München Lions #2- sezon 2018/19

WSTĘP

Dzień dobry! Albo dobry wieczór, w zależności kto o której godzinie czyta mojego bloga. Przed nami kolejny sezon przygody z TSV 1860 Monachium. Jak zapewne dobrze pamiętacie (jeśli nie, to o poprzednim sezonie możecie poczytać tutaj) udało się nam awansować do trzeciej ligi w fenomenalnym stylu. Tym razem nie spodziewam się jednak łatwej przeprawy. Oczywiście po cichu wszyscy liczyli na awans. Mi również się to marzyło, głównie ze względów finansowych. Nim przejdę do przeglądu rozgrywek w nadchodzącym sezonie popatrzcie sobie jak poradziła sobie reprezentacja Polski na Mundialu w Rosji! Ależ Putin musiał być wściekły!

W sezonie 2018/19 będziemy ponownie występowali na trzech frontach:

- 3. Bundesliga, czyli nasz główny punkt koncentracji w tym sezonie. Na starcie rozgrywek melduje się 20 zespołów, w tym uznane niemieckie marki, m.in. Dynamo Drezno, Greuther Fuerth, czy Paderborn. Zarząd wymaga od nas miejsca w górnej połówce tabeli. Patrząc na kadrę naszego zespołu, jak i na personalia rywali, jestem spokojny o wypełnienie wymagań Zarządu. Nie byłbym sobą, gdybym nie celował w dwie pierwsze lokaty na koniec sezonu, bo to właśnie one dają bezpośredni awans do wyższej ligi. Trzecia drużyna będzie rywalizowała o awans z drugoligowcem. 

- DFB Pokal, czyli Puchar Niemiec. Zarząd nie zmienił swoich wymagań z poprzedniego sezonu, czyli do wypełnienia ich żądań wystarczy samo stawienie się na boisku w pierwszym spotkaniu. Jeśli losowanie okaże się korzystne, postaramy się powalczyć o awans. Jeśli trafimy na któregoś z potentatów, nie będziemy nawet nadwyrężać sił naszych najlepszych zawodników i wystawimy dublerów.

- Bayerischer Pokal, czyli Puchar Bawarii. Po raz kolejny będziemy musieli rozegrać kilka nieznaczących spotkań. Wydaje mi się, że nawet mój drugi, czy trzeci garnitur może się postarać o zwycięstwo w tych rozgrywkach. Fajnie byłoby dorzucić jakieś trofeum do klubowej gabloty. Jednak jeśli odpadniemy to nic się nie stanie.

TRANSFERY

Już w trakcie poprzedniego sezonu, zważywszy na przewagę jaką mieliśmy nad resztą rywali, rozpocząłem wzmacnianie zespołu przed nowym wyzwaniem w wyższej lidze. Pomimo tego, że dysponowaliśmy jakąś tam gotówką, zdecydowana większość transferów do klubu to zawodnicy, którym kończyły się kontrakty. W taki sposób przybyli do nas następujący zawodnicy:

- Julian Derstroff (z Sandhausen)- miał wzmocnić rywalizację na lewym skrzydle, zmotywować Kargera do jeszcze lepszej gry. Myślałem, że skoro rozegrał w poprzednim sezonie 16 spotkań w 2. Bundeslidze, to da drużynie sporo jakości. Uprzedzam jednak, że zawiódł na całej linii. 

- Jan- Lukas Dorow (z Wormatii Worms)- kolejne uzupełnienie składu. Może grać zarówno na obu skrzydłach, jak i na szpicy. Niestety on również nie spisał się na miarę oczekiwań i będziemy musieli się go pozbyć z listy płac. Raptem 11 spotkań w pierwszym sezonie, bez gola.

- Robert Flessers (z Oberhausen)- doświadczony, 31-letni defensywny pomocnik. Solidne wzmocnienie zespołu. Pewniak do gry w pierwszym składzie na początku sezonu, później stracił miejsce na rzecz młodszego Weina. Wiedziałem, że nie da nam jakiegoś wielkiego błysku, ale też nie tego od niego oczekiwałem.

- Philipp Hoffmann (z Preussen Muenster)- solidny prawoskrzydłowy. Miał kilka przebłysków w przeciągu całego sezonu, choć nie był w stanie wywalczyć sobie na dłużej miejsca w wyjściowym składzie. Najlepiej spisywał się w Pucharze Bawarii, ale i w lidze dorzucił kilka trafień.

W przeciągu sezonu dokonaliśmy także dwóch transferów gotówkowych. Tak zespół wzmocnili:

- Kevin Schumacher (z Germanii Egestorf za 62 tys. euro)- za śmieszną kwotę pozyskaliśmy młodego i całkiem już solidnego napastnika. Wprawdzie jego warunki fizycznie nie powalały na kolana, to dużo nadrabiał determinacją. Miewał swoje momentu przestoju strzeleckiego, głównie gdy wystawiałem go na lewym skrzydle. Jednak na koniec sezonu i tak został najlepszym strzelcem drużyny więc transfer można uznać za bardzo udany.

- Micher Niemeyer (z Magdeburga za 210 tys. euro)- jedyny styczniowy transfet. Za dość niską kwotę pozyskaliśmy gracza lepszego od naszego dotychczasowego pewniaka na pozycję lewego obrońcy i dodatkowo osłabiliśmy jednego z ligowych rywali.

No i na koniec BOMBA proszę Państwa!! Do zespołu dołącza gracz, którego łączna suma transferów wynosi ponad 5 milionów euro. Ten wychowanek naszego zespołu w swojej dotychczasowej karierze reprezentował barwy m.in. Borussii Dortmund, Augsburga, Lazio czy Norwich. Wystąpił także 24 razy w młodzieżowej reprezentacji Niemiec. 28 lipca 2018 w klubie  w ramach dwuletniego wypożyczenia zameldował się MORITZ LEITNER!!! Z nim w zespole możemy walczyć o najwyższe cele, przewyższa on bowiem całą ligę nie o jedną, ale co najmniej dwie klasy. Cóż za transferowy majstersztyk! Jestem z siebie dumny.

DFB- POKAL

Niestety, drugi rok z rzędu nie mam się o czym rozpisywać. Sierotka przy losowaniu par pierwszej rundy nie przyniosła nam szczęścia. Po raz pierwszy w trakcie tej kariery mieliśmy jednak okazję zagrać derby z pierwszą drużyną Bayernu Monachium. Nie będziemy tego pierwszego razu wspominać dobrze. Lokalny rywal okrutnie nas zlał, 0:6 i wracamy na ziemię. Czeka nas jeszcze długa droga, by móc rywalizować jak równy z równym z najlepszymi w Niemczech.

BAYERISCHER POKAL

Jako, że bylismy jednym z czterech trzecioligowców w tym pucharze, wszystkie mecze rozgrywaliśmy na wyjazdach. W tych rozgrywkach bowiem drużyna ze słabszej ligi rozgrywa swoje mecze u siebie. Do meczu ćwierćfinałowego przechodzimy jak burza. Tam trafiamy na Memmingen. Jest to jedna z dwóch drużyn, która zdołała nas pokonać w lidze w zeszłym sezonie. Mają chyba na nas jakiś patent, ponieważ ta sztuka udała im się ponownie. Wykorzystali moment naszego kryzysu, o którym więcej w części poświęconej zmaganiom ligowym. Pomimo naszej dominacji w tym spotkaniu nie udaje się nam pokonać bramkarza rywali i odpadamy z rywalizacji. Nabieram przekonania, że nie zdobędziemy tego trofeum.

3. BUNDESLIGA

Przechodzimy do zdecydowanego priorytetu, jeśli chodzi o rozgrywki w których bierzemy udział w tym sezonie. Pierwszy ligowy pojedynek rozgrywamy 4 sierpnia 2018r. i już musimy przełknąć gorycz porażki. Ulegamy 1:2 zespołowi Preussen Muenster. Nie mamy szczęścia do pierwszych kolejek, wszak w poprzednim sezonie również nie udało się nam wygrać (0:0 z rezerwami Bayernu). Jednak kolejne spotkanie przegrywamy... ponad pół roku później!! 9 lutego 2019r. ulegamy 1:2 Paderborn i przerywamy passę 22 spotkań bez porażki. Seria ta jest najlepszą w historii rozgrywek.

Po tej porażce notujemy kolejną serię, tym razem nikt nie jest w stanie nas pokonać przez 8 kolejek. Cały czas utrzymujemy około 10-punktową przewagę nad Magdeburgiem i mniej- więcej 15- punktową nad parą Dynamo Drezno- Osnabrueck. I wtedy nadszedł kryzys, coś, na co kompletnie nie byłem gotowy. Nie wiem czy to przez to, że rywale rozpracowali naszą taktykę, czy też może zawodnicy poczuli się zbyt pewnie na boisku. Faktem jest jednak to, że w ostatnich sześciu spotkaniach zdobywamy zaledwie 4 punkty. W międzyczasie udaje nam się jednak uzyskać promocję do 2. Bundesligi, głównie dzięki wypracowanej wcześniej przewadze. Przed ostatnią kolejką Magdeburg zrównał się z nami punktami! My jechaliśmy z duszą na ramieniu do Kolonii na mecz z miejscową Fortuną. Rywale grali na wyjeździe z Regensburgiem. Spotkania te wyglądały tak, jakby nikt nie chciał tej ligi wygrać. My szybko zdobywamy gola, jednak równie szybko go tracimy i do końca spotkania utrzymał się wynik 1:1. Zmuszony więc byłem bacznie obserwować równolegle rozgrywany mecz Magdeburga. Pewni awansu do wyższej ligi rywale zagrali jednak dla nas, jakby uznając, że skoro prowadzimy w tabeli przez 2/3 sezonu, to byłoby z ich strony nie fair odbierać nam pozycji lidera w ostatniej kolejce. Przegrali 0:2 i oficjalnie mogę wam ogłosić, że TSV 1860 MONACHIUM ZOSTAŁO MISTRZEM 3. BUNDESLIGI!!!

MECZE

TABELA

Dynamo Drezno również awansowało do wyższej ligi pokonując w barażowym dwumeczu Duisburg 4:3

NAGRODY

Aż sześciu z naszych Lwów znalazło się w najlepszej Jedenastce Sezonu!

Również sprawa nagrody dla najlepszego gracza rozgrywek stała się pojedynkiem naszych rozgrywających. Różnica średniej ocen była minimalna!

NAJWAŻNIEJSI WYKONAWCY

W tym sezonie, podobnie jak w poprzednim, miałem niemały problem z wyborem najlepszych graczy w zespole. Ponownie większość zawodników prezentowała równy, choć już nie tak wysoki jak w zeszłym sezonie poziom. Postanowiłem więc wyróżnić i przedstawić Wam drodzy czytelnicy graczy, którzy najczęściej występowali na newralgicznych pozycjach mojej taktyki. Przed Wami zatem bramkarz, boczni obrońcy oraz środkowi pomocnicy, którzy zaliczyli najwięcej występów w pierwszym składzie w poprzednim sezonie.

HENDRIK BONMANN- niekwestionowany król bramki, zagrał we wszystkich 38 spotkaniach ligowych, w aż 20 z nich zachowując czyste konto. Wynik ten jest nowym rekordem w historii całego klubu! Bardzo udany sezon, oby następny był jeszcze lepszy.

MICHAEL GOERLITZ- 37 występów, 0 goli, 5 asyst. Nieco słabszy w defensywie, ale za to w ataku dawał dokładnie to, czego od niego oczekiwałem. Niestety, z racji wieku jego atrybuty fizyczne zaczynają spadać, dlatego trzeba będzie próbować znaleźć dla niego zastępstwo.

CHRISTIAN KOEPPEL- 23 występy, 0 goli, 5 asyst. Kolejny bardzo udany sezon naszego lewego defensora. Wprawdzie przegrał rywalizację ze sprowadzonym w zimie Niemeyerem, ale w przeciągu sezonu zagrał więcej spotkań, dlatego umieszczam właśnie jego. Obu czeka zacięta rywalizacja o miejsce w składzie na kolejny sezon.

TIMO GEBHART- 35 występów, 2 bramki, 6 asyst. Statystyki może nie rewelacyjne, ale wykonywał w środkowej strefie boiska masę pracy. Jeśli tylko zdrowie będzie mu dopisywało będzie pewniakiem do gry także w 2. Bundeslidze.

MORITZ LEITNER- bożyszcze kibiców. 30 występów, 6 goli, 4 asysty. Kolejny gracz z dość średnimi statystykami. Niestety jeśli chodzi o liczby to nie popisał się cały zespół. Niezmiernie się cieszę, że Moritz zostanie z nami na kolejny sezon. Przewyższał on poziomem gry ligę o kilka poziomów. Niestety trafiały mu się urazy, które nieco wybijały go z formy. 

NABÓR JUNIORÓW I MŁODZIEŻOWCY

W tym sezonie ponownie nie mam się czym zachwycać jeśli chodzi o nabór juniorów. Pomimo całkiem przyzwoitych umiejętności niektórych młodziaków, ponownie muszę się martwić o ich poziom ambicji. Poniżej przedstawiam najciekawiej wyglądające "Młode Lwy".

Kevin CAN HOERST

Jens DORN

Kamil DUMAN

Youssef OTHMAN

Bazując wyłącznie na newgenach nasi juniorzy występowali w tym sezonie w Niemieckiej 1. Lidze Pd./Pd.- Zach. Mogli dzięki temu mierzyć się z najlepszymi drużynami juniorskimi w południowych Niemczech. Niestety, nie zdołali się w niej utrzymać, do szczęścia zabrakło ledwie dwóch punktów. Wielka szkoda. 

SYTUACJA FINANSOWA

Co tu dużo pisać, nie jest kolorowo. Może i zadłużenie netto nieco spadło w porównaniu z zeszłym rokiem (z 55 do 53,5 mln euro), ale w związku z koniecznością rozbudowy stadionu musieliśmy wziąć kredyt w banku. Ciężko widzę perspektywę na najbliższe kilka lat jeśli chodi o rozbudowę obiektów treningowych czy młodzieżowych. Wszyscy w klubie modlą się, żeby seria awansów była kontunuowana, bo tylko kasa z 1. Bundesligi i to wpływająca przez kilka lat jest w stanie wyprowadzić Klub ponad kreskę. Będziemy się starać wypożyczać młodych, zdolnych i głodnych gry zawodników, najlepiej za darmo. 

ZAKOŃCZENIE

Na zakończenie kilka newsów dotyczących naszego zespołu:

- Rozbudujemy stadion. Jakoś specjalnie mnie to nie cieszy, bo dostaniemy po kieszeni (prawie 2 mln, kropla w morzu długów) ale jest to konieczne ze względów licencyjnych. Sprawdziłem i na całe szczęście po awansie do 1. Bundesligi nie będzie konieczności kolejnej rozbudowy, poradzimy sobie na naszym 15-tysięczniku.

- Niebawem odbędą się wybory nowego Prezydenta Klubu. Co chwila dostaję wiadomości o kolejnych kandydatach ubiegających się o to stanowisko. Odbędą się one w połowie czerwca i najprawdopodobniej dojdzie do zmian za sterami klubu. O wynikach poinformuję jednak już w kolejnym blogu. 

- Zaklepałem przyjśćie do klubu dwóch napastników, z czego z jednym wiążę naprawdę duże nadzieje. O nich jednak również przeczytacie w opisie naszych drugoligowych zmagań.

Mam nadzieję, że Wam się podobało :) Do zobaczenia wkrótce!