x

 

ZZA BRAMKI - VARIA
OCENA mocne: 2, słabe: 0
zobacz komentarze

Ekstraklasa #8 (telegraficzne podsumowanie jesieni 4/6)

01-01-2016, 06:20, Unikalnych wejść: 1160
ZZA BRAMKI
VARIA

 

 

 

 

 

7. miejsce - Zagłębie Lubin (7 zwycięstw-6 remisów-8 porażek, 27 goli zdobytych, 31 goli straconych)

Zagłębie przez kilka lat nie mogło ustabilizować swojej ligowej pozycji - klub stał się miejscem bardzo dobrze opłacanych zawodników, zarazem nieumiejących przelać swoich umiejętności na boisko. Wysokie kontrakty, paradoksalnie, przyniosły dno tabeli w sezonie 2013/14, wiążącą się z potrzebą gruntownych zmian. Wtedy - jeszcze kilka kolejek przed końcem tamtego feralnego sezonu - drużynę przejął Piotr Stokowiec, pracujący w Zagłębiu do dziś. Plan wydawał się prosty - spokojna odbudowa zespołu w I lidze, wiążąca się z wykorzystaniem wychowanków ze swojej, jednej z najlepszych w Polsce, akademii. Nie wszystko zazębiło się od razu, jednak trzeba przyznać, że z biegiem czasu ruszyło - Lubinianie w rundzie wiosennej pierwszoligowego sezonu stracili bodajże tylko trzy bramki! 

Przyszedł czas na powrót do Ekstraklasy - po remisie z Podbeskidziem i porażce z Koroną można było mieć pewne wątpliwości. Drużyna przełamała się w trzeciej kolejce, w Białymstoku, gdzie wygrała pomimo niekorzystnego wyniku do przerwy i rzutu karnego dla rywali w końcówce meczu. Od tego momentu rozpoczęła się już taka typowa gra w gratkę, pozwalająca ekipie wywindować się jednak na siódmą pozycję, która po trzydziestu seriach gier pewnie niesamowicie by ich satysfakcjonowała.

ekstraklasa.org

Zagłębie na pewno jest w stanie spokojnie ten wynik (awans do grupy mistrzowskiej) osiągnąć. Pierwszoplanowymi postaciami mijającej rundy okazała się dwójka graczy ofensywnych - czeski napastnik Michal Papadopulos i przede wszystkim Krzysztof Janus, obecnie jeden z najlepszych skrzydłowych w Ekstraklasie. Pomimo swoich 29 lat w najwyższej lidze jak dotąd zaliczał tylko epizody (kilka występów w Bełchatowie i Cracovii sprzed kilku lat). Tym razem pokazał, na co go stać.

Największy błąd Zagłębia? Bezpośrednio niepowiązany z trwającym sezonem, jednak taki, którego zapewne osoby za to odpowiedzialne nie mogą wybaczyć sobie do dziś. Chodzi o stratę Damiana Dąbrowskiego, obecnej podpory Cracovii, o którym wspominałem już w artykule "Rewelacje od czarnej roboty" (link).

6. miejsce - Lech Poznań (8 zwycięstw-4 remisy-9 porażek, 23 gole zdobyte, 25 goli straconych)

O Lechu tak naprawdę nie mam już co dodawać, gdyż wszystko zawarłem w artykule, wciąż jak najbardziej aktualnym, do którego odsyłam, z 5 grudnia. Od tego momentu Kolejorz wygrał 2-0 z Zagłębiem i przegrał 0-2 z Piastem.

Ekstraklasa #1 (Czy Lech jest w stanie włączyć się do walki o mistrzostwo Polski?) (link)

Zespół jesienią miał dwie twarze, jednak o tym przeczytacie w artykule, do którego link zawarłem powyżej. Dodać chciałbym kilka słów o zawodnikach - do czasu zwolnienia Macieja Skorży nikt, absolutnie nikt, nie zasługiwał na uwagę. Po przybyciu Jana Urbana zespół przeszedł kompletną metamorfozę - świetnie spisywał się Buric wespół z linią defensywną (trafienie Piasta było pierwszą straconą bramką przez Lecha od pięciu spotkań), z formą wystrzelili pomocnicy i fałszywy napastnik Kasper Hamalainen. Największe słowa uwagi należą się jednak Abdul Tettehowi... Metamorfoza tego zawodnika jest wręcz niewytłumaczalna - za Skorży prawie w ogóle nie grał, z kolei po przyjściu Urbana dostał szansę i stał się naprawdę podporą linii pomocy Kolejorza! Świetne odbiory, podania, zastawianie się z piłką, bardzo mało strat... Aż trudno w to uwierzyć, ale jest obecnie zdecydowanie bliżej składu niż kapitan Lecha Łukasz Trałka. 

Zimą Lech, chcąc włączyć się do walki o tytuł, potrzebuje wzmocnień. Priorytetem, moim zdaniem, będzie nieosłabienie się i znalezienie skutecznego napastnika. Takie ruchy zostały już poczynione - doskonale wszystkim znany Artjoms Rudņevs niemal na pewno zasili Kolejorza.

5. miejsce - Ruch Chorzów (9 zwycięstw-4 remisy-8 porażek, 27 goli zdobytych, 31 goli straconych)

Jedna z rewelacji obecnego sezonu. Waldemar Fornalik przejął rozbity zespół, ekipę, w której składzie występować musieli młodzi, nieopierzeni Cichocki, Koj, Urbańczyk, Lipski, Mazek czy Stępiński i zbudował zgrany, solidny kolektyw. Okazało się, że nie ma chyba lepszego trenera, który tak odważnie postawi na młodzież, jak Fornalik. Z wymienionych powyżej po dziesięciu kolejkach z powodu kontuzji wypadł bardzo dobrze prezentujący się środkowy pomocnik Urbańczyk, średnią jesień zaliczyli obrońcy Cichocki i Koj, jednak trio ofensywne - Mazek, Lipski i Stępiński stało się podporą niebieskich! 

Przytoczmy może ich statystyki - Kamil Mazek i Patryk Lipski, nieznani dotąd szerszemu gronu gracze urodzeni w 1994 roku, zanotowali odpowiednio: pierwszy gola, drugi dwa gole i pięć asyst. Statystyki nie porażają, prawda? Tutaj dochodzimy do sedna sprawy - Mazek robił wielkie zamieszanie na skrzydle, przyczyniając się tym samym do wielu trafień. Statystyki musi jednak poprawić, to prawda. Lipski z kolei to król "asyst drugiego stopnia", których w różnej maści klasyfikacjach nie widać. Stał się cichym bohaterem Chorzowian. Najbardziej znany, napastnik Mariusz Stępiński, rocznik 1995, asysty nie zanotował, może pochwalić się jednak aż jedenastoma trafieniami! Większość oczywiście po przedostatnim podaniu Lipskiego (chyba nawet więcej aniżeli po ostatnim).

Sam Ruch w przekroju całej jesieni zaskoczył wielu. Drużyna co prawda regularnością nie grzeszyła, jednak dzięki postawie na przestrzeni wszystkich gier, na dziewięć kolejek przed podziałem punktów, znajduje się na bezpiecznej, piątej pozycji, z sześciopunktową przewagą nad dziewiątym Górnikiem Łęczna.


Autor: Nascimento1998

KOMENTARZE

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

01-01-2016, 06:25

Korzystając z okazji, że artykuł miałem przygotowany wcześniej, jestem w domu, będąc zarazem już w miarę dobrym stanie do wrzucenia moich wypocin, chciałbym przedstawić Wam pierwszy artykuł w nowym, 2016 roku. Przy okazji życząc wszystkim szczęśliwego roku (Po prostu. Dalej nie ma co się rozpisywać bo wiadomo, że większość rzeczy i tak się nie spełni ;)

Wszystkiego dobrego, wytrzymajcie jeszcze trochę czytając moje teksty, staram się, choć wiem że nie zawsze (prawie w ogóle nie) wychodzi ;)

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

01-01-2016, 09:41 , ocenił powyższy materiał: mocne

Oto prawdziwy Tytan - Nascimento:-) Wrzucił artykuł 1 stycznia o 6:20 :-)

A poważniej: Twoje artykuły są warte uwagi i mam nadzieję, że będziemy je czytać przez lata! Mimo pewnych błędów (rzadkich) widać, że rozwijasz swój warsztat. Pasja z jaką podchodzisz do wszystkiego za co się zabierzesz sprawia, że jesteś naturalny i wiarygodny.

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

01-01-2016, 17:24

@Mahdi - I przez to wstałem dopiero teraz... :;)

@Bolson - Nie uznałem, że tylko oddanie Dąbrowskiego przyczyniło się do sytuacji, która przez ostatnie lata miała miejsce w klubie. Uważam jednak, że jest to ich największy, piłkarski błąd, jeżeli można tak powiedzieć.

Racja, Rudnevs na pewno jest wielką niewiadomą, w tej rundzie grał tylko kilka meczów w rezerwach. Jednak na ostateczne wyroki przyjdzie czas, kiedy zobaczymy go w Lechu.

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

01-01-2016, 18:06

Moim zdaniem to był ich największy piłkarski błąd. Chyba że doliczyć do tego wcześniejsze przepłacania piłkarzy sprzed lat, wtedy faktycznie to można uznać za większy, ale nie ma się co kłócić, który ma większą wagę ;)

Nie zgodziłeś się z całą tezą, według tego co napisałeś.

Michellaga


Komentarzy: 425

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Pierwszy Król Basków

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

02-01-2016, 00:08 , ocenił powyższy materiał: mocne

Kiedy Pogoń bedzie?
W pewnym momencie miałem nadzieje, że Leszki jednak spadną ale jednak nie. Szkoda

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

02-01-2016, 00:19

Ja mam nadzieję, że w końcu Pogoń poleci;-)

Jednak do tego daleka droga, zbyt fajny projekt obecnie mają - będzie oczywiście dzisiaj, z tym ze nie wiem o której dokładnie - może za godzinę, może za 12 godzin.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10675

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

02-01-2016, 00:20

Ja Ci polecę:-) Zaraz bana przyładuję:-)

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

02-01-2016, 00:27

Oj tam;-)
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki