x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 9, słabe: 0
zobacz komentarze

Wisła Kraków: Powrót na szczyt - wprowadzenie.

23-01-2016, 11:34 , Unikalnych wejść: 10241 , autor: Bajo

Wybrany klub / reprezentacja: Wisła Kraków

Opisywany sezon: 2015/2016

Poziom rozgrywkowy: T-Mobile Ekstraklasa

Wersja gry: Football Manager 2016

Wisła Kraków:

  • Mistrz Polski
1927, 1928,1949, 1950, 1978, 1999, 2001, 2003, 2004, 2005, 2008, 2009, 2011
  • Mistrz Ligi
1951
  • Wicemistrz Polski
1923, 1930, 1931, 1936, 1947, 1948, 1966, 1981, 2000, 2002, 2006, 2010
  • Brązowy medal
1925, 1929, 1933, 1934, 1938, 1953, 1976, 1991, 1998
  • Puchar Polski
1926, 1967, 2002, 2003
  • Finalista Pucharu Polski
1951, 1954, 1979, 1984, 2000, 2008
  • Puchar Ligi
2001
  • Superpuchar Polski
2001

 

Od czego by tu zaczać...

Jest to moja pierwsza kariera w FM2016, jak i pierwsza, którą kiedykolwiek opublikowałem.

W Football Managera gram od dawna, początki sięgają CM 01/02 w którego zagrywałem się kiedy tylko mogłem, dostałem wtedy pierwszego osobistego ( :P) PC-ta - nie musiałem już pogrywać u kolegów - stąd też pierwszą grą jaką zakupiłem był właśnie wspomniany wyżej CM 01/02. Marcin Harasimowicz, Maxim Tsigalko, To Madeira, Stanisław Terlecki i jego kolega z drużyny Jarosław Świętochowski - to były czasy :)

Jako fan zawsze w kolejnych FM'ach prowadziłem Wisłę Kraków, w obecnej edycji postanowiłem odbudować pozycję tej zasłużonej drużyny w polskiej lidze i przywrócić jej dawną świetność. Czy mi się to uda - zobaczymy za jakiś czas :)

 

Kadra Białej Gwiazdy to już nie to samo co kilka lat temu, dużo utalentowanej młodzieży wspieranej co prawda przez kilku emerytów, lecz jeszcze niegotowej do gry o najwyższe cele.

Kadra.

Trzeba było się wybrać na łowy. Ze względu na niewielkie fundusze w grę wchodziły tylko transfery bezgotówkowe, a raczej wyszukiwanie piłkarzy bez kontraktu.

Udało się zakontraktować kilku moim zdaniem przydatnych zawodników:

Joshua Nadeau - Środkowy oraz prawy obrońca - zaledwie 21 lat na karku, a atrybuty bardzo ciekawe - jak na razie zmiennik dla Bobana Jovica:

Hrvoje Cale - Lewy obrońca - jak na standardy polskiej ligi solidny zawodnik - wygrywa rywalizację z Łukaszem Burligą.

Ivan Janjusevic - Bramkarz - wygrywa rywalizację zarówno z Cierzniakiem, Miśkiewiczem oraz Buchalikiem:

Pape Abdou Camara - Środkowy pomocnik - dyrygent, wraz z Krzysztofem Mączyńskim stanowi o sile naszej pomocy.

And at last but not least - Junior Lima dos Santos 19-latek, wychowanek szkółki PSV, który będzie naszym ( jak na razie) podstawowym napastnikiem:

Spytacie: Dlaczego on a nie Maciej Jankowski czy Paweł Brożek? Odpowiedź jest prosta :) W celu ratowania klubowych finansów oraz płynności finansowej klubu oboje zostali sprzedani. Zarobki obu graczy a w szczególności Brożka były moim zdaniem zbyt wysokie.

Starałem się jeszcze zakontraktować kilku innych zawodników z wypożyczenia, lecz kluby nie chciały przystać na moje oferty. Zazwyczaj nie udawało się pogodzić wysokości miesięcznych zarobków. Dziwnie się patrzyło na oferty takich klubów jak Piast Gliwice czy nawet Podbeskidzie, które przebijały moje oferty na głowę, ale tak jak pisałem na wstępie - to już nie ta sama Wisła ;)

Sztab szkoleniowy również wymagał wzmocnień dlatego dołączyli do nas: Remigiusz Jezierski, Robert Tomczak oraz Robert Dziuba w roli trenerów, Kacper Janicki w roli skaut'a.

Taktyka, którą będę starał się uprawiać to moje ulubione 4-2-3-1 i w większości meczy będzie prezentować się tak:

Mecze towarzyskie:

Szczerze mówiąc - nie napawały optymizmem. Sroga porażka z drużyną Zemplin Michalovce pozostawiła duży niesmak. Jedyna bramka padła dla nas po strzale Pawła Brożka.

W następnym meczu graliśmy z GKS'em Katowice i tutaj kolejna niespodzianka - tylko remis ( Bramka: Łukasz Burliga po dobrym rozegraniu rzutu rożnego). Coś było nie tak, zgranie chłopaków zgraniem, ale w końcu graliśmy z teoretycznie słabszymi drużynami, lecz styl gry pozostawiał wiele do życzenia.

Kolejnym przeciwnikiem był słabiutki, bo grający dopiero w III Lidze Stilon Gorzów Wielkopolski

Mecz ułożył się po naszej myśli, byliśmy górą co pozwoliło na podreperowanie naszych morale:

Niestety, kolejny mecz z Zagłębiem Sosnowiec ( a to nie przypadkiem klub zza granicy? :P) zdeptał z ziemią wyobrażenia o naszej boskości ;)

We wszystkich dotychczasowych meczach nie mogłem jak na razie korzystać z mojego prawoskrzydłowego Emmanuela Sarki'ego - jego szybkość, przyspieszenie oraz determinacja byłyby pomocne, lecz nasz pędziwiatr leczy uszkodzone więzadła kolanowe i opuści początek sezonu. 

Pięć dni po meczu z Zagłębiem czekała nas inauguracja ligi z Piastem Gliwice. Wszyscy w klubie byli niezwykle nerwowi, powieważ okres przygotowawczy nie poszedł po naszej myśli. Mecz miał się odbyć przy stadionie im. Henryka Reymana czyli w przeciwieństwie do wcześniejszych spotkań - przed własną publicznością. 17 lipca 2015 przy akompaniamencie 13069 gardeł wywalczyliśmy bezbramkowy remis na początek ligi co dało nam dokładnie... pkt. w tabeli - Wisła ze względu na problemy finansowe zaczynała ligę z ujemną liczbą punktów. Cóż - pierwsze koty za płoty jak to mówią. Debiut przed własną publicznością może niezbyt okazały, lecz patrząc na kadrę Piastunek w tym sezonie, wypadało się cieszyć z ugranego punktu. Jednak patrząc na statystyki wydaje się, że byliśmy drużyną ciut lepszą...

W kolejnym meczu musieliśmy sprostać Szczecińskiej Pogoni tym razem grając na wyjeździe. Kolejny remis. Gdy Rafał Boguski trafiał w 80 minucie na 1:0 myślałem, że pierwszy komplet punktów powędruje na nasze konto, lecz 7 minut później Mateusz Matras wyrównał stan meczu i wynik się już nie zmienił. Trzeba przyznać, że oba zespoły szły łeb w łeb:

02.08.2015 - gościmy u siebie Śląsk Wrocław - drużynę która reprezentowała Polskę na arenie międzynarodowej w eliminacjach do Ligi Europy ( tfu, jak to brzmi, sorry, ale Puchar UEFA brzmiał jakoś lepiej). W pierwszej rundzie wyeliminowali potentatów z ligi irlandzkiej Cork City (1:0 na wyjeździe oraz 3:0 u siebie) aby w kolejnej rundzie trafić na bułgarski Beroe z którymi również sobie poradzili (0:0 w domu oraz 2:0 na wyjeździe). W kolejnym etapie eliminacji ogórki powoli się kończyły i Śląsk trafił na AS Saint-Etienne. Pierwszy mecz rozegrany 30.07.2015 Śląsk przegrał (1:0), a ja zamierzałem to wykorzystać licząc na spadek morale zawodników drużyny przyjezdnej...

- Łukasz Burliga 31 minuta,

- Krzysztof Mączyński 84 minuta

i jest po meczu. Pierwsze zwycięstwo i 3 punkty zostają na Reymonta.

Zaczęliśmy się rozpędzać, czas na oliwienie trybików był jeszcze w kolejnym meczu ze Zniczem Pruszków w Pucharze Polski, ale to chyba ze względu na zbyt niskie premie które ustaliłem, niektórym nie chciało się po prostu grać i dopiero w dogrywce zrozumieli o co tak naprawdę chodzi:

Cieszą przede wszystkim wygrane z odwiecznym rywalem Cracovi'ą która była sporą motywacją dla zawodników na kolejne mecze jak i poprawą morale, oraz z Lechem którego kadra jest dużo mocniejsza.

Po 9 kolejkach tabela ligowa wygląda tak:

Mamy stratę do lidera, którym jest Legia, ale 2 pkty są jak najbardziej do nadrobienia jeśli nie będziemy tracić głupich bramek.

W lidze seria 5 zwycięstw - przyszedł czas na PP, w którym znów doszło do dogrywki, ale i ona nic nie dała.

O wszystkim przesądziły rzuty karne. Przeciwnikiem Zagłębie Lubin.

3 karne obronione przez Janjusevic'a i gramy dalej.

 

Tyle słowem wstępu do kariery, mam nadzieję, że przypadnie do gustu. Za niedługo część właściwa :P

 

 


Autor: Bajo

KOMENTARZE

GeePee


Komentarzy: 38

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-26

Poziom ostrzeżeń: 0

23-01-2016, 18:14 , ocenił powyższy materiał: mocne

Mocne za sam fakt grania Wisła :D. Też nimi gram właśnie jestem na finiszu 3 sezonu dodam że na 95% wygram lige :D jest dość łatwo grać Wisła ja w 3 sezonie już zaczynam dominować nad reszta stawki 16 punktów przewagi nad druga drużyną przed podziałem :) podejrzewam że tam i u Ciebie bd wygladac najbliższe sezony. Jedyna trudność do zdziałać coś w europie Ja po za debiutem w grupie LM (1 punkt xd) i 1 rundzie po fazie grupowej LE nic nie osiągnąłem :) Radze Ci postawić na Handzlika,Stawowego,Porebskiego i Bartosza u mnie graja rewelacyjnie do tego mam jeszcze Cebule z Korony który w wieku 21 lat jest najlepszym graczem mojego zespołu (śr.8+) i powoli staje sie kluczowym graczem reprezentacji zaliczył już kilka spotkań w wyjściowej jedenastce i chyba 3 bramki jak dobrze pamietam ;D Tak że życzę Ci wytrwałości i sukcesów!

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

23-01-2016, 18:55 , ocenił powyższy materiał: mocne

O, dzisiaj byłem na ręcznej Gwardii ze Stilonem Gorzów Wlkp, dobrze że ich rozjechałeś ;) Blog na fajnym poziomie, podoba mi się.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki