Miasto do którego zaciągnął mnie Filip to Chester. Cwaniaczek od początku wiedział co to za klub, ale bał się, że odmówię jak mi powie. Chester to miasto w północno-zachodniej Anglii przy granicy z Walią. Miasto liczy sobie nieco ponad 118 tysięcy mieszkańców. Klub, który miałem objąć wcale nie grał w Premier League, ani nawet w Championship. Grał w Vanarama National League North, czyli 6 poziomie rozgrywkowym w Anglii... Moje marzenia o prowadzeniu klubu w Premier League muszę odłożyć na przynajmniej 5 lat.

CHESTER FC

CHESTER

The Blues, bo taki przydomek mają gracze Chester, rozgrywają swoje mecze na The Deva Stadium mogącym pomieścić dokładnie 5 453 kibiców. Wiąże się z tym ciekawa historia, bowiem droga dojazdowa, bramy stadionu oraz centrum administracyjne znajdują się w Anglii, jednak stadion jest położony na terenie należącym do Walii.

THE DEVA STADIUM

Chester City Football Club występował nawet w Pucharze Walii. Trzy razy udało mu się zdobyć ten puchar (1908, 1933, 1947), a dziesięciokrotnie meldował się w finale. Klub ma status półzawodowy, a jego największe osiągnięcie to gra w Sky Bet League 2 w sezonie 2008/09. Wcześniej działał pod nazwą Chester City Football Club, jednak z powodu dużego zadłużenia drużyna przestała istnieć w lutym 2010 roku. Niedługo po tym zajściu, bo już w marcu 2010 roku, kibice założyli nowy klub o nazwie Chester FC i zgłosili drużynę do Northern Premier League Division One North, czyli do ósmego poziomu rozgrywkowego w Anglii. Stamtąd, w ciągu trzech lat Chester FC trzy razy awansował i zakotwiczył na dłużej w piątej lidze angielskiej. Po pięciu latach, w 2018 roku The Blues spadli jednak do 6 ligi, z której postaram się ich jak najszybciej wyciągnąć! W Vanarama Nations League North występują 22 zespoły, co przekłada się na 42 kolejki. Najlepszy zespół ligi uzyskuje bezpośredni awans, a zespoły z miejsc 2-7 wchodzą do baraży. Ostatnie dwie drużyny spadają z ligi. 

ZASADY GRY I OGRANICZENIA

1. Do zespołu nie mogę sprowadzać zawodników innej narodowości niż angielska częściej niż raz na trzy sezony. Co to oznacza? Jeśli w sezonie 2019/20 sprowadzę zagranicznego piłkarza, to kolejnego zawodnika innej narodowości niż angielska mogę sprowadzić dopiero w sezonie 2022/23. Wyjątek stanowią gracze :

* będący w kadrze zanim dołączyłem do zespołu

*którzy spędzili na angielskich boiskach przynajmniej trzy sezony

*którzy nie ukończyli 18 lat

2. Maksymalnie do mojej kadry mogę wypożyczyć jednocześnie, w jednym sezonie dwóch zawodników. Wypożyczeni zawodnicy do mojego klubu w momencie wypożyczenia nie mogą mieć więcej niż 20 lat i muszą mieć narodowość angielską. 

3. Co sezon do kadry muszę włączyć przynajmniej jednego juniora z mojej szkółki. Żeby zadanie zostało spełnione, junior ten po włączeniu do składu musi rozegrać przynajmniej 20 meczy o stawkę. Nie liczą się mecze towarzyskie.

4. Nie mogę zatrudniać piłkarzy, którzy ukończyli 30 lat. Wyjątkiem są gracze, których mam już w kadrze. 

5. Zakaz używania taktyk z trzema środkowymi obrońcami i trzema środkowymi napastnikami.

6. Zakaz używania edytorów, generatorów, ulepszaczy, ułatwiających rozgrywkę.

7. Zakaz używania taktyk z internetu.

Drugiego dnia pobytu w Chester, spotkałem się z prezesem w celu omówienia planów i mojego kontraktu. W zarządzie oprócz niego zasiadało jeszcze dwóch dyrektorów. 

David Harrington-Wright : Dzień dobry Grzegorz, siadaj proszę. Niezmiernie miło mi Cię powitać u nas. Mam nadzieję, że poradzisz sobie na tym stanowisku i poprowadzisz ten klub do sukcesów. Wiem, że nie masz żadnego doświadczenia w pracy z pierwszym zespołem, ale cały zarząd mocno w Ciebie wierzy. Głównym naszym celem jest ciągły rozwój. Wymagamy od Ciebie przede wszystkim, żebyś kontrolował wydatki na płace dla zawodników i sztabu. Nie chcemy znowu utonąć w długach. Ponadto w tym sezonie oczekuję, że zdołasz zakończyć sezon na miejscu barażowym, że w Pucharze Anglii dotrzesz do pierwszej rundy, a w FA Trophy dotrzesz do drugiej rundy. Czy akceptujesz te warunki?

Grzegorz Kisiel : Oczywiście. Dziękuję za tak duże zaufanie, postaram się odwdzięczyć najlepiej jak się da, czyli wynikami na boisku. 

DH-W : Cieszę się. W takim razie proszę podpisz tu, tu, tu, tu, tu i tutaj i jeszcze tutaj i od jutra możesz zaczynać.

GK : Świetnie. W takim razie nie będę zabierał więcej czasu. Do zobaczenia.

DH-W : Do widzenia Grzegorz.

No i stało się. Zostałem trenerem 6 ligowego Chester FC. Mam bardzo mieszane uczucia, ale do odważnych świat należy. 

PLAN PIĘCIOLETNI

KADRA NA SEZON 2019/20

TAKTYKA I WYJŚCIOWA JEDENASTKA

JUNIORZY WŁĄCZENI DO KADRY - SEZON 2019/20

MATTHEW THOMSON - SEZON 1

CAIN NOBLE - SEZON 1

IWAN MURRAY - SEZON 1

LIPIEC

W lipcu rozegraliśmy cztery sparingi i wszystkie wygraliśmy. Dobry prognostyk przed startem ligi, ale wiadomo, że to tylko gry kontrolne i często mają się nijak do meczów o stawkę.

SIERPIEŃ

Sierpień był bardzo intensywnym miesiącem, w którym czekało nas siedem spotkań. Na inaugurację przyszło nam zmierzyć się z Guiseley i zremisowaliśmy ten mecz 0:0. Zagraliśmy słabo, ale nie rugałem moich zawodników w myśl zasady : "Jeśli nie potrafisz wygrać meczu, to go zremisuj". Następnie przyszły dwa okazałe zwycięstwa - najpierw na wyjeździe z Southport 5:1, a następnie z Darlington 3:1 u siebie. Tydzień później nieoczekiwanie przegraliśmy z zespołem z dołu tabeli - Blyth Spartans. Duże znaczenie na pewno miała czerwona kartka dla naszego gracza w 48 minucie spotkania. Ostatecznie mecz kończyliśmy w dziewiątkę. Po tej wpadce zrehabilitowaliśmy się domowym zwycięstwem 3:0 z Bradford. W delegacji niestety znowu polegliśmy. Tym razem 3:0 z Leamington, za to na koniec miesiąca pewnie zwyciężyliśmy z Curzon Ashton. Po siedmiu kolejkach, jak na razie, spełnialiśmy cele wyznaczone przez zarząd. 

Najlepszy strzelec sierpnia

John Johnston - 3 bramki 

Elton Ngwatala - 3 bramki

WRZESIEŃ

Zarząd przedstawił mi swój miesięczny raport dotyczący mojej pracy. Jak na razie do poprawy były wyniki zespołu.

Wrzesień był prawie równie intensywny co sierpień jeśli chodzi o rozegrane spotkania. We wrześniu licznik wybił sześć meczy, w tym jeden w Pucharze Anglii. Na początek wpadka i nieoczekiwana porażka na wyjeździe z Farsley - aż 1:3. Później jednak udało się ugrać punkt z Gateshead na wyjeździe, a był to bardzo trudny wyjazd biorąc pod uwagę fakt, że gospodarze w tym sezonie przegrali dotychczas tylko jeden mecz. Moi zawodnicy po tym wyniku uwierzyli w siebie i wygrali kolejne cztery spotkania. Najpierw na urodziny sprawili mi najlepszy możliwy prezent.

Na początku września udało nam się pozyskać z wolnego transferu Reece'a Browna, wychowanka Manchesteru United. 27 letni obrońca może występować z powodzeniem na prawej stronie obrony, jak i w środku.

Następnie rozprawiliśmy się u siebie z Alfretonem wygrywając 3:1. W drugiej rundzie Pucharu Anglii mierzyliśmy się z Yaxley, czyli zespołem z ósmej klasy rozgrywkowej. Gładko wygraliśmy to spotkanie 2:0. W międzyczasie zbliżały się również wybory na prezesa klubu. Jak na razie nie było wiadomo czy David Harrington-Wright będzie kandydował na kolejną kadencję.

Na koniec miesiąca wygraliśmy na wyjeździe ze Spennymoor 3:0. 

NAJLEPSZY STRZELEC WRZEŚNIA

Elton Ngwatala - 4 bramki

PAŹDZIERNIK

Październik jak dotąd był najgorszym miesiącem jeśli chodzi o wyniki. Efektem tego były nieprzychylne artykuły prasowe na mój temat.

Pomimo to, zarząd jak na razie był zadowolony z mojej pracy.

Szybkim krokiem zbliżały się wybory na prezesa klubu. Obecny prezes zajął ostateczne stanowisko w kwestii wyborów.

W trzech pierwszych październikowych potyczkach przedłużyliśmy naszą serię zwycięstw z rzędu do 7 spotkań. Wygraliśmy na wyjeździe z Hereford 2:0, następnie z siódmoligowym Coalville 1:0 w ramach 3 rundy pucharu Anglii, a potem z King's Lynn u siebie.

Później jednak coś się zacięło, gdyż w 4 kolejnych spotkaniach nie potrafiliśmy wygrać, mało tego, odpadliśmy z pucharu Anglii w 4 rundzie z piątoligowym Solihull Moors. Na koniec miesiąca zremisowaliśmy z naszym sąsiadem w tabeli - Gloucester. Po 17 rozegranych spotkaniach, nadal utrzymywaliśmy się na miejscu barażowym.

NAJLEPSZY STRZELEC PAŹDZIERNIKA

Danny Elliott - 2 bramki

LISTOPAD

OCENA PRACY

W listopadzie w końcu wjechaliśmy na dobre tory. Najpierw zwołałem zebranie zespołu, żeby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli.

Grzesiek Kisiel : Witajcie. Nie będę specjalnie przedłużał i powiem krótko - musimy spiąć tyłki i zacząć punktować zanim odjedzie nam czołówka tabeli. Zbliżamy się do półmetka rozgrywek, sytuacja nie jest zła, ale za chwilę może się to zmienić.

Simon Grand : Trenerze, ma Pan absolutną rację. Mamy świadomość tego, że nie gramy najlepiej, lecz jesteśmy zdeterminowani, by tę sytuację poprawić.

GK : Bardzo się cieszę, że rozumiecie o co mi chodzi. Do zobaczenia na treningu.

Rozmowa motywacyjna podziałała. Po remisie z Gloucester, przerywającym naszą serię trzech porażek z rzędu, zremisowaliśmy u siebie z ówczesnym wiceliderem tabeli - Kidderminster. Następny mecz mieliśmy rozegrać dopiero za dwa tygodnie, więc zorganizowałem sparing z drużyną Bohemian FC, który wygraliśmy 3:1. Morale znowu poszły w górę, czego efektem były kolejne trzy zwycięstwa - najpierw na wyjeździe z Brackley w lidze, następnie z Kidderminster w trzeciej rundzie FA Trophy, a na koniec rozbiliśmy czerwoną latarnię ligi czyli Boston United aż 6:2!

Akwasi Asante, nasz podstawowy napastnik, na początku miesiąca nabawił się nieprzyjemnej kontuzji, która wyeliminowała go z gry na około 5 tygodni.

Skorzystał na tym George Waring, który w ostatnim ligowym spotkaniu do siatki rywala trafił aż pięć razy! Dobrą formę strzelecką zaprezentował również Brad Jackson, który na listę strzelców w tym miesiącu wpisał się czterokrotnie.

Po 20 rozegranych kolejkach zajmowaliśmy trzecie miejsce ze stratą siedmiu punktów do lidera tabeli.

Prezes David Harrington-Wright nie zdecydował się pozostać na drugą kadencję w klubie, a wybory wygrał Chris Conion.

Od razu dostałem wiadomość powitalną, z której wywnioskowałem, że jak na razie nie muszę obawiać się zwolnienia. 

NAJLEPSZY STRZELEC LISTOPADA

George Waring - 5 bramek

GRUDZIEŃ

OCENA PRACY

Po dobrym listopadzie przyszedł równie dobry grudzień, jeśli chodzi o mecze w lidze. Nie można jednak tego powiedzieć o naszej przygodzie w pucharach. Po odpadnięciu z pucharu Anglii, pożegnaliśmy się również z FA Trophy. W pierwszej rundzie przyszło nam zmierzyć się z Southport, czyli z drużyną, która występuje w tej lidze co my. Mimo ogromnej przewagi z naszej strony nie potrafiliśmy przechylić szali zwycięstwa na naszą korzyść, pomimo, że to my jako pierwsi wyszliśmy na prowadzenie.

Mecz skończył się remisem, więc do rozstrzygnięcia potrzebna była powtórka, którą rozegraliśmy cztery dni później na wyjeździe. To spotkanie było bardziej wyrównane niż poprzednie i ostatecznie to Southport cieszyło się z awansu po ostatnim gwizdku. Straciliśmy kuriozalną bramkę po zamieszaniu w polu karnym, praktycznie w ostatniej akcji meczu. Od teraz mogliśmy skupić się tylko na lidze.

Przed spotkaniami w FA Trophy, wygraliśmy na wyjeździe z Guiseley 3:0. Następnie kontynuowaliśmy naszą dobrą passę meczów bez porażki w lidze i wygraliśmy kolejne trzy spotkania - z Altrincham, Southport i Blyth Spartans. Szczególnie ciekawym i emocjonującym spotkaniem był pojedynek z Altrincham.

Rok 2019 zakończyliśmy na miejscu wicelidera ze zdobyczą 49 punktów.

NAJLEPSZY STRZELEC GRUDNIA

Brad Jackson - 3 bramki

Matty Waters - 3 bramki

STYCZEŃ

OCENA PRACY

TRANSFERY

DO KLUBU

(PO KLIKNIĘCIU W NAZWISKO - PROFIL ZAWODNIKA, PO KLIKNIĘCIU W RODZAJ TRANSFERU - HISTORIA ZAWODNIKA)

Styczeń zaczynamy od złych wieści. Nasz podstawowy skrzydłowy - John Johnston nabawił się urazu, który wyklucza go z gry przynajmniej na dwa miesiące. 25 latek w tym sezonie wykręcił już niezłe liczby - 6 bramek i 4 asysty w 12 spotkaniach. 

Sezon wkraczał w decydującą fazę, a o bezpośredni awans oprócz nas walczyły jeszcze dwa zespoły - Kettering i Kidderminster. Reszta stawki trochę odstawała od podium. W Nowy Rok udaliśmy się na wyjazd do Darlington i przywieźliśmy skromne zwycięstwo 1:0. Następnie rozbiliśmy na wyjeździe Bradford (5:2), a u siebie Leamington (3:0) i Farsley (2:0). Naszą serię dziesięciu zwycięstw z rzędu przerwał Curzon Ashton, remisując z nami u siebie 1:1. Mimo to nadal ciągnęliśmy serię meczy bez porażki, która po tym meczu wynosiła 13 spotkań. 

NAJLEPSZY STRZELEC STYCZNIA

Danny Elliott - 6 bramek

LUTY

OCENA PRACY

W lutym udało się przedłużyć serię meczy bez porażki do 18 spotkań, lecz nie udało się utrzymać pozycji lidera. Drużyna Kidderminster była w wyśmienitej formie i nie gubiła punktów. My za to potknęliśmy się w pojedynku z Kettering na wyjeździe i właśnie ta wpadka kosztowała nas utratę pierwszej pozycji w lidze. W następnej kolejce udało się pokonać Gateshead, aż 4:1, a następnie przywieźliśmy z delegacji trzy punkty po spotkaniu z Alfretonem. Sporo emocji przeżyliśmy w kolejce numer 33. Mierzyliśmy się na wyjeździe z King's Lynn - drużyną, która nie przegrała od dziesięciu spotkań i zajmowała piąte miejsce w tabeli. Zdecydowałem się nie atakować od samego początku i cierpliwie poczekać na swoje okazje. To był duży błąd. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy 1:0 i nie potrafiliśmy oddać nawet jednego celnego strzału, podczas gdy gospodarze przeprowadzili kilka groźnych ataków. Zmieniłem delikatnie ustawienie moich zawodników, ale w 57 minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie... Nie mogliśmy sobie pozwolić na kolejne potknięcie tym bardziej, że Kidderminster wygrywało swój mecz i nie zanosiło się na to, żeby mieli te prowadzenie utracić. Zanim zdążyłem przekazać moim zawodnikom nowe polecenia taktyczne, na listę strzelców wpisał się Akwasi Asante, tym samym dając nam nadzieje na korzystny rezultat. Zdecydowałem się zagrać vabank i w 73 minucie wpuściłem na boisko George Waringa i od teraz graliśmy dwójką w ataku. Gospodarze jakby opadli z sił, a moi zawodnicy zwietrzyli szansę na kolejną bramkę. Okazja przyszła w samej końcówce! Sędzia po wideoweryfikacji podyktował dla nas rzut karny i chwilę później Akwasi Asante cieszył się z drugiego gola! Arbiter tego meczu doliczył aż 5 minut, więc poleciłem moim zawodnikom, żeby ruszyli jeszcze bardziej do ataku, bowiem King's Lynn broniło się już resztkami sił. Sędzia spojrzał na zegarek i ... wskazał na środek boiska!! W ostatniej akcji meczu Akwasi Asante skompletował hattricka i dał nam zwycięstwo! 27 letni Holender wykorzystał za słabe podanie środkowego obrońcy gospodarzy do swojego bramkarza i wślizgiem wpakował piłkę do siatki! Sędzia po tej akcji nawet nie pozwolił już wznowić gry i zakończył spotkanie. Trzy punkty jadą do Chester!

W trakcie tego spotkania w 78 minucie urazu nabawił się znowu John Johnston i zabraknie go w przynajmniej czterech najbliższych spotkaniach.

Po szalonym meczu z King's Lynn w takim samym stosunku wygraliśmy u siebie z Spennymoore.

NAJLEPSZY STRZELEC LUTEGO

Akwasi Asante - 3 bramki

Brad Jackson - 3 bramki

MARZEC

OCENA PRACY

W 35 kolejce zapewniliśmy sobie udział w barażach wygrywając u siebie z Hereford. Z tego względu zarząd zaproponował mi nowy kontrakt, który przyjąłem.

Tydzień później czekał nas ciężki wyjazd na mecz z York - trzecią siłą naszej ligi, ale udało się nie stracić dystansu do Kidderminster, które sprawiało wrażenie niepokonanych. W następnych dwóch kolejkach niestety pogrzebaliśmy swoje szanse na bezpośredni awans. Po zwycięstwie z York zbliżyliśmy się do Kidderminster na jeden punkt, a w 39 kolejce czekało nas bezpośrednie starcie właśnie z liderem tabeli. Lecz w 37 i 38 kolejce nie potrafiliśmy wygrać i najpierw zremisowaliśmy z AFC Telford 1:1, a później z Gloucester 0:0. Najbardziej boli fakt, że oba te mecze graliśmy u siebie, a drużyny te były dość nisko w tabeli. Kidderminster wykorzystało nasze potknięcia i odskoczyło na pięć punktów. 

NAJLEPSZY STRZELEC MARCA

Cain Noble - 1 bramka

Akwasi Asante - 1 bramka

Elton Ngwatala - 1 bramka

Brad Jackson - 1 bramka

KWIECIEŃ

Na początku kwietnia czekał nas bardzo trudny wyjazd na mecz z Kidderminster. Według prognozy mediów zespół ten miał zająć 4 miejsce w tabeli, tymczasem w końcowej fazie sezonu gracze Kidderminster wrzucili szósty bieg i szli jak burza taranując po kolei następnych przeciwników. Nie inaczej było w meczu z nami. Można powiedzieć, że nie wyszliśmy w ogóle na to spotkanie z szatni, a Kidderminster przejechało się po nas jak deskorolka po krawężniku. Po tym zwycięstwie powiększyli swoją przewagę w tabeli nad nami do 8 punktów i na trzy kolejki przed końcem potrzebowali tylko jednego punktu, żeby świętować bezpośredni awans i wygranie ligi. Ta porażka podłamała moich zawodników, bowiem w kolejnych meczach nie szło nam najlepiej. Najpierw remis na wyjeździe z Boston United, które zamykało stawkę, a potem takim samym rezultatem zakończyło się nasze spotkanie z Brackley u siebie. Byłem zaniepokojony, bowiem niedługo po zakończeniu ligi czekały nas baraże i nie mogłem pozwolić na to, żeby morale w naszym zespole drastycznie spadły. W ostatniej kolejce również było blisko remisu z zespołem z dołu tabeli. Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy i w szatni zdecydowałem się w trochę ostrzejszych słowach powiedzieć zawodnikom czego się od nich oczekuje. Rozmowa podziałała, chociaż nie od razu. Moi zawodnicy ruszyli dopiero w okolicach 70 minuty i rozbili przeciwników 4:0. 

NAJLEPSZY STRZELEC KWIETNIA

Akwasi Asante - 3 bramki

MAJ

Jako, że zajęliśmy drugie miejsce w tabeli zaczynaliśmy baraże trochę później niż reszta zespołów. Na początek zmierzyły się ekipy Darlington z King's Lynn i York z Brackley. Oprócz nas, na przeciwnika w barażowym spotkaniu oczekiwali jeszcze gracze Kettering. 

W pierwszym barażowym spotkaniu mierzyliśmy się z ekipą Brackley. W lidze dosyć niedawno zremisowaliśmy z nimi tylko 1:1 i w tym meczu również musieliśmy drżeć o końcowy rezultat. Rozstrzygające trafienie padło dopiero w 80 minucie, po wykorzystanym rzucie karnym przez Watersa.

W finale baraży przyszło nam się zmierzyć z zespołem Kettering, który pokonał w półfinale Darlington. W lidze z tym zespołem wygraliśmy u siebie 2:0, a na wyjeździe bezbramkowo zremisowaliśmy, jednak w tym meczu mieliśmy prawdziwy rollercoaster. Nasza gra nie wyglądała najgorzej, ale goście przeprowadzali co rusz groźne akcje i przeczuwałem, że to się może źle skończyć. Nie myliłem się - w 42 minucie Tre Mitford wpisał się na listę strzelców i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Nie ma nic gorszego niż gol do szatni... i o tym przekonało się Kettering! Zaledwie dwie minuty po tej bramce stan meczu wyrównał Akwasi Asante! Ta bramka znacznie ułatwiła mi rozmowę motywacyjną w szatni, która jednak na niewiele się zdała, gdyż w 57 minucie goście znowu objęli prowadzenie i awans znacznie się od nas oddalił. Kettering skupiło się na obronie i nie potrafiliśmy się przebić przez zasieki przeciwnika. Postawiłem wszystko na jedną kartę i krzyczałem co chwilę do moich zawodników, żeby odważniej zaatakowali i w 82 minucie Akwasi Asante ponownie dał nam nadzieję na promocję do wyższej ligi! Powoli spychaliśmy Kettering do głębokiej defensywy i wiedziałem, że nie możemy się teraz cofnąć i to się opłaciło, bowiem bramkę w 90 minucie spotkania zdobył nie kto inny jak Akwasi Asante, kompletując tym samym hattricka! Po tym golu już nie musieliśmy atakować i trochę się cofnęliśmy. Krzyczałem do moich graczy, żeby grali na czas i nie śpieszyli się z rozgrywaniem akcji. Sędzia do tego spotkania doliczył trzy minuty, ale goście jeszcze w 94 minucie przeprowadzili dwie groźne akcje! Arbiter tego meczu jednak w 95 minucie w końcu zagwizdał po raz ostatni, a my mogliśmy się cieszyć z upragnionego awansu po zaciętym pojedynku!

NAGRODY I STATYSTYKI

MENEDŻER SEZONU

NAGRODY PO SEZONIE PRZYZNANE PRZEZ KIBICÓW

PIŁKARZ SEZONU

NAJLEPSZY STRZELEC LIGI

NAJLEPSZY ASYSTENT LIGI

NAJLEPSZA ŚREDNIA OCENA W LIDZE

ŚREDNIA MINUT NA BRAMKĘ W LIDZE

CZYSTE KONTA W LIDZE

MVP W LIDZE

NAJLEPSZY STRZELEC W ZESPOLE

NAJLEPSZY ASYSTENT W ZESPOLE

NAJWIĘCEJ WYSTĘPÓW W ZESPOLE

ŚREDNIA OCENA W ZESPOLE

NOWI SPONSORZY

OCENA PRACY PRZEZ ZARZĄD PO SEZONIE

OCZEKIWANIA NA NOWY SEZON

PROGNOZY MEDIÓW

MŁODZIEŻOWCY

Na początku sezonu do składu włączyłem trzech juniorów ze szkółki. Zdecydowanie najbardziej błyszczał Matty Waters, który jako lewy obrońca rozegrał 30 spotkań, strzelił 6 bramek, zanotował 9 asyst i osiągnął średnią ocenę na poziomie 7,34. Oby utrzymał tę formę na przyszły sezon.

MATTY WATERS - SEZON 1

Kolejnym młodzieżowcem włączonym do pierwszego składu, był Iwan Murray. 19 letni Walijczyk, podobnie jak Waters spisywał się świetnie w środku pomocy, ale zdecydowanie lepiej rozwijał się piłkarsko. W 40 występach zdobył 5 bramek, zanotował 4 asysty i osiągnął ocenę na poziomie 7,27. 

IWAN MURRAY - SEZON 1

Trzecim i ostatnim juniorem włączonym do kadry pierwszego zespołu jest Cain Noble. 19 latek nie zachwycił, ale też nie rozczarował i w przyszłym sezonie na pewno dostanie szansę pokazania co jeszcze ma do zaoferowania. W tym sezonie wystąpił w 38 spotkaniach, 5 razy trafił do siatki rywala, dokładając do tego 4 asysty i osiągając średnią ocenę na poziomie 6,94.

CAIN NOBLE - SEZON 1

CO SŁYCHAĆ W EUROPIE?

PREMIER LEAGUE

LA LIGA

LOTTO EKSTRAKLASA

SERIE A

BUNDESLIGA

LIGUE 1

LIGA ROSYJSKA

LIGA MISTRZÓW

LIGA EUROPEJSKA

SUPERPUCHAR EUROPY

KLUBOWE MISTRZOSTWA ŚWIATA

PODSUMOWANIE

No i cóż można tu powiedzieć. Głównym celem był awans i udało się go osiągnąć mimo, że podczas meczu barażowego prawie zszedłem na zawał. Przed sezonem miałem mieszane uczucia, ale teraz jestem zadowolony z pobytu w Chester i cieszę się, że tu trafiłem. Zarząd jak na razie jest zadowolony z mojej pracy, więc nie muszę się obawiać zwolnienia, lecz trzeba dalej pracować nad taktyką, żeby nie zdarzały się takie dołki formy jak w tym sezonie. Zobaczymy co przyniesie kolejny sezon.

NOTKA ORGANIZACYJNA

Blog spełnia wszystkie wymagania regulaminowe.

Linki przydatne dla potencjalnych uczestników eliminacji 6. Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów:

SAMOUCZEK

REGULAMIN RM

Trailer: