x
Wybrany klub / reprezentacja: Chester FC
Opisywany sezon: 2021/22
Poziom rozgrywkowy: 5
Wersja gry: Football Manager 2020
Po powrocie z urlopu, przystępując do kolejnego sezonu kompletnie nie wiedziałem czego się spodziewać. Mimo, że nie było dużego przetasowania składu po pierwszym sezonie, nasze wyniki były znacznie gorsze. Dodatkowo mój zespół był podzielony na dwa obozy, w kwestii ambicji i celów na nadchodzący sezon. Jedni uważali, żebyśmy skupili się na utrzymaniu bo może być bardzo ciężko. Drudzy natomiast twierdzili, że powinniśmy mierzyć wyżej i spokojnie zająć miejsce w środku tabeli. Zobaczmy co nas czeka w tym sezonie.
SEZON | LIGA | PUCHAR ANGLII | FA TROPHY |
2019/20 |
VANARAMA NATIONAL LEAGUE NORTH (6 LIGA) 2 MIEJSCE - AWANS PO BARAŻACH |
4 RUNDA KWALIFIKACJI | 1 RUNDA |
2020/21 |
VANARAMA NATIONAL LEAGUE (5 LIGA) 12 MIEJSCE |
1 RUNDA | 1 RUNDA |
NAZWISKO | RODZAJ TRANSFERU | KWOTA TRANSFERU | POZYCJA | WIEK | DO |
CAIN NOBLE | WYPOŻYCZENIE | - | ŚRODKOWY POMOCNIK | 20 | HEREFORD |
THEO ROBERTS | SPRZEDAŻ | 14,5 TYS. EURO | BRAMKARZ | 22 | SHREWSBURY |
FLORENT CUVELIER | KONIEC KONTRAKTU | - | ŚRODKOWY POMOCNIK | 28 | - |
KEVIN ROBERTS | KONIEC KONTRAKTU | - | PRAWY OBROŃCA | 32 | - |
DANNY ELLIOTT | KONIEC KONTRAKTU | - | SKRZYDŁOWY/NAPASTNIK | 25 | - |
HARRY PHILBY | KONIEC KONTRAKTU | - | ŚRODKOWY OBROŃCA | 21 | - |
JOHN JOHNSTON | KONIEC KONTRAKTU | - | SKRZYDŁOWY | 26 | - |
(PO KLIKNIĘCIU W NAZWISKO - PROFIL ZAWODNIKA, PO KLIKNIĘCIU W RODZAJ TRANSFERU - HISTORIA ZAWODNIKA)
NAZWISKO | RODZAJ TRANSFERU | KWOTA TRANSFERU | POZYCJA | WIEK | Z |
TOM WHITE | WOLNY TRANSFER | - | ŚRODKOWY POMOCNIK | 24 | - |
CIERAN SLICKER | WOLNY TRANSFER | - | BRAMKARZ | 18 | MANCHESTER CITY |
REMEAO HUTTON | WOLNY TRANSFER | - | PRAWY OBROŃCA | 22 | BIRMINGHAM |
SHAMAR MOORE | KUPNO | 41 TYS. EURO | NAPASTNIK | 20 | CARDIFF |
JAMES JONES | WOLNY TRANSFER | - | ŚRODKOWY OBROŃCA | 22 | - |
DAN MAGUIRE | WOLNY TRANSFER | - | NAPASTNIK | 28 | - |
DANIEL WILLIAMS | KUPNO | 81 TYS. EURO | ŚRODKOWY POMOCNIK | 20 | SWANSEA |
W tym sezonie do kadry pierwszego zespołu włączyłem dwóch juniorów - 16 letni Ryan Gibson i 16 letni David Sunday.
RYAN GIBSON - SEZON 1
DAVID SUNDAY - SEZON 1
W lipcu rozegraliśmy pięć sparingów i z czterech wyszliśmy zwycięsko. Przegraliśmy jedynie na koniec przygotowań z wyżej notowanym rywalem - Hibernian. W ostatnim dniu lipca zainaugurowaliśmy ligę meczem z Bromley - zespołem, który musiał przełknąć gorycz porażki w barażach w minionym sezonie i marzenia o awansie przełożyć przynajmniej o rok. Marzenia o zwycięstwie również musieli przełożyć na kolejny tydzień, bowiem zwyciężyliśmy to spotkanie 1:0 po bramce naszego nowego nabytku - Shamara Moore.
W sierpniu wróciły do nas demony z poprzedniego sezonu. Po dobrym meczu na inaugurację znowu wpadliśmy w dołek. Wygraliśmy tylko jeden mecz - o dziwo z najtrudniejszym przeciwnikiem, czyli Fylde. Pocieszające jest na pewno to, że nasz nowy napastnik od samego początku zaznaczył swoją obecność w zespole.
NAJLEPSZY STRZELEC SIERPNIA
Akwasi Asante - 4 bramki
Shamar Moore - 4 bramki
Wrzesień po raz kolejny mógłbym określić mianem katastrofy, chociaż nic jej nie zapowiadało. Najpierw remis z Dover na wyjeździe, a później przyjemne zwycięstwo u siebie z Chorley. Teraz zapraszam na zjazd narciarski z wysokiego szczytu bez nart. Trzy wyjazdy i trzy cegłówki w głowę, kolejno Barnet (1:2), Sutton (0:2) i Swindon (1:3). Po 12 kolejkach zajmowaliśmy 16 miejsce z dorobkiem 13 punktów. Nad strefą spadkową mieliśmy przewagę tylko 2 punktów. Jeśli nasza gra się nie zmieni w ciągu najbliższych paru kolejek, to o barażach możemy zapomnieć. Kolejną złą wiadomością była kontuzja, której nabawiła się nasza gwiazda - Iwan Murray. W meczu z Sutton Iwan złamał staw skokowy i zabraknie go w składzie przez minimum 6 miesięcy.
Na osłodę mam jedynie fakt, że interesują się mną inne kluby, w związku z czym dostałem zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną do Dynamo Dresden, które występuje w drugiej bundeslidze.
NAJLEPSZY STRZELEC WRZEŚNIA
Shamar Moore - 5 bramek
Październik był nieco lepszy, aniżeli wrzesień. W siedmiu spotkaniach zanotowaliśmy tylko jedną porażkę, ale też cztery razy remisowaliśmy. Wspomniana porażka to mecz z Torquay u siebie. Z czterech remisów, aż trzy z nich zakończyły się bezbramkowo! W międzyczasie zwyciężyliśmy w czwartej rundzie kwalifikacji pucharu Anglii, gdzie naszym przeciwnikiem był, grający ligę niżej, AFC Telford.
NAJLEPSZY STRZELEC PAŹDZIERNIKA
Sam Habergham - 1 bramka
Dan Maguire - 1 bramka
George Glendon - 1 bramka
Akwasi Asante - 1 bramka
Daniel Williams - 1 bramka
Brad Jackson - 1 bramka
Reece Brown - 1 bramka
Shamar Moore - 1 bramka
Listopad zaczęliśmy od zmagań w pucharze Anglii. Los nie był dla nas łaskawy, bowiem w pierwszej rundzie skojarzył nas z Ipswich Town, które na co dzień występuje w Sky Bet League 1, czyli dwie ligi wyżej od nas. W tym spotkaniu jednak moi zawodnicy stanowili prawdziwy monolit w obronie. Mimo ogromnej przewagi i licznych ataków ze strony Ipswich, mecz kończy się remisem 0:0.
Przed powtórką w pucharze, w lidze wygraliśmy ze Stockport aż 5:1! Jednak w powtórce meczu z Ipswich nie daliśmy już rady. Przegraliśmy 1:0, ale mecz wcale nie był taki jednostronny jakby się mogło wydawać, a bramkę straciliśmy po stałym fragmencie gry.
Mimo wszystko ta porażka podłamała moich zawodników i nie potrafiliśmy zwyciężyć w żadnym z kolejnych czterech spotkań w lidze. Najpierw wysoka porażka z Barrow u siebie, później powtórka z Harrogate. Promyczek nadziei na lepsze jutro dał remis z Dulwich Hamlet na wyjeździe, ale na koniec miesiąca znowu dostaliśmy tęgie lanie od York.
NAJLEPSZY STRZELEC LISTOPADA
Akwasi Asante - 3 bramki
W listopadzie odbyły się wybory na prezesa klubu. Chris Conlon, który piastował tę funkcję przez dwie kadencje, opuścił stanowisko, a zastąpił go Carl Green. Niespełna miesiąc po zmianie zarządu zostałem wezwany na dywanik do nowego prezesa.
Carl Green : Dzień dobry Grzegorz. Usiadź, napijesz się czegoś?
Grzegorz Kisiel : Dzień dobry. Nie, dziękuję.
CG : Grzegorz... wezwałem Cię, ponieważ jesteśmy rozczarowani wynikami zespołu. Zaakceptowałeś nasze oczekiwania względem ligi, czyli zajęcie miejsca w środku tabeli, tymczasem z każdym tygodniem coraz bardziej ocieramy się o strefę spadkową.
GK : Panie prezesie. Wiem, że wyniki są rozczarowujące, ale jest jeszcze dużo czasu na poprawę wyników. W poprzednim sezonie również ocieraliśmy się o strefę spadkową, a jednak skończyliśmy sezon na 12 miejscu w tabeli. Zgodnie z wizją klubu zatrudniam naszych juniorów do pierwszego składu, lecz potrzebują oni trochę czasu na zdobycie doświadczenia. Na dodatek gwiazda naszego zespołu, Iwan Murray, wypadł z gry na około pół roku. A to właśnie on ciągnął cały zespół do przodu i bez niego gra nam się dużo trudniej. Zmiany na stanowisku trenera w tym momencie mogą na niewiele się zdać. Oczywiście to tylko moje zdanie i zrobi Pan to, co uważa Pan za słuszne.
CG : Grzesiek, szanuję Twoje zdanie. Całkiem niedawno osiągnąłeś z tym zespołem upragniony awans do Vanarama National League i dlatego też chciałem z Tobą porozmawiać jak przyjaciel z przyjacielem, a nie jak szef z pracownikiem. W tym co mówisz jest sporo sensu, ale mimo wszystko oczekujemy, że w ciągu najbliższych tygodni wyniki ulegną poprawie. Jaki masz pomysł na poprawę sytuacji?
GK : Hmm... cóż. Zespół zaczyna się ze sobą zgrywać i to widać na boisku. Niedługo do składu wraca Iwan Murray, co na pewno pomoże w realizacji celów na ten sezon. Przemyślę jeszcze raz obraną taktykę i lekko ją zmodyfikuję, ponadto uaktywnie się na rynku transferowym, gdyż mamy problem ze zdobywaniem bramek.
CG : Dobrze. Przekonuje mnie ta wizja. Mam nadzieję, że nasza współpraca jeszcze długo potrwa. Nie zawiedź mnie i powodzenia.
GK : Dziękuję. Do widzenia.
Uff... ręce mi się trzęsą jak galaretka, a spocony jestem tak, że czuję się jakby ktoś wylał na mnie wiadro wody. Spodziewałem się, że dojdzie do tego spotkania, ale nie wiedziałem kiedy. Jakby tego było mało, kolejny klub zaprosił mnie na rozmowę kwalifikacyjną. Zupełnie jakby wszyscy wiedzieli, że jestem zagrożony utratą pracy. Tym razem odrzuciłem możliwość pracy we Włoskim Frosinone, które aktywnie walczy o awans do Serie A.
W grudniu czekały nas tylko trzy spotkania, w tym jedno w FA Trophy. W pierwszej rundzie ponownie trafiliśmy na niżej notowany zespół - Boston United i wygraliśmy to starcie 2:0.
Udało nam się trochę poprawić formę i chociaż bez fajerwerków, to udało nam się wygrać kolejne dwa domowe spotkania.
NAJLEPSZY STRZELEC GRUDNIA
Akwasi Asante - 3 bramki
Zaczynałem nabierać podejrzeń, że gra robi sobie ze mnie jaja. Od początku sezonu graliśmy dobrze co drugi miesiąc. Po dobrym grudniu i komplecie zwycięstw, znowu coś szwankowało. Najpierw porażka z Bromley na wyjeździe i ze Swindon u siebie. Następnie czekała nas potyczka z Yeovil w FA Trophy i czułem, że tutaj zakończymy naszą przygodę z pucharem, szczególnie, że Yeovil znajdowało się w czubie tabeli. Pomyliłem się w tym przypadku, ale nieznacznie. Mecz nie zaczął się najlepiej, ponieważ już w 17 minucie Wayne Currie wyleciał za złośliwy faul. W 24 minucie siły się wyrównały, bo Luke Wilkinson podzielił los młodego Szkota. Mimo delikatnej przewagi z naszej strony, do przerwy nie zobaczyliśmy bramek. Remis mnie zadowalał, biorąc pod uwagę z kim graliśmy, ale po meczu miałem nieco odmienne zdanie. W 52 minucie również Lee Collins (Yeovil) wyleciał z boiska. Wtedy zwietrzyłem dla nas szansę i poleciłem zawodnikom, żeby wyszli bardziej do przodu. Mimo przewagi jednego zawodnika nie potrafiliśmy przełamać obrony rywala. W 82 minucie Yeovil grało już w 8! Czerwoną kartkę obejrzał Aaron Lewis. I nawet z taką przewagą nie potrafiliśmy strzelić choćby jednej bramki. Mecz zakończył się remisem, a w rewanżu Yeovil potwierdziło swoją wyższość.
Po meczu pucharowym udało się jednak wrócić na dobre tory. Co prawda najpierw przegraliśmy na wyjeździe z Fylde 3:1, ale później, w trzech kolejnych spotkaniach uniknęliśmy porażki.
NAJLEPSZY STRZELEC STYCZNIA
Akwasi Asante - 4 bramki
Tak jak myślałem wcześniej, luty był o niebo lepszym miesiącem niż styczeń. Trzy zwycięstwa, remis i porażka. Co najlepsze, te trzy zwycięstwa miały miejsce na naszym stadionie - Dag&Red (4:2), Dulwich Hamlet (2:1) i towarzyskie starcie z Widnes (4:0). Mimo wszystko zdarzyła nam się wpadka, obok której nie można przejść obojętnie. Mierzyliśmy się znowu z ekipą Yeovil i dostaliśmy sromotny ... no, chyba każdy wie co miałem na myśli, bo inaczej się tego nazwać nie da. Po tym spotkaniu zawodnicy musieli ponieść jakieś konsekwencje.
W międzyczasie dostawałem coraz więcej ofert prowadzenia innych drużyn. Tym razem o moje względy zabiegało Benevento, Middlesbrough i Mallorca.
NAJLEPSZY STRZELEC LUTEGO
Akwasi Asante - 2 bramki
Mimo, że zarząd nie miał na razie większych zastrzeżeń do mojej pracy, wiedziałem, że jeśli nasza forma nie ulegnie poprawie to mogę się pożegnać z posadą. Biorąc pod uwagę fakt, że gramy dobrze co drugi miesiąc, to mogłem teoretycznie już pakować walizki. Z wynikami się nie pomyliłem. Jedynym plusem był chyba remis w derbach pogranicza z Wrexham. Poza tym wstydliwy remis ze słabiutkim Stockport, porażka w delegacji z Barrow aż 4:1 i porażka 3:0 z Kidderminster. Po tym meczu świat obiegła informacja, że ...
Niestety cierpliwość zarządu się skończyła. Zostałem wezwany na rozmowę, żeby wyjaśnić dlaczego tak słabo nam idzie, ale cokolwiek bym nie powiedział decyzja była już podjęta i nieodwracalna. Mieliśmy jedenaście punktów przewagi nad pierwszym zespołem ze strefy spadkowej, więc utrzymanie było raczej pewne, ale celem było zajęcie miejsca w środku tabeli. Nie udało mi się wypełnić misji poprowadzenia Chester do Premier League i teraz muszę się zastanowić co dalej z moją karierą. Poniżej przedstawię krótko jak sobie poradziło Chester już beze mnie w roli trenera.
Po moim odejściu wyniki wcale nie uległy poprawie. Na siedem pozostałych spotkań The Blues dwa wygrali, dwa zremisowali i trzy przegrali. W tabeli finalnie zajęli 19 miejsce.
Jestem rozczarowany i pełen sportowej złości. Już po drugim sezonie powinienem zareagować i przede wszystkim wzmocnić skład, biorąc pod uwagę fakt, że stawiałem na juniorów, którzy nie mieli doświadczenia w występach w pierwszym składzie. Mimo wszystko kariery nie porzucam. Udałem się nawet już na pierwsze rozmowy kwalifikacyjne m. in. do Romy, Mirandes czy Gloucester. Może to i dobrze, że tak się stało. W końcu co to by było za wyzwanie, gdyby od razu wszystko wychodziło. Na tym polega cała zabawa, żeby metodą prób i błędów dostać się na szczyt i stawać się lepszym z każdym dniem. A gdzie teraz będę się spełniał jako menedżer? Finalnie trafiłem do ... a może nie. Tego dowiecie się w kolejnym wpisie ;-).
NOTKA ORGANIZACYJNA
Blog spełnia wszystkie wymagania regulaminowe.
Linki przydatne dla potencjalnych uczestników eliminacji 6. Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów:
Trailer:
Autor: Blitzkrieg
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10677
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
24-04-2020, 12:35 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Zgaduję więc, że zaliczysz miękkie lądowanie :-)
Blitzkrieg
Komentarzy: 150
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2020-03-28
Poziom ostrzeżeń: 0
24-04-2020, 12:48
I tak i nie. Lądowanie było twarde, ale więcej informacji w kolejnych wpisach :D
grinch123
Komentarzy: 2291
Grupa: Moderator
Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa
Dołączył: 2015-12-02
Poziom ostrzeżeń: 0
24-04-2020, 16:56 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020
Komentarzy: 2327
Grupa: Moderator
Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2015-12-02
Poziom ostrzeżeń: 0
24-04-2020, 19:00 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba
Wilczek
Komentarzy: 317
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2019-07-07
Poziom ostrzeżeń: 0
24-04-2020, 19:59 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa
Blitzkrieg
Komentarzy: 150
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2020-03-28
Poziom ostrzeżeń: 0
25-04-2020, 00:15
Myślałem o tym. Szkoda, ale każdy koniec to początek czegoś nowego :D
Dzięki!
To prawda, dzięki!