x

 

ROZGRYWKA MISTRZÓW - VARIA - Football Manager


OCENA mocne: 10, słabe: 0
zobacz komentarze

Rozgrywka Mistrzów 2 - rachunek sumienia.

06-12-2016, 17:48 , Unikalnych wejść: 4649 , autor: Mahdi

Wybrany klub / reprezentacja: -

Opisywany sezon: -

Poziom rozgrywkowy: -

Wersja gry: -

Dziś miałem ogłosić wyniki kontroli zapisów laureatów RM, jednak informatycy, którzy sprawdzają kod gry, poprosili mnie o dosłanie paru dodatkowych sejwów.

Pozwólcie więc, że zaprezentuję tymczasem kilka moich osobistych spostrzeżeń oraz rozterek. Jeśli ktoś chciałby skomentować lub życzliwie doradzić, zapraszam! Wbrew temu, co o mnie wypisują od lat niektórzy, próbując straszyć Mahdim małe dzieci, jestem otwartym człowiekiem i każdy rozsądny głos biorę pod uwagę.

 


PYTANIA

Mnóstwo czasu spędzonego na sprawdzaniu zapisów gry i obliczaniu punktacji uczestników tegorocznej Rozgrywki Mistrzów dało mi asumpt do głębokich przemyśleń. Przyznam, że często kłębiły mi się w głowie nie najweselsze refleksje. Musiałem to wszystko jakoś uporządkować, oto główne wątki:

 


1/ Czy można mieć pretensje do osób, które za wszelką cenę chcą wygrywać i dążą do osiągania dobrych wyników za pomocą tzw. „gotowców“, czyli „taktyk z internetu“?


2/ Czy gra na maksymalnie szybkim podglądzie, wystawianie składu za pomocą kliknięcia „niewielka rotacja“, „większa rotacja“, „pełna rotacja“ nie jest zaprzeczeniem podstawowych umiejętności menedżerskich?


3/ Czy nagrody pieniężne i rzeczowe, które można wygrać w Rozgrywce Mistrzów / Rozgrywce Dżentelmenów, nie przesłaniają niektórym osobom celu gry w Football Managera? A w zasadzie - jaki jest tak naprawdę cel gry?


4/ Czy są realizowane podstawowe cele Rozgrywki Mistrzów, czyli:

- fair play
- szacunek dla rywali
- brak zawiści
- życzliwość
- empatia
- nawiązywanie przyjaźni
- zdrowe współzawodnictwo
- nowy bodziec motywacyjny do gry?


5/ Czy poświęcając swój czas, pieniądze i przede wszystkim - serce - idei Rozgrywki Mistrzów, nie marnuję zwyczajnie czasu? Czy te wszystkie kubły pomyj wylewane na mnie przez grono osób niechętnych, byłych „współpracowników“, niedoszłych „współsponsorów" i stałe grono zawistników, są (były) właściwą „nagrodą“ za to, co udało się do tej pory stworzyć? Czy może takie są po prostu koszty bycia pionierem?



 

ODPOWIEDZI

Próbując odpowiedzieć sobie na powyższe pytania, muszę zacząć od najważniejszego. Otóż niemal zawsze oceniam dokonania i sposób gry innych na podstawie tego, jak robię to sam. Niestety, nie biorę zwykle pod uwagę faktu, że jestem absolutnym maniakiem zarówno Football Managera jak i piłki nożnej, ze szczególnym uwzględnieniem statystyk. Ewenementem. Dziwadłem. Wybrykiem natury. I w grze i w życiu za cokolwiek się biorę, staram się robić to jak najlepiej i nie iść na skróty. Dlatego drażniły mnie (i drażnią) osoby, które mają inne podejście.

I to jest błąd do którego się przyznaję.

Przepraszam, jeżeli kogoś uraziłem swoim fanatyzmem.

Przykład... Jeden (lub nie tylko jeden z uczestników, obędzie się bez nicków) nie traktuje swoich FM-owych karier jak relikwii, nie siedzi 8 godzin nad taktyką i nie przypisuje każdemu z piłkarzy ról w trzech taktycznych schematach. Bierze po prostu gotową taksę z internetu, ustawia szybkość meczu na najwyższą, wystawia skład poprzez kliknięcia w „niewielką-większą-pełną“ rotację i - byle do przodu! A potem dokumentacja na stronie w postaci kliku screenów i tyle.

Co o kimś takim sądzić? Przez pewien czas uważałem, że to lekka kpina z tych, którzy starają się tworzyć własne taktyki i poświęcają grze mnóstwo czasu, a każdy mecz to dla nich swego rodzaju święto... Zastanawiając się jednak nad tym wszystkim głębiej i „na chłodno“ - przecież każdy ma prawo do własnego podejścia. Czy mi się to podoba, czy nie, w Rozgrywce Mistrzów liczy się przecież efekt. A zatem nie liczą się piękne blogi, wymyślne taktyki, tylko wynik...

Takie są fakty.

Jeżeli więc ktoś nie łamie regulaminu i osiąga dobre rezultaty za pomocą „gotowców“ które działają, to... cóż... Nie jego wina, że w gra jest na tyle ułomna, iż schematy, które w realnym futbolu nigdy by nie zadziałały, w grze się sprawdzają.

Oczywiście od konkretnego człowieka zależy, jak on się czuje osiągając sukcesy w taki sposób? Czy sprawiają mu one satysfakcję? Czy Football Manager jest na tyle ważną częścią jego życia, że w ogóle myśli o nim jako o sposobie na tworzenie fantastycznego świata futbolu, w którym panują jednak honorowe zasady? To już jednak temat na zupełnie inne „wypracowanie“, które moglibyśmy zatytułować „dlaczego gram w Football Managera?" Wiadomo - motywacje są bardzo różnorodne. Może są również i takie osoby, których motywują nagrody w RM / RD? W sumie nie jest to przecież nic nagannego....

Rozgrywka Mistrzów to rywalizacja. Celem jest znalezienie się w finale i udowodnienie wyższości nad konkurentami. Oczywiście wspaniale by było, aby wszyscy grali oryginalnymi, własnymi taktykami i opisywali swoje dokonania tak jak Nascimento1998, Kaminior323, Bajo czy Wasil2, ale... jest to zwyczajnie niemożliwe. Dlatego możemy mieć swoich ulubionych „wirtualnych menedżerów“, głosować na nich podczas comiesięcznych wyborów, ale w Rozgrywce Mistrzów chodzi o skuteczność. Nie można nakazać gry „oryginalną taktyką“. Chociażby dlatego, że każdą z tzw. „taktyk z neta“ uczestnik mógłby „przerobić“ (zaimplementować dwie czy trzy zmiany i miałby rację, że jest już inna). Można by oczywiście wprowadzić obowiązek gry jedną taktyką (dla wszystkich), ale gdy kiedyś przedstawiłem ten pomysł, reakcja nie była zbyt zachęcająca...

W eliminacjach rozgrywanych „offline“ nie jesteśmy w stanie wyeliminować wszystkich możliwości nieuczciwych działań, lecz są one ograniczone do minimum. Właściwie tylko rozgrywanie całego miesiąca systemem tzw. „save and load“ wchodziłoby w grę, ale studiując czas pomiędzy poszczególnymi autozapisami - chyba niewielu zdecydowało się na ten czasochłonny szwindel.

Nigdy nie można też zapominać, że Football Manager to tylko gra. Oczywiście chcielibyśmy, aby była ona maksymalnie „realistyczna“, trudna, nieprzewidywalna, pasjonująca, nieschematyczna, ale wiadomo, że do ideału jeszcze jej troszkę brakuje. Niemniej nie ma lepszej gry typu „menedżer piłkarski“ i raczej nigdy nie będzie! Trzeba spojrzeć na drogę, jaką przebyliśmy od Championship Managera do Football Managera! Sam gram od 2002 roku i od tamtego czasu zmieniło się niemal wszystko.

Czy Rozgrywka Mistrzów spełnia swoją rolę jako spoiwo etosu tej strony? Trudne pytanie. Fair play, szacunek dla rywali, brak zawiści, życzliwość, empatia, nawiązywanie przyjaźni, zdrowe współzawodnictwo... Piękne założenia i piękne, szczytne cele. Ale wiadomo - życie jest... życiem. Jednego lubisz bardziej, drugiego mniej, jednemu podobają się blondynki, drugiemu brunetki....  Na pewno jest spore grono osób, które na serio chcą być członkami przyjaznej, życzliwej społeczności i sami starają się taką atmosferę tworzyć. Niestety, rejestrowali się tutaj również tacy, dla których „cały ten etos“ to tylko zbiór frazesów i pięknych słówek oraz powód do kpin, a RM to możliwość do wyszukiwania luk w regulaminie punktowania i cynicznego ich wykorzystywania. Na szczęście - dzięki Rozgrywce Dżentelmenów - udało mi się te tendencje wykorzenić. Podsumowując - do ideału na pewno daleko, ale od kilku miesięcy nie dostaję rozstroju żołądka ze zdenerwowania wchodząc na MFM. A to już dużo...

Ostatnia sprawa; moje odczucia jako osoby, która zainicjowała Rozgrywkę Mistrzów... Czasami myślę sobie, że to wszystko nie było (nie jest) warte tylu nerwów. Nie lubię zadawać się z ludźmi niezorganizowanymi, z takimi, którzy nie dotrzymują słowa oraz próbują wyrwać mi całą rękę wraz ramieniem, gdy ja tylko dałem im palec... Oraz z takimi, które w ostatniej chwili wycofują się rakiem z podjętych zobowiązań. Stawiam sprawę jasno: chcesz ze mną współpracować? Musisz być uczciwy, kompetentny, słowny, lojalny i zdeterminowany. Szanować mój oraz swój czas. „Tak“ musi zawsze oznaczać „tak“, a „nie“ - „nie“. Chyba tak wiele nie wymagam?

Nie zamierzam już wracać do sławetnego „patronatu medialnego“ pewnej strony podczas 1. edycji. Nie przytoczę Wam też „listu intencyjnego“ (pełnego peanów i wielkich słów) z obietnicą współfinansowania 2. edycji turnieju, który dostałem od pewnego faceta lubiącego zajarać sobie zielsko i mówiącego często o emeryturze (a jest zdecydowanie młodszy ode mnie). Nie będę też znęcał się nad autorem „sprawdzonego i przetestowanego“ systemu punktacji, z którego „był dumny“. Chciał przecież dobrze... Było - minęło. Dostawałem przez dwa ostatnie lata regularne nauczki, dzięki którym wiem już na kogo można liczyć, a na kogo nie, oraz komu można zaufać. Nigdy już nie pozwolę osobom z zewnątrz „majstrować“ przy systemie rozgrywania RM (eliminacje plus turniej finałowy). Oczywiście wszystkie nowe pomysły będą rozważane, ale ostateczna decyzja należeć będzie tylko i wyłącznie do mnie.

Jak się czuję? Ogólnie czuję się bardzo zmęczony i czasami brak mi na to wszystko sił oraz czasu. Trudno pogodzić pracę, życie rodzinne, prowadzenie strony i ogarnianie Rozgrywki Mistrzów. Ale rozważywszy wszystkie „za i przeciw“ mogę Wam obiecać: Mistrzostwa Polski Wirtualnych Menedżerów będą kontynuowane! Jednak ich formuła zostanie diametralnie zmieniona. Szczegóły po Nowym Roku, będzie też czas na dyskusję.


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

pavel


Komentarzy: 1024

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Czasowy Ban - Czerwona kartka

Dołączył: 2016-01-24

Poziom ostrzeżeń: 4

06-12-2016, 18:37

Odniosę się do kilku punktów.

1 i w sumie 2.

Na wstępie należy sobie w ogóle zadać pytanie co jest celem w Football Managerze, czy jest to wygrywanie za wszelką cenę, czy może za pomocą prób i błędów stworzenie taktyki, która pozwoli prowadzonemu przez nas zespołowi dojść do najwyższych celów? Jak dla to drugie, dlatego tez uważam ściganie taksy z neta, za coś kompletnie wypaczającego sens całej gry i ograniczającego nas do "przeklikiwania" od spotkania do spotkania. Tylko, ze tu dochodzi nam bardzo istotna zmienna, a mianowicie "rywalizacja" i jakby nie patrzeć bardzo solidne nagrody. Niektórzy są gotowi przemęczyć kilka sezonów na tego typu gotowcach byle osiągnąć zamierzony cel, nawet jeżeli sama gra nie sprawia im przyjemności. Dlatego dążyłbym do eliminowania tego typu patologii, nie wiem na ile jest to możliwe i czy w ogóle, ale wraz z upływem czasu spirala będzie się tylko nakręcać.

Osobiście porównałbym ściąganie "killer taktyki" do dopingu w sporcie, może trochę na wyrost, ale jak dla mnie idealnie oddaje to, że coś z zewnątrz pozwala nam wznieść się ponad nasze umiejętności niemal bez wysiłku. Najgorsza jest to, że olewanie tego typu zagrywek, szczególnie w różnego rodzaju turniejach prowadzi do tego, ze patologia zatacza coraz szersze kręgi. Dlaczego tak się dzieje? Wiecie co napędza doping w sporcie wyczynowym, bezsilność. Niestety jak widzisz, że zawodnik na koksie jest nie do pokonania i jakbyś intensywnie nie trenował i jak się nie starał to i tak nie masz z nim szans, masz do wyboru samemu wybrać się do "chemika", albo rzucić sport w cholerę. I tak nawet zawodnicy, którzy pierwotnie nawet nie myśleli o wsparciu farmakologicznym, aby móc w ogóle rywalizować z koksiarzami sami sięgają po doping. I tu może być podobnie, silnik FMa jest bardzo toporny i łatwo go oszukać, a taktyki pobrane z neta pozwalają niemal bez wysiłku wygrywać mecz za meczem i w momencie gdy rywalizacja z tego typu osobami stanie się niemożliwa kolejni zaczną sięgać po tego typu rozwiązania.

3.

Nagrody są zdecydowanie za wysokie, i prowadzą do wypaczeń, które opisałem wyżej. Przy obecnej obsadzie turnieju pula powyżej 8 tys. jest zdecydowanie na wyrost. Osobiście uważam, że nagrody w postaci kolejnego FMa dla pierwszej trójki są i na tyle atrakcyjne, aby zachęcić do rywalizacji, ale z drugiej stronie na za wysokie, aby męczyć się na "killerach". Do tego, jeżeli planujesz finał online, jakieś PS4 czy karta graficzna, procesor lub dysk mogłby być fajnym dodatkiem dla zwyciezcy, tańszym od nagród finansowych, ale fajnie wyglądającym podczas promocji.

Póki co ode mnie tyle, jak mi coś jeszcze przyjdzie do glowy to napisze.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10686

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

06-12-2016, 18:46

Dziękuję za Twój głos. Mam podobne zdanie co do taktyk.

Można oczywiście próbować rozwiązać problem używania tzw. "killer taktyk". Najbardziej rozsądne wydają się (do wyboru):

a/ nakazać grę jedną z taktyk domyślnych i jasne określenie w każdym blogu z których uczestnik korzystał

b/ trzy taktyki (główna, ofensywna, defensywna) - dla wszystkich takie same.

c/ opublikowanie taktyk absolutnie zabronionych.

Innych rozwiązań nie widzę.

W 3. edycji turnieju położony będzie nacisk bardziej na umiejętności menedżerskie, choć zdaję sobie sprawę, że problem korzystania z "killerów" nie zniknie, dopóki go nie rozwiążemy. Lub nie zostawimy tego tak, jak jest...

pavel


Komentarzy: 1024

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Czasowy Ban - Czerwona kartka

Dołączył: 2016-01-24

Poziom ostrzeżeń: 4

06-12-2016, 18:57

"a i b" całkowicie wypaczają sens rozgrywki, natomiast "c" nie jest głupie, i w obecnej edycji całkiem nieźle by się sprawdziło. Killer był raczej jeden 2x SN i uzupełniający ich 2x BWO i dosyć łatwo byłoby to wyeliminować. Musiałby ktoś przetestować pod tym kątem dostępne taksy dla 17 i wybrać "killery".

Kira
Debeściak


Komentarzy: 546

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chuck Norris

Dołączył: 2016-03-09

Poziom ostrzeżeń: 0

06-12-2016, 18:58 , ocenił powyższy materiał: mocne

A może wycofanie nagród pieniężnych? Swoją drogą nie ma killerów... są lepsze i gorsze, ale wszędzie trzeba dobrać piłkarzy i polecenia, by zmaksymalizować osiągi. Dlatego niektórzy będą bardzo dobrzy, a inni najlepsi. Skąd mam takie wnioski? W pewnych odmętach trollnetu, powstała grupa zrzeszająca ponad 60 osób, które grają ze sobą drafty. Wiecie TS, piwko, i tak się siedzi z 5-6 godzin. Też mieliśmy problem z taktykami z neta, na początku. Ale uznaliśmy, że i tym taktykom można przeciwdziałać, że nie jest to równoznaczne z wygraniem. Czy komputer to zrobi? Różnie z tym bywa. Ps. nawet taktykami z internetu, musiałem się sporo namęczyć, by odnieść sukces Las Palmas - korekty w czasie meczu. Po prostu po jakimś czasie, wiesz co szwankuje. I jak sobie z tym radzić, a ze ma się handicap... no cóż, tego się nie wyeliminuje.

Dla mnie największym rakiem jest kupowanie graczy, za nierealne pieniądze. Np. Eddy, mógłby zagrać taktyką 1-2-7-1 i tak by wygrał, przy takim potencjale PA, niczego nie trzeba wielkiego.

Po prostu, nie ma jednej słusznej i sprawdzonej recepty, a zamiast szukać złotego środka, powinniście odnaleźć radość z gry.

Mi szczerze mówiąc, możliwość rywalizacji z wami, dodała sporo animuszu do menedżerskich praktyk, stałem się o wiele lepszym graczem, w top 3, spokojnie bym był z tego co widzę... Ale... był to też motyw napędzający, dający większą radość z gry. Dopiero powyższe drafty, dały mi jeszcze większą satysfakcję.

EddyManiolo
3. miejsce w Polsce FM 2016


Komentarzy: 1302

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Menago Tradycjonalista

Dołączył: 2015-12-05

Poziom ostrzeżeń: 2

06-12-2016, 19:01

Dobrze rozumiem że patrzysz na sytuację przez primo że Sobu który kiedyś przyznał że używa taktyk z neta czy fm scouta awansował do finału RM, i załapał się do RD, a miejsca poza dziesiątką zajęli m.in. Berth czy Massey20, a nawet Wasil którzy tak naprawdę nie ugrali nic nawet choćby finansowo, a grali fair. Co do szybkości podglądu, to ja poprzez często ograniczony czas gram na trybie 2D na prawie najszybszej prędkości podglądu, ale i tak widzę jak jest akcja rozgrywana. Poza tym niestety nie jara mnie ta oprawa graficzna 3D. Co do doradców czy hejterów, już kiedyś Ci pisałem że RM to Twoje dziecko i Twoje pieniądze więc nawet powinieneś to nazwać Mahdi Cup. Zresztą jak na taką grę to zbyt dużo negatywnych emocji się przewinęło przez te dwa lata. Punktację RM pewnie można jeszcze rozwinąć o jakieś ciekawe zapisy, ale nad tym trzeba by usiąść. Co do taktyk, to mógłbyś stworzyć na potrzeby RM np. dziesięć różnych ustawień z których TYLKO można korzystać i każdy by sobie dobierał według uznania i korzystał tylko z tych taktyk, ale to rozwiązanie pewnie też ma dobre i złe strony. Kurde czekałem na informację co to za klub wybrałeś, i się nie doczekam już dziś. Może chociaż powiedz czy ten klub jest z TOP5, i czy występuje w europejskich pucharach?

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10686

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

06-12-2016, 19:01

@Pavel. Prawda, zgoda co do tego jednego "killera". Niemniej - tak jak napisałem w artykule - ktoś zawsze może napisać, że ma inne ustawienia indywidualne dla SN i BWO...

Chyba, że zakazać z korzystania tego ustawienia (1-4-2-3-1), bez różnicy na polecenia indywidualne. To byłoby chyba niezłe rozwiązanie?

EddyManiolo
3. miejsce w Polsce FM 2016


Komentarzy: 1302

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Menago Tradycjonalista

Dołączył: 2015-12-05

Poziom ostrzeżeń: 2

06-12-2016, 19:05

Kira, dnia 06-12-2016, 18:58, napisał(a):

Dla mnie największym rakiem jest kupowanie graczy, za nierealne pieniądze. Np. Eddy, mógłby zagrać taktyką 1-2-7-1 i tak by wygrał, przy takim potencjale PA, niczego nie trzeba wielkiego.



Trochę boleję właśnie że do finału RM dostałem się za pieniądze szejków, ale pociesza mnie fakt że na kolejnej pozycji były Achillesy :)

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10686

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

06-12-2016, 19:08

EddyManiolo, dnia 06-12-2016, 19:01, napisał:
Dobrze rozumiem że patrzysz na sytuację przez primo że Sobu który kiedyś przyznał że używa taktyk z neta czy fm scouta awansował do finału RM, i załapał się do RD, a miejsca poza dziesiątką zajęli m.in. Berth czy Massey20, a nawet Wasil którzy tak naprawdę nie ugrali nic nawet choćby finansowo, a grali fair. Co do szybkości podglądu, to ja poprzez często ograniczony czas gram na trybie 2D na prawie najszybszej prędkości podglądu, ale i tak widzę jak jest akcja rozgrywana. Poza tym niestety nie jara mnie ta oprawa graficzna 3D. Co do doradców czy hejterów, już kiedyś Ci pisałem że RM to Twoje dziecko i Twoje pieniądze więc nawet powinieneś to nazwać Mahdi Cup. Zresztą jak na taką grę to zbyt dużo negatywnych emocji się przewinęło przez te dwa lata. Punktację RM pewnie można jeszcze rozwinąć o jakieś ciekawe zapisy, ale nad tym trzeba by usiąść. Co do taktyk, to mógłbyś stworzyć na potrzeby RM np. dziesięć różnych ustawień z których TYLKO można korzystać i każdy by sobie dobierał według uznania i korzystał tylko z tych taktyk, ale to rozwiązanie pewnie też ma dobre i złe strony. Kurde czekałem na informację co to za klub wybrałeś, i się nie doczekam już dziś. Może chociaż powiedz czy ten klub jest z TOP5, i czy występuje w europejskich pucharach?


Problem - jeżeli to jest problem - nie dotyczy tylko Sobu. Punktacja RM - 3. edycja będzie zupełnie inna, niemal rewolucyjna, szczegółów nie zdradzę:-) Taktyki - jest to jakaś myśl, choć raczej optowałbym za tym co napisał Pavel, czyli opublikować "taktyki-ustawienia zakazane". Co do klubu:-) Jutro się dowiesz, mogę napisać, że absolutnie odpada TOP5 (jeśli piszesz o pięciu czołowych ligach Europy).

pavel


Komentarzy: 1024

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Czasowy Ban - Czerwona kartka

Dołączył: 2016-01-24

Poziom ostrzeżeń: 4

06-12-2016, 19:09

Chyba, że zakazać z korzystania tego ustawienia (1-4-2-3-1), bez różnicy na polecenia indywidualne. To byłoby chyba niezłe rozwiązanie?


Ja bym aż tak daleko nie szedł, w 16 wystarczyło zakazać jednoczesnego 2x SN i 2x BWO i mamy killera z głowy. Już np Skrzydłowi zamiast SN czy BO zamiast BWO nie są tak skuteczni. Silnik poprzednik kompletnie nie radził sobie z wejściami BWO i praktycznie sami wygrywali mecze.

17 pod tym względem jest trochę bardziej elastyczna, nie jesteśmy ograniczeni do skrzydeł, gra środkiem jest bardzo trudna, ale w odróżnieniu od 16, możliwa. Jeszcze nie wiem jak reaguje silnik na wszelkie ustawienie (czekam na zmianę kompa bo obecny już sobie nie radzi), póki co przetestowałem grę środkiem, typową "tiki-takę" i tragedii nie ma. Ktoś tam wrzucał bloga z 17 własnie z 2SN i 2xBWO i miał niaml same wygrane, nie wiem czy wychodzi to za każdym razem i czy dalej silnik sobie z tym nie radzi, warto by to sprawdzić.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10686

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

06-12-2016, 19:13

Kira, dnia 06-12-2016, 18:58, napisał(a):
A może wycofanie nagród pieniężnych? Swoją drogą nie ma killerów... są lepsze i gorsze, ale wszędzie trzeba dobrać piłkarzy i polecenia, by zmaksymalizować osiągi. Dlatego niektórzy będą bardzo dobrzy, a inni najlepsi. Skąd mam takie wnioski? W pewnych odmętach trollnetu, powstała grupa zrzeszająca ponad 60 osób, które grają ze sobą drafty. Wiecie TS, piwko, i tak się siedzi z 5-6 godzin. Też mieliśmy problem z taktykami z neta, na początku. Ale uznaliśmy, że i tym taktykom można przeciwdziałać, że nie jest to równoznaczne z wygraniem. Czy komputer to zrobi? Różnie z tym bywa. Ps. nawet taktykami z internetu, musiałem się sporo namęczyć, by odnieść sukces Las Palmas - korekty w czasie meczu. Po prostu po jakimś czasie, wiesz co szwankuje. I jak sobie z tym radzić, a ze ma się handicap... no cóż, tego się nie wyeliminuje.

Dla mnie największym rakiem jest kupowanie graczy, za nierealne pieniądze. Np. Eddy, mógłby zagrać taktyką 1-2-7-1 i tak by wygrał, przy takim potencjale PA, niczego nie trzeba wielkiego.

Po prostu, nie ma jednej słusznej i sprawdzonej recepty, a zamiast szukać złotego środka, powinniście odnaleźć radość z gry.

Mi szczerze mówiąc, możliwość rywalizacji z wami, dodała sporo animuszu do menedżerskich praktyk, stałem się o wiele lepszym graczem, w top 3, spokojnie bym był z tego co widzę... Ale... był to też motyw napędzający, dający większą radość z gry. Dopiero powyższe drafty, dały mi jeszcze większą satysfakcję.


Siłą - choć również i słabością RM - od początku byłą możliwość grania samemu, bez żadnych historii online. Nagrody - tutaj wszystko będzie wyglądać inaczej, opcja zaproponowana przez Pavla wydaje się do rozważenia. Radość z gry? Ja ją odnajduję i sam sobie wprowadzam ograniczenia, aby nie było zbyt łatwo. Nierealne kwoty transferowe? Pewnie piszesz o ratalnych zakupach? Z tym można akurat żyć, choć uważam, że komputer powinien być bardziej "ostry" i skuteczniejszy w walce z nami o zawodników.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki