Football Manager 2017, Rozgrywka Mistrzów 3, Zadanie nr 2 (AFC Fylde), #4

Witam, wracam po rozegraniu kolejnego sezonu. Po wzmocnieniach liczyłem,że wszyscy których sprowadziłem dodadzą jakości obecnej drużynie, niestety nie było już tak pięknie. Zaczniemy od transferów:


Przyznaję się była możliwość sprowadzenia kilku polaków w tym sezonie, ale jak sobie ustaliłem w tej karierze skupiam się głównie na zawodnikach z Wielkiej Brytanii, taki dodatkowy smaczek :)
Puchary:
 
 
Akurat puchary traktowałem poważnie w tym sezonie, niestety skończyliśmy szybciej niż myślałem ;/ 
Terminarz:
 

Po 46 kolejkach zajeliśmy 4 miejsce baraże, ale szczerze w większości podobnych sezonów nie było by takiego miejsca a jeszcze kilka kolejek wcześniej była szansa nawet na mistrza. 16 porażek to dno :( ale raczej gramy bezkompromisowo i pewnie dlatego i tak odpowiednia ilość punktów aby walczyć dalej.
Naszym Rywalem Portsmouth, pierwszy mecz na terenie rywala.

Bramkę dla nas strzelił  jedyny wypożyczony zawodnik, który się przebił się do składu, ba nawet miał zapewniony plac w większości meczów.

Rewanż dużo spokojniejszy, pierwszy bramkę znów strzela Ashley Stevenson, potem już widać :) 

W finale baraży spotykają się drużyny, które były lepsze od przeciwników w sezonie zasadniczym, więc tak jak powinno być. 
Wiedziałem,że będzie to ciężki mecz, ale poziom był magiczny. U mnie blisko zawału !!! Emocje od strzelonej bramki przez Leśniaka w drugiej połowie, wspaniały strzał z wolnego. Od razu po bramce zostaliśmy przyciśnięci, obleżenie przetrzymane, coraz częściej wychodzimy do przodu, przeważnie kontrujemy.
I co i jeb.... w najmniej spodziewanym momencie .... KARNY !! Dla Wycombe !! Jak dla mnie to taki z dupy... ale z sędzią się nie kłócę.
Nasz bramkarz w tym meczu Jamal Blackman - BRONI KARNEGO :D wybija bezpiecznie żeby nie było dobitki, w tym momencie byłem pewny awansu. 11 minut później jest jeszcze lepiej z boiska wylatuje za brutalny faul Gaetano Berardi, jest pięknie,cudownie awans jest nasz !!!! Nic nie może nam go zabrać !!! 
5 minut później 89 minuta rzut wolny dla Wycombe, odległość podobna z której Leśniak dla naszej drużyny strzelił brameczkę. I co i brama .... poprostu załamka .... Gramy o 1 zawodnika więcej i dostajemy bramę w końcówce.
DOGRYWKA!!!
Pierwsza część dogrywki była słaba, mówmy jak jest, dwie drużyny się badały jakby to był początek meczu lub było czekanie na karne.
112 min - w tym momencie koszmar, Leśniak dostaje kontuzji musi zejść z boiska, nie mam już zmian gramy 10 na 10.
Kiedy byłem pewny że walka o awans rozegra się w karnych, bramkę dla naszej drużyny strzela niezawodny jak w każdym sezonie i idealnie pasujący do mojej taktyki James Hardy !!!!! 
Po tej bramce wrzuciłem grę na defensywę i gra na czas ... i tak dotrwaliśmy do końca meczu :D :D 
TO BYŁO NIESAMOWITE !!!!

Wyniki baraży:

Tabela:


Zawodnik sezonu jeżeli chodzi o nasz klub:

I transfer, bardziej z ciekawości co zrobi w tej lidze ale kontuzja zniszczyła założenia 

Mogę się również pochwalić po sezonie, nasz zarząd ruszył dupę w odpowiednią stronę :D
Skład:

Zapisy:

Podsumowanie: 
Ten sezon był huśtawką nastrojów, najlepiej podsumowuje mecz finałowy w barażach na Wembley. Poprawiłem obsadę bramkarzy, obrona jeszcze nie jest taka jakiej oczekuje ale jeszcze to skoryguje. Zawiedli mnie napastnicy, albo poprostu rozłożyły się bramki na większą liczbę zawodników. Teraz będzie prawdziwy test dla naszej ekipy oby nie było zderzenia ze ścianą....
Championship Nadchodzimy !!!!