olympiakos Pireus.
ZIMA
TRANSFERY
Długo zastanawiałem się czego zabrakło w Europie, że nie potrafiliśmy utrzymać dobrych wyników i bardzo często w końcówkach brakowało nam już pary i traciliśmy szansę na zdobyczę punktowe. Po głębszych analizach stwierdziłem, że brakowało nam trochę jakości na ławce, zawodników, którzy wejdą na boisko i nie obniżą poziomu gry. Być może popełniłem mały błąd latem, nie sprowadzając odpowiedniej ilości zawodników. Zimą natomiast sięgneliśmy głęboko do portfela i sprowadzliśmy kilka znaczących nazwisk, jak na naszą ligę, wielkich nazwisk.
Nazwiska robią wrażenie, czas na dokładne przedstawienie:
- Jakub ROBAKOWSKI *
- Mateusz BAYER *
* - zawodnicy wygenerowani przez grę, tzw newgeni
Wielu zawodników z tej grupy udało się od razu na wypożyczenie. Kilku również z obecnej kadry pożegnało się z drużyną, nikt jednak na stałe, a tylko dlatego, żeby móc grać regularnie, a u nas było to przy tych transferach cholernie trudne.
Nie sposób pokazać w tym momencie kadrę, gdyż troszkę się ona różniła od tej która rozpoczynała sezon:
WIOSNA
EKSTRAKLASA
Cóż, wszystko po staremu. Jesteśmy najlepsi i to się nie zmienia, jedyna warta uwagi wzmianka to Łukasz Teodorczyk, chyba w końcu mamy prawdziwego snajpera! A próbowaliśmy wielu zawodników. Kownacki... Tuszyński... Stępiński... wypożyczony Sergio Diaz... Żaden z nich nie spełnił moich oczekiwań.
I na szybko obie grupy po podziale punktów. Chyba mistrzostwo jest już przypisane.
EUROPA LEAGUE
Grecy z pewnością w naszym zasięgu, a później? Któż wie, może i tym razem zaskoczymy piłkarski świat.
Nie mniej jednak najpierw skupmy się na pierwszym naszym przeciwniku. Pierwsze spotkanie rozgrywaliśmy na wyjeździe, co daję nam malutką przewagę, aby ją jednak wykorzystać trzeba wywieźć z Pireusu dobry wynik. Po niewykorzystaniu jedenastki już w pierwszej połowie bałem się, że może się to zemścić...
Nie nastąpiło to jednak w pierwszym spotkaniu, a bramkowy remis był naprawdę dobrą zaliczką na rewanżowe spotkanie. Na ten moment byliśmy w następnej fazie.
Rewanż rozpoczął się od złej wiadomości, bo już po dwóch kwadransach boisko musiał opuścić Kamil Grosicki. Nasz skrzydłowy od początku swojej przygody z zespołem prezentował się wyśmienicie i taa kontuzja była dla nas trudnym orzechem do zgryzienia, ale jakoś sobie z tą sytuacją poradziliśmy. Dużo większy cios nastąpił w ostatniej minucie spotkania. Na coś takiego nie byliśmy przygotowani. Od razu do pamięci wrócił mi niewykorzystany karny przez Szymańskiego w pierwszym spotkaniu...
W ten sposób nasza przygoda na wiosnę zakończyła się już na pierwszej przeszkodzie. Marzyliśmy o zamieszaniu w tych rozgrywkach, zdobyciu jak największej ilości punktów do rankingu, a tu już na początku nasza zabawa się skończyła. Do końca sezonu pozostało tylko dokończyć sezon ligowy, gdzie nie będąc skromnym wystarczyło po prostu wyjść na boisko i przypieczętować kolejne mistrzostwo.
EKSTRAKLASA - GRUPA MISTRZOWSKA
Nie mogło być inaczej, bo jak skoro żaden z naszych rywali nie potrafił umieścić piłki w naszej siatce. Kolejne mistrzostwo, to już czwarte z rzędu! Tak naprawdę to walka toczy się dopiero o srebrny medal, różnica między nami, a resztą stawki jest przeogromna i z każdym sezonem ten dystans się zwiększa. Tym bardziej, że Legia zawodzi i zajęła dopiero 3 lokatę. Od przyszłego sezonu walkę o Champions League oprócz naszej ekipy powalczy jeszcze vice mistrz. Dzięki naszej grze w Europie również nasza liga idzie do góry w rankingach.
Z ligi lecą dwie Wisły. O ile drużyna z Płocka nie dziwi, to ostatnie miejsce Białej Gwiazdy szokuje. Wielka marka jak na nasze warunki krajowe opuszczą najwyższą klasę rozgrywkową.
Zanim przejdę do prezentacji drużyny, to musimy przedstawić statystyki Sebastiana Szymańskiego, a powód jest następujący:
Podobna sytuacja jak z Kapustką w poprzednich latach, a jako, że Szymański był naprawdę kluczowym zawodnikiem naszej drużyny przez te kilka lat wypożyczenia warto przedstawić całą jego przygodę w naszym klubie. Nie ukrywam, że chciałem przedłużyć wypożyczenie, ale Koguty stwierdziły, że chcą dać szansę wychowankowi Legii. Ubolewałem nad tą sytuacją, bo chyba na rynku z naszych krajowców lepszego zawodnika nie znajdziemy...
PODSUMOWANIE
Szczerze mówiąc to wygrywanie na krajowym podwórku robi się coraz bardziej monotonne i nudne, dlatego w przyszłym sezonie będziemy chcieli jak najdłużej grać w Europie, tym bardziej, że to jedyne zadanie, które nie wykonaliśmy. A w przyszłym sezonie wcale nie bedzie łatwiej. Gdyż naszą drużynę opuszczają dwaj kluczowi gracze. Wspomniany wcześniej Szymański i Dawidowicz. Obu będzie szalenie trudno zastąpić. Podczas lata czeka nas trudne zadanie. Również ciężko będzie zatrzymać Gumnego, któremu został rok do końca kontraktu, a już przed tym obiecaliśmy, że damy mu odejść. Tak naprawdę to jedyna okazja by na nim zarobić. Do tego dochodzą nasi stoperzy, zarówno Bednarek, jak i Bondarenko mają wielu adoratorów, którzy chętnie by rozbili naszą fantastyczną parę stoperów. Nie mniej jednak nie tylko same złe rzeczy są przed nami. W końcu, po czterech latach rozgrywki udało się sprowadzić konkretnego napastnika, który jest gwarancją bramek i może pierwszy raz przekroczy nasz napastnik barierę 20 bramek w sezonie. Bardzo nam tego brakowało w poprzednich latach, mam nadzieję, że Teo będzie lekarstwem na tę dolegliwość.
OBOWIĄZKI
Na sam początek Mateusz Bayer, a dokładnie umiejętności naszego newgena tuż po debiucie w pierwszej drużynie.
A w dalszej kolejności standardowo status gry i zapisy:
NOTKA ORGANIZACYJNA KOLEJNA PUBLIKACJA ZADANIA - POSTĘP Zadanie nr 1 (Mistrz) - wykonane Zadanie nr 2 (Droga w górę) - wykonane Zadanie nr 3 (Patriota) - rozpoczęte CO DALEJ - NASTĘPNY SEZON Proszę zachować wszystkie autozapisy do kontroli. Kontrola autozapisów obejmie tylko i wyłącznie laureatów (osoby, które wykonają wszystkie zadania) i odbędzie się po zakończeniu eliminacji. |
Autor: crisadus
Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce
Komentarzy: 1343
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Niezłomny Celt
Dołączył: 2015-12-03
Poziom ostrzeżeń: 0
29-10-2017, 07:35 , ocenił powyższy materiał: mocne
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10675
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
29-10-2017, 07:36 , ocenił powyższy materiał: mocne
__________________________________________________________________________________________
Info:
1/ Dodano notkę organizacyjną
2/ Najnowszy (ostatni) Biuletyn Rozgrywki Mistrzów:
https://myfootballmanager.pl/rozgrywka-mistrzow/1712/30-biuletyn-rozgrywki-mistrzow-pazdziernik-2017
3/ W dniach 02-04 każdego miesiąca, wirtualni menedżerowi wybierają spośród siebie trójkę najlepszych. Wyrazem szacunku dla dokonań innych jest oddanie głosu, co zajmuje minutę lub mniej. Z góry dziękuję za udział w kolejnych, 23. wyborach, które rozpoczną się 2 listopada.
Wyniki wyborów "menedżera września":
https://myfootballmanager.pl/artykul/261/menedzer-miesiaca-nr-22-wrzesien-2017-wybrany
DZIĘKUJĘ za udział w wyborach, które odbyły się w dniach 2-4 październik 2017! Zostałeś nagrodzony "miodnym" kolorem nicka oraz wpisem na listę honorową:
https://myfootballmanager.pl/artykul/262/honorowa-lista-wyroznione-nicki-pazdziernik-2017
Berth
Komentarzy: 1056
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Francuski Łącznik
Dołączył: 2016-06-20
Poziom ostrzeżeń: 0
29-10-2017, 10:10 , ocenił powyższy materiał: mocne
crisadus
Komentarzy: 244
Grupa: Moderator encyklopedysta
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2017-03-04
Poziom ostrzeżeń: 0
29-10-2017, 10:59
Afonso gdy grał to był naprawdę świetny, ogromny potencjał ma chłopak, ale bardzo często jakieś drobne urazy mu się zdarzają i tylko dlatego tak mała ilość minut.
@Berth
Od samego początku tak to wygląda, myślę, że większość o tym wie, gdyż nawet Mahdi prosił, abym zmienił w ustawieniach, aby otwierało się w nowym oknie, co zdecydowanie ułatwia przeglądanie ;)
Bonaparte
Komentarzy: 87
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2017-03-01
Poziom ostrzeżeń: 0
29-10-2017, 16:43 , ocenił powyższy materiał: mocne
crisadus
Komentarzy: 244
Grupa: Moderator encyklopedysta
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2017-03-04
Poziom ostrzeżeń: 0
29-10-2017, 17:26
Zawsze schodzący :)
EddyManiolo
3. miejsce w Polsce FM 2016
Komentarzy: 1302
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Menago Tradycjonalista
Dołączył: 2015-12-05
Poziom ostrzeżeń: 2
30-10-2017, 21:36 , ocenił powyższy materiał: mocne
crisadus
Komentarzy: 244
Grupa: Moderator encyklopedysta
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2017-03-04
Poziom ostrzeżeń: 0
01-11-2017, 10:44
Kłobuck miastem FMa w Polsce :D
A tak na serio, to też mam taką nadzieję, ale ciężka sprawa z tymi losowaniami jak widać ;)