x
Klasa. Początek spotkania - przez dobry kwadrans spokojnie rozgrywamy piłkę, mogłoby wydawać się, że trener Adam Nawałka zarządził typową dla rozgrzewek grę na utrzymanie. Dokładnie o to chodziło - o rozgrzewkę. Pierwsze minuty okazały się bowiem idealne dla Bartosza Kapustki, któremu pozwoliły płynnie wejść w mecz. Nie tylko pomocnikowi Cracovii zresztą - dla Glika, Pazdana, Jędrzejczyka, Mączyńskiego, Krychowiaka i Milika także był to debiut na turnieju tej rangi. W pierwszym składzie z drużyny Franciszka Smudy pozostali tylko Szczęsny, Piszczek, Błaszczykowski i Lewandowski. Mało, ale wystarczająco, aby wprowadzić w tę atmosferę pozostałych kolegów.
W pierwszej połowie, bez zbędnych słów, zmiażdzyliśmy Irlandczyków z Północy - 63% posiadania piłki? 10-0 w strzałach na bramkę? 7-0 w rożnych, które miały być bronią rywali? 207-71 w podaniach celnych? Wszystkie przewagi należą do Orłów Nawałki. Po meczach z Holandią i Litwą pojawiły się słuszne obawy dotyczące przygotowania fizycznego, jednak potwierdziło się to, o czym myślałem - ciężkie nogi były pokłosiem przygotowań w Arłamowie. Na dzisiejsze spotkanie wyszliśmy z niesamowitą świeżością - chapeau bas przed trenerami, w poprzednich turniejach przygotowanie fizyczne do turnieju było przecież naszą zmorą.
Spokój, koncentracja, dążenie do celu. Ciężko nie być urzekniętym konsekwencją, z jaką dzisiaj grał nasz zespół. Obawialiśmy się jak będzie wyglądać lewa strona, gdzie początkowo grać miał Rybus z Grosickim, a skończyło się na Jędrzejczyku i Kapustce. Zacznijmy może od skrzydłowego Cracovii - to z jaką gracją, z jakim spokojem, z jakim błyskiem grał ten młody zawodnik zostało docenione nie tylko u nas. Jego występ nie przejdzie bez echa w Europie:
Wiedział kiedy przyśpieszyć, kiedy zwolnić, inteligentnie schodził do środka, robiąc przy okazji miejsce Jędrzejczykowi. Posiada niebywała cechę wygrywania pojedynków, wydaje się także, że ma wyłączony układ nerwowy. Najlepszą sytuację stworzył sobie tuż po zagraniu ręką Irlandczyków z Północy w polu karnym (dla mnie "jedenastka") - przyjął piłkę, ładnie zabrał się z nią do środka i oddał piekielnie trudny strzał, z trudem wybroniony przez bramkarza. Piłkarz meczu, a jeżeli nie, to na pewno jego odkrycie. Zaimponował każdemu... I weź tu teraz bądź mądry, na kogo postawić w meczu z Niemcami - Kamil Grosicki wrócił już do pełnej dyspozycji.
Artur Jędrzejczyk zamknął lewą stronę, ładnie podłączał się do akcji ofensywnych, lecz brakowało ostatniego podania - widać, że to nie jest jego nominalna pozycja. Umówmy się jednak - podobie swoją stronę zamknął Piszczek, Glik stworzył prawdziwą skałę, podobnie zresztą jak Pazdan, na którym jednak delikatnie ciąży błąd z drugiej połowy, kiedy zbyt pochopnie poszedł na raz - uratował nas na szczęście Szczęsny. Środek - o Krychowiaku nawet nie muszę pisać, profesor. Mączyński jest zdecydowanie największą dumą Nawałki - wymyślić go mógł tylko on. Nie podpowiadaj Adamowi Nawałce - on zawsze wie lepiej.
Kuba wreszcie był prawdziwym Kubą - gra jeden na jeden? Uruchamianie aktywnego Piszczka? Nie ma problemu. Lewy toczył nieprawdopodobny bój z obrońcami rywali. Symboliczną sytuacją ilustrującą jego heroizm była ta, gdzie do końca nacisnął rywala, wydawałoby się w beznadziejnej sytuacji, co skończyło się odbiciem piłki od chorągiewki (szczęście sprzyja lepszym) i wywalczeniem rzutu rożnego. Milik rozegrał mecz dwuznaczny - kilka razy podawał niecelnie, w pierwszej odsłonie zmarnował stuprocentową sytuację, lecz na szczęście pokazał charakter i niezłomność strzelając gola. Silna psychika jeszcze nie raz zaowocuje.
Adam Nawałka kilkadziesiąt minut po meczu - już się nie cieszy, już szykuje się na mecz z Niemcami. Emanuje od niego pełen profesjonalizm - zrobiliśmy swoje, co tak naprawdę było naszym obowiązkiem, teraz pora skupić się na czekających nas wyzwaniach, Teraz, już... Za cztery dni napiszemy kolejny rozdział naszej pięknej historii...
---
Polska - Irlandia Północna 1-0 (Arkadiusz Milik 51')
Polska: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk - Jakub Błaszczykowski (80, Kamil Grosicki), Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński (78, Tomasz Jodłowiec), Arkadiusz Milik, Bartosz Kapustka (88, Sławomir Peszko) - Robert Lewandowski.
Irlandia Północna: Michael McGovern - Conor McLaughlin, Craig Cathcart, Gareth McAuley, Jonny Evans, Shane Ferguson (66, Conor Washington) - Paddy McNair (46, Stuart Dallas), Chris Baird (76, Jamie Ward), Steven Davis, Oliver Norwood - Kyle Lafferty.
---
Autor: Nascimento1998
Egurian
Komentarzy: 676
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2015-12-07
Poziom ostrzeżeń: 0
14-06-2016, 12:55 , ocenił powyższy materiał: mocne
Nascimento1998
Komentarzy: 1419
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2015-12-02
Poziom ostrzeżeń: 0
14-06-2016, 19:38
Bajo
Komentarzy: 186
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Wiślak
Dołączył: 2015-12-07
Poziom ostrzeżeń: 0
14-06-2016, 21:50
Nascimento1998
Komentarzy: 1419
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2015-12-02
Poziom ostrzeżeń: 0
14-06-2016, 22:27
Na skrzydle obok Błaszczykowskiego postawiłbym na Kapustkę, choć z drugiej strony szkoda mi Grosickiego, który był podporą kadry w eliminacjach (a na pewno jej bardzo ważną częścią). Jednak perspektywa wejścia na podmęczonego rywala, też wydaje się ciekawa.
Jaceq91
Komentarzy: 926
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2016-04-15
Poziom ostrzeżeń: 1
14-06-2016, 22:35
kajtek
Komentarzy: 412
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Miłosz Noga
Dołączył: 2015-12-02
Poziom ostrzeżeń: 0
14-06-2016, 23:04
Skoro już rozmawiamy o spotkaniu z Niemcami to ja mam jedno marzenie, które staje się coraz bardziej realne. Marzeniem tym jest to, aby w bramce stanął Łukasz, a nie Wojtek. Według mnie obrona dyrygowana z bramki przez Łukasza sporo lepiej ustawia się na boisku i popełnia zdecydowanie mniej błędów niż ze Szczęsnym w bramce.
Jaceq91
Komentarzy: 926
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2016-04-15
Poziom ostrzeżeń: 1
14-06-2016, 23:09
Nie rozumiem tych, którzy go bronią choć gra piach... Ludzie wiecie dlaczego nie straciliśmy bramki z Irlandią Płn? Bo nie oddali żadnego celnego strzału, a swoją i Pazdana robotę odwalał nasz "defpom" i Glik.
Edit: Gdyby Irlandia miała drugiego napastnika, albo chociaż kogoś grającego za Lafertym byłoby zupełnie inaczej a wtedy każdy powiem wprost "jebałby po Pazdanie jak po burej szmacie i wylewalibyście wiadra pomyj"
Bajo
Komentarzy: 186
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Wiślak
Dołączył: 2015-12-07
Poziom ostrzeżeń: 0
14-06-2016, 23:37
Edit:
Co do Szczęsnego to ja bym też stawiał jednak ma Fabiańskiego. Moim zdaniem gra pewniej w Swansea niż Wojtek w Romie.
Nascimento1998
Komentarzy: 1419
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2015-12-02
Poziom ostrzeżeń: 0
15-06-2016, 14:59