x

 

ZZA BRAMKI - REPREZENTACJA
OCENA mocne: 12, słabe: 0
zobacz komentarze

Mistrzostwa Świata. Polska - Francja 1:3. No to macie "styl" - cieszcie się!

04-12-2022, 18:13, Unikalnych wejść: 1418
ZZA BRAMKI
REPREZENTACJA

 

 


04/12/2022 Doha POLSKA - FRANCJA 1-3 (0-1)


sędziował: Jesús Noel Valenzuela Sáez (Wenezuela), widzów: ok. 41 000
 
żółte kartki: Bereszyński i Cash (Polska) - Tchouaméni
(Francja).


0-1 Oliver Giroud 44
0-2 Kylian Mbappé 74
0-3 Kylian Mbappé 90
1-3 Robert Lewandowski 90 + 9 - karny


POLSKA: Szczęsny - Cash, Glik, Kiwior (87, Bednarek), Bereszyński - Krychowiak (71, Bielik) - Kamiński (71, Zalewski), S. Szymański (64, Milik), Zieliński, Frankowski (87, Grosicki) - Lewandowski.

Trener-selekcjoner: Czesław Michniewicz.

 

FRANCJA: Lloris - Koundé (90, Disasi), Varane, Upamecano, T. Hernández - Dembélé (76, Coman), Tchouaméni (66, Fofana), Rabiot, Griezmann, Mbappé - Giroud (76, Thuram).

Trener-selekcjoner: Didier Deschamps.


 


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10681

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

04-12-2022, 22:07

kaminior323, dnia 04-12-2022, 19:36, napisał:
A mi się ten mecz podobał. W końcu wyglądało to jak gra w piłkę zwłaszcza do bramki na 2-0. @Mahdi piszesz w tytule "no to macie styl" w prześmiewczym odniesieniu. Całkowicie się z Tobą nie zgadzam ! Lepiej byśmy murowali? I tak Francja mimo że wcale dobrego meczu nie zagrała to by nam wjebała może i więcej goli. No sorry Mbappe to w obecnej formie o dwie klasy lepszy zawodnik niż Lewy. Niestety mam wrażenie że nasz kapitan do końca nie dojechał na te mistrzostwa. Tak w końcu można było obejrzeć chęć gry piłka przez naszych zawodników. Dało się to oglądać. Oczywiście gdybyśmy strzelili bodajże w 38 minucie na 1-0 i dowieźli to do końca inaczej byś pisał. Choć tam źle uderzył Zieliński. Trzeba było nie na siłę a technicznie. No ale cóż nie udało się. Bądźmy szczerzy Francja jest po prostu lepsza :) niestety słabo zagrali Kiwior, Bielik nie mówiąc o Zalewskim. Niewidoczny prawie Frankowski czy Szymański. Ale nie zgodzie się co do Kamińskiego. Całkowicie obiektywnie patrząc szarpał po prawej chciał grać piłka w 38 minucie nieźle dobił ale obrońca wybił prawie z linii. Charował też w obronie.
Dla mnie w końcu pokazali jakieś ambicje i spróbowali coś zrobić. Nie wyszło trudno ale przynajmniej nikt się nie będzie z nich śmiał. Jak to było po poprzednich meczach.


Nie zrozumiałeś. Tytuł miał podkreślić kretynizm większości gawiedzi i niewydarzonych gryzipiórów. Chodzi o to, że po wyjściu z grupy zamiast się cieszyć pisano o (braku) stylu, a teraz co? Bedzie radość, bo odpadliśmy w "dobrym styku"? Jaka piękna katastrofa, tak? No ludzie! W turniejach chodzi o to, żeby wychodzić z grupy, a potem nie ma wyjścia - trzeba pokazać, co się ma najlepszego. I reprezentacja właśnie to zrobiła. Tak czy nie? A reszta to tylko publicystyka, o której wszyscy szybko zapomną.

Sonny


Komentarzy: 491

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-29

Poziom ostrzeżeń: 1

04-12-2022, 22:25 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

kaminior323, dnia 04-12-2022, 19:36, napisał:
No sorry Mbappe to w obecnej formie o dwie klasy lepszy zawodnik niż Lewy. Niestety mam wrażenie że nasz kapitan do końca nie dojechał na te mistrzostwa.


Nie można porównywać tych dwóch piłkarzy skoro jeden jest skrzydłowym, co potrzebuje się rozpędzić, a drugi wykończeniowcem żyjącym z podań.
Co do rozmowy o stylu to uważam, że zarówno krytyka po grupie, jak i podniecanie się teraz były przesadzone. Reprezentacja zrobiła co miała zrobić, za trzy miesiące zaczynają się eliminacje ME i nie ma co strzępić ryja. Dziś czy byśmy zagrali ultradefensywnie czy tak jak zagraliśmy to efekt byłby taki sam - jesteśmy za ciency w uszach, żeby mierzyć się z Francjami czy Holandiami. Francuzom się nie chciało, to pyszałkowate primadonny, co przed meczem dopisali sobie zwycięstwo, ale jakby mieli nóż na gardle to by nas powieźli piąteczką. Mam nadzieję, że dostaną wpierdol od Anglików i skończy się dzień dziecka. A już pajacowanie tego Mbappe, mizdrzenie się do kamery, że w dwóch sytuacjach miał czas miejsce i swobodę by złożyć się do strzałów nie atakowany przez nikogo jest lekko śmieszne. Gwiazdorek zadowolony, że kelnerom dwa gole pyknął.

Adiko


Komentarzy: 185

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2018-12-19

Poziom ostrzeżeń: 0

04-12-2022, 22:47 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Probierz powiedział kiedyś, że jak kogoś interesuje styl, to sobie może w kiosku "Twój Styl" kupić. Przerżnięto mecz z grającą na pół gwizdka, jak to z leszczami, reprezentacją Francji. Wygrali minimalnym nakładem sił, a tu podnieta jakbyśmy nie wiem co pokazali. Jeden celny strzał w bramkarza w momencie gdy powinien to być gol, to trochę mało. No i ten żałosny karny, a potem wywiad Lewandowskiego po meczu. Gdyby sam grał dobrze to mógłby sobie pozwolić na koncert życzeń. A grał bardzo słabo, nie pamiętam żadnego dobrego dryblingu przez cały turniej czy czegoś co cechuje naprawdę wielkich piłkarzy - że sami umieją sobie wypracować sytuacje.

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

04-12-2022, 22:52

Mahdi, dnia 04-12-2022, 22:07, napisał:
Nie zrozumiałeś. Tytuł miał podkreślić kretynizm większości gawiedzi i niewydarzonych gryzipiórów. Chodzi o to, że po wyjściu z grupy zamiast się cieszyć pisano o (braku) stylu, a teraz co? Bedzie radość, bo odpadliśmy w "dobrym styku"? Jaka piękna katastrofa, tak? No ludzie! W turniejach chodzi o to, żeby wychodzić z grupy, a potem nie ma wyjścia - trzeba pokazać, co się ma najlepszego. I reprezentacja właśnie to zrobiła. Tak czy nie? A reszta to tylko publicystyka, o której wszyscy szybko zapomną.


Pokazali że jednak potrafią grać piłką. Fakt Francuzi zostawiali im wiele miejsca. Jednak gdy Argentyna dawała nam nieco miejsca to i tak nie wymieniali kilku prostych podań. Tu było nieco gry kombinacyjnej. Zieliński w końcu pokazał że potrafi podryblować czy też dobrze rozprowadzić akcje. Mi to na chwilę obecną wystarczy. Więcej nie oczekiwałem.

Sonny, dnia 04-12-2022, 22:25, napisał:
Nie można porównywać tych dwóch piłkarzy skoro jeden jest skrzydłowym, co potrzebuje się rozpędzić, a drugi wykończeniowcem żyjącym z podań.
Co do rozmowy o stylu to uważam, że zarówno krytyka po grupie, jak i podniecanie się teraz były przesadzone. Reprezentacja zrobiła co miała zrobić, za trzy miesiące zaczynają się eliminacje ME i nie ma co strzępić ryja. Dziś czy byśmy zagrali ultradefensywnie czy tak jak zagraliśmy to efekt byłby taki sam - jesteśmy za ciency w uszach, żeby mierzyć się z Francjami czy Holandiami. Francuzom się nie chciało, to pyszałkowate primadonny, co przed meczem dopisali sobie zwycięstwo, ale jakby mieli nóż na gardle to by nas powieźli piąteczką. Mam nadzieję, że dostaną wpierdol od Anglików i skończy się dzień dziecka. A już pajacowanie tego Mbappe, mizdrzenie się do kamery, że w dwóch sytuacjach miał czas miejsce i swobodę by złożyć się do strzałów nie atakowany przez nikogo jest lekko śmieszne. Gwiazdorek zadowolony, że kelnerom dwa gole pyknął.


Oczywiście porównanie 1 do 1 byłoby niemożliwe i błędne. Jednak spójrz że Lewy gubił wielokrotnie w MŚ piłkę. Był nieskuteczny i wielu okazji nie wykorzystywał nawet jak je miał. Oczywiście Mbappe ma lepszych partnerów do gry i inny styl ale spójrzmy obiektywnie. Lewy jest cieniem samego siebie. Nawet jak drużynie nie szło to sam potrafił zrobić coś z niczego tutaj tego brakowało. Mbappe dał tę wartość dodaną. On ma odejście z piłką i choćby dlatego wypracował sobie drugiego gola. Nie powiesz mi że to uderzenie nie było ładne. Zresztą przy pierwszym swoim golu potrafił wykorzystał stateczność obrony i nieźle przymierzył. Po prostu jest w gazie i świadczą o tym liczby a Lewy nie. W Barcy też jest pod formą. Jest wielkim zawodnikiem i nikt mu tego nie odbierze ale formy to zbytnio ja MŚ nie miał. Tak po prostu nie on pierwszy i nie ostatni nie trafił z formą.

tts0


Komentarzy: 488

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-23

Poziom ostrzeżeń: 0

05-12-2022, 00:55

Mahdi, dnia 04-12-2022, 22:07, napisał:
Nie zrozumiałeś. Tytuł miał podkreślić kretynizm większości gawiedzi i niewydarzonych gryzipiórów. Chodzi o to, że po wyjściu z grupy zamiast się cieszyć pisano o (braku) stylu, a teraz co? Bedzie radość, bo odpadliśmy w "dobrym styku"? Jaka piękna katastrofa, tak? No ludzie! W turniejach chodzi o to, żeby wychodzić z grupy, a potem nie ma wyjścia - trzeba pokazać, co się ma najlepszego. I reprezentacja właśnie to zrobiła. Tak czy nie? A reszta to tylko publicystyka, o której wszyscy szybko zapomną.

Problem jest w tej kwestii taki, że my z tej grupy nie wyszliśmy; nas z tej grupy wyciągnęło szczęście do spółki ze Szczęsnym (nomen omen). Przeglądałem ostatnio statystyki i Wojtek wpuścił 4 bramki mniej niż "powinien" (i to po odliczeniu obronionych karnych!), niż wpuściłby przeciętny bramkarz. No to sobie wyobraźmy, że broni u nas taki przeciętny bramkarz albo że Szczęsny gra to, co przez ostatnie 10 lat, czyli średniawkę przeplataną momentami geniuszu, ale i tragedii - żegnamy się z turniejem w żałosnym stylu, prawdopodobnie zajmując ostatnie miejsce w grupie. Stało się oczywiście inaczej, ale fortuna kołem się toczy - to co dostaliśmy od niej w grupie, zabrała nam dzisiaj. 2 gole Mbappe mógł strzelić tylko Mbappe, a tego co nie trafił "Zielu", ładuje każdy z nas z zamkniętymi oczami. Po prostu nie da się wszystkiego opierać na szczęściu, bo czasem może ono być po drugiej stronie.

Wracając jeszcze do wyczynów Szczęsnego - pokazują one brutalnie, że nasza defensywna gra miała de facto cały hooy wspólnego z dobrą grą w obronie, bo dobra gra w obronie to taka, kiedy bramkarz ma rutynowe interwencje, a nie bije turniejowe rekordy heroizmu.

Adiko, dnia 04-12-2022, 22:47, napisał:
Probierz powiedział kiedyś, że jak kogoś interesuje styl, to sobie może w kiosku "Twój Styl" kupić. Przerżnięto mecz z grającą na pół gwizdka, jak to z leszczami, reprezentacją Francji. Wygrali minimalnym nakładem sił, a tu podnieta jakbyśmy nie wiem co pokazali. Jeden celny strzał w bramkarza w momencie gdy powinien to być gol, to trochę mało. No i ten żałosny karny, a potem wywiad Lewandowskiego po meczu. Gdyby sam grał dobrze to mógłby sobie pozwolić na koncert życzeń. A grał bardzo słabo, nie pamiętam żadnego dobrego dryblingu przez cały turniej czy czegoś co cechuje naprawdę wielkich piłkarzy - że sami umieją sobie wypracować sytuacje.

Cytowanie Probierza jako wstęp-podpórka dla w zamyśle poważnie brzmiącego dalszego ciągu wypowiedzi to strzał kulą w płot. Ten gość powinien już od kilku lat zapierdalać na magazynie w jakimś DHL-u, a nie robić krzywdę ludziom podszywając się pod trenera piłkarskiego. Swój kunszt dobitnie pokazał w Cracovii, gdzie jak na polskie warunki miał wszystko, a nawet więcej, bo był jednocześnie vice-prezesem klubu, jakie gówno z tego wyszło, to lepiej nie przypominać.

Sorry, że się tak czepiłem, ale mam alergię na tego typu persony.

Jeśli chodzi zaś o "Lewego", to cóż - chłop ma rację; w tym sensie, że jest jednym z najlepszych strzelców na świecie, więc logicznym dla niego jest, że najefektywniej może pomóc drużynie przebywając w polu karnym rywali w oczekiwaniu na dogranie. W każdej innej grze chłop męczy siebie, kolegów i kibiców, bo - jak sam słusznie zauważyłeś - nie jest wcale jakimś wielkim piłkarzem. Zero dryblingu, szybkości, wizji gry czy ostatniego podania; mało też siły w powietrznej walce czy też plecami do bramki. No ale strzelec wyborowy.

Shrek


Komentarzy: 1511

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Das Gott

Dołączył: 2016-01-21

Poziom ostrzeżeń: -2

05-12-2022, 06:13

przeminho, dnia 04-12-2022, 19:11, napisał:
vicomino nadchodzą czasy jak za Smudy czy Fornalika, będzie grał ten co jest akurat w formie. Będzie wielka rotacja i max 5 tych samych nazwisk. Już eliminacje do mistrzostw i selekcja przed nimi pokazały, że jest wielki problem ze zdrowiem i utrzymaniem formy u naszych kadrowiczów. Mało kto trzyma stabilny, równy poziom.


Twoją wypowiedź potraktowałem jako żal, że zamiast pewnej 8 - 9 graczy, których w ciemno można wybierać do pierwszego składu, będzie rotacja zawodników, takich jaka miała miejsce za czasów Smudy i Fornalika.

Na tym właśnie polega selekcja - to nie trenowanie z zawodnikami co dzień, tylko widzenie ich raz na miesiąc, a jak wiadomo miesiąc w piłce, to bardzo długi okres czasu. I dla mnie opieranie się na nazwiskach, a nie aktualnej formie, to duży błąd.

Czy Lewandowski był w formie na MIstrzostwach? Ostatnie tygodnie w Barcelonie i 4 mecze, pokazały, że miał tę formę zdecydowanie wyższą ( chociażby przestrzelone karne czy w klubie, czy teraz). Czy mamy kogoś lepszego niż Lewandowski w formie? NIE. Czy mamy kogoś lepszego, niż Lewandowski bez formy?

Krychowiak najlepszy turniej zagrał na EURO 16, gdzie idealnie trafił z formą. Zresztą po nim chyba najlepiej widać, kiedy jest w formie, a kiedy mu jej brakuje - w rytmie meczowym, to są dobre decyzje - dobre momenty wyjścia po piłkę, dobre osłonięcie piłki, dobry przerzut, wszystko we właściwym momencie. Czy tutaj był w formie, czy nie? EURO 21, pokazało, jak wygląda, gdy jest beznadziejny. Tu nie była to forma wybitna, jednak nie było aż takiej tragedii. I znowu, czy mamy kogoś lepszego niż Krychowiak w formie? NIE. Czy mamy kogoś lepszego niż Krychowiak bez formy?TAK.

I tak można o każdym zawodniku.

A twój komentarz - przemninho potraktowałem jako zarzut, że nie mamy trzonu. To niestety nie klub, nie selekcjoner ma wpływ na to jak wygląda forma najlepszych zawodników. Ale płacą mu za to, żeby wyłuskiwał nie tych najlepszych, tylko będących w najlepszej formie. Gorzej, jak Ci najlepsi bez formy, są lepsi niż Ci pozostali w swojej topowej formie.

przeminho, dnia 04-12-2022, 21:50, napisał:
Shreku wypaczasz sens mojej wypowiedzi, zupełnie jak wytrawny dziennikarz hejter wybierasz ze zdania to co ci pasuje a resztę pomijasz. Przytaczam całą:

(vicomino nadchodzą czasy jak za Smudy czy Fornalika, będzie grał ten co jest akurat w formie. Będzie wielka rotacja i max 5 tych samych nazwisk. Już eliminacje do mistrzostw i selekcja przed nimi pokazały, że jest wielki problem ze zdrowiem i utrzymaniem formy u naszych kadrowiczów. Mało kto trzyma stabilny, równy poziom. )

Jaki sens miała moja wypowiedz? Taki, że większość naszej szerokiej kadry ma problem z równą grą cały sezon,a spora grupka często się leczy. Powiesz, że u Francuzów tylu piłkarzy ma problem z równą grą cały sezon? Przecież my mamy inną kadrę na eliminacje, inną na baraże a inną na mistrzostwa.Lwia część kadry to ludzie meteoryty, te wszystkie Puchacze, Rece, Góralskie i Buksy czy Jóźwiaki. To jest normalne?

Nie podoba mi się Twoje podejście do ludzi i wybiorcze cytowanie, tak by móc powiedzieć coś na przekór.


Zacytowałem fragment, bo tylko do fragmentu chciałem się odnieść, owszem z przekąsem, ale zacytuje całą Twoją wypowiedź, żeby nie było niedomówień.

Nie tylko Francuzi mają problem z tym, że ich gracze nie mają równej i topowej formy przez cały sezon. Ten problem mają ... wszystkie reprezentacje świata. Życie to nie FM. Nie da się pracować na 100% swoich możliwości przez 365 dni w roku. Dochodzą zmęczenie, problemy dnia codziennego, twoich, czy twoich bliskich. Grunt, żeby z formą trafić idealnie w najważniejszy moment sezonu.


"Przecież my mamy inną kadrę na eliminacje, inną na baraże a inną na mistrzostwa.Lwia część kadry to ludzie meteoryty, te wszystkie Puchacze, Rece, Góralskie i Buksy czy Jóźwiaki. To jest normalne?"

Tak, to jest normalne. Bo normalnym jest, że sprawdza się inne rozwiązania, szuka alternatyw, przygotowuje plan B, C, D a pewnie nawet Z, bo nigdy nic nie wiadomo. Jak Góralski był w formie - a był czas, że był, bo zapracował sobie na transfer do Bochum, to grał. I nie miało znaczenia, dla selekcjonera że grał w Kazachstanie. Jak Puchacz, grał w Turcji ( bo jak to była jego top forma - to źle mu wróżę), to grał, ale dlatego, że nie miał konkurentów do gry na tej pozycji. Reca już 5 roku utrzyma się w Seria A - czy miał formę, by reprezentować barwy narodowe? Miał, chociaż tu znowu pytanie - ile w tym zasługi formy, ile braku konkurenta. Piątek - miał czas, że co dotknął to wpadało do sieci.

Każda kadra narodowa ma kilkudziesięciu zawodników, którzy rozegrało po 10 - 20 spotkań, bo był to czas, kiedy debiutowali w niej kiedy znaleźli się w swoim piku formy i grali dopóki ten pik nie opadł zbyt nisko. Niektórzy - jak Schilliaci idealnie trafiło w czasie z imprezą typu Mistrzostwa. I takich graczy można jeszcze paru znaleźć.


Nienormalnością były z kolei zgrupowania hotel na hotel - czyli zgrupowania ligowców, które miały rangę reprezentacyjną - potem tworzyli się zawodnicy, mający 1A, albo i z 10A, ale wszystkie w nieoficjalnych terminach FIFA. Cóż to za zaszczyt - bycie reprezentantem, skoro 1/4 ligi również nim jest?

"Nie podoba mi się Twoje podejście do ludzi i wybiorcze cytowanie, tak by móc powiedzieć coś na przekór. "

Analizuje dane - najłatwiej analizować te liczbowe, gdzieś jednak nawyk pozostał, żeby rozbierać zdania na czynniki pierwsze. A czy mówię coś na przekór? Cały czas, bo po co mam pisać że się z kimś zgadzam ( jak się z kimś zgadzam, to także to napisze). Dodaje do dyskusji inne spojrzenie, może kogoś zmusi do refleksji i przyzna mi rację, może kogoś zmusi do znalezienia kontrargumentu, który obala moją tezę, ale tak właśnie powinna wyglądać dyskusja.


przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1285

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

05-12-2022, 07:47

Shreku ,Shreku piszesz felieton w odniesieniu do jednego krótkiego komentarza i głosisz prawdy które wszyscy wiedzą jakby to były jakieś wiedze tajemne.

STABILNY, RÓWNY POZIOM. Dziś widzę w reprezentacji, pomijając bramkę, czterech piłkarzy co do których jestem pewny, że nawet jak złapią kontuzje to wrócą i zagrają znowu tak samo i mają pewny pierwszy skład. Cash, Bereszyński, Zieliński i Lewandowski. Co do reszty mamy cały czas jakiś problem, raz braki na skrzydłach, innym razem tak jak teraz braki na środku pomocy i obrony. Wieczna bieda na lewej obronie. O tym pisał vicomino, o biedzie w wyborze a nie jakiejś selekcji. I się z nim zgodziłem. Krótki występ Grosika pokazał, że nasi skrzydłowi potrafią tylko biegać i wpadać ludziom pod nogi. Środek pomocy Żurkowski-Bielik... ja już się boję... Mączyński ich obu by w dupę kopnął za taką grę. Masz teraz coś o graniu ludzi w formie. Nasz środek pomocy to ludzie w formie? :) (Zielu to OP nie ŚP/DP)

Żeby myśleć o jakichkolwiek sukcesach trzeba mieć grupkę graczy co do których masz pewność, że są dobrzy. Co to za robota jak co zgrupowanie musisz się martwić, że brak ci skrzydłowych czy obrońców. Weźmiesz tych Francuzów czy Chorwatów a nawet Duńczyków i oni mają pewność,że co by się nie działo to kogoś na zastępstwo znajdą. U nas przykład Bielika pokazuje, że jak byś czasami długo szukał to jak przychodzi najważniejsza impreza czterolecia nie masz kurde środkowych pomocników. I co dała ta selekcja jak nikogo nie znalazła? Gówno dała. I to jest bieda, to jest k...a dramat.

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1285

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

05-12-2022, 08:40

Z innej beczki:

Po nagonce na selekcjonera za ,,styl" zaczęła się kampania za wyjeb...em i szukanie wewnętrznych konfliktów i rzekomego stracenia szatni przez Michniewicza. Dziennikarze zaczęli procedure zwalniania kolejnego selekcjonera i zastąpię go swoim nowym Siwym Bajerantem z ,,zagramanicy". O tym pisałem do tts0 o Jaśnie Nam Panującej Grupie Trzymającej Opinię Publiczną. Żenujący spektakl...

kuboll112


Komentarzy: 1213

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-12-27

Poziom ostrzeżeń: 1

05-12-2022, 08:47 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Zielu to coś pomiędzy ŚP a OP czyli wg. Włochów ten nieszczęsny i nieodgadniony Mezzala. Ostatnio nie patrzyłem na Napoli, pamiętam za to jak współpraca Ziela układała się z Insigne. Polak zaczynał akcję w środku i potem cisnął na lewą flankę ("od wewnątrz") tam klepka z Insignie, z którym świetnie się rozumiał i Zielu kończył naprzemiennie: na skrzydle albo na pozycji of. poma już gotowy do ostatniego podania. Wtedy potrzebował kreatywnego gościa do pomocy w środku pola i minimum jednego harcownika.

Wczoraj było inaczej, bo oczywiście reprezentacja gra inaczej, a Zielu sam zarządzał środkiem pola tylko dlatego, że rywal dał mu swobodę (chyba aż za bardzo) i po jego dobrym występie możemy powiedzieć: "tak, to dobry pomocnik, wyróżniał się na tle Francji", jednak czy możemy opierać nadzieje na przyszłość na Panu Piotrze, który dojechał dopiero na czwarty mecz mundialowy?...

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1285

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

05-12-2022, 09:00

@kuboll

ja tych włoskich terminów nie pojmuje i za bardzo nie używam, na nowo nazywają rzeczy które są od lat stosowane :) Jak dla mnie to Włosi wymyślają te terminy by móc powiedzieć, że wprowadzają nowinki taktyczne.. taka megalomania:)

W Napoli Spalletti wywalili te systemy z trójką ŚO, gra zwykłym 433 i łoi ligę. Zupełnie nie po włosku. I pewnie rozwalą rywali w pięknym stylu
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki