x
9 kwietnia 2021 skończyłem 45 lat. Z tej (smutnej) okazji publikował będę co jakiś czas ciekawe fotki lub materiały ze swojego bogatego, piłkarskiego archiwum. |
Dziś, kiedy patrzę na „występy“ polskich drużyn w europejskich pucharach oraz na ich składy będące zbieraniną zagranicznego szrotu - nie chce mi się w to wszystko wierzyć. Niecałe dwa lata temu sięgnięto dna: Legia zremisowała na wyjeździe z zespołem zwanym dumnie College Europa, reprezentującym... Gibraltar. Tymczasem wiosną 1991, trzydzieści lat temu, piętnastoletni chłopak, którym wtedy byłem, emocjonował się grą zupełnie innej Legii.
Jesienią, w 1/8 finału, ekipa z Warszawy wyeliminowała niespodziewanie szkocki Aberdeen, ale wiosna zapowiadała się podle. W ćwierćfinale Legia zmierzyć się miała bowiem z Sampdorią Genua, liderem włoskiej ligi i drużyną, która zaliczała się wówczas do światowej czołówki. Tymczasem z klubu odszedł najlepszy piłkarz, Roman Kosecki, a z powodu kontuzji nie mógł być brany pod uwagę Krzysztof Budka, kapitan zespołu i szef defensywy.
Pierwszy mecz z Sampdorią, przy Łazienkowskiej, rozpoczął się fatalnie - już w 9. minucie kontuzji doznał Andrzej Łatka, przebojowy skrzydłowy. Wszedł za niego nikomu nie znany młokos, Wojciech Kowalczyk. Spotkanie zakończyło się sensacyjną wygraną Legii 1:0, a gola w 44. minucie zdobył Dariusz Czykier.
Jednak w rewanżu nikt nie dawał naszej drużynie szans. Atak reprezentacji Włoch, Gianluca Vialli - Roberto Mancini, miał zmieść naszych z powierzchni ziemi. Prognozowano, że Sampdoria łatwo, lekko i przyjemnie odrobi straty. Tymczasem mimo bandyckiego zachowania przekupionego niemieckiego sędziego, mimo chamstwa gospodarzy, którzy podczas meczu ciągnęli za włosy, szczypali, pluli i zachowywali się obrzydliwie - udało się osiągnąć niemożliwe! Nawet mimo czerwonej kartki dla Macieja Szczęsnego, który doprowadzony do ostateczności przez Manciniego wymierzył mu cios w szczękę. Szkoda, że nie trafił zbyt dobrze! Bohaterem został chłopak z Bródna, Wojtek Kowalczyk, który jeszcze kilka miesięcy wcześniej grał w... Polonezie Warszawa!
Jednak najciekawsze jest to, co napiszę za chwilę! Otóż ten wielki sukces - awans do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów - osiągnął zespół, który zajmował 11. miejsce w naszej lidze! Aby uzmysłowić różnicę pomiędzy obecną „ekstraklasą“, a ówczesną zwaną skromniej „pierwszą ligą“, chciałbym wam zaprezentować protokoły meczów 18. kolejki, rozegranej 23 i 24 marca, czyli kilka dni po spotkaniu z Sampdorią.
Proponuję policzyć, ilu w tych meczach wystąpiło cudzoziemców! Odpowiedź na to pytanie będzie kluczem do obecnej kondycji polskiej piłki klubowej...
Aby było jeszcze ciekawiej! Otóż wtedy, 30 lat temu, polska liga regularnie była ograbiana z najlepszych zawodników. W pierwszej reprezentacji grali (w zdecydowanej większości) piłkarze występujący w klubach zagranicznych. Oto przykład z omawianego okresu. 17 kwietnia 1991 reprezentacja Polski podejmowała Turcję w meczu eliminacji EURO’92, mając wielkie szanse na awans z trudnej grupy (Anglia, Irlandia, Turcja). W wyjściowej jedenastce znalazło się dziewięciu (!!!) zawodników z klubów zagranicznych i tylko dwóch z ligi polskiej - legioniści Kubicki i Czachowski. Trzeci „krajowiec“ (Piotr Soczyński z Olimpii Poznań) wszedł na boisko w 70. minucie.
Aby było jeszcze dziwniej - ten świetny mecz obejrzało na stadionie Legii około 3 000 (trzech tysięcy!) widzów. Czyli mniej niż jakikolwiek mecz ligowy 17. kolejki (nie licząc stadionu Olimpii).
Zdaję sobie sprawę, że dla młodych kibiców to wszystko jest kompletnie niezrozumiałe, ale tak właśnie było!
Źródła:
Skany dokumentujące mecz Sampdoria - Legia i 18. kolejką ligową pochodzą z tygodnika „Piłka Nożna“ (nr 13 z 26 marca 1991).
Skan dokumentujący mecz Polska - Turcja pochodzi z albumu „Biało-czerwoni 1921-2001“, Andrzej Gowarzewski, wydawnictwo GiA.
Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10681
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
10-05-2021, 10:31
W Legii występował wtedy Jacek Bąk I (ur. 1962), a młodszego -dziś zdecydowanie sławniejszego - Bąka znajdziecie w składzie Motoru Lublin!
Vagner
Komentarzy: 694
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Selekcjoner z Wysp Owczych
Ranga sponsorska: Sympatyk
Dołączył: 2016-09-20
Poziom ostrzeżeń: 0
10-05-2021, 13:39 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa
weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce
Komentarzy: 1838
Grupa: Moderator
Ranga: Korespondent Wojenny
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2017-10-19
Poziom ostrzeżeń: 0
10-05-2021, 14:11 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
- Górnik Zabrze (Glasgow Rangers i Real Madryt)
- Lech Poznań (Olympique Marsylia- słynny rewanż, gdzie Poznaniacy po przerwie słaniali się na nogach po wypiciu wody.
Myślę, że obecnie taka forma i składy dawały fazy grupowe Ligi Mistrzów i może 1/4 finału Ligi Europy.
Dlatego uważam, że poprawa siły naszej ligi powinna pójść poprzez promowanie w ekstraklasowych klubach polskiej młodzieży, która może być coraz lepsza ze względu na poprawę infrastruktury, jak i profesjonalizację szkółek juniorów w klubach z Ekstraklasy.
vicomino
Komentarzy: 377
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Początkujący Weteran
Dołączył: 2021-01-21
Poziom ostrzeżeń: 0
12-05-2021, 23:40 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
A tamta Legia to były chłopaki z charakterem. Ciekawie wygląda zestaw strzelców bramek w meczu Olimpia Igloopol. Kluby już mocno zapomniane (nie wiem nawet czy jeszcze istnieją) ale strzelcy w tym meczu to wręcz legendy polskiej piłki!