x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 13, słabe: 0
zobacz komentarze

Solihull Moors - polski klub FM-maniaków w Anglii (sezon nr 4: 2017/18)

29-02-2016, 12:42 , Unikalnych wejść: 9930 , autor: Mahdi

Wybrany klub / reprezentacja: Solihull Moors

Opisywany sezon: 2017/18

Poziom rozgrywkowy: 3

Wersja gry: Football Manager 2015


POPRZEDNIE ODCINKI - linki

NABÓR

PROFILE WYJŚCIOWE

SEZON NR 1 (2014/15 - wstęp)

SEZON NR 1 (2014/15)

SEZON NR 2 (2015/16)

SEZON NR 3 (2016/17) - wstęp)

SEZON NR 3 (2016/17)


TROFEA

Mistrzostwo 6 ligi:

FA Trophy (Puchar Angielskiej Federacji Piłki Nożnej organizowany dla drużyn z lig od 5 do 8):

Mistrzostwo 5 ligi:

Mistrzostwo 4 ligi:

 

MINĄŁ MIESIĄC

Skumulowanie się różnych zajęć nie pozwala mi na tak częste zamieszczanie blogów o Solihull Moors jakbym sobie tego życzył. Co prawda rozegranie sezonu nie zabiera zbyt wiele czasu (zwykle są to dwie bardzo długie sesje wieczorno-nocne). Natomiast przygotowanie statystyk i opisanie wszystkiego na wysokim poziomie - to już inna historia. Oczywiście nie zarzuciłem tej kariery i przynajmniej raz na miesiąc pojawiał się będzie kolejny odcinek.


ECHA POPRZEDNIEGO SEZONU

Najlepszym zawodnikiem według kibiców został wicekapitan zespołu, Piotr Orpel.

Czytając dalej ten blog przekonacie się, że Piotr - nie pierwszy raz - zostanie postacią historyczną dla Solihull Moors!


TRANSFERY

Z rocznego wypożyczenia do Fulham powrócił Tomasz Kurpiewski. Nie wyszło mu ono na zdrowie... W występującej na zapleczu Premier League drużynie zagrał tylko raz, a do Solihull przyjechał z ciężką, nie wyleczoną do końca kontuzją (złamanie podudzia). Mimo to Tomek optował za kolejnym wypożyczeniem, jednak nie znaleźli się chętni. Próbowałem wypożyczyć również Pawła Łaza i Konrada Gronia, którzy w hierarchii napastników plasowali się na dosyć odległych pozycjach. Niestety - brak zainteresowania ich usługami sprawił, że pozostali w drużynie. Jedynym piłkarzem, któremu załatwiłem roczny pobyt w innym klubie był Bartłomiej Szczerek. Po powrocie z szóstoligowego Nuneaton (gdzie był ważną postacią), powędrował na zaplecze Premier League, do Leicester. To było dla niego duże wyzwanie - zaistnieć w klubie, który gra poziom wyżej od Moorsów.

 

ROZBUDOWA


KARNETY

Cieszy wzrost sprzedaży:


OCZEKIWANIA ZARZĄDU

Znów szokujące! Jako beniaminek w League One (trzeci poziom rozgrywkowy w Anglii) mamy uzyskać awans. Dotychczas wygraliśmy szóstą ligę, piątą i czwartą, szefowie wyszli więc z założenia, że powinniśmy wygrać również trzecią. Jestem teraz na 99% pewien, że oczekiwania szefostwa wiążą się z potencjałem graczy. Gdy kiedyś zakończę tę karierę sprawdzę to dokładnie używając tego samego narzędzia co szef Rozgrywki Mistrzów (Genie Scout).

Bukamcherzy typują, że zajmiemy trzecie miejsce:


TAKTYKA

Nastąpiły trzy zmiany w wyjściowej jedenastce. W środku pomocy numerem 1 będzie teraz Ariel Świerzyński, w ataku postawiłem na Wiktora Kryszaka, a na lewym skrzydle zdecydowałem się dać szansę... Tomaszowi Kurpiewskiemu! Zastapili oni odpowiednio Jakuba Ziemniaka (trzy zupełnie bezbarwne sezony), Asiera Wiśniewskiego (który błyszczał w szóstej i piątej lidze, a potem sodówka i kontuzje sprawiły, że jego rozwój mocno wyhamował) i Jakuba Pikmana. Zepchnięcie Pikmana na drugi plan może Was dziwić, lecz ja kierowałem się zwyczajnie wysokością atrybutów.

Szybkość mają obydwaj taką samą, ale już przyspieszenie, technika, dośrodkowania i drybling (czyli cechy bardzo ważne dla skrzydłowego) lepsze ma Kurpiewski! Dlatego będzie grał w pierwszym składzie. Co ciekawe fantastyczne postępy zrobił też Łukasz Bortkiewicz; już teraz jest lepszy niż Pikman i - zdradzę nieco fabułę - po kolejnej kontuzji Kurpiewskiego to właśnie on najczęściej zajmował miejsce na lewym skrzydle. Tym samym Pikman - w poprzednich sezonach wydawało się, że niezastąpiony - stał się zawodnikiem dalszego planu.

Wyjściowa jedenastka w tym sezonie przedstawiała się więc następująco:

Oczywiście w trakcie sezonu stosowana była bardzo częsta rotacja składu i wszyscy piłkarze - jak zawsze - otrzymali ode mnie szansę zaprezentowania swoich umiejętności.

Wasilewski (M. Wiśniewski, M. L. Czyżycki) -
Piątka (Gruszczyński, Dubiński), Sinior (Lewandowski), Orpel (Sztendel, Kempe), Pilarczyk (Tempich, Jurkowski) -
Skórzewski (Piechowski), Skandy (Widejko) -
Kamiński (Gazda), Świerzyński (Ziemniak, Marecki), Kurpiewski (Bortkiewicz, Pikman, Demczuk) -
Kryszak (Flejsierowicz, Bonar, A. Wiśniewski, Błaszczyk, Groń, Łaz).

Numerki:


INTERNATIONAL LEVEL

Zanim przejdę do omawiania poszczególnych rozgrywek, chciałbym napisać o absolutnie ekstraordynaryjnych wydarzeniach związanych z historią mojego Solihull Moors.

Nie od dziś wiadomo, że Adam Nawałka nie boi się podejmowania ryzyka (w realnej piłce przejawem tego było na pewno postawienie na Mączyńskiego czy zmiana pozycji Rybusa). Ale to co zrobił w moim świecie gry, to... posłuchajcie!

Na początku września przyszły powołania reprezentacyjne:

Jak widzimy silna grupa pokaże się w meczach U-19 i U-21, natomiast szokiem była nominacja dla Piotra Orpela do kadry A! 19-letni gracz z klubu występującego na trzecim poziomie w Anglii reprezentantem Polski?! Tak! Nawałka dostrzegł niezwykły talent Piotrka i postanowił dać mu szansę. W jakim towarzystwie znalazł się Orpel? Proszę:

Powołanie to jedno, ale czy uda mu się zadebiutować? Polskę czekały dwa mecze w ramach eliminacji Mundialu’2018, z Hiszpanią u siebie i Albanią na wyjeździe. 8 września 2017 roku parę stoperów stworzyli Glik i Rzeźniczak, lecz nie dali oni rady powstrzymać Hiszpanów. Polska przegrała 1-3.

12 września 2017 Nawałka zdecydował się wystawić taki skład przeciwko kolejnemu rywalowi - Albańczykom:

Jak widzimy - obok Kamila Glika zagrał Piotr Orpel! To jednak nie wszystko. Polacy objęli prowadzenie w 38 minucie po golu, którego strzelił Żyro. W doliczonym do pierwszej połowy czasie gry ten sam zawodnik wykonywał rzut rożny. Posłał piłkę na długi słupek, do Glika. Kamil zgrał do nadbiegającego Pazdana i...

Tak właśnie Orpel uświetnił swój reprezentacyjny debiut! Przyznajcie, że to niesamowite! Trzy lata wcześniej zaczynaliśmy współnie na szóstym poziomie w Anglii, teraz jesteśmy dopiero na trzecim i już mamy pierwszego reprezentanta w kategorii „A“! Piotrek zagrał w jednej drużynie m.in. ze Szczęsnym, Glikiem czy Robertem Lewandowskim!


Polska walczyła w tych eliminacjach ze zmiennym szczęściem. Jesienią 2017 pozostały do rozegrania dwa mecze - z Wyspami Owczymi i Walią. Na Farerów Nawałka znów wystawił Orpela w pierwszym składzie i Polska wygrała 1-0, natomiast mecz z Walią Piotrek przesiedział na ławce i biało-czerwoni polegli 0-2.

Tabela naszej grupy wyglądała następująco:

A zatem czekały nas baraże. Przeciwnik nie wydawał się przesadnie trudny - Bośnia i Hercegowina. Decydujące o awansie na Mundial 2018 mecze zaplanowano na 17 i 21 listopada 2017. Kiedy zobaczyłem powołania na te decydujące boje -  mało co nie spadłem z krzesła:

Widzicie to co ja?! Do reprezentacji A - oprócz Orpela, czego mogłem się spodziewać - nominację otrzymał również... Michał Kacper Gazda! Nawałka zaskoczył opinię publiczną po raz kolejny! Przecież Gazda w klubie przegrywa rywalizację z Jakubem Kamińskim (ten wyrasta na najlepszego gracza Solihull Moors), a mimo to dostał powołanie!

Pierwszy mecz z Bośnią (na wyjeździe) zarówno Gazda jak i Orpel przesiedzieli na ławce rezerwowych. Polska przegrała 1-2, co nie było złym wynikiem w perspektywie drugiego meczu. I oto w rewanżu, rozegranym 21 listopada 2017 na Stadionie Narodowym w Warszawie selekcjoner wystawił skład z... dwoma graczami Solihull Moors ! Dla Gazdy był to debiut!

Czy ta opowieść ma swój happy-end? Czy udało się pokonać Bośniaków i uzyskać awans do Mistrzostw Świata 2018?

Zaczęło się naprawdę jak... w bajce! Już w 7 miucie Sead Kolasinac wyciął w polu karnym szarżującego debiutanta Gazdę, a „jedenastkę“ na gola zamienił Furman.

W 13 miucie 55 tysięcy kibiców przestało mieć wątpliwości co do tego, czy Polska awansuje! Biało-czerwoni przeprowadzili szybki kontratak, na lewym skrzydle znalazł się Robert Lewandowski. Fantastycznie dośrodkował, a wyciągnięty przez Nawałkę jak królik z kapelusza Michał Kacper Gazda wpakował głową piłkę do siatki!

Czy można wymarzyć sobie lepszy debiut w reprezentacji?! Asysta i gol?!

Jednak wszystko zakończyło się inaczej niż myślicie... Bośniacy zdołali zdobyć bramkę, potem doszło do dogrywki i rzutów karnych... Niestety - goście egzekwowali je lepiej i to oni awansowali na rosyjski Mundial...

Ciekawe jak się czuł po meczu Gazda?...


Jednak saga z cyklu „piłkarze Solihull Moors w pierwszej reprezentacji Polski w sezonie 2017/18“ nie zakończyła się jesiennymi powołaniami, występami i golami Orpela i Gazdy. 27 marca 2018 zaplanowano w Oslo towarzyski mecz z Norwegią. Adam Nawałka po raz kolejny wbił w fotel wszystkich! Otóż na ten sprawdzian powołał aż... siedmu zawodników Solihull Moors! Oprócz Orpela i Gazdy wezwani zostali: Wasilewski, Piątka, Sinior, Pilarczyk i Kryszak!

Ostatecznie przeciwko Norwegom wystąpił w pierwszym składzie Gazda (zmieniony w 58 minucie przez Sobotę). Orpel pojawił się na placu gry w 69 miucie zastępując Kochańskiego, a sześć minut wcześniej Ziggy Gordon zastąpiony został przez Krzysztofa Bogumiła Pilarczyka!

A zatem to właśnie popularny Dobi został trzecim w historii Solihull Moors reprezentatntem Polski w kategorii drużyn „A“! Wasilewski, Piątka, Sinior i Kryszak muszą jeszcze poczekać.

Jakże ja jestem z Was dumny, Panowie! Choć wciąż zastanawia mnie dlaczego Adam Nawałka nie dostrzega Jakuba Kamińskiego?! Ale założę się z każdym, że to tylko kwestia czasu, kiedy „Kaminior“ również zaistnieje w dorosłej kadrze, wspomnicie moje słowa!


ROZGRYWKI

Puchar Ligi

Pierwszym naszym rywalem był Brentford. Drużyna nie byle jaka, grająca poziom wyżej niż Solihull Moors. Mimo to dublerzy bez problemu wygrali 3-1, a łupem bramkowym podzielili się Sztendel, Gazda i Widejko. W nagrodę mogliśmy zmierzyć się ze Swansea (na co dzień Premier League). Ekipa z Walii kompletnie nas zlekceważyła. Albo inaczej: miała tylko dwa dni przerwy po ligowym meczu z Arsenalem, który nota bene zakończył się rezultatem 1-1. Z Arsenalem Swansea zagrała w następującym zestawieniu:

Natomiast przeciwko nam:

Jak widać na załączonych obrazkach - wymienili całą pierwszą jedenastkę! Natomiast ja zdecydowałem, że posyłamy do boju wszystkich najlepszych. Zagrał wyjściowy garnitur:

Potem jeszcze na boisko weszli:

60' Gazda / Kamiński
71' A. Wiśniewski / Kryszak
77' Pikman / Kurpiewski

Ponad 15 tysięcy kibiców zgromadzonych na Liberty Stadium przeżyło gorzki zawód. W 40 minucie bramkę zdobył bowiem Tomek Kurpiewski i rezultat nie zmienił się do końca! Cały nasz defensywny kwartet (Piątka, Sinior, Orpel, Pilarczyk) plus dwóch defpomów (Skórzewski, Skandy) - wszyscy spisali się na medal!

Kolejną przeszkodą - to już 1/16 finału, lub jak kto woli: 3 runda - był Sunderland. Drużyna grajaca na zapleczu Premier League, czyli poziom wyżej niż my. Zdecydowałem, że w tym meczu wystąpią dublerzy i... to był chyba błąd... Należało odpuścić mecz w lidze. No ale stało się. Rezerwowi nie sprostali bowiem rywalowi i polegliśmy u siebie 1-3.


Puchar Anglii

Podobnie jak rok temu trafiliśmy na Oxford, z którym... minęliśmy się w lidze! Chodzi o to, że w poprzednim sezonie oni grali w League One, ale spadli do League Two. My natomiast - odwrotnie! Czyli - tym razem to my przystępowaliśmy do gry w roli faworytów. Nie był to łatwy mecz. Wygraliśmy co prawda 3-2, ale rywal nie sprzedał tanio swej skóry.

Kolejny przeciwnik - Bury - też na co dzień gra klasę niżej niż my. A jednak domowy mecz - mimo że wystawiłem najlepszych - zakończył się rezultatem 2-2. Potrzebna więc była powtórka. Tym razem posłałem do boju dublerów. Wynik? Znów 2-2, mimo dogrywki! Przystąpiliśmy zatem do strzelania jedenastek. Szczęśliwie - mimo pudła noszącego w tym meczu opaskę kapitana Michała Gazdy - zakończyliśmy je zwycięsko!

Gdy dowiedziałem się z kim przyjdzie nam zagrać w 1/32 finału - zaparło mi dech w piersiach! Na Damson Park przyjedzie Arsenal Londyn!

6 stycznia 2018 na trybunach zasiadło rekordowe 4 660 osób, aby podziwiać gwiazdy znane z występów w Premier League. My nie mogliśmy skorzystać z kontuzjowanych Kryszaka i Skandyego. Zastąpili ich Flejsierowicz i Piechowski. Składy:

Zmiany:

Solihull Moors:

68' Widejko / Świerzyński
80' Gazda / Kamiński
84' Bonar / Flejsierowicz

Arsenal:

61' Oxlade-Chamberlain / Kampl
66' Debuchy / Balanta
90' Ramsey / Witsel

Cóż mogę napisać? Oczywiście Arsenal miał przewagę i był lepszy. Zdobył nawet gola w 38 minucie (Welbeck). Ale moi gracze niesieni fanatycznym dopingiem zdołali wyrównać! Szczęśliwym strzelcem był Tomek Kurpiewski, który wpakował piłkę do siatki w zamieszaniu podbramkowym! A zatem remis i powtórka!

Oczywiście nie liczyłem na nic w Londynie i... miałem rację. Dopiero przy stanie 3-0 (gole dla Arsenalu strzelali El Shaarawy i Alexis Sánchez dwa) Arsenal pozwolił sobie na stratę bramki. Jej autorem był Gazda, który pojawił się na boisku w 57 minucie zastępując Świerzyńskiego.

Mimo to dumny jestem z remisu u siebie!


Johnstone's Paint Trophy

(zwane również Football League Trophy - rozgrywki pucharowe przeznaczone dla zespołów z trzeciej i czwartej ligi angielskiej (Football League One i Football League Two)

Te mało istotne rozgrywki od początku traktowałem jako arenę do pokazania się i ogrania dla moich rezerwowych. I spisywali się oni doprawdy świetnie! Wygrywali kolejno z Newport County, Shrewsbury, Southend i Exeter.

Rozgrywki Johnstone’s Paint Trophy podzielone są na „północ“ i „południe“ Zwycięstwa z czterema wymienionymi wyżej klubami dały nam awans do finału (mecz i rewanż) „południa“. Tam czekał na nas Ipswich Town, znany i utytułowany klub, który występował na tym samym poziomie ligowym co my. Pierwszy mecz graliśmy na wyjeździe i zdecydowałem się postawić na najlepszych (nie licząc kontuzjowanych). Dało to pożądany efekt. Zwycięstwo 4-3 było dobrą zaliczką przed meczem rewanżowym. Zdziwiłem się niezmiernie, gdyż na mecz u siebie... zabrakło w kasie biletów! Damson Park może pomieścić 5 000 kibiców i tyle właśnie zasiadło na trybunach. Był 7 luty 2018, a zatem rekord frekwencji ustanowiony miesiąc wcześniej podczas potyczki z Arsenalem został poprawiony! Moi gracze nie sprawili zawodu i pokonali Ipswich 3-2. Dało nam to przepustkę do gry ze zwycięzcą strefy „północnej“ - Chesterfield. Mieliśmy zapewnione bilety na Wembley, i możliwość by zagrać o główne trofeum!

Kto uważnie śledził karierę Solihull Moors, ten wie, że raz już zdarzyło nam się grać na słynnym stadionie. W drugim sezonie mojej pracy spotkaliśmy się tam z Barnet w finale FA Trophy. Wtedy (marzec 2016) mecz śledziło na żywo 19 359 widzów, a my wygraliśmy 2-0.

Teraz na Wembley wybrało się 17 050 widzów. Nie mogłem skorzystać z kontuzjowanych Skandyego i Kurpiewskiego. Co ciekawe Wiktor Kryszak zagrał pierwszy raz po 3-miesięcznej przerwie spowodowanej złamiem stawu skokowego (już drugi raz w karierze...). Drużyny wystąpiły w składach:

Zmiany:

Solihull Moors:

62' Gazda / Kamiński
70' Gruszczyński / Piątka
76' Flejsierowicz / Kryszak

Chesterfield:

60' Berry / Seager
67' Hill / Smith
70' Suliman / Lennon

Finał nie miał wartej zapamiętania historii! Może tylko warto zwrócić uwagę na fakt, że rekonwalescent Kryszak w 9 minucie zdobył prowadzenie wykorzystując rzut karny, a dwie minuty później trafił na 2-0! Nota bene - był to jego pierwszy występ w rozgrywkach o Johnstone’s Paint Trophy w tym sezonie!

Nie daliśmy rywalom żadnych szans. Do dobrej dyspozycji Kryszaka dostroił się Łukasz Bortkiewicz, który rewelacyjnie zastępował podatnego na urazy Kurpiewskiego. W 37 i 70 minucie strzelił dwie bramki i prowadziliśmy już 4-0.

Chesterfield stać było tylko na honorowe trafienie autorstwa Calluma Robinsona (zawodnika wypożyczonego z Aston Villi). Minutę przed końcem za drugą żółtą kartkę boisko opuścić musiał Mateusz Lewandowski. Nie miało to jednak żadnego znaczenia. Przywieźliśmy z Londynu Johnstone's Paint Trophy!


Liga

Początek mieliśmy bardzo dobry. Okazało się, że postawienie na Kryszaka w ataku było strzałem w dziesiątkę. Zawodnik ten już w drugim meczu (z Fleetwood) popisał się super szybkim hat-trickiem, potrzebował na to zaledwie 5 minut!

Od końca października do 1 stycznia 2018 notowalismy wyniki „w kratkę“. Dodatkowo - o czym wspomniałem już wcześniej - poważnej kontuzji nabawił się Super Wiktor.

Mimo takiej sinusoidy zajmowaliśmy 2 miejsce w tabeli! Jeśli jednak nasi rywale mieli nadzieję, że damy sobie wydrzeć awans - musieli się ich szybko pozbyć po serii, która rozpoczęła się 9 stycznia, a zakończyła 17 marca 2018. Nie przegraliśmy 13 spotkań pod rząd, wygrywając w tych meczach dziesięciokrotnie! Okazało się, że Maciej Flejsierowicz całkiem udanie zastąpił w pierwszym składzie Kryszaka:

Po takiej serii nic złego nie mogło nas już spotkać. Usadowiliśmy się bowiem pewnie na pierwszym miejscu. Awans zapewniliśmy sobie już 7 kwietnia 2018 wygrywając 2-0 z Walsall. Potem ekperymentowałem nieco ze składem, co przyniosło rekordową serię remisów - aż 4 pod rząd!

Przygoda z League One okazała się łatwa, miła i przyjemna:

LINK - PROGRES W TABELI

LINK - TABELA KOŃCOWA


STATYSTYKI

Statystyki całkowite (wszystkie rozgrywki). Piłkarze pogrupowani od najlepszej sumarycznej noty do najsłabszej:


We wszystkich rozgrywkach 2017/18 udział wzięło 34 piłkarzy:


W rubrykach kolejno:

- piłkarz,
- wiek (stan na 31/12/2017),
- pozycja,

mecze w rozgrywkach:

- Liga,
- Puchar Anglii (PA),
- Puchar Ligi (PL),
- Johnstone's Paint Trophy (JPT),
- Suma wszystkich występów i goli.

 

INNE STATYSTYKI SEZONU 2017/18

Najlepszy snajper Solihull Moors w lidze:
14 - Wiktor KRYSZAK
Najlepszy snajper Solihull Moors ogółem:
19 - Wiktor KRYSZAK

Gole ze stałych fragmentów:
Łukasz BORTKIEWICZ - wolny (1 X L)
Michał Kacper GAZDA - karny (2 X L)
Wiktor KRYSZAK - karny (1 X L, 1 X JPT)
Piotr ORPEL - karny (1 X JPT, 1 X L), wolny (1 X L)
Asier WIŚNIEWSKI - karny (1 x L)

L = Liga
JPT = Johnstone's Paint Trophy

Obronione rzuty karne:
-

Nie strzelone rzuty karne:
M. Błaszczyk (L, vs Notts County, 28/04/2018 - obronił R. Carroll)

Bramki samobójcze dla Solihull Moors:
JPT (2), L (2)

Kapitanowie Solihull Moors:
Norbert SKÓRZEWSKI - 38 (38 od początku)
Michał Kacper GAZDA - 16 (16)
Piotr ORPEL - 5 (3)
Mateusz LEWANDOWSKI - 3 (3)
Dariusz Andrzej SKANDY - 1 (1)
Mariusz KEMPE - 1 (0)

średnia frekwencja: 1815 widzów (zwiększyła się, poprzednio: 1108)


AKTUALNE REKORDY  (lata 2014-18)

 

ZESPÓŁ


Liga:


Mecze bez porażki: 13 (09/01/2018 - 17/03/2018)

Mecze bez porażki u siebie: 24 (28/11/2015 - 26/12/2016)

Mecze bez porażki na wyjeździe: 12 (09/01/2018 - trwa)

Najwięcej zwycięstw z rzędu: 8 (09/01/2018 - 17/02/2018)

Najwięcej porażek z rzędu: 2 (01/11/2014 - 09/11/2014, 24/01/2015 - 31/01/2015 18/04/2015 - 25/04/2015, 03/11/2015 - 14/11/2015, 23/04/2016 - 06/08/2016, 25/02/2017 - 28/02/2017, 20/03/2018 - 30/03/2018)

Najwięcej remisów z rzędu: 4 (10/04/2018 - 28/04/2018)

Najwięcej meczów bez zwycięstwa: 5 (17/01/2015 - 14/02/2015)

Najwyższe zwycięstwo: 6-1 (vs Stockport, dom, 20/09/2014)

Najwyższa porażka: 0-5 (vs Hyde, dom, 01/11/2014)

 


Ogółem (Wszystkie rozgrywki łącznie):


Mecze bez porażki: 14 (30/08/2016 - 05/11/2016)

Mecze bez porażki u siebie: 14 (08/03/2016 - 19/11/2016)

Mecze bez porażki na wyjeździe: 12 (20/01/2018 - trwa)

Najwięcej zwycięstw z rzędu: 8 (01/10/2016 - 05/11/2016 i 20/01/2018 - 17/02/2018)

Najwięcej porażek z rzędu: 3 (23/04/2016 - 10/08/2016)

Najwięcej remisów z rzędu: 4 (10/04/2018 - 28/04/2018)

Najwięcej meczów bez zwycięstwa: 5 (17/01/2015 - 14/02/2015)

Najwyższe zwycięstwo: 6-0 (vs Nuneaton, dom, 23/01/2016)

Najwyższa porażka: 0-5 (vs Hyde, dom, 01/11/2014)

 

PIŁKARZE

Najwięcej meczów dla klubu (liga): Piotr Orpel  (123)
Najwięcej meczów dla klubu (ogółem): Piotr Orpel  (139)
Najlepszy snajper (liga): Asier Wiśniewski (55 goli)
Najlepszy snajper (ogółem): Asier Wiśniewski (56 goli)
Najwięcej asyst (liga): Jakub Kamiński (52)
Najwięcej asyst (ogółem): Jakub Kamiński (56)
Najwięcej nagród dla „zawodnika meczu“ (liga): Daniel Pikman (17)
Najwięcej nagród dla „zawodnika meczu“ (ogółem): Daniel Pikman (19)
Najwyższa średnia ocena uzyskana w jednym sezonie (liga): Krzysztof Bogumił Pilarczyk (7,80) 2017/18
Najwyższa średnia ocena uzyskana w jednym sezonie (ogółem): Krzysztof Bogumił Pilarczyk (7,74) 2017/18
Najmłodszy zawodnik (liga): Dariusz Jurkowski (14 lat i 55 dni, 25/8/2014 vs Hednesford)
Najmłodszy zawodnik (ogółem): Dariusz Jurkowski (14 lat i 55 dni, 25/8/2014 vs Hednesford)
Najstarszy zawodnik (liga): Piotr Sinior (20 lat i 306 dni, 05/05/2018 vs Ipswich Town)
Najstarszy zawodnik (ogółem): Piotr Sinior (20 lat i 306 dni, 05/05/2018 vs Ipswich Town)
Najmłodszy strzelec bramki (liga): Ariel Świerzyński (15 lat i 109 dni, 04/01/2015 vs Stalybridge)
Najmłodszy strzelec bramki (ogółem): Ariel Świerzyński (15 lat i 109 dni, 04/01/2015 vs Stalybridge)
Najstarszy strzelec bramki (liga): Piotr Sinior (20 lat i 306 dni, 05/05/2018 vs Ipswich Town)
Najstarszy strzelec bramki (ogółem): Piotr Sinior (20 lat i 306 dni, 05/05/2018 vs Ipswich Town)
Najszybszy gol (liga): Daniel Pikman (32 sekunda, 19/11/2016 vs Luton)
Najszybszy gol (ogółem): Daniel Pikman (32 sekunda, 19/11/2016 vs Luton)
Najwiecej żółtych kartek (liga): Norbert Skórzewski (30)
Najwiecej żółtych kartek (ogółem): Norbert Skórzewski (33)
Najwięcej czerwonych kartek (liga): Dariusz Andrzej Skandy (2)
Najwięcej czerwonych kartek (ogółem): Dariusz Andrzej Skandy (2), Arkadiusz Piechowski (2), Mateusz Lewandowski (2)


 

ROZWÓJ GRACZY

Aby umożliwić Wam śledzenie na bieżąco rozwoju „waszych“ graczy, stworzyłem ich profile w formie wpisów blogowych. Po zakończeniu każdego sezonu dodawał tam będę screeny i wpisywał kilka słów komentarza.

Alfabetycznie, linki:

Mariusz Błaszczyk - rozwój

Damian Bonar - rozwój

Łukasz Bortkiewicz - rozwój

Martin Lee Czyżycki - rozwój

Paweł Demczuk - rozwój

Piotr Dubiński - rozwój

Maciej Flejsierowicz - rozwój

Michał Kacper Gazda - rozwój

Konrad Groń - rozwój

Mateusz Gruszczyński - rozwój

Dariusz Jurkowski - rozwój

Jakub Kamiński - rozwój

Mariusz Kempe - rozwój

Wiktor Kryszak - rozwój

Tomasz Kurpiewski - rozwój

Mateusz Lewandowski - rozwój

Paweł Łaz - rozwój

Marek Marecki - rozwój

Piotr Orpel - rozwój

Kajetan Piątka - rozwój

Arkadiusz Piechowski - rozwój

Daniel Pikman - rozwój

Krzysztof Bogumił Pilarczyk - rozwój

Piotr Sinior - rozwój

Dariusz Andrzej Skandy - rozwój

Norbert Skórzewski - rozwój

Bartłomiej Szczerek - rozwój

Kacper Sztendel - rozwój

Ariel Świerzyński - rozwój

Kacper Tempich - rozwój

Tomasz Wasilewski - rozwój

Kamil Widejko - rozwój

Asier Wiśniewski - rozwój

Marek Wiśniewski - rozwój

Jakub Ziemniak - rozwój


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

Rychooo


Komentarzy: 815

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 2

29-02-2016, 13:44 , ocenił powyższy materiał: mocne

No i się doczekałem :) Wiktor w końcu odpalił i tylko szkoda tych 3 miesięcy straconych na kontuzję bo mógłby być jeszcze bardziej przełomowy sezon! Nie mniej jednak bardzo dobry wynik Wiktora i całego zespołu, Szacun!!!

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10691

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

29-02-2016, 13:45 , ocenił powyższy materiał: mocne

Super Wiktor - tak teraz na niego wołają:-)

Rychooo


Komentarzy: 815

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 2

29-02-2016, 13:48

Za nami w tabeli Middlesbrough i Charlton, zespoły które nie tak dawno temu grały w PL. Ipswich bodajże także grało w PL

yrkomm16


Komentarzy: 71

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-01-21

Poziom ostrzeżeń: 0

29-02-2016, 14:00 , ocenił powyższy materiał: mocne

Szkoda, że się nie zgłosiłem do tej zabawy :(. Fajna inicjatywa.

Michellaga


Komentarzy: 425

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Pierwszy Król Basków

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

29-02-2016, 14:57 , ocenił powyższy materiał: mocne

Dobra robota Panie Trenerze. Wyniki niezłe, dobra rotacja w zespole. Jestem zadowolony z roli mojego zawodnika, ale decyzja Nawałki powinna dać Ci do myślenia.
Pozdr.

DobiFm
3. miejsce w Polsce FM 2015; wicemistrz Polski FM 2017 i FM 2018


Komentarzy: 236

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

29-02-2016, 16:16 , ocenił powyższy materiał: mocne

No proszę jednak jestem dobry, a przynajmniej lepszy niż nasci, wróć wąski. Szkoda, ze dopiero 3 ale to jednak podium. A sezon wyśmienity!

booom0


Komentarzy: 153

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Mr 24

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

29-02-2016, 17:07 , ocenił powyższy materiał: mocne

Mahdi pora mnie wypożyczyć żebym trochę pograł;)

Nascimento1998


Komentarzy: 1419

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

29-02-2016, 17:21 , ocenił powyższy materiał: mocne

DobiFm, dnia 29-02-2016, 16:16, napisał:
No proszę jednak jestem dobry, a przynajmniej lepszy niż nasci, wróć wąski. Szkoda, ze dopiero 3 ale to jednak podium. A sezon wyśmienity!


Dobi, tak naprawdę jesteś słaby, nie wiem co Nawałka w Tobie widział. Powiem szczerze, że jestem zszokowany brakiem powołań (a dalej debiutu i gola) w kadrze... Nawałka zaczyna robić się mało poważny...

Poza tym za mało o mnie w blogu, jestem na skraju decyzji: "chce odejść" :) Ale jeszcze dam chyba szansę Moorsom.

Egurian


Komentarzy: 676

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-07

Poziom ostrzeżeń: 0

29-02-2016, 17:35 , ocenił powyższy materiał: mocne

Dobrze to wszystko wygląda, mnie cieszy moja pozycja w klubie! Mam nadzieję na debiut w kadrze w kolejnym sezonie!!

Chrisula


Komentarzy: 80

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2015-12-14

Poziom ostrzeżeń: 0

29-02-2016, 18:01 , ocenił powyższy materiał: mocne

W ciągu dalszym dubler, no cóż!:(
Obecnie online: Żarek
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki