x

 

ZZA BRAMKI - VARIA
OCENA mocne: 4, słabe: 0
zobacz komentarze

Wydawnictwo GiA - skarbnica błędów i wypaczeń: nieboszczyk prowadzący Portugalię oraz nieznana historia Szczęsnego.

20-10-2022, 15:07, Unikalnych wejść: 1371
ZZA BRAMKI
VARIA

Poprzednio o GiA:
Link: Camavinga, a sprawa polska


Historia moich sporów z nieżyjącym już Andrzejem Gowarzewskim ciągnie się od roku 1990. Wtedy właśnie, jako 14-letni chłopak, przesłałem listę zauważonych błędów w wydawnictwie „Encyklopedia Piłkarskich Mistrzostw Świata“. Autor miał wtedy jeszcze dość pokory, aby na końcu książki zamieścić taką oto notkę:


Otrzymałem nawet stosowny list z podziękowaniem. Niestety, wraz z upływem lat „guru z Katowic“ odkrył w sobie żyłkę poprawiacza historii. Poprawiał wszystko bez wyjątku. Wbrew rozsądkowi cztery potyczki młodzieżówki z Japonią (1981) uznał za oficjalne, z kolei niektóre spotkania w ramach IO za nieoficjalne, itd. Odbierał mecze i gole najsłynniejszym (Deyna, Lato, Lubański), poprawiając często... samego siebie. Z kolei „podarował“ status reprezentanta choćby Markowi Chojnackiemu, który do zakończenia kariery... nie miał pojęcia, że grał w reprezentacji Polski A! Przeciwnie, zawsze podkreślał w wywiadach, że w jego piłkarskiej biografii zabrakło właśnie wątku reprezentacyjnego.

Poza tym każda pozycja z serii „Encyklopedia Fuji“ zawiera dziesiątki błędów, przez co nazwa „encyklopedia“ trąci groteską i brakiem powagi. Na wszelkie listy z zauważonymi usterkami, Gowarzewski wraz z upływem lat reagował agresją i niechęcią. A przecież nie chodziło o ataki „ad personam“, ale o ściśle specjalistyczną wiedzę, która wydana drukiem zaśmiecała umysły tych, którzy na jej podstawie chcieli zgłębiać tajniki futbolu.

Oto jeden z najśmieszniejszych i typowych błędów. W tomie 43 („Herosi Złotej Nike“) na stronie 52 możemy przeczytać, że reprezentację Portugalii prowadził... nieboszczyk! Tak! Manuel Bento był słynnym bramkarzem, grał jeszcze grubo po czterdziestce, a w roku 2007 zmarł na zawał serca. Tymczasem - jeśli wierzyć „encyklopedii“ - to właśnie on doprowadził reprezentację jako selekcjoner do finałów MŚ 2014:

 

Takich błędów jest multum. Są też mniej poważne, takie, które może wykryć jedynie specjalista, osoba zajmująca się historią futbolu od lat i dysponująca odpowiednimi źródłami. Oto jedno z odkrytych przeze mnie uchybień.

W albumie „Biało-czerwoni 1921-2001“ na stronie 223 znajdujemy m.in. dokumentację meczu z Grecją (2:1) w ramach eliminacji EURO 1988. To był drugi mecz Wojciecha Łazarka w roli selekcjonera:


Pozornie wszystko się zgadza, ale tylko... pozornie. Specjalnie podkreśliłem na czerwono listę rezerwowych. Błąd polega na tym, że w meczu z Grecją rezerwowym bramkarzem nie był doświadczony Henryk Bolesta z Widzewa, ale... 21-letni zawodnik drugoligowej wówczas Gwardii Warszawa! Kto? Nie kto inny, jak Maciej Szczęsny! Piłkarz ten wyrósł później na fantastycznego zawodnika i święcił triumfy z Legią oraz Widzewem. W reprezentacji zadebiutował jednak dopiero w roku 1991 i z powodu trudnego charakteru nie rozegrał w niej zbyt wiele spotkań.

Skąd wiem, że Szczęsny usiadł na ławce w meczu z Grecją rozegranym 15 października 1986? To proste! W numerze 43 tygodnika „Piłka Nożna“ (z 28.10.1986), na stronie ósmej, ukazał się wywiad z nieznanym szerszej publiczności utalentowanym goalkeeperem, zatytułowany "Jeszcze za wcześnie". Możemy w nim przeczytać m.in. o tym, że Bolesta odniósł kontuzję oraz o wrażeniach debiutanta. Jest też wzmianka o rocznej córeczce, która - nota bene - zginie tragicznie w roku 1987...

Na czerwono podkreśliłem fragmenty dotyczące poruszonego tematu.


Andrzej Gowarzewski już nie żyje, ale ci, którzy przejęli interes GiA nadal pławią się w dobrym samopoczuciu, wychwalając bezkrytycznie pod niebiosa swego „guru“. Trzeba jasno stwierdzić: Gowarzewski był wielkim pasjonatem futbolu, ale jego publikacje zawierają błędy. Mnóstwo błędów. I trzeba o nich pisać, przynajmniej dopóty, dopóki żyją inni historycy dyscypliny, którzy są na tyle kompetentni, aby te błędy wskazać.


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

Fetty


Komentarzy: 422

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-03-25

Poziom ostrzeżeń: 0

20-10-2022, 17:39 , ocenił powyższy materiał: mocne - Lecę budować Ci pomnik

Najgorsze jest to, że takie błędy zostają w tych książkach i po latach wszyscy będą traktować je jak prawdę. To nauczka, że trzeba traktować wszystko z rezerwą. W życiu bym nie pomyślał, że Szczęsny już w 1986 dostał powołanie do kadry i to wtedy, gdy grał w drugiej lidze. Szok.

Sonny


Komentarzy: 491

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-29

Poziom ostrzeżeń: 1

20-10-2022, 19:43 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Ciekawe czym się kierował Łazarek powołując młokosa z drugiej ligi po 12 meczach?! W każdym razie podziwiam zasób wiedzy o takich wydarzeniach.

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1745

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

21-10-2022, 13:10 , ocenił powyższy materiał: mocne - Niesamowita historia

Niesamowita historia

gsn1976


Komentarzy: 5

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2023-04-11

Poziom ostrzeżeń: 0

11-04-2023, 10:15 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Nie wiem czy ktoś zauważył ociekający seksizmem tekst "piłka nożna nie wpływa na kobiecą urodę". Pogląd w bardziej zniuansowany sposób wyrażany do dziś.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki