Szwedzki reżyser Lars Sven Hallström należy do tych, których najbardziej podziwiam. Bez efektów specjalnych, bez zwykłego amerykańskiego patosu i bez uciekania w banał, opowiada nam kolejną piękną, wzruszającą historię.
Gilbert Grape (Johnny Depp) mieszka w prowincjonalnym miasteczku Endorze, gdzie niewiele się dzieje. Poza nudną pracą, do jego obowiązków należy opieka nad młodszym, niedorozwiniętym bratem Arnie’m (Leonardo di Caprio), który w wielu sytuacjach jest dla niego prawdziwym ciężarem. Dodatkowo matka, która po śmierci męża przestała wychodzić z domu, utyła do monstrualnych rozmiarów i na Gilberta spadł ciężar utrzymywania całej rodziny.
W szarości niemal identycznych dni następuje jednak miła odmiana. Oto do Endorry przyjeżdża turystka wraz ze swoją wnuczką, Becky (Juliette Lewis)...
Siłą filmu „Co gryzie Gilberta Grape'a“, oprócz oczywiście samej historii, jest gra aktorska. O klasie Johnny Deppa nie ma potrzeby się rozwodzić. Jednak sposób w jaki 19-letni wtedy Leo Di Caprio poradził sobie z rolą Arnie’go, musi budzić prawdziwy podziw. Pamiętajmy, że film powstał w roku 1993 i młody aktor nie miał większego doświadczenia. A jednak grany przez niego niepełnosprawny chłopiec, jest najzwyczajniej w świecie autentyczny! Tylko tyle i aż tyle!
Juliette Lewis, która miała wtedy 20 lat, nie wypada na tle Deppa i DiCaprio, aż tak przekonująco, ale ma w sobie mnóstwo niezaprzeczalnego uroku. Osobiście uważam ją za najpiękniejszą i jedną z najlepszych aktorek, choć wtedy była praktycznie na początku drogi.
Film jest pozycją obowiązkową dla każdego kinomana.
Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce, Pierwszy Kreator Gwiazd, Menedżer Miesiąca
Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce
Komentarzy: 1344
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Niezłomny Celt
Dołączył: 2015-12-03
Poziom ostrzeżeń: 0
31-05-2017, 14:50
grinch123
Komentarzy: 2291
Grupa: Moderator
Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa
Dołączył: 2015-12-02
Poziom ostrzeżeń: 0
31-05-2017, 19:44 , ocenił powyższy materiał: mocne
rivaldo
Typer Sezonu 2018/19 - 3. miejsce
Komentarzy: 400
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2016-02-27
Poziom ostrzeżeń: 0
02-06-2017, 10:53 , ocenił powyższy materiał: mocne
Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce
Komentarzy: 1344
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Niezłomny Celt
Dołączył: 2015-12-03
Poziom ostrzeżeń: 0
02-06-2017, 11:04 , ocenił powyższy materiał: mocne
"piękno" jest subiektywne, choć niektórzy uważają inaczej;-)
rivaldo
Typer Sezonu 2018/19 - 3. miejsce
Komentarzy: 400
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2016-02-27
Poziom ostrzeżeń: 0
02-06-2017, 11:39
W pełni się zgadzam, ale jestem też z tych co uważaj, że o gustach można podyskutować ;) Mnie np w tym filmie pod względem wyglądu J.Lewis się nie podoba, choć jak zaznaczyłem jest ona na swój sposób intrygująca.
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce, Pierwszy Kreator Gwiazd, Menedżer Miesiąca
Komentarzy: 10867
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
02-06-2017, 17:07
Są gusta i guściki:-) Gdyby wszyscy mieli takie same, to "każdy chciałby mieć moją żonę", jak wyczytałem w którejś z książek:-)
Juliette nie jest klasyczną pięknością, ale ma coś w sobie, co mi się bardzo podoba. Uśmiech? Sposób mówienia i poruszania się? Niezaprzeczalna klasa? Pamiętajmy, że w trakcie kręcenia tego filmu miała zaledwie 20 lat.
Oczywiście, będąc całkowicie szczerym, wolę dziewczyny ze (znacznie) większym biustem, ale w końcu nie tylko cycki się liczą:-)
Nikita
Komentarzy: 684
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Dziewczyna Zza Bramki
Dołączyła: 2016-01-29
Poziom ostrzeżeń: 0
04-06-2017, 22:20 , ocenił powyższy materiał: mocne
Wystarczy duet genialnych aktorów i piękne tło dla ich aktorskiego kunsztu w postaci urokliwej Juliette ;)
A tak poważnie - film momentami tak dogłębnie przejmujący, tak prawdziwie pokazujący ludzkie emocje i rozterki, że nie sposób przejść wobec niego obojętnie.