Football Manager 2017, Rozgrywka Mistrzów 3, Zadanie nr 3 (Legia Warszawa), #2

Dzień dobry,

Zakończyłem zmagania z sezonem drugim, którego roboczo nazwałem sezonem przejściowym.  Po pierwszym, co prawda bardzo udanym ale nie mieszczącym się w zasadach zadania sezonem.  Przyszedł czas na budowę potęgi nie tylko polskich boisk ale i zagranicznych.  Przyszedł owocny czas sprzedaży w zasadzie wszystkich obcokrajowców. Pozbyłem się każdego z nich. Zbudowałem nowy skład, nowy klub w zasadzie.  Najtrudniejszym zadaniem było uzupełnić braki powstałe po sprzedaży środkowych pomocników.

Tak więc na dwa lata został wyp. Kapustka, do niego dołączył Adam Matuszczyk, Michał Chrapek, postanowiłem wyp. też Bielika  i kupić Dominika Wydrę, który ma Polsko Austriackie obywatelstwo. Dołączył do nas też Alexander Szymanowski, który z kolei jest Argentyńczyko-polakiem. Liczyłem w tym przypadku na rychłe powołanie do kadry ale narazi się go nie doczekałem.  Dołączyli do nas też Artur Sobiech i na roczne wyp. Stępinski.  Więc tak skompletowałem kadrę na sezon.

Miano cudzoziemców do stycznia posiadali Sandro Kulenović i Alexander Szymanowski.

W letnim okienku próbowałem sprowadzić jeszcze kilku zacnych polaków aczkolwiek nie byłem w stanie z nimi nawiązać rozmów, gdyż ie byli w danym momencie zainteresowani.  Aczkolwiek już po 6 dniach od zamknięcia letniego okienka pierwszy z nich chciał do mnie przyjść. Postanowiłem nie czekać i złożyłem warta 14 mln ofertę za Łukasza Teodorczyka i tak w lutym  (bo wtedy w Polsce otwiera się okienko) dołączył do nas klasowy napastnik. Już miesiąc później podpisałem kontrakt z Łukaszem Skorupskim, który także latem nie chciał ze mną negocjować.  A jakby tego było mało postanowiłem ściągnąć Rybusa ale nie na lewą obronę ani na skrzydło a do środka pomocy. Tak więc i on został naszym nowym środkowym pomocnikiem. Do tego grona dołączył jeszcze jeden cudzoziemiec a mianowicie sprowadziłem z Tottenhamu Kierana Trippiera. A postanowiłem skorzystać z okazji i sprzedać Sandro Kulenovicia. Chłopak jest młody u mnie dostał do tej pory szanse zagrania w ciągu tych dwóch sezonów w 20 meczach strzelając w nich 10 goli. Oprócz tego świetnie spisywał się w rezerwach strzelając w nich przez dwa sezony 65 goli. Lecz dla mnie nie spełniał wystarczających kryteriów i tak w zasadzie cichła dosłownie odejść a tacy piłkarze nie są mi potrzebni.  zarobiłem na nim 4 mln po spełnieniu dodatkowych warunków nawet 6 mln a tak oficjalnie to zarobiłem 9 mln bo już po 2 miesiącach sprzedałem jedną z klauzul za 3,1 mln.  Czyli łącznie 9 mln za gościa, który nie dostał tak naprawdę ode mnie szansy.

Więc  po  zimowym okienku cudzoziemcami w drużynie byli Alexsander Szymanowski i  Kierana Trippier .

Jak już wspominałem wyżej jest to sezon przejściowy dla mnie, miałem owszem nadzieje ze coś sie uda juz teraz tym składem zdziałać w europie ale niestety tak super nie było.  Zacznijmy od porządku, wygraliśmy spokojnie Superpuchar polski , a następnie już w drugiej rundzie odpadliśmy z Pucharu polski po rzutach karnych. Jeśli chodzi o ligę to graliśmy swoje ale nie ma co się dziwić skoro mamy taką jedenastkę.  Tu mam ciekawostkę dla was, w listopadzie kapitan reprezentacji Polski postanowił zakończyć karierę w kadrze w wieku 29 lat.

Jeśli chodzi o LM to samo dotarcie do fazy grupowej nie było wielkim problemem dla nas, nawet pierwsze dwa mecze nie okazały się trudne, wygraliśmy odpowiednio z Szachaterem 1:0 u siebie i Ajaksem 2:1 na wyjeździe.  Później  jak przed rokiem miałem w grupie oprócz Szachtaru także Barcelone, z którą przegraliśmy oba mecze i to bardzo nas zabolało, zwłaszcza ze w drugim z nich mój etatowy prawy obrońca nabawił się kontuzji na 7 miesięcy nie mając godnego zastępcy dla Jędzy, rewanżowe mecze z Szachtarem i Ajaksem też przegraliśmy. Najbardziej bolał te z Szachtarem gdyż 10 min przed końcem prowadziliśmy 4:3 by ostatecznie przegrać 6:4 ale tak to jest gdy robi się karnego dostaje się czerwoną a w kolejnej akcji traci sie piłkarza w skutek kontuzji i kończy się mecz w 9 .  Tak więc na wiosnę nie było żadnych pucharów a ja musiałem już w zasadzie myśleć o uzupełnianiu braków na kolejny sezon.  

Do zobaczenia

DobiFm.

Mecz z Lechem ostatnia kolejka grupy mistrzowskiej