x

 

ARTYKUŁY - VARIA


OCENA mocne: 79, słabe: 3
zobacz komentarze

Ogólna dyskusja

29-12-2015, 12:33, Unikalnych wejść: 193139 , autor: Mahdi
ARTYKUŁY
VARIA

Pod tym wpisem można prowadzić dyskusję nie związaną z treścią innych blogów-artykułów.

Proszę przestrzegać Regulaminu Serwisu Mój Football Manager.

REGULAMIN

Proszę szczególnie zwrócić uwagę na paragraf 6, punkt 2 i podpunkt "b" rzeczonego regulaminu. "Materiały" to również "komentarze" o czym z kolei informuje paragraf 2, punkt 7.


Autor: Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce

KOMENTARZE

tts0


Komentarzy: 488

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-23

Poziom ostrzeżeń: 0

07-01-2024, 15:21

przeminho, dnia 07-01-2024, 14:55, napisał:
@ tts0

No cóż, grzebanie we wspomnianych przez ciebie atrybutach skończy się jednym - większość managerów będzie grać podobnie, czyli będziemy mieli to co w najnowszym FMie, gdzie gra nie potrafiła czytać stylów taktycznych, każdy manager stosował taktykę opierającą się na grze skrzydłami :) no prawie każdy.

Bardziej chodzi mi o to, że przykładowo po odejściu z Liverpoolu czy City Kloppa czy J.G gra zastępuje ich czasami jakimiś no-name. Miałem sytuację, że w PSG menago został Bachar, Izraelczyk z CA na 135. Nonsens, a dlaczego? Bo baza menagerów jest spłaszczona, dla gry wsioryba czy taki gość ma 135, 145, czy 150. Ja chcę ją spłaszczyć na wyższym poziomie. Bez ingerowania w indywidualne style managerów, a za te odpowiadają wspominane przez ciebie atrybuty. Chyba.

Zauważyłem, że grając przeciwko mocniejszym managerom mam większe trudności z ich pokonaniem, a takich jest raptem kilkunastu co według mnie jest nonsensem. a już przewaga w CA między Kloppem, J.G. i resztą stawki jest absurdalna.

Wiadomo, że wszystkiego się nie poprawi, to wersja testowa, nie chcę ingerować w indywidualne style managerów i stworzyć grupy identycznych trenerów.

Na kupowanie piłkarzy przez AI nic nie poradzimy, raczej nic nie dałoby nawet podrasowanie dyr,sportowych. W FM kluby posiadające bardzo dobrych d.s. nadal robią głupie transfery. Myślę, że wtym przypadku pomogłoby podniesienie atrybutu dopasowania graczy do taktyki.


No cóż, czekam na efekty Twojej pracy i mam nadzieję, że będą one takie, jak sobie założyłeś, skoro już trochę czasu na to poszło.

Z tymi stylami chodzi mi o to, ze zdecydowanie łatwiej ograć "defensywnego" menadżera niż takiego Kloppa, nawet w bieda wersji. To dlatego w każdej karierze Conte i jemu podobni od razu dostają kopa i mimo wysokiej reputacji oraz atrybutów nigdy niczego wielkiego nie osiągają. To akurat ma sens, bo tak też jest w świecie realnym; chodzi tu jednak o to, że w bazie jest po prostu za dużo "autobusiarzy", czy też może raczej menadżerów, których silnik meczowy za "autobusiarzy" uważa. Nawiasem mówiąc, miałem dokładnie taką samą sytuację, że PSG prowadził jakiś gościu z Izraela i chyba nawet sobie dobrze radził!

Jeszcze tylko dopowiem - "skrojenie" silnika meczowego pod to, by gra wysokim, intensywnym pressingiem i krótkimi oraz szybkimi podaniami była najefektywniejszym sposobem na ugranie czegoś, jest w gruncie rzeczy dobrym pomysłem - to potwierdzają wszelakie dane z piłki realnej; to jest ten "najlepszy" styl gry w piłkę nożną i koniec. Problemem jest jedynie to, że FMie każdy może tak grać, niezależnie od umiejętności posiadanych zawodników, a inne - wydawałoby się - bardziej adekwatne do owych zawodników style są z kolei zdecydowanie zbyt mało efektywne. Przykładowo, taki West Ham z Moysem na ławce pewnie nigdy ligi nie wygra, ale to jego autobusiarstwo się spokojnie obroni pozycją w okolicy środka tabeli. Natomiast w FMie, tak grając, jest to zawsze murowany kandydat do spadku.

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1289

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

07-01-2024, 15:32

coś w tym jest tts0. Mnie ogólnie wk..wiło gloryfikowanie przez twórców JG i Kloppa, obaj mają przewagę nad resztą stawki o jakieś 20 punktów. Za co? Nie wiem! Ancelotti który więcej osiągnął ma CA niższe od ten Haga, Valverde i kupy innych. Hiszpana opisuje się jako jakiegoś innowatora, zgoda - za czasów Barcy tak. Później to opieranie się na funduszach, na przewadze jakości składu a i tak w LM wychodziła dupa bo te jego innowacje wychodziły mu bokiem.

W nowościach do 24 twórcy opisywali nowinki taktyczne jako odwzorcowanie taktyki city (wiadomo, City jest w pełni licencjonowane w FM, promują ich). W obecnym sezonie jakoś nie widzę, żeby pomysły Hiszpana wypaliły.

Klopp? Wymienił zatarte modele na nowe, ma wybiegany skład i znowu może niszczyć wszystkich g-presingiem. Troszkę innym niz wcześniej, ale to nadal to samo. Magikiem jest de Zebri, z piłkarzami z niższej półki robi cuda. Dlaczego tak twierdzę? Który z Mew nie odejdzie to gra jak ostatnia pierdoła, u Włocha grał lepiej. To jest kunszt trenera, wyciągnąć z gracza jak najwięcej.Dlatego dla mnie trenerem wszech czasów jest Ferguson, potrafił z graczy wyciągnąć 150%.

tts0


Komentarzy: 488

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-23

Poziom ostrzeżeń: 0

07-01-2024, 16:04

przeminho, dnia 07-01-2024, 15:32, napisał:
coś w tym jest tts0. Mnie ogólnie wk..wiło gloryfikowanie przez twórców JG i Kloppa, obaj mają przewagę nad resztą stawki o jakieś 20 punktów. Za co? Nie wiem! Ancelotti który więcej osiągnął ma CA niższe od ten Haga, Valverde i kupy innych. Hiszpana opisuje się jako jakiegoś innowatora, zgoda - za czasów Barcy tak. Później to opieranie się na funduszach, na przewadze jakości składu a i tak w LM wychodziła dupa bo te jego innowacje wychodziły mu bokiem.

W nowościach do 24 twórcy opisywali nowinki taktyczne jako odwzorcowanie taktyki city (wiadomo, City jest w pełni licencjonowane w FM, promują ich). W obecnym sezonie jakoś nie widzę, żeby pomysły Hiszpana wypaliły.

Klopp? Wymienił zatarte modele na nowe, ma wybiegany skład i znowu może niszczyć wszystkich g-presingiem. Troszkę innym niz wcześniej, ale to nadal to samo. Magikiem jest de Zebri, z piłkarzami z niższej półki robi cuda. Dlaczego tak twierdzę? Który z Mew nie odejdzie to gra jak ostatnia pierdoła, u Włocha grał lepiej. To jest kunszt trenera, wyciągnąć z gracza jak najwięcej.Dlatego dla mnie trenerem wszech czasów jest Ferguson, potrafił z graczy wyciągnąć 150%.


Co by nie powiedzieć, to jednak Guardiola co roku coś wymyśla, a potem inni to mniej lub bardziej udolnie kopiują. A że czasami sam potyka się o własne nogi, to już inna sprawa, niekoniecznie związania z jego - nazwijmy to - świadomością taktyczną; bardziej z pewnym wyczuciem, kiedy co i gdzie oraz z kim - po prostu nie zawsze ma zawodników, którzy są w stanie te jego pomysły realizować, ewentualnie nie potrafi im tego odpowiednio przekazać. Dlatego właśnie Pepito skrycie podkochuje się piłkarsko w De Zerbim, bo Włoch jest tym, do czego zawsze Guardiola aspirował - już nie trenerem, a po prostu programistą, który steruje swoimi piłkarzami jak robotami, a ci (tj. piłkarze) dzięki temu nie muszą tracić czasu na boiskowe myślenie, więc nawet jak sami w sobie są przeciętni, to niemal zawsze wyglądają lepiej niż by się tego można po nich spodziewać, a jak potem ktoś się na nich nabierze, to jest lipa. De Zerbi to fantastyczny przypadek przede wszystkim z punktu widzenia czysto ludzkiego - jak udaje mu się swoich graczy do tego namówić? Inni przecież też by chcieli (z Pepem na czele), a nie zawsze wychodzi.

Z kolei Klopp może i rzeczywiście niczego wielkiego sam nie wymyśla (początkowe patenty zapierdolił od Rangnicka, a teraz robi na niego Lijnders), ale jakoś tak potrafi tym zarządzać, że to działa i to na najwyższym poziomie. A inni, mimo że przecież mogą zrobić to samo (tj. zapierdolić patenty od Rangnicka czy teraz od Kloppa), jakoś sobie rady nie dają.

I na koniec - ten, kto przyklepał ten Haga wyżej niż Ancelottiego, powinien iść się leczyć nomen omen na nogi, bo na głowę już za późno. Włoch jest jednym z najlepszych menadżerów w historii, takim małym Fergusonem, który i moim zdaniem był najlepszy w te klocki. To są już typowi liderzy od zarządzania, tutaj nie ma żadnej wielkiej taktycznej filozofii, po prostu "macie, chłopaki, piłkę i grajcie, ja będę w kantorku", a że dobrane przez nich chłopaki zazwyczaj mają odpowiedni charakter i umiejętności, to wygrywają "sami". Przecież takiego Modrica czy innego Bellinghama nikt w piłkę uczyć grać nie musi, oni sami wiedzą, co na boisku mają robić, więc wystarczy im pozwoilić to robić.

ElHarnas


Komentarzy: 423

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2018-05-25

Poziom ostrzeżeń: 0

08-01-2024, 15:00

Wczytuję się w tę Waszą dyskusję i naszły mnie takie myśli. Wszyscy jesteśmy ze "starej szkoły". Ja też uważam, że trener powinien być jak stary WFista. Rzucić piłkę i bawcie się chłopcy. Ewentualnie podpowiedzieć, że ten na lewym skrzydle, to lubi do linii pobiec. Tylko, że ten WFista musi potrafić chłopaków zmotywować do biegania i grania.Im musi się chcieć. A nie, że skoro on się chowa w kantorku, to ci goście na boisku chowają się wśród traw. I tu wracamy poniekąd do paradoksu FMa, na który wielu narzeka. wystarczy trzymać dobrą atmosferę i motywację, a wyniki przychodzą. Czy aby na pewno to takie dalekie od realiów? Oczywiście posiadając odpowiednie umiejętności.
A co do De Zerbi'ego. Samo Brighton jest fenomenem. Za czasów Pottera też błyszczeli. Może to jednak klimat, a nie trener robi robotę?

Shrek


Komentarzy: 1511

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Das Gott

Dołączył: 2016-01-21

Poziom ostrzeżeń: -2

08-01-2024, 17:20

ElHarnas, dnia 08-01-2024, 15:00, napisał:
Wczytuję się w tę Waszą dyskusję i naszły mnie takie myśli. Wszyscy jesteśmy ze "starej szkoły". Ja też uważam, że trener powinien być jak stary WFista. Rzucić piłkę i bawcie się chłopcy. Ewentualnie podpowiedzieć, że ten na lewym skrzydle, to lubi do linii pobiec. Tylko, że ten WFista musi potrafić chłopaków zmotywować do biegania i grania.Im musi się chcieć. A nie, że skoro on się chowa w kantorku, to ci goście na boisku chowają się wśród traw. I tu wracamy poniekąd do paradoksu FMa, na który wielu narzeka. wystarczy trzymać dobrą atmosferę i motywację, a wyniki przychodzą. Czy aby na pewno to takie dalekie od realiów? Oczywiście posiadając odpowiednie umiejętności.
A co do De Zerbi'ego. Samo Brighton jest fenomenem. Za czasów Pottera też błyszczeli. Może to jednak klimat, a nie trener robi robotę?


Myślę, że wszystko zależy od materiału ludzkiego. Popatrz na przykład Wójcika - to nie był trener, który znał świetnie taktykę, ale świetnie motywował piłkarzy i tak dobrał zespół, że ta motywacja działała. I pewnie na Mahdiego gadka o kiełbachach w górę by nie zadziałały, ale na tych, których wybrał Wójcik działało jak jasna cholera. A taki Smuda? Podobnie! Krzyki, dobra atmosfera, wszechobecna rywalizacja między zawodnikami i zaczęło działać. A trener Fornalik? To nie jest motywator i nie jest w stanie kilkoma krzyknięciami sprawić, żeby ludzie zaczęli grać o te 5 - 10 % lepiej. Za to jest świetnym taktykiem i przy odpowiednim ustawieniu i dużej ilości treningu jest w stanie z chłopaków wyciągnąć nie 10%, ale 20%. A Szulczyk? A Tomasz Tułacz, który z Puszczą Niepołomnice robi naprawdę solidną robotę. Był jeszcze trener Lenczyk, który bardziej niż na taktykę i motywacje stawiał na sprawność ogólną zawodników. A Magath stawiał na wytrzymałość, tak samo jak kiedyś Kostka i Czerczesow. Jak masz ludzi, do których dotrzesz, masz wyniki. Jak ich nie masz, to albo wylatujesz z roboty, albo masz czas, by odpowiednich ludzi sprowadzić.

To nie jest tak, że trenerzy są dobrzy, albo źli. Trenerzy muszą trafić na odpowiedni materiał - i nie mówię tu o umiejętnościach, co do umiejętności dotarcia do głowy danym piłkarzom.

Co mnie wkurza w FM? Od lat zarządzanie kadrą. Co z tego, że trener będzie miał wszystkie atrybuty na 20, skoro AI sprowadzi mu trzech światowej klasy prawych obrońców, a żadnego lewego obrońcy chociaż na poziomie krajowym. I przy pierwszej kontuzji klops.

Co z tego, że ma wszystkie atrybuty na 20, jak lekką ręką oddaje gracza, który jest zbyt słaby by grać w pierwszym składzie, ale za 2 czy 3 lata będzie od tego pierwszego składu lepszy?

Co z tego, że ma atrybuty na 20, jak totalnie nie reaguje na Twoje zmiany w meczu? I nie mówię tu o zmianie taktyki, co o zmianach ról - tak jakby AI miał zapisane po 5 szablonów każdy i stosował je w zależności od sytuacji, nie ważne że dana sytuacja wymaga szablonu nr 6, który trzeba stworzyć.

JK93


Komentarzy: 150

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2016-01-01

Poziom ostrzeżeń: 0

08-01-2024, 18:24

W Świecie futbolu było tylko trzech ludzi, którzy Mistrzostwo Świata ze swoją reprezentacją zdobyli zarówno w roli piłkarza jak i trenera.

Obecnie żyje już tylko z nich- Didier Deschamps, który dokonał tego z Francją jako ostatni.

Kilka dni temu odszedł z tego świata legendarny Brazylijczyk Mario Zagallo, który tego zaszczytu dostąpił jako pierwszy.

Dzisiaj opuścił nas Franz Beckenbauer. ”Cesarzowi”udało się powtórzyć ten niewiarygodny wyczyn z drużyną RFN.

Cześć ich pamięci ***

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1289

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

08-01-2024, 19:02

Shrek, dnia 08-01-2024, 17:20, napisał(a):
Co mnie wkurza w FM? Od lat zarządzanie kadrą. Co z tego, że trener będzie miał wszystkie atrybuty na 20, skoro AI sprowadzi mu trzech światowej klasy prawych obrońców, a żadnego lewego obrońcy chociaż na poziomie krajowym. I przy pierwszej kontuzji klops.

Co z tego, że ma wszystkie atrybuty na 20, jak lekką ręką oddaje gracza, który jest zbyt słaby by grać w pierwszym składzie, ale za 2 czy 3 lata będzie od tego pierwszego składu lepszy?

Co z tego, że ma atrybuty na 20, jak totalnie nie reaguje na Twoje zmiany w meczu? I nie mówię tu o zmianie taktyki, co o zmianach ról - tak jakby AI miał zapisane po 5 szablonów każdy i stosował je w zależności od sytuacji, nie ważne że dana sytuacja wymaga szablonu nr 6, który trzeba stworzyć.


To jest niestety chyba nie do naprawy, to znaczy jest - ale to robota dla twórców gry. Mówię o rozwiązywaniu sytuacji meczowych.

Co do zarządzania kadrą, to po twoim komentarzu mam takie przemyślenia. Mamy w bazie dwóch trenerów wyśrubowanych prawie na maksa. Kloppa i J.G. - zauważyłem, że z wynikami jak z wynikami, ale przynajmniej w pierwszych sezonach ich kluby przeprowadzają logiczne transferu, tam gdzie mają lukę tak szukają piłkarza. Nie wiem, może to jest spowodowane połączeniem kilku czynników, dobry trener, dobry d.sportowy, wybitny scouting?

Wiesz co dla mnie jest najbardziej głupie? Masz początek sezonu i przykładowo pozbywasz się niepotrzebnych graczy. Po zaproponowaniu ich innym klubom jeśli mają kasę to przeważnie ich sprzedasz, nawet jeśli klubowi kupującemu są do niczego niepotrzebni. Opcja ,,proponuj klubom" czy jak tam ona się nazywa za bardzo to wszystko ułatwia.

Co wiem? Za mało jest w grze dobrych trenerów, są sytuacje, że topowe kluby obejmują trenerzy całkiem nieznani bo mają CA ponad 140 i już grze wsio rybka czy to jest 140 trenera A czy 157 Ancelottiego. Cały czas będę podtrzymywał zdanie, że baza piłkarzy została specjalnie okrojona, żeby pokazać przewagę Messiego i CR7, a baza trenerów promuje Kloppa i J.G., robi z nich bogów.

Taką opinię raz czytałem, że zaczęto specjalnie ułatwiać grę po skargach społeczności na FM 09, że niby było za trudno. Dostosowali się do 90% społeczności fmowców mającej problemy z czymkolwiek. Nawet z myśleniem.
Nie wiem czy czytasz posty na scenie ludzi narzekających, że napastnicy nie strzelają, nie ma sytuacji. Ja nie potrafię zrozumieć jak można mieć problemy ze skutecznością napastników w ostatnich FMach, sprawdzałem w edytorze pregame, Budimir ma całe CA 135. Po prostu tak skonstruowałem taktykę, żeby pół składu celowało mu w łeb. Grając szybkim napastnikiem starasz się o jak najwięcej podań między obrońców.
I teraz jak twórcy mają zrobić jedną bazę dla wszystkich, jak 90% społeczności to ludzie mający problemy z logicznym myśleniem? Z analizą? Rozwiązanie jest jedni - poziomy trudności i już. Tylko, że tego nie będzie bo FM nie ma konkurencji na rynku.

Własny dodatek robię dla siebie, żeby nonstop grać przeciwko trenerom wybitnym. I już. Jak się nie da inaczej to zrobię bazę z samych kozaków. Ciort, że to niezgodne z prawdą. Baza jest niezgodna z prawdą xD ten Hag lepszy od Ancelottiego - jak to zobaczyłem, to nie wiedziałem czy się śmiać czy przestać grać w tę grę definitywnie.

ElHarnas


Komentarzy: 423

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2018-05-25

Poziom ostrzeżeń: 0

08-01-2024, 20:25

Shrek, dnia 08-01-2024, 17:20, napisał(a):
Myślę, że wszystko zależy od materiału ludzkiego. Popatrz na przykład Wójcika - to nie był trener, który znał świetnie taktykę, ale świetnie motywował piłkarzy i tak dobrał zespół, że ta motywacja działała. I pewnie na Mahdiego gadka o kiełbachach w górę by nie zadziałały, ale na tych, których wybrał Wójcik działało jak jasna cholera. A taki Smuda? Podobnie! Krzyki, dobra atmosfera, wszechobecna rywalizacja między zawodnikami i zaczęło działać. A trener Fornalik? To nie jest motywator i nie jest w stanie kilkoma krzyknięciami sprawić, żeby ludzie zaczęli grać o te 5 - 10 % lepiej. Za to jest świetnym taktykiem i przy odpowiednim ustawieniu i dużej ilości treningu jest w stanie z chłopaków wyciągnąć nie 10%, ale 20%. A Szulczyk? A Tomasz Tułacz, który z Puszczą Niepołomnice robi naprawdę solidną robotę. Był jeszcze trener Lenczyk, który bardziej niż na taktykę i motywacje stawiał na sprawność ogólną zawodników. A Magath stawiał na wytrzymałość, tak samo jak kiedyś Kostka i Czerczesow. Jak masz ludzi, do których dotrzesz, masz wyniki. Jak ich nie masz, to albo wylatujesz z roboty, albo masz czas, by odpowiednich ludzi sprowadzić.

To nie jest tak, że trenerzy są dobrzy, albo źli. Trenerzy muszą trafić na odpowiedni materiał - i nie mówię tu o umiejętnościach, co do umiejętności dotarcia do głowy danym piłkarzom.

Co mnie wkurza w FM? Od lat zarządzanie kadrą. Co z tego, że trener będzie miał wszystkie atrybuty na 20, skoro AI sprowadzi mu trzech światowej klasy prawych obrońców, a żadnego lewego obrońcy chociaż na poziomie krajowym. I przy pierwszej kontuzji klops.

Co z tego, że ma wszystkie atrybuty na 20, jak lekką ręką oddaje gracza, który jest zbyt słaby by grać w pierwszym składzie, ale za 2 czy 3 lata będzie od tego pierwszego składu lepszy?

Co z tego, że ma atrybuty na 20, jak totalnie nie reaguje na Twoje zmiany w meczu? I nie mówię tu o zmianie taktyki, co o zmianach ról - tak jakby AI miał zapisane po 5 szablonów każdy i stosował je w zależności od sytuacji, nie ważne że dana sytuacja wymaga szablonu nr 6, który trzeba stworzyć.

A tu przypadkiem wpadłem na taki cytat. Niejako potwierdzający to, co napisałem wcześniej:
????????️ Neil Warnock: "You can have all the coaching manuals, all the university degrees, and all this, and all that. You modern guys, you youngsters, it's all data and all that.

But do you know 90-95% of being successful is man management... getting the best out of what you've got.

Whether you run a garage, a corner shop, or whatever: get the best out of your staff! That's why I've had so many successes.

Look at my promotions, we were never the best team, but you won't want to play against us.”

Shrek


Komentarzy: 1511

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Das Gott

Dołączył: 2016-01-21

Poziom ostrzeżeń: -2

08-01-2024, 23:11

przeminho, dnia 08-01-2024, 19:02, napisał:

Co do zarządzania kadrą, to po twoim komentarzu mam takie przemyślenia. Mamy w bazie dwóch trenerów wyśrubowanych prawie na maksa. Kloppa i J.G. - zauważyłem, że z wynikami jak z wynikami, ale przynajmniej w pierwszych sezonach ich kluby przeprowadzają logiczne transferu, tam gdzie mają lukę tak szukają piłkarza. Nie wiem, może to jest spowodowane połączeniem kilku czynników, dobry trener, dobry d.sportowy, wybitny scouting?

Wiesz co dla mnie jest najbardziej głupie? Masz początek sezonu i przykładowo pozbywasz się niepotrzebnych graczy. Po zaproponowaniu ich innym klubom jeśli mają kasę to przeważnie ich sprzedasz, nawet jeśli klubowi kupującemu są do niczego niepotrzebni. Opcja ,,proponuj klubom" czy jak tam ona się nazywa za bardzo to wszystko ułatwia.


To ja chyba mam problem, bo jak proponuje klubom zawodnika, tylko po to by zejść z jego kontraktu - bo przekraczam budżet płacowy, to nie udaje mi się takowych zawodników pozbyć. Co nawyżej wysłac na roczne wypożyczenie.

Skoro mam sobie wyobrażać jak ma się gra do prawdziwego życia, to widzę to w taki sposób - wystawiam zawodnika na listę transferową, by się go pozbyć, czyli daje mu znać, słuchaj, nie potrzebuje Cie, możesz rozglądać się za nowym klubem. A sprawa przy proponuj klubom, to prośba do agenta, by aktywnie zaczął działać w poszukiwaniu mu klubów. W latach CMowych, bardzo prostym trikiem na pozbycie się zawodnika było wymienienie go w ramach transakcji. Ale jeżeli widzisz, że ktoś chce pozbyć się dobrego zawodnika za 1/10 kwoty rynkowej to się nie zastanawiasz i takiego kogoś bierzesz, bo to okazja, która może się nie trafić. Tylko, że jednocześnie nie ściągasz dwóch dublerów o podobnym poziomie na jego miejsce, tylko najwyżej jednego. A Fm ma z tym mega problem. Dlatego dużo przyjemniejsze wydaje mi się być granie z żywym przeciwnikiem.


przeminho, dnia 08-01-2024, 19:02, napisał:
Co wiem? Za mało jest w grze dobrych trenerów, są sytuacje, że topowe kluby obejmują trenerzy całkiem nieznani bo mają CA ponad 140 i już grze wsio rybka czy to jest 140 trenera A czy 157 Ancelottiego. Cały czas będę podtrzymywał zdanie, że baza piłkarzy została specjalnie okrojona, żeby pokazać przewagę Messiego i CR7, a baza trenerów promuje Kloppa i J.G., robi z nich bogów.


Troszkę to odniosę do skali makro jakim jest Polska Ekstraklasa. Wiedziałeś o istnieniu Szulczka zanim zaczął pracować w Warcie? A Tworka? A Szwargę? A Smudę gdy obejmował Stal Mielec? A Hansiego Flicka, gdy przejmował Bayern? To normalne, że pojawiają się nowi trenerzy, którzy mają świeży pomysł na piłkę. I nie zawsze muszą oni być gośćmi pokroju CA 157, by być dobrymi. Pytanie czy trenerom też się zmieniają CA i PA? Dla mnie nie jest problemem to, jak wyglądają w atrybutach menadżerowie, denerwuje mnie to, że reagują słabo lub bardzo słabo na to co się dzieje na boisku. I okej, nie wiem jak to wygląda w FM24, ale w 23 większość trenerów operowała trzema taktyki, trzema ustawieniami, które były wykorzystywane w zależności, czy gonili wynik, czy bronili go, lub czy chcieli utrzymać taki wynik jaki był. Nie ważne, że mam młodziaka na lewym skrzydle, żadne ataki nie będą szły jego stroną. To jest problem, którego niestety żadne cyferki nie rozwiążą.


przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1289

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

09-01-2024, 13:51

Shrek, dnia 08-01-2024, 23:11, napisał(a):
Troszkę to odniosę do skali makro jakim jest Polska Ekstraklasa. Wiedziałeś o istnieniu Szulczka zanim zaczął pracować w Warcie? A Tworka? A Szwargę? A Smudę gdy obejmował Stal Mielec? A Hansiego Flicka, gdy przejmował Bayern? To normalne, że pojawiają się nowi trenerzy, którzy mają świeży pomysł na piłkę. I nie zawsze muszą oni być gośćmi pokroju CA 157, by być dobrymi. Pytanie czy trenerom też się zmieniają CA i PA? Dla mnie nie jest problemem to, jak wyglądają w atrybutach menadżerowie, denerwuje mnie to, że reagują słabo lub bardzo słabo na to co się dzieje na boisku. I okej, nie wiem jak to wygląda w FM24, ale w 23 większość trenerów operowała trzema taktyki, trzema ustawieniami, które były wykorzystywane w zależności, czy gonili wynik, czy bronili go, lub czy chcieli utrzymać taki wynik jaki był. Nie ważne, że mam młodziaka na lewym skrzydle, żadne ataki nie będą szły jego stroną. To jest problem, którego niestety żadne cyferki nie rozwiążą.


Tutaj troszkę się nie rozumiemy, oczywiście, że w prawdziwym życiu takie sytuacje się zdarzają, jednak w FMie jest to postawione troszkę na głowie. Nie wiem czy grałeś choć troszkę na dodatku z bazą do FM21 od Mahdiego z sezonem 01/02 - tam potrafiły się dziać sytuacje tak dziwne... Liverpool przez x sezonów prowadzili u mnie managerowie ze wszystkimi atrybutami w okolicach 11-12 punktów, ściągnięci z drugiej ligi.
Obecnie też są dziwaczne przypadki jakiś no-name prowadzących kluby z lig top5.

Takie przypadki jak Flick? Nie będę tutaj roztrząsał sytuacji z Ekstraklasy, tam różnice managerów w FM są minimalne, jeden czort czy ma 95 czy 115 CA. Takie sytuacje jak u Niemca, wiesz jak to powinno być rozwiązywane przez grę? Atrybuty rosną dla managerów. Gra powinna czytać potencjał, dawać szansę w słabszych ligach dla managerów z dużym potencjałem, rozwojowych. W lepszych dla ludzi z dużym potencjałem i wysoką reputacją, takich jak przykładowo Gerrard, Arteta, Alonso.
Dlatego chcę w ramach eksperymentu nie tylko podkręcić bazę managerów, ale też stworzyć drugi plik i dać przykładowo 100 wybitnym piłkarzom w wieku ponad 35 lat profil niepiłkarski, preferencje zawodową ustawić na manager 20, ustawić CA według ich reputacji od 140 do 110 i PA losowe od -10 do -8. Ustawiam determinację na identycznym poziomie jak piłkarską, wiedze taktyczną na przyzwoitej co najmniej 10tce i resztę zostawiam grze, uzupełnia atrybuty w miarę logicznie.

Bazę chcę podkręcić dla eksperymentu, co będzie gdy każdy praktycznie mecz rozgrywał będę prtzeciwko managerowi z CA ponad 150? Będzie trudniej? Czy problem leży w samej AI, czy w spłaszczonej bazie?

Shrek, dnia 08-01-2024, 23:11, napisał(a):
To ja chyba mam problem, bo jak proponuje klubom zawodnika, tylko po to by zejść z jego kontraktu - bo przekraczam budżet płacowy, to nie udaje mi się takowych zawodników pozbyć. Co nawyżej wysłac na roczne wypożyczenie.

Skoro mam sobie wyobrażać jak ma się gra do prawdziwego życia, to widzę to w taki sposób - wystawiam zawodnika na listę transferową, by się go pozbyć, czyli daje mu znać, słuchaj, nie potrzebuje Cie, możesz rozglądać się za nowym klubem. A sprawa przy proponuj klubom, to prośba do agenta, by aktywnie zaczął działać w poszukiwaniu mu klubów. W latach CMowych, bardzo prostym trikiem na pozbycie się zawodnika było wymienienie go w ramach transakcji. Ale jeżeli widzisz, że ktoś chce pozbyć się dobrego zawodnika za 1/10 kwoty rynkowej to się nie zastanawiasz i takiego kogoś bierzesz, bo to okazja, która może się nie trafić. Tylko, że jednocześnie nie ściągasz dwóch dublerów o podobnym poziomie na jego miejsce, tylko najwyżej jednego. A Fm ma z tym mega problem. Dlatego dużo przyjemniejsze wydaje mi się być granie z żywym przeciwnikiem.




Teraz ci powiem, że w nowej grze, w FM 24 będzie jeszcze łatwiej. Wprowadzono te całe TransferRoom do którego wrzucasz niepotrzebnych graczy, wymyślono pośredników przy transferach. Z tego co czytam na forach, teraz nawet nie trzeba się starać, żeby kogoś sprzedać. Może kolejnym fajnym utrudnieniem będzie pomysł, by nie korzystać z opcji transferowych? Wystawiać tylko na listę transferową i niech się dzieje co chce?

Shrek, dnia 08-01-2024, 17:20, napisał(a):

Co mnie wkurza w FM? Od lat zarządzanie kadrą. Co z tego, że trener będzie miał wszystkie atrybuty na 20, skoro AI sprowadzi mu trzech światowej klasy prawych obrońców, a żadnego lewego obrońcy chociaż na poziomie krajowym. I przy pierwszej kontuzji klops.

Co z tego, że ma wszystkie atrybuty na 20, jak lekką ręką oddaje gracza, który jest zbyt słaby by grać w pierwszym składzie, ale za 2 czy 3 lata będzie od tego pierwszego składu lepszy?




Z tego co pamiętam to w 24 mieli to poprawić, jak to będzie - zobaczymy. Może w końcu zrobią porządek z nowym FMem.

Urywek z nowości:


,,Ulepszone transfery AI


W obszarze rekrutacji zawodników menedżerowie AI otrzymali znaczne usprawnienia w podejmowaniu decyzji, jeśli chodzi o wybór zespołu i pozyskiwanie nowych graczy. Oprócz umiejętności i potencjału menedżerowie AI rozważą teraz także inne obszary, w tym:
- Forma
- Reputacja
- Styl taktyczny


Zasadniczo oznacza to, że menedżerowie AI będą szukać graczy o określonych atrybutach, które pasują do ich własnych preferencji taktycznych. Zatem menedżer stosujący podejście Gegenpress będzie szukał szczególnie pomocników z wysokimi atrybutami wytrzymałości i pracowitości, jeśli stwierdzi, że w jego składzie brakuje takiego zawodnika. Dodatkowo, przy wyszukiwaniu graczy rezerwowych priorytetem są teraz potencjalne zdolności (PA) w stosunku do obecnych (CA), co skutkuje bardziej świadomymi i dynamicznymi decyzjami dotyczącymi budowania składu przez zespoły kontrolowane przez sztuczną inteligencję.


Ta ulepszona logika dotyczy również transferów wychodzących, przy czym kluby AI podejmują obecnie znacznie bardziej przemyślane i kontekstowe decyzje dotyczące wypożyczeń młodych zawodników. Jeśli uznano, że zawodnikowi brakuje kondycji fizycznej, klub starałby się ułatwić przejście do bardziej fizycznego zespołu, aby poprawić aspekt rozwoju zawodnika."

https://myfootballmanager.pl/artykul/713/football-manager-2024-nowoci-cz-2-transfery-i-finanse-agenci-i-porednicy-indywidualne-cele-zawodnika-i-logika-interakcji
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki