x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 11, słabe: 0
zobacz komentarze

Nad Dnieprem (#3, 2013/14) Na zakupach w Połtawie

11-05-2023, 12:16 , Unikalnych wejść: 552 , autor: Mlotnaputina

Wybrany klub / reprezentacja: Футбо́льний Клуб Дніпро

Opisywany sezon: 2013/14

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: Football Manager 2012

Kto chce wrócić do poprzednich odcinków:

WSTĘP
2011/12
2012/13

 

Utrudnienie gry: kupował będę tylko Ukraińców.

 

Transfery:

Odeszli:

Rusłan Babenko (Ałania Władykaukaz - 1 600 000 $)

Samuel Inkoom (Sevilla - 15 000 000 $)

Anton Kanibolotskyi (Sporting Lizbona - 600 000 $)

Jaba Kankava (Ałania Władykaukaz - 1 300 000 $)

Denys Kulakov (Nacional de Madeira - 4 000 000 $)

Yevhen Shakhov (Metalurg Donieck, wypożyczenie - 350 000 $)


Przybyli:

Roman Bezus (Worskla Połtawa - 13 000 000 $)


Denys Boyko (Dynamo Kijów - 375 000 $)


Volodymyr Chesnakov (Worskla Połtawa - 11 000 000 $)


Valeriy Fedorchuk (powrót z wypożyczenia)


Yevhen Selin (Worskla Połtawa - 11 500 000 $)


Eduard Sobol (Metalurg Zaporoże - 850 000 $)

 

Podjąłem próbę przebudowy zespołu i to w sposób nieoczywisty. Przykładem niech będzie Volodymyr Chesnakov. On grał w Połtawie na pozycji defensywnego pomocnika i robił to na tyle dobrze, że we wrześniu 2012 zadebiutował w reprezentacji. Ja natomiast zauważyłem w nim cechy fantastycznego środkowego obrońcy grającego piłką, dokładnie takiego, jakiego szukałem! Owszem, mógł on tam grać, jako ewentualna druga pozycja, ale nigdy tego nie robił. Dopiero w Dnipro!

Podobna sytuacja z dwoma innymi zawodnikami "uprowadzonymi" również z Worskli Połtawa. Roman Bezus grał tam jako napastnik, natomiast ja widzę go na pozycji nr 10 i uważam za ogromny talent. Yevhen Selin może grać na każdej pozycji w obronie, ale w poprzednim klubie grał po lewej stronie. A ja widzę go na prawej - zastąpi sprzedanego do Sevilli za rekordowe 15 mln dolarów Samuela Inkooma. Ogólnie trójka z Worskli Połtawa kosztowała nas aż 35,5 mln dolarów, ale i tak większość na raty, więc klub na pewno nie straci.

Zadowolony jestem też z tanich nabytków; zarówno Denys Boyko jak i młody Eduard Sobol mają szanse na przyzwoite kariery.
 

 

 

Jako że Szachtar zdobył w poprzednim sezonie dublet, mieliśmy szansę zmierzyć się z nimi jako wicemistrz kraju o Superpuchar Ukrainy. Nie mógł zagrać kapitan, Rusłan Rotań, ponieważ miał do odbycia karę za czerwoną kartkę otrzymaną w zeszłych rozgrywkach. Przegraliśmy minimalnie, ale graliśmy niewiele gorzej niż mistrzowie z Doniecka.

 

Szachtar był również tą drużyną, która zatrzymała nas w półfinale Pucharu Ukrainy.

 

Wspaniałą przygodę przeżyliśmy w Lidze Mistrzów. Ukraina poszła w górę w rankingach i tym razem od razu trafiliśmy do fazy grupowej, bez konieczności rozgrywania eliminacji.

Początek był szokiem: Manchester City po 28 minutach prowadził z nami 5:0! Skończyło się na 1:6, ale jak spojrzycie na statytsyki, to The Citizens celnie na bramkę strzelali tylko pięć razy. Szósty gol to samobój Selina.

 

Najważniejsze jednak, że zawodnicy nie załamali się po tej klęsce. Wygrali dwa razy z Anderlechtem, dwa razy z Schalke, a rewanż z Man City zremisowali. I pewnie, z drugiego miejsca, awansowali do 1/8 finału! Prawdziwych mężczyzn poznaje się więc nie jak zaczynają, ale jak kończą!

 

Po wylosowaniu Chelsea pomyślałem, że jak już spadać z konia, to z wysokiego. U siebie rozegraliśmy naprawdę dobry mecz i zremisowaliśmy 2:2. Mogło być zwycięstwo, ale w 85 minucie Thibaut Courtois obronił rzut karny Giuliano.

 

Rewanż był najbardziej emocjonującym meczem odkąd objąłem tą drużynę. W bramce wystąpił Jan Lastuvka, który kilka razy bronił w nieprawdopodobnych sytuacjach. A my dwa razy obejmowaliśmy prowadzenie dzięki Romanowi Bezusowi, kolejnemu bohaterowi tego spotkania. Chelsea dwukrotnie doprwadziła do remisu, a gole strzelał słynny Fernando Torres.

94 minuta - doliczony czas gry, 2:2, a więc szykuje się dogrywka. Tymczasem mamy rzut wolny z lewej strony. Giuliano wrzuca na długi słupek, Nikola Kalinić frunie w powietrze, uwalnia się spod opieki Ashley Cole'a i uderza głową. Piłka odbija się od słupka i wpada do bramki!!! WOW! Przeprowadzam jeszcze trzy taktyczne zmiany na raz, bo wytrzymałem tym samym składem niemal do końca. Wielki sukces!

 

Ćwierćfinał to były jednak już za wysokie progi. Bayern Monachium rozbił nas w domu aż 4:1, a u siebie spokojnie dokończył robotę.


 

Mimo tych ostatnich porażek występ na duży plus. Pozwolił spiąć budżet, zwróciły się nakłady na transfery oraz kontrakty, no i oczywiście umocniliśmy pozycję ukraińskiej piłki w Europie.

 

 

Niesamowity przebieg miały mistrzostwa Ukrainy! W grudniu wydawało się niemal pewnym, że tytuł zdobędzie prowadzony przez Mirona Markevycha Metallist Charków. Mieli oni co prawda tylko trzy punkty przewagi nad kijowskim Dynamem, ale sama gra budziła uznanie.

 


Nie wiem, co działaczom Metalista strzeliło do głowy, ale zimą postanowili się wzmocnić. Kupili za wielkie pieniądze Maxyma Kovala, który wciąż nie mógł wygrać rywalizacji z leciwym Olexandrem Szowkowskim w Dynamie Kijów. Dodatkowo sprowadzili z wolnego transferu weterana, Anatoliya Tymoschuka, którego po zakończeniu umowy z Bayernem nikt przez pół roku nie chciał. I efekt był odwrotny od zamierzonego. Zarówno Koval jaki Tymoschuk należeli do najsłabszych punktów zespołu.

My w grudniu mieliśmy już taką stratę do lidera - 11 punktów - że nastawiłem się na Ligę Mistrzów i Puchar Ukrainy. Tymczasem wiosną wygraliśmy aż 10 meczów, w tym z Szachatrem i Metalistem, notując zaledwie jeden remis i zero porażek!

Na mecie okazało się, że przegraliśmy tytuł zaledwie jednym punktem z Dynamem Kijów. Zresztą w bezpośrednich meczach byliśmy od nich lepsi: 4:0, 2:2.

Niestety, na przełomie września i października mieliśmy passę pięciu meczów bez zwycięstwa i to zadecydowało, że po raz trzeci z kolei jesteśmy tylko wicemistrzami.

Po sezonie kariery trenerskie zakończyli zarówno Mircea Lucescu (Szachtar), jak i Yury Semin (Dynamo Kijów). Tego pierwszego zastąpił Miron Markevych z Metalista, a drugiego Slaven Bilić zwolniony w październiku 2013 z funkcji selekcjonera Chorwacji. Nowym trenerem zbrojącego się na potęgę Metalista został Oleg Luzhnyi.


Grali dla Dnipro w lidze:


Grali dla Dnipro we wszystkich rozgrywkach:

 

Laury na Ukrainie:

sezon

Liga Puchar Superpuchar
2011/12 Szachtar Donieck Dnipro Dnipropietrowsk Dynamo Kijów
2012/13 Szachtar Donieck Szachtar Donieck Szachtar Donieck
2013/14 Dynamo Kijów Szachtar Donieck Szachtar Donieck

 


Autor: Mlotnaputina

KOMENTARZE

MokateCappuccino


Komentarzy: 47

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2022-12-25

Poziom ostrzeżeń: 0

17-05-2023, 15:55 , ocenił powyższy materiał: mocne - Ten tekst jest jak narkotyk! Więcej!

Super kariera i forma blogowania też mi się bardzo podoba. Nie zrażaj się, na pewno w końcu Dynamo i Szachtar zanotują słabszy sezon i nadejdzie czas Dnipro.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki