x
Wybrany klub / reprezentacja: Warta Poznań
Opisywany sezon: 2024/25
Poziom rozgrywkowy: 1
Wersja gry: Football Manager 2021
POPRZEDNIE ODCINKI
Linki:
Wstęp który warto przeczytać
#1 (2020/21) Na dobry początek!
#2 (2021/22) Witaj Europo!
#3 (2022/23) Po 76 latach przerwy!
#4 (2023/24) Goszcząc Man Utd i PSG!
TRANSFERY
(uwzględniono tylko graczy pierwszej drużyny)
ODESZLI |
Niclas ELIASSON (Pogoń Szczecin: 8 000 000 zł)
Filip JANIA (Korona Kielce: wypożyczenie do czerwca 2025, 275 000 zł)
Michał KOPCZYŃSKI (Cracovia: 3 700 000 zł)
Luke McGEE (Watford: 9 500 000 zł)
w styczniu 2025:
Kacper KOZŁOWSKI (Shanghai Port: 104 000 000 [133 000 000] zł)
PRZYBYLI |
Radosław CIELEMĘCKI (Manchester City: wypożyczenie do czerwca 2026, 2 400 000 zł)
Fabian GRAŚ (wychowanek)
Antoni KOZUBAL (Lech Poznań: 22 500 000 zł)
Will MANNION (Lincoln City: 2 000 000 zł)
Alexi PITU (Viitorul Constanţa: 19 250 000 zł)
Tymoteusz PUCHACZ (Piast Gliwice: 6 000 000 zł)
Bartosz SLISZ (Legia Warszawa: 18 250 000 zł)
Stały kontrakt podpisał Dennis Jastrzembski (prawo Bosmana), grający u nas wcześniej na zasadzie wypożyczenia.
PIERWSZY ZESPÓŁ - KADRA
(screen zrzucony 31.08.2024)
Trójka obcokrajowców: Will MANNION (Anglia) Pedro MENDES (Portugalia) Alexi PITU (Rumunia) |
NAJCZĘŚCIEJ W WYJŚCIOWYM SKŁADZIE
CZĘŚĆ LITERACKA
Roman Hurkowski: Warta Poznań w sezonie 2024/25 rozegrała 41 spotkań w rozgrywkach krajowych (liga - 34, puchar - 6 i superpuchar - 1). Straciliście w tych meczach zaledwie 6 (słownie: sześć!!!) goli. Odnieśliście 34 zwycięstwa, zanotowaliście 6 remisów i tylko raz przegraliście. Bramki: 91-6. To absolutny ewenement w historii światowego futbolu! Czy w Poznaniu powstała drużyna marzeń?
Łukasz "Mahdi" Czyżycki: Na pewno, jeśli chodzi o rozgrywki krajowe, udało nam się „odsadzić“ konkurencję. Wszak po raz drugi z rzędu wywalczyliśmy wszystkie trzy trofea, które były do zdobycia w Polsce. Z drugiej strony jednak - w lidze wyprzedziliśmy Legię tylko o sześć punktów.
- Proszę opowiedzieć o przedsezonowych transferach.
- Przede wszystkim z trójki cudzoziemców pozostał tylko Pedro Mendes. Bramkarz Luke McGee został sprzedany do Watfordu, a zastąpił go inny Anglik, Will Mannion. McGee został sprzedany za 9,5 mln złotych, Mannion zakupiony zaledwie za 2, ale to ten drugi jest lepszy! Skrzydłowy Eliasson odszedł do Pogoni, a w jego miejsce sprowadziliśmy reprezentanta Rumunii, Alexiego Pitu. Z krajowego rynku zgarnęliśmy defensywnego pomocnika Legii, Bartosza Slisza, lewego obrońcę Piasta Gliwice, Tymoteusza Puchacza i młodego rozgrywającego Lecha, Antoniego Kozubala. Ten ostatni był nabytkiem najdroższym, kosztował 22,5 mln złotych, czyli ok. 5 mln euro. Choć „od ręki“ zapłaciliśmy Lechowi mniej niż połowę:
Bardzo ważnym transferem było wypożyczenie na dwa lata z Manchesteru City Radosława Cielemęckiego.. Znów udało mi się wynegocjować bardzo dobre warunki. Anglicy płacą 70% jego uposażenia, my zaledwie 30%. Koszt wypożyczenia to 2,4 mln złotych i tylko w przypadku gdybym nagle oszalał i posadził Radka na ławie, słono by nas to kosztowało.
- Najbardziej z tego towarzystwa zawiódł Alexi Pitu...
- Nie użyłbym tutaj słowa „zawiódł“. Miał po prostu ogromnego pecha. Pitu był prawdziwą gwiazdą swojej reprezentacji na EURO 2024. Rumunia dotarła aż do ćwierćfinału, a on zdobył trzy bramki. Do klubu wrócił zmęczony, gdy my już zaczynaliśmy sezon, grając mecze w eliminacjach Ligi Mistrzów. Wysłałem go na urlop. W debiucie, 8 sierpnia, strzelił gola ŁKS-owi, lecz dwa miesiące później doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry do końca rundy jesiennej...
Zastępował go Jastrzembski, który spisywał się bardzo dobrze. Jednak wiosną, po wyleczeniu urazu, Pitu wrócił do podstawowej jedenastki i z pewnością potwierdził, że ma spory potencjał.
- Czy zostanie więc na kolejny sezon?
- Szczerze mówiąc nie podjąłem jeszcze decyzji. Pitu podczas długiej rekonwalescencji stracił nieco ze swoich walorów, szczególnie ucierpiały atrybuty fizyczne, głównie szybkość i przyspieszenie. Z drugiej strony jest jeszcze młody, ma niespełna 23 lata. Zobaczymy. Interesuje się nim m.in. Osasuna. Jeżeli dostaniemy naprawdę dobrą ofertę, raczej nie będę przeszkadzał w transferze. Lecz jeżeli zostanie, będę także zadowolony.
- Porozmawiajmy chwilę o „transakcji dekady“, a tak naprawdę „transakcji stulecia“! Czy Kacper Kozłowski musiał w styczniu zostać sprzedany do Chin?
- Oczywiście, że nie musiał. To była decyzja prezesa podjęta za moim plecami. Nie miałem w tej sprawie nic do gadania! Latem oferta na zakup Kozłowskiego wpłynęła z RB Lipsk. Nasz pomocnik miał klauzulę odejścia wynoszącą 50 mln złotych i Niemcy właśnie tyle chcieli zapłacić. Pogodziłem się z myślą, że odejdzie i na wszelki wypadek rozpocząłem rozmowy z Lechem na temat zakupu Antosia Kozubala. Tymczasem Kozłowski niespodziewanie odrzucił kontrakt oferowany przez RB Lipsk. Bardzo się z tego ucieszyłem Zaproponowaliśmy Kacprowi nową umowę, którą zaakceptował i wydawało się, że przez długie lata będzie reżyserem naszej gry. Tymczasem pół roku później, w styczniu, Chińczycy z klubu Shanghai Port FC złożyli ofertę nie odrzucenia... Mamy zagwarantowane 104 mln złotych, a po rozegraniu 50 meczów dopłacą jeszcze 29,5 mln PLN! W przeliczeniu na euro - 23 mln + 6,5 mln = 29,5 mln euro! to najwyższa kwota zapłacona kiedykolwiek za zawodnika z polskiej ligi! Na dodatek mamy prawo do 30% z następnego transferu.
- Czy byliście w stanie zatrzymać Kozłowskiego obietnicą np. wyższego kontraktu?
- Nie. Chińczycy od ręki zaoferowali mu niemal dziesięć razy tyle, niż otrzymywał w Warcie... Przypomnę, że u nas zarabiał 121 tys. złotych miesięcznie, czyli tyle samo co Pedro Mendes. Obydwaj byli najlepiej opłacanymi zawodnikami klubu.
- Nie był pan wściekły na prezesa? Wszak sprzedaż, bez pytania pana o zdanie, zdarzyła się już po raz drugi! Dwa lata temu handlowano w ten sposób Buksą.
- Mogę zdradzić, że po pierwszej ofercie złożonej przez Shanghai Port, uwzględniono mój protest i wycofano się z transferu. Jednak druga oferta była już nie do odrzucenia i nie poproszono mnie o opinię. Nie było takiej potrzeby. Zarząd dobrze wiedział, że będę „przeciw“.
- Wiosną, pozbawieni Kozłowskiego, bez żadnych kłopotów zdobyliście mistrzostwo i puchar. Na 17 meczów wygraliście aż 16! Wychodzi na to, że zespół wcale nie stracił na jakości.
- Oczywiście, że stracił. Kacper Kozłowski to znakomity piłkarz, który mógł się zapewne jeszcze rozwinąć. Z drugiej strony, licząc się z jego odejściem, mieliśmy już gotowego następcę. Antoś Kozubal w pełni sprostał oczekiwaniom.
- Porozmawiajmy chwilę o drugiej z rzędu „potrójnej koronie“. Superpuchar?
- Mecz bez historii. Pewne zwycięstwo 2:0 z Widzewem Łódź:
- Puchar Polski?
- Siedem zwycięstw, bramki: 13-0! Najtrudniejsza przeszkoda - Legia Warszawa w ćwierćfinale. Wygraliśmy 1:0 po golu Pedro Mendesa i kapitalnym występie bramkarza Willa Manniona (nota: 7,6). W finale Zagłębie Lubin nie było w stanie nam zagrozić.
- Liga?
- Zaczęliśmy od porażki 0:1 z Jagiellonią. Później do końca rozgrywek nie znalazł się już zespół, który zdołałby nas pokonać. Stosunek bramek (76-6) też rewelacyjny. Gra obronna na fantastycznym poziomie, lecz również w ataku byliśmy lepsi niż rok wcześniej, kiedy to zdobyliśmy 69 goli. Pedro Mendes po raz drugi królem strzelców! Z jednej strony nasza dominacja i trzeci tytuł mistrzowski nie podlegały dyskusji, ale z drugiej... Legia zgromadziła tylko sześć punktów mniej. Zatem niemal do samego końca trwała walka o zwycięstwo w lidze. Oto protokoły spotkań rozegranych z Legią i Lechem.
Jak widać były to bardzo wyrównane potyczki. Niemniej cieszę się, że mamy obecnie na koncie 33 spotkania ligowe bez porażki. Do pobicia rekordu ustanowionego przez Wisłę w latach 2003-05 (38) brakuje tylko sześciu meczów.
- Jednak prawdziwą wartość drużyny trzeba chyba powoli zacząć mierzyć biorąc pod uwagę standardy europejskie, a nie krajowe.
- Moim celem od samego początku było stworzenie zespołu, który co roku grać będzie w europejskich pucharach.
- Drogę do fazy grupowej Ligi Mistrzów przeszliście śpiewająco!
- Macedoński NK Skopje (3:0, 2:0), czarnogórski FK Budućnost Podgorica (2:0, 1:0) i mołdawski Sheriff Tyraspol (2:0, 3:0) nie sprawiły nam większych kłopotów. Ale już wyniki z renomowanym Zenitem Petersburg, mocno mnie zaskoczyły! Doszło nawet do tego, że po pierwszym spotkaniu (5:0) w rewanżu wystąpili dublerzy i również odnieśli wysokie zwycięstwo!
- Losowanie grup mogło oznaczać, parafrazując słowa Dantego, tylko jedno: „porzućcie wszelką nadzieję..“
- Szczerze mówiąc też tak je odebrałem. Niemniej pozwalało to podchodzić na luzie do każdego meczu.
- Tymczasem po dwóch spotkaniach Warta Poznań miała na koncie cztery punkty!!!
- A mogliśmy mieć sześć, ponieważ w Mediolanie byliśmy naprawdę blisko zwycięstwa. Jednak niczego nie da się porównać z utarciem nosa PSG! Dawid powalił Goliata!
- Uwierzył pan wtedy w niemożliwe, czyli w awans do fazy play-off?
- Szczerze mówiąc naszym celem było 3. miejsce i dalsza gra, ale w Lidze Europy.
- Nie udało się....
- Niestety. Pozostałe cztery mecze przegraliśmy i zajęliśmy ostatnie miejsce w grupie...
- Można przez łzy zażartować, że w Polsce Warta straciła sześć goli we wszystkich rozgrywkach (41spotkań), i tyle samo w dwumeczu z Manchesterem City...
- Tak, to - niestety - wyglądało. Poziom czołowych drużyn Europy jest o lata świetlne wyższy niż ten prezentowany przez nasze rodzime kluby.
- Nawet przez dream team z Poznania?
- Nawet. Uważam jednak, że nie mamy się czego wstydzić. Ta grupa była ekstremalnie silna. Dowód? Manchester City i AC Milan spotkały się raz jeszcze... w finale, a PSG dotarł do finału Ligi Europy, gdzie dopiero po karnych przegrał z Valencią!
- Podsumowanie sezonu?
- Musi być pozytywne! Finanse klubu są w kwitnącym stanie, co pozwala na stałe rozbudowywanie bazy treningowej i obiektów młodzieżowych. Staliśmy się też krezusem na rodzimym rynku transferowym, jesteśmy w stanie kupić praktycznie każdego zawodnika z innego polskiego klubu.
- Czy planowany jest zatem jakiś spektakularny zakup?
- Na dziś mogę zdradzić, że Wartę zasili utalentowany środkowy pomocnik Legii, 19-letni Janusz Bortnik. To reprezentant Polski U-21, który debiutował w seniorach już jako szesnastolatek i od trzech lat regularnie występował w ekipie z Warszawy. Kosztował nas będzie łącznie aż 28 mln złotych (10 „od ręki“). Mam nadzieję, że spełni oczekiwania!
- Wiadomo już, kto odejdzie?
- Na razie pewny jest transfer Mateusza Hołowni do Pogoni Szczecin, dzięki któremu zakup Bortnika nie obciąży praktycznie klubowej kasy!
- Czy - oprócz rozbudowy bazy treningowej i obiektów młodzieżowych - planujecie jakieś inne inwestycje?
- Tak. Planowane jest powiększenie pojemności naszego stadionu, z 4500 do 6750 miejsc. Prace potrwają aż do kwietnia 2026, więc praktycznie przez cały sezon 2025/26 korzystać będziemy z gościny Lecha Poznań.
- Na koniec kwestia reprezentacji Polski. Po blamażu na EURO 2024 zwolniono Vítězslava Lavičkę i zaproponowano panu posadę, a po odmowie drużynę powierzono Ireneuszowi Mamrotowi. Ten jednak w fatalnym stylu zajął ostatnie miejsce w grupie Ligi Narodów. A eliminacje MŚ 2026 rozpoczęliśmy od klęski w domowym meczu ze Szwecją. Podobno posada Mamrota wisi na włosku. Czy nadal nie jest pan zainteresowany pracą w PZPN?
- Obecny selekcjoner nadal pełni swoją funkcję, więc rozmowę o jego ewentualnym następcy uważam za mało elegancką. Ja skupiam się na pracy w klubie i w najbliższym czasie nie zamierzam tego zmieniać.
Uwaga, błyskawiczny konkurs, rozstrzygnięcie za, mniej więcej, tydzień. Jako że nikt nie odgadł, ile stracimy goli w krajowych rozgrywkach (nawet + - 3), tym razem inne pytanie. Prezesunio lubi mnie wkurwiać sprzedażą czołowych zawodników w zimowym oknie. Przehandlował już Buksę i Kozłowskego. W przyszłym sezonie sytuacja się powtórzy. Pytanie jest dwuczęściowe: kogo ten straganiarz wytransferuje tym razem i czy ja złożę w związku z tym rezygnację z pełnionej funkcji? Wśród osób, które podadzą prawidłową odpowiedź na obie części pytania rozlosuję grę Football Manager 21 (lub jej równowartość w gotówce -120 PLN - do wyboru). Jest to moja prywatna inicjatywa, nie finansowana przez Radę Sponsorów MFM. Z konkursu wyłączeni są weche, zastępca redaktora naczelnego portalu oraz Peter, "strażnik galaktyki". Konkurs wyłącznie dla zarejestrowanych użytkownków portalu Mój Football Manager, liczą się odpowiedzi dodane pod tym blogiem! |
CZĘŚĆ STATYSTYCZNA
Triumfatorzy w Polsce:
SUPERPUCHAR: Warta Poznań (2:0 z Widzewem Łódź)
PUCHAR POLSKI: Warta Poznań (3:0 w finale z Zagłębiem Lubin)
EKSTRAKLASA: 1. Warta Poznań, 2. Legia Warszawa, 3. Lech Poznań
Najdroższe transfery z udziałem klubów ekstraklasy:
Liga - wyniki Warty Poznań
Puchar Polski - wyniki Warty Poznań
Superpuchar Polski - wynik Warty Poznań
Liga Mistrzów - wyniki Warty Poznań
WARTA POZNAŃ - statystyki zawodników
(zawodnicy posegregowani od najwyższej średniej oceny do najniższej)
Liga
Puchar Polski
Superpuchar Polski
Liga Mistrzów
Razem:
Bohater kibiców:
NOTKA ORGANIZACYJNA
Blog spełnia wszystkie wymagania regulaminowe.
Linki przydatne dla potencjalnych uczestników eliminacji 7. Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów:
Polecane dodatki do gry:
Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
jmk
3. miejsce w Polsce FM 2017 i FM 2021, Typer Sezonu 2017/18 - 3. miejsce. Wyróżnienie Fair Play w eliminacjach 4. Edycji RM
Komentarzy: 1221
Grupa: Root Admin
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Ranga sponsorska: Sponsor Strategiczny
Dołączył: 2017-03-09
Poziom ostrzeżeń: -1
05-05-2021, 22:10 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa
No i nie ma Koziołka :( Szkoda dla jego kariery, że ten kierunek chiński, w jakiejś mojej karierze z FM20 też tam odchodził :/ Oby się tam nie zapuścił :D
Ciekawostka - trafiłeś z karierą, Warta też blisko pucharów w tym sezonie w Ekstraklasie :)
Sprzeda Ci KOZUBALA, wkurzysz się, bo kolejny rozgrywający po Kozłowskim, ale koniec końców nie odejdziesz tak czy siak :)
Tosiek
Komentarzy: 521
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2017-08-03
Poziom ostrzeżeń: 0
05-05-2021, 22:13 , ocenił powyższy materiał: mocne - Niesamowita historia
Macca
Komentarzy: 207
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2019-01-12
Poziom ostrzeżeń: 0
05-05-2021, 23:26 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to
vicomino
Komentarzy: 377
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Początkujący Weteran
Dołączył: 2021-01-21
Poziom ostrzeżeń: 0
06-05-2021, 08:21 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się
Jeśli chodzi o konkurs, stawiam na Mosóra, a oferty nie odrzucisz ponieważ nadal w grze będzie Liga Mistrzów (ewentualnie Liga Europy).
Marass
Komentarzy: 516
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Ranga sponsorska: Sympatyk
Dołączył: 2016-09-24
Poziom ostrzeżeń: 0
06-05-2021, 10:07 , ocenił powyższy materiał: mocne - Niesamowita historia
Peter
Strażnik Galaktyki
Komentarzy: 1748
Grupa: Root Admin
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Ranga sponsorska: Sponsor
Dołączył: 2017-08-15
Poziom ostrzeżeń: 0
06-05-2021, 18:38 , ocenił powyższy materiał: mocne - Ten tekst jest jak narkotyk! Więcej!
Wandal
Komentarzy: 78
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2020-03-09
Poziom ostrzeżeń: 0
06-05-2021, 19:11 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10681
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
06-05-2021, 21:44
Pytanie brzmi:
Prezesunio lubi mnie wkurwiać sprzedażą czołowych zawodników w zimowym oknie. Przehandlował już Buksę i Kozłowskego. W przyszłym sezonie sytuacja się powtórzy. Pytanie jest dwuczęściowe: kogo ten straganiarz wytransferuje tym razem i czy ja złożę w związku z tym rezygnację z pełnionej funkcji?
vicomino
Komentarzy: 377
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Początkujący Weteran
Dołączył: 2021-01-21
Poziom ostrzeżeń: 0
07-05-2021, 00:22
Faktycznie, źle się wyraziłem. Miało być Mosór na handel a z pracy nie zrezygnujesz czyli nie postawisz ultimatum bo będzie Liga Mistrzów na wiosnę