x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 10, słabe: 0
zobacz komentarze

UY Scuti (Park Jurajski 2 - sezon 2016/17)

03-02-2017, 01:09 , Unikalnych wejść: 3739 , autor: Mahdi

Wybrany klub / reprezentacja: UY Scuti

Opisywany sezon: 2016/17

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: Football Manager 2016

JAK TO DRZEWIEJ BYWAŁO...

WSTĘP
Sezon 2015/16


DOKONANIA MOICH DINOZAURÓW


CRISTIANO RONALDO

CR7 wciąż jest czołowym graczem na kontynencie! EURO 2016 w świecie gry UY Scuti zakończyło się - identycznie jak w rzeczywistości - triumfem Portugalii. W finale ograli gospodarzy po konkursie jedenastek. Cristiano zdobył w 7 meczach aż 11 goli i oczywiście wygrał wszystkie możliwe plebiscyty.

Rok 2016 zakończył, podobnie zresztą jak poprzedni, podnosząc w górę Złotą Piłkę.

Czy przełożyło się to na wyniki zespołu klubowego?


POTRZEBUJĘ FRANCUZÓW!

Drugie miejsce w lidze oznaczało awans do Champions League. Aby jednak nie skończyć tam z 17-osobowym składem, pilnie poszukiwalem Francuzów. Najpierw jednak o odejściach. Już w połowie poprzedniego sezonu odeszli Xavi i Rodríguez.  Latem sprzedalem kilku następnych:

Zasilili natomiast UY Scuti następujący gracze:

Jak widzicie, obok pięciu Francuzów, jest również pierwszy Polak, Jakub Błaszczykowski. Najwięcej jednak trzeba było wyłożyć na Gignaca i Cabaye.

Pierwszą jedenastkę wyobrażałem sobie tak jak na poniższym screenie. Szkoda tylko, że później bardzo rzadko mogłem wystawić taką armadę... Kontuzje, mecze na różnych frontach, przemęczenie...

Zagrało 29 zawodników:


 


SIERPIEŃ-GRUDZIEŃ

Zaczęliśmy od niezwykle wyrównanego meczu o Superpuchar Francji, w którym zmierzyliśmy się - jako wicemistrz - z mistrzem Francji i zdobywcą pucharu, PSG. Spotkanie to zaplanowano w stolicy Senegalu, Dakarze!

Padł wynik remisowy, ale rzuty karne lepiej egzekwowali gracze prowadzeni przez Laurenta Blanca.


Najważniejsza byla jednak jesienią Liga Mistrzów. Z uwagi na brak wychowanków, mogliśmy zglosić tylko 21-osobową kadrę. Los przydzielił nas do niezwykle silnej grupy (Real Madryt, Napoli, Liverpool).

Zaczęliśmy fenomenalnie! Debiut UY Scuti w Champions League miał miejsce 14 września 2016. Przeciwnikiem The Reds, czyli Liverpool. Na Stade Platni niemal komplet widzów (49 669). Wychodzimy w najmocniejszym ustawieniu:

Na boisku pojawili się również:

66' Touré / Iniesta
71' van Persie / Tevez
77' Young / Robben

I już w 10 minucie świetna akcja Juanfran-Iniesta-Tevez kończy się golem dla mojej drużyny, a bitny Argentyńczyk zostaje w annałach jako pierwszy strzelec gola dla klubu w europejskich pucharach. Potem trafienia dorzucili Ronaldo (dwie, w tym jedna z karnego), Chiellini i Gignac. Wygrywamy aż 5-1!

Drugi mecz jest równie udany, a wynik tym cenniejszy, że uzyskany na wyjeździe:

Po tak znakomitym początku widziałem już drużynę w fazie pucharowej! Tymczasem - zimny prysznic! Trzy kolejne mecze i trzy porażki...

Przed ostatnim spotkaniem, z Napoli, wiedziałem już, że awansu nie będzie... Zagrało więc kilku dublerów, mimo to wygraliśmy 3-2.

Odpadamy, wiosną zagramy w Lidze Europy:


Rozgrywki ligowe rozpoczęliśmy znakomicie, nie przegrywając pierwszych ośmiu spotkań. Potem nie ustrzegliśmy się wpadek, a te najboleśniejsze to porażki z Nice i St-Etienne u siebie. Wygraliśmy natomiast bój najważniejszy! Po wspaniałym meczu, mimo gry w osłabieniu (usunięty kapitan De Rossi) niesieni dopingiem kompletu widzów osiągamy taki oto rezultat:

Wynik tym bardziej godny pochwały, że graliśmy bez Cristiano Ronaldo.

Dzięki wygranej z PSG, grudzień kończymy jako lider:

Całkiem udaną rundę wieńczy wygrana w Pucharze Ligi z Monaco:


STYCZEŃ-MAJ

Wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku i że sezon 2016/17 przyniesie pierwsze trofea dla UY Scuti. Tymczasem zaczęła się plaga zwana po angielsku HOMESICK... Czyli tęsknota za domem (krajem)... Zaczął Casillas...

Potem z tym samym problemem przyszli m.in. De Rossi, Chiellini, Baines... Zespół zaczął rozłazić mi się w rękach... Na „efekty“ nie trzeba było długo czekać...

Najpierw odpadnięcie z Pucharu Ligi ze słabym Angers, po karnych:

Najgorsze jednak było to, że mózg drużyny, Iniesta, odniósł kontuzję, która sprawiła, że sezon zakończył się dla niego już w styczniu...

Przygoda z Pucharem Francji zakończyła się porażką dublerów w Monaco:

W Lidze Europy szło nam początkowo bardzo dobrze. Najpierw dość łatwo poradziliśmy sobie ze Sportingiem Lizbona:

Następnie stoczyliśmy dramatyczny dwumecz z Villarreal.

I może lepiej by było, gdyby Hiszpanie nas wyeliminowali, bo nie najedlibyśmy się wstydu w kolejnej rundzie. Oto co zrobił z nami Tottenham:

Zniszczyli nas! A Harry Kane robił ze stoperami Ramim i Mertesackerem co chciał... Trafił 5 razy!

Rewanż to w miarę honorowy remis, ale atmosfera w klubie, kontuzje, zmęczenie - to wszystko było przytłaczające....

Pozostała liga, w której osiągnęliśmy następujące wyniki:

Nie ma się czym pochwalić... Może tylko pogrom Monaco (w rewanżu za Puchar Francji, gdzie grali dublerzy) i zwycięstwo nad Lyonem dawało powody do satysfakcji. Jednak kwintesencją niemocy były 4 remisy pod rząd i klęska z PSG (0-4), która nastąpiła trzy dni po laniu, które sprawił nam Tottenham.

Trzy ostanie mecze sezonu to już kompletne bagno...

Mimo tak marnej postawy, zajmujemy drugie miejsce:


PODSUMOWANIE

Najchętniej podsumowałbym ten sezon jednym słowem - zapomnieć... Choć nie brakowało miłych chwil (dwa pierwsze mecze w Lidze Mistrzów, wyeliminowanie z Ligi Europy Sportingu i Villarreal) ogólne wrażenie pozostało według mnie fatalne. Przyczyny? Kontuzje... Ronaldo stracił prawie dwa miesiące, dla Iniesty sezon skończył się w styczniu, Tevez i Gignac wypadali na ponad miesiąc, z urazów Robbena można by stworzyć książkę medyczną...

Zaawansowani wiekiem piłkarze bardzo wolno regenerowali się po meczach, a czarę goryczy dopełniła „tęsknota za domem“, która dopadła połowę drużyny... Masakra.

Cristiano Ronaldo z powodu urazów i oszczędzania go na Ligę Mistrzów zdobył zaledwie 10 goli w 20 ligowych meczach! Z przytupem zaczął Gignac, ale i on zaczął potem niknąć w szarzyźnie... W efekcie królem strzelców Ligue 1 został niejaki Majeed Waris, zdobywca 18 bramek...

Nasz Kuba Błaszczykowski rozegrał sporo meczów (choć nie był zgłoszony do europejskich pucharów) i radził sobie nieźle. Co ciekawe, częściej wystawiałem go na prawej obronie niż na prawym skrzydle. W efekcie nie zdobył żadnego gola.

Ogólnie sezon należy ocenić in minus - nadal pozostajemy bez jakiegokolwiek trofeum...


W sezonie 2016/17 zagrali:

W tabeli kolejno: piłkarz, wiek, pozycja, kraj, mecze (liga, Superpuchar Francji, Puchar Francji, Puchar Ligi, Liga Mistrzów, Liga Europy), suma rozegranych meczów i strzelonych goli.  Kolorem granatowym zaznaczyłem piłkarzy, którzy debiutowali w tym sezonie.

Wiek zawodników w dniu 31/12/2016.


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

Norbi_ZIP


Komentarzy: 232

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Bohater El Prat de Llobregat

Dołączył: 2016-11-26

Poziom ostrzeżeń: 0

04-02-2017, 20:20 , ocenił powyższy materiał: mocne

Jednak FM jest już na tyle realną grą, że kontuzje graczy, którzy są w podeszłym jak na piłkarza wieku są czymś normalnym. Potencjał finansowy PSG, który jest niewątpliwie ogromny sprawia, że ciężko będzie z nimi rywalizować tak przestarzałym składem. Ale biorąc pod uwagę umiejętności menadżerskie Mahdiego mistrzostwo jest w zasięgu, także czekamy na kolejne części ;-) Powodzenia w tym Parku Jurajskim
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki