x

 

ROZGRYWKA MISTRZÓW - ELIMINACJE - Football Manager


OCENA mocne: 6, słabe: 0
zobacz komentarze

Football Manager 2018, Rozgrywka Mistrzów 4, Zadanie nr. 1 (Bayer Leverkusen) #2

07-04-2018, 10:54 , Unikalnych wejść: 1699 , autor: pedroake88

Wybrany klub / reprezentacja: Bayer Leverkusen

Opisywany sezon: 2018/19

Poziom rozgrywkowy: Bundesliga

Wersja gry: Football Manager 2018

 

W poprzednim sezonie z trzech celów, które stoją przed nami w pierwszym zadaniu RM nie udało się wykonać żadnego. Ligi Mistrzów nawet nie miałem szansy zdobyć, natomiast na krajowym podwórku Bayern stanowił jeszcze skałę nie do przebicia.

 

    


TRANSFERY


 

Na większości pozycji miałem zawodników numer jeden, ale brakowało zmienników przez co kluczowym zawodnikom brakowało sił na najważniejsze mecze sezonu. Priorytetem na letnie okienko transferowe było pozyskanie środkowego oraz lewego obrońcy, oraz co nie było aż tak palącym problemem środkowego pomocnika.

Na środek obrony udało się sprowadzić dwóch Niemców. Pierwszy z nich za darmo przywędrował do nas z Freiburga a nazywa się Marc- Oliver Kempf:

Drugi to młodzieżowy reprezentant Niemiec Jordan Torunarigha:

Długo zastanawiałem się kogo zakupić na lewą stronę defensywy. Kandydatów było co najmniej kilku, ale albo cena nie ta, albo wymagania samego zainteresowanego było z kosmosu, albo nie prezentowali na tyle lepszego poziomu co Zeca, żeby wydawać na nich kilka bądź kilkanaście milionów euro. I tutaj mogę odpowiedzieć Shrekowi na pytanie ile razy zobaczy jeszcze w transferach wyżej wymienionego Zeco? Pojawiał się często, gdyż przy zablokowanym budżecie w pierwszym okienku, takiego zawodnika na boki obrony bierze się z pocałowaniem ręki.

Ostatecznie nowym lewym obrońcą został Algierczyk grający w ostatnim sezonie w Napoli Faouzi Ghoulam:

Na środek pomocy za 19 mln z Hoffenhaim do zespołu Aptekarzy  dołączył Karem Demirbay, kolejny reprezentant Niemiec o swoiskim Bawarskim nazwisku wink

Ostatni transfer, o którym warto wspomnieć to new gen, którego wypatrzyłem przypadkiem. Otóż tuż przed startem sezonu odbywała się jedna z rund eliminacyjnych do LM. Swoje spotkanie rozgrywało w niej Dinamo Zagrzeb, a że podczas kilku lat spędzonych w tym klubie związałem się emocjonalnie z tym klubem postanowiłem zajrzeć jak wygląda ich skład. I oto jaką perełkę tam znalazłem:

Wszystkie transfery z sezonu 2018/19:


 

                                                                                     

Założenie przed sezonem było takie aby wypełnić chociaż jeden z celów stawianych w tym zadaniu. Wydaje się, że najłatwiej zdobyć krajowy puchar. I z takim nastawieniem stawałem do gry w Pucharze Niemiec. W pierwszej rundzie na naszej drodze stanęła ekipa Plauen grająca na co dzień na ... odległym poziomie rozgrywkowym. Tą przeszkodę udaje nam się przejść, choć wynik był mało okazały jak na klasę przeciwnika, bo tylko 2-0. W  drugiej rundzie trafiliśmy na Werder Brema.  Wyszliśmy w pełni umotywowani w najsilniejszym składzie i ...

Bremeńczycy wypunktowali wszystkie nasze braki, pokonując nas 2-1. Paradoksalnie taki zimny prysznic na początku sezonu dobrze nam zrobił, gdyż lekko zmodyfikowałem moją taktykę.


 

                                                                                              

Skoro nie udało się w Pucharze Niemiec to chyba jedyną szansą na wypełnienie chociaż jednego z trzech celów w tym sezonie pozostała Bundesliga. Pozostawało jedno pytanie, jak pokonać Bayern? Oczywiście odpowiedź jest banalna zdobyć minimum jeden punkt więcej, ale przekuć teorię w praktyce nie jest tak łatwo.

Początek sezonu sprawiał jednak, że zaczynałem wierzyć w możliwość detronizacji Bayernu po sześciu latach dominacji w lidze. W całej pierwszej rundzie przegraliśmy jedynie dwa spotkania z Schalke 04 oraz Wolfsburgiem. W bezpośrednim starciu z Bayernem odnieśliśmy bardzo cenne zwycięstwo dzięki bramce Baileya zdobytej w doliczonym czasie gry:

Komplet wyników po 17 kolejkach gier:

W tabeli na półmetku rozgrywek byliśmy liderami jednak z zaledwie trzema punktami przewagi nad Monachijczykami. Zaskoczeniem była bardzo wysoka, trzecia pozycja Eintrachtu Frankfurt oraz dopiero 8 miejsce Dortmundczyków:

Statystyki zawodników po pierwszej rundzie:

Po bardzo krótkiej przerwie zimowej (porównując oczywiście do przerwy w naszym kraju) przystąpiliśmy do rundy rewanżowej nabuzowani do granic możliwości a cel był tylko jeden - PIERWSZY TYTUŁ MISTRZA NIEMIEC DLA BAYERU LEVERKUSEN - Tak, tak gdyż Aptekarze jeszcze nigdy nie zdobyli mistrzostwa.

Pierwsze spotkania utwierdzały mnie w przekonaniu, że wszystko zmierza ku szczęśliwemu rozstrzygnięciu w maju. W prawdzie przytrafiła się porażka 1-0 z Koln, ale w analogicznym czasie Bayern stracił aż 8 punktów i nasza przewaga urosła do sześciu oczek:

Tabela po 23 kolejkach:

W ubiegłym sezonie właśnie w tym momencie zaczął się wyraźny kryzys mojego zespołu. Powiecie no ale przecież kupił dodatkowych zawodników, sam pisał, że kadra jest szersza i kryzys formy miał omijać Bayer. No niestety wiosna nie służy moim zawodnikom. Może dlatego, że jak wiadomo, gdy kwitną drzewa i kwiaty to młodym i hormony buzują a w mojej ekipę młodzieży nie brakuje. W kolejnych siedmiu kolejkach udało nam się zdobyć zaledwie 10 punktów w tym mecz za "6 punktów" z Bayernem ...

Niestety w analogicznym okresie dużo wyższą formę prezentował nasz głowny rywal w walcę o tytuł mistrza Niemiec czyli Bayern.

Tabela po 30 kolejkach:

Na cztery kolejki przed końcem sezonu z naszej przewagi nie pozostało już nic i jeśli chcieliśmy marzyć o tytule musieliśmy liczyć na potknięcie Bayernu, oraz oczywiście wygrywać własne spotkania.

My swoje zrobiliśmy. Na początek pokonaliśmy 3-1 Hamburgerem SV. Następnie mierzyliśmy się z Wolfsburgiem, od którego w pierwszej rundzie dostaliśmy srogie lanie 2-6. Tym razem na taki wynik się nie zanosiło, w sumie nie zapowiadało się, że kto kolwiek w tym spotkaniu zdobędzie bramkę. W pierwszej połowie ani my ani nasi rywale nie oddali celnego strzału. Zdenerwowany zdecydowałem się na ultraofensywne ustawienie z czterema ofensywnymi pomocnikami i to był strzał w dziesiątkę. W drugiej połowie zdobyliśmy dwie bramki, a rywale jedną co po szybkich rachunkach sprowadza się do prostego wyniku ... WYGRALIŚMY.

W dwóch kolejnych spotkaniach nowe ustawienie sprawdziło się jeszcze lepiej. Najpierw 6-2 pokonaliśmy Hannover a w ostatniej serii gier na pokonanym polu zostawiliśmy 1.FC Nurnberg w stosunku 4-3:

Skoro moje wyniki już znacie pozostało jedno pytanie, co w tym czasie robił Bayern Monachium. Otóż dwa pierwsze spotkania bez problemowo wygrał. Zrobił to w takim stylu, że moje nadzieje na jakąś wpadkę w ich wykonaniu były bliskie zera. Najpierw rozbili Freiburg 4-1 a następnie 3-1 pokonali zespół na który najbardziej liczyłem, czyli rewelację sezonu Frankfurt.

Do końca sezonu pozostały dwie kolejki, w których Bawarczycy mieli podejmować Hoffenheim (9 miejsce w tabeli) oraz Hamburger SV (11 miejsce w tabeli). I kto by pomyślał, że o losach całego sezonu miało zadecydować jedno niepozorne wydarzenie.

11 maj 2019, godz. 08. 13 dom Anny oraz Roberta Lewandowskich:

- Robert rzuć tę bagietkę tam jest GLUUUUUUTEN !!!!!

- Aniu to tylko mała bagieteczka, nie jadłem takiej od 3 lat, nic się nie stanie obiecuje, że to ostatni raz.

- Robert to zły omen i zaprawdę powiadam ci: Dopóki glutenu nie przyjmowałeś, dopóty gole często strzelałeś, jednak jedną bagietką wszystko zjebał..ś ...

Jak trafne były to słowa, przekonaliśmy się już kilka godzin później:

Końcowa tabela Bundesligi:

W statystykach indywidualnych dominowali moi podopieczni. Królem strzelców został supersnajper Dario Benedetto:

Królem ostatniego podania został nasz były zawodnik, który przed sezonem odszedł do RB Lipsk czyli Kevin Volland, ale w pierwszej dziesiątce znalazło się aż 4 reprezentantów Bayeru Leverkusen:

Średnia ocen:


 

                                                                  

Bayer Leverkusen losowany był z drugiego koszyka. Trafiliśmy do grupy  A wraz z faworytem całych rozgrywek Juventusem Turyn, Besiktasem oraz Dinamem Zagrzeb. Nie da się ukryć, że wyjście z tej grupy to niemal obowiązek, jednak wyprzedzenie Turyńczyków wydawało się niemal niemożliwe.

Pierwsze spotkanie rozgrywaliśmy właśnie we Włoszech. I tak jak jechaliśmy tam z nadziejami na nawiązanie walki tak szybko nasze nadzieje zostały rozwiane przez lokomotywę zwaną Juventus ...

Na szczęście kolejne trzy spotkania, raz z Dinamem oraz dwa razy z Besiktasem wygrywamy co bardzo przybliżyło nas do wyjścia z grupy. Szczególnie mogły podobać się mecze z zespołem tureckim, które kończyły się gradem bramek:

    

Tabela po 4 kolejkach:

W piątej kolejce do Leverkusen przyjechał Juventus Turyn i miałem duże obawy przed tym spotkaniem po tym, co stało się w Turynie. Cofnąłem linie obrony oraz nakazałem grać z kontry. Podchodziliśmy do tego spotkania podbudowani dodatkowo wygraną cztery dni wcześniej z Bayernem Monachium w lidze. A jakie były tego efekty?

Nieoczekiwanie przed ostatnią kolejką pojawiła się szansa na końcowy triumf w grupie  A, wystarczyło, że my pokonamy w ostatnim meczu outsidera grupy Dinamo a Juventus straci punkty z Besiktasem. Włosi się postarali i zremisowali z zespołem ze Stambułu 1-1. Czy to oznaczało, że Bayer Leverkusen wygrał grupę? No niestety nie bo w meczu z Dinamem dopadła nas dziwna niemoc i przegraliśmy 0-1 ...

Tabela końcowa:

1/8 Finału

 

Z zespołów, które awansowały do tej fazy rozgrywek najbardziej chciałem trafić na hiszpańską Valencie. Niestety los połączył nas z innym klubem z tego kraju, a mianowicie Atletico Madryt, który zajmował na ten moment pierwsze miejsce w La Liga. 

Pierwsze spotkanie rozgrywaliśmy na własnym stadionie i bez cienia wątpliwości powiem, że był to najlepszy mecz za mojej kadencji. Nie pozwoliliśmy Atletico rozwinąć skrzydeł a wynik 4-0 to najłagodniejszy wymiar kary i osiągnięty dodatkowo po przestrzelonym (nie pierwszy raz) karnym przez Benedetto:

 

W spotkaniu rewanżowym tak różowo już nie było i o mały włos nie roztrwonilibyśmy zaliczki z pierwszego spotkania. Wszystko zaczęło się bardzo dobrze. W 31 minucie Benedetto tym razem zachował zimną krew i nie pomylił się z "wapna" dając nam prowadzenie 1-0. Jak ważne było to trafienie pokazał końcowy wynik 4-1 dla Atletico. Najważniejsze, że udało się wywalczyć awans, ale po raz kolejny jak na dłoni widać, że z wielkimi klubami na ich terenie jesteśmy bezradni:

1/4 Finału

 

Na kogo chcieliśmy trafić w tej rundzie? Niezmiennie na Valencie, która sprawiła nie lada sensację eliminując Manchester City. Niestety i tym razem się nie udało, choć i tak czeka nas podróż na półwysep Iberyjski do Barcelony:

Przed pierwszym spotkaniem długo myślałem, czy zmieniać ustawienie konkretnie pod FC Barcelone.  Uznałem jednak, że przed tak ważnym spotkaniem nie można eksperymentować, nakazałem jednak grać z kontry i mniej ryzykować podaniami:

Wszystko mogło pięknie zacząć się już w 26 minucie. Nasz zawodnik padł w polu karnym, a sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Dario Benedetto i w swoim stylu przestrzelił ... Do przerwy 0-0, trzeba jednak zaznaczyć, że w odróżnieniu do meczu z Atletico, gdzie gra toczyła się tylko do jednej bramki tutaj obie ekipy miały swoje szanse na bramki.

W drugich 45 minutach gra nadal toczyła się w szybkim tempie, a kibice mogli wybuchnąć radością w 55 minucie, kiedy to złote dziecko naszego klubu Julian Brandt dał nam prowadzenie 1-0. W kolejnych minutach dwie doskonałe okazje zmarnował Benedetto i to było dla mnie już za dużo.  W 76 minucie na boisku zameldował się Fin Pohjanpalo i odwdzięczył się w 88 zdobywając bramkę na 2-0. Gdy wszyscy w klubie świętowali wygraną, w szatni siedziały dwie zamyślone postaci. Benedetto, bo wiedział jakie znaczenie może mieć zmarnowany przez niego karny, oraz ja, bo już myślałem co zrobić, żeby w rewanżu utrzymać zaliczkę z pierwszego meczu:

Jak wyglądał rewanż?? Napiszę tak, od początku spotkania wyglądało to tak, jakby FM chciał mi powiedzieć, słuchaj kolego idzie wam całkiem nieźle, ale to jeszcze nie czas na was, więc mówiąc w stylu pokemonowej drużyny R "więc poddaj się lub do walki stań..." dodając od siebie, ale i tak przegrasz.

Co do samej gry to podam trzy liczby, które zna nawet przedszkolak

- 6

- 7

-11

To w tych minutach Barcelona zdobyła trzy bramki odbierając nam nadzieje na awans, zanim mecz na dobre się zaczął. Od 12 minuty gra się ciut wyrównała i do końca spotkania szukałem sposobu na to by zdobyć jednego gola dającego nam awans. Niestety nie udała się ta sztuka i musieliśmy pogodzić się z odpadnięciem z rozgrywek, a prorok Benedetto schodząc do szatni z opuszczoną głową zatrzymał się na chwile obok mnie i ze łzami w oczach wyszeptał:

- Zjebałem trenerze, przepraszam ...

W Finale LM zmierzyły się ze sobą dwa kluby z La Liga, prawdziwa rewelacji sezonu Valencia oraz własnie Barcelona, ale w finale już sensacji nie było i Barcelona wygrała 2-1.


 

Pełne statystyki piłkarzy pierwszego zespołu:

Kluczowowe postacie zespołu:


STATUS GRY

ZAPISY


 

NOTKA ORGANIZACYJNA

Wszystko, co musisz wiedzieć o 4. Mistrzostwach Polski Wirtualnych Menedżerów:
REGULAMIN


KOLEJNA PUBLIKACJA

Kolejny blog z dokumentacją udziału w eliminacjach możesz opublikować nie wcześniej niż:
10 kwietnia 2018, godz. 10:54:52 (godz./min./sek.)
(obowiązkowe 72 godziny przerwy pomiędzy publikacjami)


ZADANIA - POSTĘP

Zadania należy wykonywać w podanej kolejności, tzn. dopiero po zakończeniu pierwszego przejść do drugiego, a po zakończeniu drugiego - do trzeciego. Ilość karier dowolna. Dla każdego z trzech zadań przygotowany jest oddzielny ujednolicony zapis gry.


Zadanie nr 1 (Mistrz) - rozpoczęte
Po zakończeniu pierwszego sezonu uczestnik eliminacji - aby nie obciążać swojego komputera - można usunąć ligi z następujących państw:
Austria, Belgia, Chorwacja, Czechy, Grecja, Holandia, Portugalia, Rosja, Rumunia, Serbia, Szkocja, Szwajcaria, Turcja, Ukraina i Węgry.


Zadanie nr 2 (Droga w górę) - nie rozpoczęte
Po zakończeniu pierwszego sezonu uczestnik eliminacji - aby nie obciążać swojego komputera - może usunąć każdą niższą ligę od tej, w której gra z polskiej piramidy ligowej. Zaleca się jednak ostrożność; zabrania się przywracania grywalności niższej ligi, co miałoby znaczenie w razie ewentualnego spadku.


Zadanie nr 3 (Patriota) - nie rozpoczęte
Po zakończeniu pierwszego sezonu uczestnik eliminacji - aby nie obciążać swojego komputera - może usunąć każdą niższą ligę od tej, w której gra z włoskiej piramidy ligowej. Zaleca się jednak ostrożność; zabrania się przywracania grywalności niższej ligi, co miałoby znaczenie w razie ewentualnego spadku.


CO DALEJ - NASTĘPNY SEZON

Finalny autozapis w zadaniu nr 1 (sezon 2019/20) to: 
19/ 06 / 2020 (czasu gry)

Proszę zachować wszystkie autozapisy do kontroli. Kontrola autozapisów obejmie tylko i wyłącznie laureatów (osoby, które wykonają wszystkie zadania) i odbędzie się po zakończeniu eliminacji.


Notkę sporządzil i dodał: Mahdi


Autor: pedroake88

KOMENTARZE

Kira
Debeściak


Komentarzy: 546

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chuck Norris

Dołączył: 2016-03-09

Poziom ostrzeżeń: 0

07-04-2018, 12:04 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Strasznie się uśmiałem przy tej bagietce ;) Pozytywny blog, powodzenia życzę!

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10677

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

07-04-2018, 12:25 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Co tu można napisać - po prostu perfekcyjny blog! Choć w przypadku decydującej kolejki zawinił chyba ten gluten:-)

__________________________________________________________________________________________

Info:

1/ Najnowszy (ostatni) Biuletyn Rozgrywki Mistrzów:

https://myfootballmanager.pl/rozgrywka-mistrzow/1792/37-biuletyn-rozgrywki-mistrzow-kwiecien-2018

2/ W dniach 02-04 każdego miesiąca, wirtualni menedżerowi wybierają spośród siebie trójkę najlepszych. Wyrazem szacunku dla dokonań innych jest oddanie głosu, co zajmuje minutę lub mniej. Z góry dziękuję za udział w kolejnych wyborach, które rozpoczną się 2 maja.

Wyniki ostatnich wyborów "menedżera miesiąca":

https://myfootballmanager.pl/artykul/322/menedzer-miesiaca-nr-28-marzec-2018-wybrany


DZIĘKUJĘ za udział w ostatnich wyborach! Zostałeś nagrodzony "miodnym" kolorem nicka oraz wpisem na listę honorową:

https://myfootballmanager.pl/artykul/323/honorowa-lista-wyroznione-nicki-kwiecien-2018

grinch123


Komentarzy: 2291

Grupa: Moderator

Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

08-04-2018, 08:29 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Rymowanka z glutenem bardzo mnie rozbawiła,choć do porannej kawy nie za bardzo pasuje, ale to już moja sprawa. Jak zwykle blog napisany bardzo ciekawym piórem. Powodzenia !!

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1746

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

08-04-2018, 09:55 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

@Pedroake88, szybko dołączyłeś tu do czołówki piszących. Po Dinamie Zagrzeb, to Ty dla mnie jesteś już klasyk:) Kto wie jakby się skończył ten dwumecz z Barcą, gdyby nie spudłowany karny.

EddyManiolo
3. miejsce w Polsce FM 2016


Komentarzy: 1302

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Menago Tradycjonalista

Dołączył: 2015-12-05

Poziom ostrzeżeń: 2

08-04-2018, 13:08 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Bardzo mi się podoba

Trzymaj Leona, Kaia i Taha i wokół nich buduj zespół to sukces będzie smakował jeszcze lepiej :)

radu9319
Typer Sezonu 2018/19 - 1. miejsce


Komentarzy: 623

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-12-11

Poziom ostrzeżeń: 0

09-04-2018, 14:29 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Czyli o takim, a nie innym wyniku zadecydował... gluten. Świat sportu takich historii jeszcze nie wydział :D Jak zawsze, bardzo mi się podoba!
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki