x

 

ZZA BRAMKI - REPREZENTACJA
OCENA mocne: 4, słabe: 0
zobacz komentarze

Polska - Irlandia Północna, czyli: Klasa

12-06-2016, 20:48, Unikalnych wejść: 3748
ZZA BRAMKI
REPREZENTACJA

 

 

 

 

 

 

 

Klasa. Początek spotkania - przez dobry kwadrans spokojnie rozgrywamy piłkę, mogłoby wydawać się, że trener Adam Nawałka zarządził typową dla rozgrzewek grę na utrzymanie. Dokładnie o to chodziło - o rozgrzewkę. Pierwsze minuty okazały się bowiem idealne dla Bartosza Kapustki, któremu pozwoliły płynnie wejść w mecz. Nie tylko pomocnikowi Cracovii zresztą - dla Glika, Pazdana, Jędrzejczyka, Mączyńskiego, Krychowiaka i Milika także był to debiut na turnieju tej rangi. W pierwszym składzie z drużyny Franciszka Smudy pozostali tylko Szczęsny, Piszczek, Błaszczykowski i Lewandowski. Mało, ale wystarczająco, aby wprowadzić w tę atmosferę pozostałych kolegów.

W pierwszej połowie, bez zbędnych słów, zmiażdzyliśmy Irlandczyków z Północy - 63% posiadania piłki? 10-0 w strzałach na bramkę? 7-0 w rożnych, które miały być bronią rywali? 207-71 w podaniach celnych? Wszystkie przewagi należą do Orłów Nawałki. Po meczach z Holandią i Litwą pojawiły się słuszne obawy dotyczące przygotowania fizycznego, jednak potwierdziło się to, o czym myślałem - ciężkie nogi były pokłosiem przygotowań w Arłamowie. Na dzisiejsze spotkanie wyszliśmy z niesamowitą świeżością - chapeau bas przed trenerami, w poprzednich turniejach przygotowanie fizyczne do turnieju było przecież naszą zmorą. 

Spokój, koncentracja, dążenie do celu. Ciężko nie być urzekniętym konsekwencją, z jaką dzisiaj grał nasz zespół. Obawialiśmy się jak będzie wyglądać lewa strona, gdzie początkowo grać miał Rybus z Grosickim, a skończyło się na Jędrzejczyku i Kapustce. Zacznijmy może od skrzydłowego Cracovii - to z jaką gracją, z jakim spokojem, z jakim błyskiem grał ten młody zawodnik zostało docenione nie tylko u nas. Jego występ nie przejdzie bez echa w Europie:

Wiedział kiedy przyśpieszyć, kiedy zwolnić, inteligentnie schodził do środka, robiąc przy okazji miejsce Jędrzejczykowi. Posiada niebywała cechę wygrywania pojedynków, wydaje się także, że ma wyłączony układ nerwowy. Najlepszą sytuację stworzył sobie tuż po zagraniu ręką Irlandczyków z Północy w polu karnym (dla mnie "jedenastka") - przyjął piłkę, ładnie zabrał się z nią do środka i oddał piekielnie trudny strzał, z trudem wybroniony przez bramkarza. Piłkarz meczu, a jeżeli nie, to na pewno jego odkrycie. Zaimponował każdemu... I weź tu teraz bądź mądry, na kogo postawić w meczu z Niemcami - Kamil Grosicki wrócił już do pełnej dyspozycji.

Artur Jędrzejczyk zamknął lewą stronę, ładnie podłączał się do akcji ofensywnych, lecz brakowało ostatniego podania - widać, że to nie jest jego nominalna pozycja. Umówmy się jednak - podobie swoją stronę zamknął Piszczek, Glik stworzył prawdziwą skałę, podobnie zresztą jak Pazdan, na którym jednak delikatnie ciąży błąd z drugiej połowy, kiedy zbyt pochopnie poszedł na raz - uratował nas na szczęście Szczęsny. Środek - o Krychowiaku nawet nie muszę pisać, profesor. Mączyński jest zdecydowanie największą dumą Nawałki - wymyślić go mógł tylko on. Nie podpowiadaj Adamowi Nawałce - on zawsze wie lepiej.

Kuba wreszcie był prawdziwym Kubą - gra jeden na jeden? Uruchamianie aktywnego Piszczka? Nie ma problemu. Lewy toczył nieprawdopodobny bój z obrońcami rywali. Symboliczną sytuacją ilustrującą jego heroizm była ta, gdzie do końca nacisnął rywala, wydawałoby się w beznadziejnej sytuacji, co skończyło się odbiciem piłki od chorągiewki (szczęście sprzyja lepszym) i wywalczeniem rzutu rożnego. Milik rozegrał mecz dwuznaczny - kilka razy podawał niecelnie, w pierwszej odsłonie zmarnował stuprocentową sytuację, lecz na szczęście pokazał charakter i niezłomność strzelając gola. Silna psychika jeszcze nie raz zaowocuje.

Adam Nawałka kilkadziesiąt minut po meczu - już się nie cieszy, już szykuje się na mecz z Niemcami. Emanuje od niego pełen profesjonalizm - zrobiliśmy swoje, co tak naprawdę było naszym obowiązkiem, teraz pora skupić się na czekających nas wyzwaniach, Teraz, już... Za cztery dni napiszemy kolejny rozdział naszej pięknej historii...

---

Polska - Irlandia Północna 1-0 (Arkadiusz Milik 51')

Polska: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk - Jakub Błaszczykowski (80, Kamil Grosicki), Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński (78, Tomasz Jodłowiec), Arkadiusz Milik, Bartosz Kapustka (88, Sławomir Peszko) - Robert Lewandowski. 

Irlandia Północna: Michael McGovern - Conor McLaughlin, Craig Cathcart, Gareth McAuley, Jonny Evans, Shane Ferguson (66, Conor Washington) - Paddy McNair (46, Stuart Dallas), Chris Baird (76, Jamie Ward), Steven Davis, Oliver Norwood - Kyle Lafferty. 

---


Autor: Nascimento1998

KOMENTARZE

Egurian


Komentarzy: 676

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-07

Poziom ostrzeżeń: 0

14-06-2016, 12:55 , ocenił powyższy materiał: mocne

Trudny wybór ma Nawałka, ale chyba Kuba i Grosicki, a Kapustka jako dżoker. Choć mówi się, że zwycięskiego składu się nie zmienia.

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

14-06-2016, 19:38

Węgry Węgry Węgry! Coraz bliżej;-) Dodatkowo 1-0 typowałem w lidze typerów.

Bajo


Komentarzy: 186

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Wiślak

Dołączył: 2015-12-07

Poziom ostrzeżeń: 0

14-06-2016, 21:50

Kapustka vel bigos jest na gazie więc raczej zagra z National Elf. Pytanie brzmi czy nie pęknie. Grosicki we Francji gra w meczach z nieco lepszymi drużynami niż w naszej kopanej lidze i tu jego doświadczenie może się przydać. Martwi mnie jednak linia obrony, a tak właściwie jej środek, bo Kung Fu Pazdan powoduje swoją grą stany przedzawałowe. Do tego nie jest zbyt wysokim graczem, co przy rosłych Niemcach może stanowić kolejny problem. Ja bym chyba na Bartka w obronie stawiał. Serie B jednak uczy gry ;-)

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

14-06-2016, 22:27

Mam dziwne wrażenie, że Salamon nie cieszy się wielkim zaufaniem Nawałki, raczej w hierarchii przegrywa z Glikiem, Pazdanem i Cionkiem. Też nie przesadzajmy - Pazdan zagrał dobrze, lecz nie bezbłędnie. Faktem jest, że lepsze drużyny mogą to wykorzystać, jedna ja na środku nic bym nie zmieniał.

Na skrzydle obok Błaszczykowskiego postawiłbym na Kapustkę, choć z drugiej strony szkoda mi Grosickiego, który był podporą kadry w eliminacjach (a na pewno jej bardzo ważną częścią). Jednak perspektywa wejścia na podmęczonego rywala, też wydaje się ciekawa.

Jaceq91


Komentarzy: 926

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-04-15

Poziom ostrzeżeń: 1

14-06-2016, 22:35

Kung Fu Pazdan aka łapki do góry ja nie blokuje i nie fauluje to przecież popełniał błędy, szczególnie to zagranie nawet główką gdzie uratował go Szczęsny, który czuł się jakby Irlandia miała pomocnika w formie Pazdana. Ludzie ten człowiek to pomyłka, trzyma swoją formę od meczu z Holandią... Dajcie Salomona bo Pionek, przepraszam Cionek nie da rady podobnie jak Pazdan. Chyba, że ktoś mu wyjaśni, że ma grać jak wcześniej, kiedy to wkładał głowę tam gdzie ludzie nogi by nie włożyli. Jeżeli ten Pazdan by wrócił to damy radę z Niemcami nie przegrać, ale z tym co teraz to nie widzę tego.

kajtek


Komentarzy: 412

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Miłosz Noga

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

14-06-2016, 23:04

Dokładnie Pazdan to nasze najsłabsze ogniwo w drużynie. Szkoda, że Nawałka nie powołał Szukały. Według mnie byłby on lepszym wyborem, niż Pazdan czy nasi rezerwowi obrońcy. Owszem gra w Katarze, lecz nadrobiłby na zgrupowaniu ewentualne braki fizyczne i znowu mielibyśmy nie najgorszy środek obrony Glik-Szukała, a tak musimy martwić się o grę zawodnika Legii...
Skoro już rozmawiamy o spotkaniu z Niemcami to ja mam jedno marzenie, które staje się coraz bardziej realne. Marzeniem tym jest to, aby w bramce stanął Łukasz, a nie Wojtek. Według mnie obrona dyrygowana z bramki przez Łukasza sporo lepiej ustawia się na boisku i popełnia zdecydowanie mniej błędów niż ze Szczęsnym w bramce.

Jaceq91


Komentarzy: 926

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-04-15

Poziom ostrzeżeń: 1

14-06-2016, 23:09

Podaj adres wyślę flaszkę z myślą polać mu bo dobrze gada :)

Nie rozumiem tych, którzy go bronią choć gra piach... Ludzie wiecie dlaczego nie straciliśmy bramki z Irlandią Płn? Bo nie oddali żadnego celnego strzału, a swoją i Pazdana robotę odwalał nasz "defpom" i Glik.

Edit: Gdyby Irlandia miała drugiego napastnika, albo chociaż kogoś grającego za Lafertym byłoby zupełnie inaczej a wtedy każdy powiem wprost "jebałby po Pazdanie jak po burej szmacie i wylewalibyście wiadra pomyj"

Bajo


Komentarzy: 186

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Wiślak

Dołączył: 2015-12-07

Poziom ostrzeżeń: 0

14-06-2016, 23:37

Wszystko wyglądałoby inaczej gdyby Irlandia nie przyjęła aż tak defensywnej taktyki. Oni grali "obronę Częstochowy". W końcówce spotkania może i nie mieli już za bardzo sił ale i tak każda ich wrzutka w pole karne czy to z akcji czy z głupiego faulu Piszczka w ostatnich minutach smierdziała bramką i przy stanie 1:0 trzeba było drżeć o wynik. Po co to wszystko? Ja wiem, że łatwo się gada, ale gdyby Milik wykorzystał wyśmienitą okazję z pierwszych minut meczu to pewnie spotkanie wyglądałoby inaczej.

Edit:
Co do Szczęsnego to ja bym też stawiał jednak ma Fabiańskiego. Moim zdaniem gra pewniej w Swansea niż Wojtek w Romie.

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

15-06-2016, 14:59

Niezaprzeczalnym faktem jest, że z Irlandią Północną stworzyliśmy sobie bardzo mało klarownych sytuacji, jednak nie zapominajmy, że to zespół, który nie przegrał wcześniej 14 kolejnych meczów. Cóż - myślę że Nawałka wyciągnął już odpowiednie wnioski, które - miejmy nadzieję - zaprocentują w jutrzejszym pojedynku.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki