Sen o Potędze - Salford City #2 Sezon 2019/2020

Witam w drugim sezonie kariery Salford City. W poprzednim sezonie poszło nam świetnie: wygraliśmy ligę, zdobyliśmy puchar, teraz czas na na walkę na kolejnym szczeblu rozgrywek.
Wymagania zarządu co do tego sezonu były następujące:

• League Two: górna połowa tabeli
• FA Cup: dojście do Pierwszej rundy
• Carabao Cup: dojście do Pierwszej rundy
• Checkatrade Trophy: faza grupowa​

Zważywszy na fakt, że media wróżą nam 4 miejsce, górna połowa tabeli to trochę mało nasz cel w tym sezonie to miejsca 1-3 dające bezpośredni awans do League 1. Dobre występy w FA Cup i Carabao Cup mogą podreperować budżet, nie ma więc mowy o odpuszczaniu, co innego Checkatrade Trophy w pucharze o nic będą grać głównie rezerwowi.

Transfery

Latem do klubu przyszło dziesięciu nowych zawodników, kolejny jedenasty dołączył w listopadzie. Coroczna wyprawa do niższych lig hiszpańskich zaowocowała wyłowieniem dwóch bardzo dobrze zapowiadających się nastolatków. Na wolny transfer odeszło dziesięciu graczy (głównie rezerwowi i zbliżający się do końca kariery zawodnicy)

Gustavo - młody Hiszpan pomimo młodego wieku został naszym drugim bramkarzem (poprzedniego zwolniłem), jeśli będzie się dobrze rozwijał ma szanse wskoczyć na miejsce starzejącego się Chrisa Neala.

Alvaro - drugi z zawodników złowionych w "bagienku" niższych lig Hiszpanii. Podobnie jak Gustavo z miejsca włączony do pierwszego składu, będzie defensywnym pomocnikiem drugiego/trzeciego wyboru. 

Stuart Bannigan - pomocnik sprowadzony ze Scottish Championship z myślą o pierwszym składzie.

Mustapha Dumbuya - prawy obrońca o umiejętnościach podobnych Scotta Wisemana, sprowadzony (na rok) w celu odciążenia naszego etatowego prawego defensora.

Gilson Costa - wychowanek Benfiki to defensywny pomocnik jakiego potrzebowaliśmy - pierwszy skład.

Aidan Connolly - kolejny zawodnik ze Scottish Championship, będzie zmiennikiem Dannego Lloyda.

Robbie Crawford - znowu szkot i znowu Campionship, razem z Banniganem będą tworzyć dobry duet w pomocy.

Nathan Phillips - sprowadzony z Liverpolu U-23 zapewni głębię w obronie i zabezpieczenie przed ewentualnymi kontuzjami.

Sam Hart - lewy obrońca na poziomie League 1 wreszcie zapewni jakość w naszej lewej obronie.

Nathan Wood - wypożyczony z Moddlesbrough, to na papierze nasz najlepszy obrońca w praktyce ma problemy z nerwami i bywa niepewny w defensywie. 

Thomas Agyepong - w listopadzie udało się "wyżebrać" więcej pieniędzy na pensje, dzięki temu mogliśmy sprowadzić następcę Rorego Graffneya.

Sparingi

Podobnie jak przed rokiem w okresie przygotowawczym rozegraliśmy dziewięć spotkań. Przeciwnicy to głównie zespoły z National League, jedyni rywale "na poziomie" to Middlesbrough F.C. (klub patronacki) i grające w Premiership West Ham United F.C.. Spotkania towarzyskie wykorzystaliśmy do przetestowania nowszej wersji naszej taktyki (4-1-2-2-1), dostosowanej do zawodników o niższych umiejętnościach. Pokonanie  Boro i remis z  Młotami to dobry prognostyk na nadchodzący sezon. 

Sierpień

Terminarz w Sierpniu był bardzo napięty, do rozegrania mieliśmy dziewięć spotkań w tym dwa pucharowe. Sezon zaczęliśmy od dwóch zwycięstw z Carlisle i Cheltenham, trzy punkty na otwarcie sezonu zapewnili nam "własnoręcznie" nasi przeciwnicy kuriozalnym golem samobójczym (podanie do bramkarza) niemal z połowy boiska.  Po przegranej z Fleetwood nadzeszła seria bardzo dobrych wyników których ukoronowaniem było pokonanie Leicester w drugiej rundzie Carabao Cup. 

Mecz miesiąca: Leicester City F.C. vs Salford City F.C.

Widząc na kogo trafiliśmy w drugiej rundzie Carabao Cup byłem rozczarowany, że tak szybko pożegnamy się z tymi rozgrywkami, tymczasem ku mojemu zdziwieniu na przerwę schodziliśmy prowadząc 5 - 2. Bardzo dobry mecz rozegrali prawie wszyscy nasi zawodnicy na największe pochwały zasługuje nasz supersnajper Adam Rooney - strzelec hattricka. 

 

Wrzesień

Miesiąc - huśtawka  zanotowaliśmy trzy zwycięstwa i trzy porażki. W pucharze o nic inkasujemy punkt po przegranej serii jedenastek (kto to wymyślił). Wynik w spotkaniu z Cambridge był bardziej pechowy niż rozczarowujący (strata gola w końcówce) za to bardzo dobrze sprawiliśmy się demolując wicelidera MK Dons aż 4-0. W Carabao Cup ponownie trafiliśmy na przedstawiciela Premier League, cud się jednak nie zdarzył, (częściowo) rezerwowy skład Chelsea poradził sobie z nami bez większych problemów. 

Bardzo ciekawego wywiadu udzielił menedżer Tranmere Rovers F.C. (24) uważa on, że jesteśmy zbyt słabi, aby uniknąć spadku, przypominam, że w tym momencie byliśmy liderem tabeli.

Mecz miesiąca: Salford City F.C. vs Milton Keynes Dons F.C.

Świetny mecz w naszym wykonaniu całej jedenastki średnia ocena dla wyjściowego składu to 7.95. Jeśli wicelider miał jakieś nadzieje co do tego meczu, to pierwsza połowa musiała być niemiłą niespodzianką.  Bardzo dobry mecz rozegrał strzelec dwóch bramek młody Devante Rodney (Rooney na ławce po bardzo słabym występie z Cambridge), na nagrodę zawodnika meczu zasłużył jednak Scott Wiseman który asystował przy trzech bramkach.

Październik

Po niepewnym wrześniu w październiku zaprezentowaliśmy się z dużo lepszej strony. Zaczynamy od drugiego w tym sezonie remisu z Bury, ten zespół kompletnie nam nie leży. W starciu beniaminków pewnie pokonujemy Chesterfield,  wynik 3 - 0 to i tak najniższy wymiar kary. "Czarnym punktem" w tym miesiącu okazał remis z ostatnim w tabeli Newport County A.F.C. pomimo tej małej wpadki to był udany miesiąc szczególnie dobrze udał nam się mecz z Notts County.

Mecz miesiąca: Notts County F.C. vs Salford City F.C. 

Wyjazdowy mecz z Notts County okazał się pokazem umiejętności Adama Rooneya, pięć bramek i ocena 10 najlepiej tego dowodzą. Bardzo dobrze zaprezentował się nasz blok defensywny Wieseman i Wood asystowali przy dwóch bramkach, dobrze zagrał Gustavo, który w październiku "przeskoczył" Chrisa Neala i w wieku 16 lat został naszym pierwszym bramkarzem.

Listopad

Podobnie jak w zeszłym miesiącu zaczynamy od remisu tym razem z zajmującym dwudzieste pierwsze miejsce Forest Green Rovers. W listopadzie rozpoczęliśmy nasz udział w FA Cup, gdzie moi zawodnicy sprawili mi niemiłą niespodziankę, do pokonania średniaka National League, Dover Athletic potrzebowaliśmy powtórki. Właśnie od tego meczu rozpoczęła się "lepsza" połowa tego miesiąca, dwa ligowe zwycięstwa umocniły nas na pozycji lidera, a awans do trzeciej rundy FA Cup zapewnił dodatkowe wpływy do budżetu.

Mecz miesiąca: Salford City F.C. vs Notts County F.C.

Kolejne okazałe zwycięstwo przeciwko Notts County F.C. tym razem w ramach Checkatrade Trophy. Pomimo przeciętnej gry napastników (rezerwowy Rooney nie strzelił karnego) aplikujemy przeciwnikom pięć bramek, wszystko dzięki fenomenalnemu w tym spotkaniu trio Connolly - Crawford - Alvaro. Wygrana w tym spotkani zapewniła nam pierwsze miejsce w grupie i awans do fazy pucharowej. 

Grudzień

Ostatni miesiąc roku zaczęliśmy od efektywnego zwycięstwa z Colchester... i dwóch porażek z rzędu. W "pucharze o nic" nie daliśmy rady rezerwom Liverpoolu (choć było blisko) natomiast ligowa porażka ze Swindon Town zakończyła serię 12 meczów bez porażki w lidze. Po 23 kolejkach (przed meczem z Carlisle) zajmujemy pierwsze miejsce w tabeli z przewagą dziewięciu punktów nad resztą stawki.

Mecz miesiąca: Salford City F.C. vs Fleetwood Town FC

Mecz z Fleetwood Town FC nie był najefektowniejszym w naszym wykonaniu w tym miesiącu pod względem wyniku, ale pokazał, że potrafimy wykazać się determinacją. Spotkanie zaczęliśmy fatalnie, po 24 minutach przegrywaliśmy 0 - 2, bramka kontaktowa Rooneya z 27 minuty pozwoliła nam dotrwać do gwizdka na przerwę. Suszarka w przerwie podziałała bardzo dobrze, od rozpoczęcia drugiej połowy nasi zawodnicy rzucili się do huraganowych ataków. Bombardowanie bramki rywali zaowocowało bramkami Rooneya i Costy. Od 0 - 2 do 3 - 2 w tym meczu pokazaliśmy charakter! 

Styczeń

Nowy rok zaczęliśmy od dwóch wysokich ligowych zwycięstw  (z rywalami z dołu tabeli) i awansu do czwartej rundy FA Cup. Niestety z pozostałych czterech spotkań w tym miesiącu wygraliśmy jedno, szczególnie niespodziewana była porażka ze znajdującym się w dolnych rejonach Wycombe. Jak przed rokiem naszą przygodę w FA Cup zakończyliśmy na czwartej rundzie, tym razem lepsze od nas okazało się Sheffield Wednesday F.C. (zwycięska bramka padła dopiero w 88 min). Mecz z Sowami był setnym oficjalnym spotkaniem, w którym prowadziłem Salford wielka szkoda, że nie udało się odnieść zwycięstwa. W styczniu z zespoły odeszli Danny Whitehead i Liam Hogan.

Mecz miesiąca: Crewe Alexandra F.C. vs Salford City F.C. 

Muszę przyznać, że po naszym ligowym rywalu spodziewałem się czegoś więcej niż bierności. Zawodnicy Crewe od początku sprawiali wrażenie, jakby nie zależało im na dobrym wyniku w tym spotkaniu, co innego nam. Dwa gole Rooneya oraz bramki Crawforda i Connollego załatwiły sprawę. Świetnie w tym meczu spisał się Mustapha Dumbuya asystując przy trzech bramkach (Rooney x 2, Connolly).

Luty 

W lutym dopadł nas kryzys, który przeciągną się aż do początku marca. Nic nie zapowiadało nagłego spadku formy. Pierwsze dwa mecze z ligowymi średniakami poszły nam bardzo dobrze, potem tydzień przerwy i coś się zacięło... z Milton Keynes wywieźliśmy szczęśliwy remis (gola na 2 - 2 zdobyliśmy w samej końcówce), Crewe które ponad miesiąc temu spokojnie ograliśmy teraz dało nam lekcje futbolu. Spotkanie z Bury F.C. zapowiadało się na nasze przebudzenie ( 2 - 0 do przerwy), jednak po fatalnej grze w drugiej połowie końcowy wynik przyjąłem z ulgą.

Mecz miesiąca: Salford City F.C. vs Cambridge United F.C.

Na bezrybiu i rak ryba. Po bardzo słabym miesiącu za najlepsze spotkanie trzeba uznać dość gładkie zwycięstwo przeciw bardzo przeciętnemu Cambridge. Gole w tym spotkaniu strzelali: niezawodny Adam Rooney i Danny Lloyd. Po meczu okazało się, że zostaliśmy ukarani grzywną w wysokości tysiąca funtów za otrzymanie sześciu żółtych kartek.

Nabór juniorów

W tym roku nabór do drużyny U - 18 odbył się pod koniec lutego.  Umiejętności nowych graczy (ponownie)  nie były najwyższe, choć może paru znajdzie w przyszłości zatrudnienie w National League (lub niżej) na tle całego naboru "najlepiej" prezentuje się Joel Davies. 

Marzec ​

W pierwszym marcowym meczu kontynuujemy naszą "passę" z lutego remisując z Chesterfield, na nasze szczęście trzy kolejne mecze graliśmy z zespołami w jeszcze gorszej formie. Trzy zwycięstwa ze "słabeuszami" pozwoliły man nabrać rozpędu do meczu z Rochdale A.F.C. po którym zapewniliśmy sobie awans do League 1! 

Mecz miesiąca: z Rochdale A.F.C. vs Salford City F.C.

W meczu z Rochdale nie zaprezentowaliśmy się jakoś nadzwyczajnie, najważniejszy okazał się fakt, że tym zwycięstwem przypieczętowaliśmy awans. Większość zawodników zaprezentowała się z dobrej strony, Alvaro zdobywa bramkę z rzutu wolnego, Mustapha Dumbuya ponownie zalicza świetny mecz asystując przy golach Rooneya i Lloyda. 

Kwiecień i Maj

Kwiecień zaczynamy od zapewnienia sobie mistrzostwa League 2! Mecz z Crawley Town F.C. był też ostatnim który zagraliśmy na przyzwoitym poziomie. Po "przyklepaniu" mistrzostwa nasi zawodnicy stracili zapał co skrzętnie wykorzystały walczące o baraże Lincoln City  i Colchester United. Zwycięstwa Z Tranmere, Swindon Town i Yeovil Town zawdzięczamy dobrej grze rezerwowych.

Mecz miesiąca: Crawley Town F.C. vs Salford City F.C.

Świetna gra obrony, pomocy oraz bramka Rooneya (jak zwykle) zaowocowała dobrym wynikiem i ku uciesze (110) kibiców zapewniła nam Mistrzostwo ligi. Ostatni dobry mecz w tym sezonie.

Podsumowanie

Sezon 19/20 podobnie jak poprzedni okazał się bardzo udany, jako beniaminek wygrywamy League 2, w FA Cup powtarzamy zeszłoroczne osiągnięcie, a na Carabao Cup (dzięki dwóm wyjazdowym meczom z zespołami z Premier League) zarabiamy całkiem duże pieniądze.

Sezon dobry to i nagrody się należą.

Menedżer też człowiek.

Statystyki i nagrody zespołowe ​

Kolejny raz najlepszym zawodnikiem Salford w sezonie okazał Adam Rooney zdobywając 38 bramek (29 w lidze), bardzo dobrze zaprezentowali się sprowadzeni latem Aidan Connolly i Robbie Crawford.

Bardzo dobrze zaprezentowali się nasi młodzi Hiszpanie: Gustavo w połowie sezonu wygryzł z bramki Neala, Alvaro skończył sezon jako ważne ogniwo zespołu, który wzbudza zainteresowanie połowy Championship, a nawet paru klubów z Premier League.

Podsumowanie działalności finansowej 

Na koniec słowo o finansach. Przed startem sezonu 20/21 podpisaliśmy trzy nowe umowy sponsorskie: dwie na rok i jedną na 2 lata. Wpływy ze sponsoringu wynoszą teraz 1,4 mln funtów (nie wiem czemu w podsumowaniu jest 1,3 po podliczeniu umów w zakładce finanse wychodzi nieco ponad 1,4) co daje wa razy więcej niż przed rokiem.

To już tradycja:

Podpisanie nowych umów sponsorskich, wpłata od Pani Prezes i nagrody za ligę  bardzo podreperowały stan naszego budżetu, na początku czerwca w kasie znajduje się 5,1 mln funtów.
 

Bonus​

Jako dodatek wrzucam profil Alvaro zaraz po dołączeniu do zespołu i po zakończeniu sezonu.
 

I to by było na tyle. Teraz pozostaje dobrze przygotować drużynę do gry w League 1.