Wstęp

Słyszę Manchester United i od razu widzę sir Alexa Fergusona, Davida Beckhama oraz finał LM z Bayernem.  To wtedy zaczęła się miłość do „Czerwonych Diabłów”, która trwa do dziś.

Mimo, że era Legendy już minęła, a klub z czerwonej części Manchesteru stał się średniakiem, ja nadal siadam przed TV i kibicuje (raz nawet udało mi się pojechać na mecz).

Co ciekawe, nigdy nie prowadziłem „Czerwonych Diabłów” w Football Manager. W ogóle nie lubiłem grać mocnymi zespołami, gdyż, bez ograniczeń, wydawało mi się to nie zbyt ekscytujące. Wszystko się zmieniło za sprawą czarodziejskiej różdżki kariery Mahdiego. To jego Arsenal sprawił, że mogę zagrać swoim ulubionym klubem.

Być legendą

Mama zawsze powtarzała: „Celuj wysoko”. Dlatego postanowiłem przebić sukcesy sir Alexa Fergusona i przywrócić blask czerwonej części Manchesteru. Na czym to ma polegać? Na zdobyciu większej ilości trofeum?  Nie, bo mogę pozdobywać nic nie znaczące puchary w każdym roku i będę lepszy od Legendy? Na pewno nie!  Może na zdobyciu większej ilości tytułów w LM lub w Premier League? To też nie odda całego obrazu. To w takim razie jak określić sukces. Będę posługiwał się poniższą tabelką.

sir Alex Ferguson

Tego Pana przedstawiać nie trzeba. Legenda futbolu. Legenda Manchesteru United. Najdłużej pracujący menadżer w historii klubu z Old Trafford (1986-2013).  

W swoje karierze  zdobył 49 trofeum( 38  wywalczył z „Czerwonymi Diabłami”) co czyni go najbardziej utytułowanym trenerem w historii. Uznawany przez ekspertów za jednego z najwybitniejszych trenerów w historii futbolu. 

Jego sukcesy z zespołem "Czerwonych Diabłów" i ilość punktów zdobytych przedstawiam poniżej:

Jak widzicie powyżej, muszę zdobyć 336 punktów przez 26 sezonów. Czy mi się to uda? Czy zostanę nową legendą Manchesteru United.

Wrogowie

Oprócz rywalizacji z sir Alexem Fergusonem o miano legendy, postanowiłem, że odbędzie się  bitwa o Anglię, w której to wezmą udział: Manchester United, Manchester City oraz Liverpool. Czy „Czerwone Diabły” pokonają swoich wrogów?

„United are the team for mewith a nick nack paddy wack give the dog a bone why don't City Fuck off home."

Dlaczego Manchester City jest wrogiem? Rywal zza miedzy (tak jak u nas Wisła i Cracovia). Dlaczego Liverpool jest wrogiem? Wszystko zaczęło się od względów ekonomicznych.

„Nie znoszę Liverpoolu, nie znoszę ludzi z Liverpoolu, nie znoszę wszystkiego, co z nimi związane”

Gary Neville

„Z zeszłorocznych badań dziennika Manchester Evening News wynika, że 96% kibiców „The Reds” nienawidzi klubu z czerwonej części Manchesteru. Podobny stosunek panuje wśród fanów „Red Devils”, ponieważ blisko 95% z nich odwzajemnia odrazę do rywala. Antagonizm na obu frontach zatem był, jest i będzie, ale trudno się temu dziwić, ponieważ zarzewie konfliktu nie narodziło się na boisku."

https://igol.pl/krwawa-nienawisc-czyli-jak-powstal-konflikt-manchesteru-z-liverpoolem/

Rywalizacja odbędzie się na takiej samej punktacji, która znajduje się powyżej. Na koniec sezonu będę podsumowywał sukcesy w formie tabelki.

Ograniczenia

Nie chce, żeby było łatwo, dlatego nałożyłem na siebie ograniczenia:

Typer

Lubisz dobrą zabawę? Lubisz typować wyniki? Wytypuj mój odpowiadając na pytania:

Zapraszam do typowania :)

To co czas zacząć przygodę!!!