x
Wybrany klub / reprezentacja: Zagłębie Lubin
Opisywany sezon: 2017/18
Poziom rozgrywkowy: 1
Wersja gry: Football Manager 2018
Zacznę od wspaniałego cytatu:
"KURWA, DLACZEGO JESZCZE RAZ TO SAMO?!"- mój Brat
Zapraszam na pierwszy odcinek mojego drugiego podejścia do próby stworzenia „Miedziowego Królestwa”, czyli gry Zagłębiem Lubin. Poprzednia kariera była to łagodnie mówiąc nieudana. Zostałem zwolniony po 23 kolejkach. Zastanawiałem się, czy jest jeszcze możliwość uratowania tamtej kariery. Wpadłem na pomysł podobny do realnego Zarządu Zagłębia, czyli stworzyłem nowego managera. Jednak nie wymyśliłem dla klubu Mariusza Lewandowskiego, tylko innego z wychowanków Miedziowych- Radosława Kałużnego. Nie wytrzymałem nawet do końca sezonu i znów wyleciałem. Dość brutalnie zderzyłem się z silnikiem nowego FMa.. Spędziłem ładnych parę dni na rozgryzanie gry poprzez prowadzenie drużyn zarówno z topu, jak i z nizin futbolowego świata. I tak bogatszy o doświadczenia postanowiłem spróbować jeszcze raz! Napaliłem się bowiem na to Zagłębie strasznie. Jeśli nie będziecie zainteresowani takim „odgrzewanym kotletem” to dajcie znać. Uprzedzam również, że wszystkie odcinki będą pojawiały się w takiej formule, tzn. jeden sezon będzie opisany w dwóch odcinkach. Dla zapominalskich, albo nowych czytelników przedstawię jeszcze raz zadania, które chciałbym wykonać podczas trwania tej kariery. Podzielone będą one na trzy kategorie:
Kategoria I- wyniki sportowe:
1. Wygrać ligę.
2. Wygrać puchar.
3. Awansować do fazy grupowej Ligi Europy.
4. Awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
5. Strzelić gola w każdym meczu ligowym.
6. Wygrać Ligę Europy.
7. Wygrać Ligę Mistrzów.
8. Wygrać Ligę Mistrzów bez porażki.
9. Wygrać Ligę Mistrzów bez straty bramki.
10. Wygrać KMŚ.
11. Wygrać Superpuchar Europy.
12. Wygrać ligę bez porażki.
13. Wygrać ligę bez straty punktu.
Kategoria II- sprawy pozasportowe i infrastrukturalne:
1. Wychować gracza, którego sprzedam za ośmiocyfrową kwotę.
2. Wystawić skład złożony z samych Polaków w meczu ligowym.
3. Wystawić skład złożony z samych Polaków w meczu pucharowym.
4. Wystawić skład złożony z samych Polaków w europejskich pucharach.
5. Powiększyć stadion o 100%.
6. Osiągnąć wartość drużyny większą niż pozostałych drużyn w kraju.
7. Osiągnąć wartość drużyny na poziomie 1 mld euro.
8. Osiągnąć ponad 90% wypełnienia stadionu na przestrzeni całego sezonu.
9. Osiągnąć największą średnią frekwencję w lidze w całym sezonie.
10. Osiągnąć 5 gwiazdek w każdej kategorii treningowej.
11. Wystawić swojego syna w pierwszym składzie w meczu o punkty.
12. Awansować na 1. miejsce w klubowym rankingu UEFA.
13. Awansować na 1. miejsce w krajowej trenerskiej galerii sław.
14. Awansować na 1. miejsce w europejskiej trenerskiej galerii sław.
15. Awansować na 1. miejsce w światowej trenerskiej galerii sław.
16. Wystawić w wyjściowej jedenastce 6 wychowanków klubu.
17. Osiągnąć podczas pojedynczego okienka transferowego zysk z w wysokości 100 mln euro.
Kategoria III- „Czarna lista”, czyli 10 legendarnych drużyn, które mają zostać pokonane w oficjalnych meczach:
1. FC Barcelona
2. Real Madryt
3. Juventus Turyn
4. AC Milan
5. Inter Mediolan
6. Liverpool FC
7. Manchester United
8. Ajax Amsterdam
9. FC Porto
10. Bayern Monachium
SKŁAD
Wyciągnąłem wnioski z porażki poprzedniej kariery. Na początku myślałem, że dysponuję mocną kadrą- zarówno jeśli chodzi o sztab szkoleniowy, jak i najważniejszy czynnik, czyli zawodników. Okazało się, że byłem w ogromnym błędzie. Może jeśli chodzi o obsadę środka obrony czy pomocy jeszcze nie było najgorzej. Ale skrzydła i boki obrony to nie było to. Dlatego postanowiłem wzmocnić właśnie te pozycje. Niestety nie dostałem zbyt wielu funduszy, więc błogosławieństwem okazały się wypożyczenia. W ten właśnie sposób pozyskałem aż 9 zawodników. Większość z nich przybyła zza naszej zachodniej granicy. Najstarszy z nich w momencie przyjścia do klubu miał 20 lat. Najbardziej cieszyłem się z tego, że udało mi się pozyskać jednych z najlepszych polskich piłkarzy młodego pokolenia- Sebastiana Szymańskiego i Krystiana Bielika. Będą oni zawodnikami Zagłębia przynajmniej przez najbliższe dwa sezony. Na wypożyczenie oddałem kilku piłkarzy, których nie widziałem w planach na ten sezon. Najważniejsi z nich to Daniel Dziwniel, Łukasz Janoszka i Adam Buksa. Kadra na rundę jesienną sezonu 2017/18 na dzień 31 sierpnia 2017r. prezentowała się następująco:
BRAMKARZE:
29. Constantin FROMMANN
1. Martin POLACEK
OBROŃCY:
3. Sasa BALIĆ
22. Niklas BESTE
16. Krystian BIELIK
44. Alan CZERWIŃSKI
34. Marco FRIEDL
33. Lubomir GULDAN
5. Jarosław JACH
2. Bartosz KOPACZ
4. Aleksandar TODOROVSKI
24. Jakub TOSIK
POMOCNICY:
19. Filip JAGIEŁŁO
7. Krzysztof JANUS
20. Jarosław KUBICKI
25. Adam MATUSZCZYK (C)
6. Kamil MAZEK
26. Abdulkadir OMUR
28. Milos PANTOVIĆ
11. Bartłomiej PAWŁOWSKI
18. Filip STARZYŃSKI
15. Sebastian SZYMAŃSKI
13. Timothy TILLMAN
NAPASTNICY:
17. Janni SERRA
70. Jakub ŚWIERCZOK
89. Patryk TUSZYŃSKI
9. Arkadiusz WOŹNIAK
Całkowicie został wymieniony sztab szkoleniowy. Na stanowiskach pozostało zaledwie pięciu z trenerów czy skautów. Dołączyło do nas dokładnie tylu nowych pracowników co zawodników, czyli aż dziewięciu.
SCREEN TRANSFERY I SZTAB
ROZGRYWKI
LIPIEC
Okres przygotowawczy minął nam głównie na dopracowywanie szczegółów taktyki. Od początku postanowiłem na system 4-2-3-1 bez defensywnych pomocników. Ciągle dołączali do nas nowi zawodnicy, co nie pomagały w zgraniu drużyny. Przytrafiły nam się dwie wpadki z trzecioligowcami. Jednak to tylko mecze sparingowe, jednak byłem nieco zaniepokojony. Nie chciałem, żeby znów powtórzył się scenariusz z mojej pierwszej kariery z Zagłębiem. W połowie miesiąca wystartowała liga. Rozpoczynamy od szalonego wyjazdowego meczu w Kielcach. Jeszcze przed ostatnim kwadransem przegrywaliśmy 1:3. Jednak wspaniały występ debiutantów- Szymańskiego i Janniego Serry sprawił, że odwróciliśmy losy tego spotkania i nasze morale wystrzeliły w górę już od pierwszej kolejki. Niestety kolejne dwa spotkania, w tym derbowy mecz ze Śląskiem, zakończyły się remisami. Cieszyło mnie to, że udało się wejść w sezon bez porażki.
SIERPIEŃ
Miesiąc rozpoczynamy od sparingu, w którym wystąpili zawodnicy, którzy do tej pory nie zagrali ani minuty w lidze. Po transferach dysponowaliśmy bowiem ponad trzydziestką piłkarzy, więc nie każdy miał okazję sprawdzić się w początkowej fazie sezonu. Bez fajerwerków ogrywamy słaby wrocławski Parasol 3:1. Następnie mierzyliśmy się w ramach ligowo- pucharowego dwumeczu z Pogonią Szczecin. Spotkanie ligowe wygrywamy skromnie 1:0 po bramce Serry. Okupujemy ten mecz dwiema kontuzjami: przez około 5 tygodni nie będziemy mogli skorzystać z Szymańskiego, a aż 2-3 miesiące będzie trwała absencja Jarka Jacha. Nie był to dobry prognostyk przed spotkaniem w ramach Pucharu Polski. Pomimo ogromnej przewagi w statystykach szalę zwycięstwa przechylamy na naszą stronę dopiero w 117. minucie meczu po pięknym strzale z dystansu w wykonaniu Filipa Starzyńskiego. Po pucharowym boju czekały nas piekielnie trudne spotkania z Lechem, Wisłą i Legią. Liczyłem na to, że uwikłane w boje w europejskich pucharach ekipy odpuszczą nieco ligę, a Wisła w mojej opinii nie jest drużyną lepszą od Zagłębia. Planem minimum było dla mnie zdobycie 4 punktów. Rezultaty przerosły jednak moje najśmielsze oczekiwania. Mecze z Lechem i Wisłą praktycznie w pojedynkę wygrał nam Filip Jagiełło, który wskoczył na miejsce kontuzjowanego Szymańskiego. Miał on udział przy każdej z trzech zdobytych przez nas bramek w tych meczach. Mecz z Legią to popis naszej gry. Wojskowym sił starczyło tylko na pierwsze 45 minut, po których prowadzili 1:0. W drugiej odsłonie gry nasze masowe ataki przyniosły korzyści w postaci trzech bramek. Wyrównał Tillman, na prowadzenie wyprowadził nas niezawodny w pierwszej części sezonu Serra, a ostateczny cios dziesięć minut przed końcem meczu zadał Adam Matuszczyk. Zagłębie-Legia 3:1!
Nadal jesteśmy niepokonani. Co więcej, wygrywamy wszystkie mecze, a ja całkiem zasłużenie zostałem Managerem Miesiąca. Po raz pierwszy w FM 18.
WRZESIEŃ
Po raz kolejny miesiąc zaczynamy od sparingu. Pokonujemy zaprzyjaźniony Falubaz bezlitośnie aż 5:1. Następnie dopada nas lekka zadyszka. Bezbramkowo remisujemy u siebie z płocką Wisłą oraz w meczu przyjaźni z Arką Gdynia. Po raz pierwszy w tym sezonie nie udaje nam się zdobyć bramki w meczu o punkty. I to aż dwa razy z rzędu. Mecz 1/8 finału z Resovią potraktowałem nieco ulgowo. Zagrało kilku dawno niewidzianych na boisku zawodników. Nie sprawili zawodu, pewnie wygrywamy na wyjeździe 3:0. Ten mecz odblokował naszą chwilową niemoc strzelecką, bo po kilku dniach pewnie ogrywamy outsidera z Nowego Sącza. Na koniec września czekała nas „truskawka na torcie” czyli mecz z wiceliderem- Lechią Gdańsk. Ten mecz to popis naszych „dziewiątek”. W pierwszym kwadransie bramkę zdobywa Świerczok, a już w doliczonym czasie gry wynik ustala wprowadzony za niego Serra. Nadal nie zaznajemy goryczy porażki. Dodatkowo w oficjalnych wrześniowych meczach nie tracimy ani jednego gola!
PAŹDZIERNIK
Tradycyjnie już zaczynamy miesiąc od meczu sparingowego. Tym razem ograliśmy pewnie Górnik Wałbrzych 4:0. Następnie rozgrywamy fatalne spotkanie przeciwko Górnikowi Zabrze, jednak dzięki nieudolności strzeleckiej rywali udaje nam się zremisować 0:0. Czerwoną kartkę otrzymuje w tym meczu nasz kapitan, Adam Matuszczyk. W drugim z rzędu ligowym spotkaniu u siebie pokonujemy 3:1 Piasta Gliwice. W tym meczu swoją debiutancką bramkę zdobył obiecujący młody prawy skrzydłowy- Abdulkadir Omur, który trafił do Lubina na roczne wypożyczenie z opcją kupna z tureckiego Trabzonsporu. Następnie nadszedł czas na pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe Pucharu Polski. Naszym rywalem jest drugoligowy Radomiak, który może się pochwalić kilkoma piłkarzami o poziomie przewyższającym swoją ligę. Nie spodziewałem się jednak najmniejszych problemów w tym spotkaniu, dlatego na boisko wyszli rezerwowi, m.in. Todorovski, Pawłowski, Mazek, Tuszyński. Tymczasem już po 14. minutach gospodarze wychodzą na prowadzenie. Taki stan rzeczy utrzymywał się przez ponad godzinę. Dopiero w ostatnim kwadransie udaje nam się przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę po golach Mazka i Starzyńskiego w doliczonym czasie gry. W ostatnim meczu października moi podopieczni nie zrobili mi prezentu urodzinowego i wypuścili w końcówce prowadzenie w meczu z Jagiellonią. Jednak wciąż pozostajemy niepokonani.
LISTOPAD
W listopadzie liczyłem na podtrzymanie korzystnej passy, bo aż 3 z 4 spotkań o stawkę rozgrywaliśmy na własnym obiekcie. Tym razem nie mogliśmy rozpocząć miesiąca od sparingu, bo już 3. dnia miesiąca czekał nas mecz ligowy z Cracovią. Ten mecz to popis młodego Omura, który zapakował ekipie Probierza "dublecik". W trakcie przerwy na mecze reprezentacji zagraliśmy mecz dla rezerwowych. 8 listopada miał miejsce historyczny dla mnie moment. Po raz pierwszy mój podopieczny zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski. W meczu ze Szwajcarią koszulkę z orzełkiem założył Krystian Bielik. Po raz kolejny ogromne kłopoty sprawił nam Radomiak. Znów szybko wyszli na prowadzenie. Na domiar złego po pół godziny gry z boiska wyleciał Alan Czerwiński. Pomimo korzystnego wyniku dwumeczu, w obawie przed stratą drugiej przypadkowej bramki nakazałem piłkarzom atakowanie bramki rywali wszystkimi siłami. Efekty przyszły szybko w postaci bramek Świerczoka i Tillmana. Jesteśmy w najlepszej czwórce PP!!! Będąc ewidentnie na fali przystępujemy do rundy rewanżowej Ekstraklasy. Nie bez problemów pokonujemy u siebie Koronę 2:1, choć po 10 minutach prowadziliśmy 2:0 to tylko świetna postawa Frommanna uratowała nas przed stratą punktów. Niestety, sztuka utrzymania wyniku 2:0 nie udała się w spotkaniu derbowym ze Śląskiem Wrocław. Tym razem na zdobycie dwóch goli potrzebowaliśmy 12 minut, a mimo to rywale wyrównali. Z pewnością pomogł im w tym nasz kapitan, który już po raz drugi w tym sezonie wyleciał z boiska. Spotkało się to z moją ostrą reakcją i ukaraniem zawodnika utratą tygodniowych poborów. Potknięcie w Derbach Dolnego Śląska nie przeszkodziło mi jednak w zdobyciu po raz drugi nagrody Managera Miesiąca. Piłkarzem Miesiąca został nasz genialny młody ofensywny pomocnik- Sebastian Szymański, który popisał się w czterech listopadowych grach dwiema bramkami i trzema asystami. W losowaniu par półfinałowych Pucharu Polski trafiamy na Wisłę Kraków. W drugim półfinale zagrają Jagiellonia z Górnikiem Zabrze.
GRUDZIEŃ
W grudniu czekały nas ostatnie cztery spotkania przed długą, prawie dwumiesięczną przerwą w rozgrywkach Ekstraklasy. Zaczęliśmy od pewnej wygranej nad Termalicą 2:0. Następnie czekał nas wyjazd do Szczecina. Pamiętam jakie problemy sprawiła nam Pogoń w meczu pucharowym, dlatego obawiałem się czy to właśnie teraz nie zakończy się nasza wspaniała passa spotkań bez porażki. Do 88. minuty spotkania utrzymywał się wynik 1:1 i wtedy świetne dośrodkowanie Omura uderzeniem wślizgiem na bramkę zamienił Świerczok. Rywale rzucili się na nas jak wściekli, my zaś jak profesorowie wypunktowaliśmy ich zdobywając trzecią bramkę. Autorem swojego debiutanckiego trafienia młody Austriak Friedl. Pięć dni po trudnym boju w Szczecinie czekał nas najważniejszy mecz tej części sezonu. Na stadion w Lubinie przyjeżdża bowiem wicelider z Poznania. Lecici tracą do nas po 19 kolejkach zaledwie 3 punkty i w wypadku zwycięstwa przeskoczą nas w tabeli. Zmodyfikowałem nieco taktykę na ten mecz. Cała trójka środkowych pomocników dostała więcej poleceń defensywnych. Nastawiłem drużynę na bronienie rezultatu 0:0 już od pierwszych minut meczu. Mecz był straszliwie nudny, o czym świadczy, że pierwsza i jedyna godna odnotowania sytuacja miała miejsce w 90. minucie meczu. Wtedy to sędzia Jarosław Przybył postanowił odgwizdać rzut karny dla Zagłębia!! Przyznam szczerze, obejrzałem powtórkę kilkukrotnie i ani razu nie widziałem faulu na Nicklasie Beste. No ale przecież nie będę podważał takiej decyzji arbitra. Do piłki podchodzi Świerczok i... GOL! GOL! GOL! Lech na kolanach! Sędzia kończy spotkanie, wszyscy zawodnicy jak i członkowie sztabu wbiegają na murawę! Szkoda tylko, że mecz odbył się w środę. Gdyby to był weekend to zapewne więcej osób widziało by to zwycięstwo. Pokonujemy Lecha! Odskakujemy rywalom na 6 punktów w tabeli. Niestety zwycięstwo okupujemy DZIEWIĘCIOMIESIĘCZNĄ kontuzją Szymańskiego, który uszkodził więzadła w kolanie. Niesieni zwycięstwem z jednym z faworytów do zdobycia tytułu pewni swego wybieramy się do Krakowa na mecz z Wisłą. Mecz zaczyna się dla nas tak źle jak tylko może. Tracimy gola już w 17. sekundzie meczu. Wyrównujemy już po dwóch minutach, a dokładnie piłkę do własnej bramki pakuje Velez. Po kwadransie znów jesteśmy bramkę w plecy. W szatni chłopaki dostali porządny opierdol. Widać poskutowało, bo już po paru minutach wyrównujemy po pewnie wykonanej przez Starzyńskiego "jedenastce". W drugiej połowie istniała tylko jedna drużyna i nie byli to gospodarze. Kwadrans przed końcem udaje nam sie nareszcie dopiąć swego i gola dającego czwarte kolejne zwycięstwo zdobywa wprowadzony chwilę wcześniej Milos Pantović. Kończymy rok 2017 zwycięstwem! Przez całą rundę jesteśmy niepokonani!!
TABELA
Od 10. kolejki nie zeszliśmy z fotelu lidera Ekstraklasy
NAJWAŻNIEJSI WYKONAWCY
Bramkarz
Prawy Obrońca
Środkowi Obrońcy
Lewy Obrońca
Środkowi Pomocnicy
Prawy Skrzydłowy
Ofensywny Pomocnik
Lewy Skrzydłowy
Napastnik
KONKURS- Regulamin
Jak dobrze pamiętacie fiaskiem zakończyła się nie tylko moja pierwsza kariera w Zagłębiu, ale także konkurs, który zamierzałem w związku z nią zorganizować. Jednak te kilkanaście dni pozwoliły mi nie tylko na zapoznanie się lepiej z silnikiem meczowym, ale także na dopracowanie szczegółów rywalizacji o grę Football Manager 2019. Zanim przejdziemy do pytań zapoznajcie się proszę z zasadami konkursu.
KONKURS- Pytanie nr 1
Na rozgrzewkę oraz po to by w ogóle sprawdzić czy jest zainteresowanie konkursem wyjątkowo zadam tylko jedno pytanie. Będzie ono łatwe, jednak dla zachęty każdy, kto odpowie prawidłowo otrzyma 2 punkty do klasyfikacji Brzmi ono następująco:
Pytanie nr 1 (2 pkt):
Jak nazywa się Prezes rywala Zagłębia Lubin w ćwierćfinale Pucharu Polski? (oczywiście chodzi o rywala z mojej kariery)
Odpowiedzi proszę kierować na adres mailowy konkursfm2019@gmail.com. W tytule maila proszę napisać: "Konkurs FM2019- pytanie nr 1". Termin udzielenia odpowiedzi mija w środę, tj. 13 grudnia o godz. 23:59
Autor: Kuba199321
Wicemistrz Polski FM2019
pedroake88
Komentarzy: 361
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Dołączył: 2017-11-26
Poziom ostrzeżeń: 0
09-12-2017, 19:05 , ocenił powyższy materiał: mocne
Ja z bokami obrony mam zawsze najwięcej problemów i najdłużej szukam wzmocnień własnie na te pozycje. Ale ten Niklas Beste to całkiem solidny defensor :)
Radomiak w 1/4 finału Pucharu Polski kto by pomyślał :D
PS: Niezłą mieliśmy synchronizacje 3 blogi w 7 minut ;)
grinch123
Komentarzy: 2291
Grupa: Moderator
Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa
Dołączył: 2015-12-02
Poziom ostrzeżeń: 0
09-12-2017, 19:57 , ocenił powyższy materiał: mocne
grinch123
Komentarzy: 2291
Grupa: Moderator
Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa
Dołączył: 2015-12-02
Poziom ostrzeżeń: 0
09-12-2017, 20:01
Dobrze że napisałeś bo nawet nie zauważyłem pozostałych blogów .Sam teraz piszę bloga ,ale publikacja pewnie będzie przed lub po świętach .Oczywiście FM18 :)
Kuba199321
Wicemistrz Polski FM2019
Komentarzy: 777
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2017-02-28
Poziom ostrzeżeń: 1
09-12-2017, 20:08
Póki co to zaufanie zarządu mam na poziomie 100%. Właśnie zwycięstwo nad Realem będzie mnie cieszyć najmocniej :) a mój brat określił moje zawzięcie nieco innym slowem :)
@pedroake88 dzięki, o dziwo lepsze wrażenie do tej pory robi Czerwiński. Szkoda tylko, że prawie w ogóle nie rosną mu atrybuty.
Przez parę była posucha jeśli chodzi o blogi, teraz możemy wszyscy nacieszyć oczy nowymi przygodami :)
Berth
Komentarzy: 1056
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Francuski Łącznik
Dołączył: 2016-06-20
Poziom ostrzeżeń: 0
10-12-2017, 08:11 , ocenił powyższy materiał: mocne
Kaan
Komentarzy: 659
Grupa: Moderator encyklopedysta
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2016-10-25
Poziom ostrzeżeń: 0
10-12-2017, 17:57 , ocenił powyższy materiał: mocne
Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce
Komentarzy: 10690
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
10-12-2017, 19:20 , ocenił powyższy materiał: mocne
Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce
Komentarzy: 1343
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Niezłomny Celt
Dołączył: 2015-12-03
Poziom ostrzeżeń: 0
10-12-2017, 21:57 , ocenił powyższy materiał: mocne
Kuba199321
Wicemistrz Polski FM2019
Komentarzy: 777
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2017-02-28
Poziom ostrzeżeń: 1
11-12-2017, 07:34
Nie tylko Niemców, bo mam też dwóch z najzdolniejszych polskich grajkow. Najbardziej żałuję że tylko w jednym przypadku udało mi się wynegocjować opcje wykupu po zakończeniu wypożyczenia.
@Mahdi, dzięki
Danielski
Komentarzy: 307
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2016-01-24
Poziom ostrzeżeń: 0
11-12-2017, 08:04 , ocenił powyższy materiał: mocne
Nie chcę się czepiać, ale by wystawiać Polaków (wg założeń) nie opłaca się ściągać obcokrajowców.