x

 

ROZGRYWKA MISTRZÓW - ELIMINACJE - Football Manager


OCENA mocne: 6, słabe: 0
zobacz komentarze

Football Manager 2018, Rozgrywka Mistrzów 4, Zadanie nr 2 (Hutnik Szczecin), #8

04-09-2018, 22:23 , Unikalnych wejść: 1508 , autor: jmk

Wybrany klub / reprezentacja: Hutnik Szczecin

Opisywany sezon: 2024/2025

Poziom rozgrywkowy: I Liga

Wersja gry: FM 2018 18.3.4

Przypomnę:

Sezon Miejsce Liga Info
2017/2018 1 IV liga AWANS
2018/2019 13 III liga -
2019/2020 8 III liga -
2020/2021 5 III liga -
2021/2022 1 III liga -
2022/2023 6 (awans) II liga -
2023/2024 14 I liga -

 

Sezon 24/25 I liga:

Zderzenie z I ligą była dla nas bolesną lekcją. Praktycznie do ostatniej kolejki drżeliśmy w obawie o spadek, utrzymaliśmy się dzięki bezpośrednim meczom, więc na pewno nie było to spokojne wyczekiwanie na rozwój wydarzeń. Jak nasze szanse widzieli eksperci? Cóż, nie dawali nam cienia nadziei na utrzymanie:

Tymczasem w klubie... rewolucja! Klubowy skarbiec świecił pustkami, a wręcz - dawał halogenem od spodu, przekroczyliśmy już milion złotych zadłużenia. Wszystko oczywiście przed kredyty, a prezes brał nowy, aby spłacić kolejny... Głównie jednak problemem był kredyt na budowę stadionu, co powodowało, że mieliśmy 10 mln długów! A stadion będzie dopiero za rok. Liczyłem na wegetację i konieczność utrzymania w tym sezonie za wszelką cenę, a później już pójdzie.

Jednak pojawiło się światełko w tunelu...

I udało się. Pan Darek, nowy prezes spłacił bieżący dług, wyszliśmy na zero (oczywiście nie licząc pożyczki 10 mln) i obiecywał co jakiś czas tam dbać o stabilność finansową klubu, bo wyczuwa tu potencjał. Jednak, aby spłacić część bieżącego zadłużenia... też wziął kredyt.

Oczywiście nie było nawet mowy o sytuacji, w której byłbym zwolniony. Za dobrą pozycję i markę wyrobiłem sobie w Hutniku.

Wzmocnienia:

Oj działo się przed sezonem. Musiałem zweryfikować, dlaczego było aż tak źle i tak ciężko w tej lidze. Wybór padł na winnych: obrona. Musiałem więc mocno wzmocnić tę pozycję. A właściwie to... całą linię i to z bramkarzem.

W tamtym sezonie ściągnąłem Łotysza i Sobczaka i to Polak wygrał rywalizację, a tu jeszcze jeden golkiper? Owszem, bo to była wyjątkowa okazja. Akurat oglądałem mecz polskiej Ekstraklasy, między słupkami Zagłębia Lubin Dominik Hładun, a ja mam okazję go zakontraktować, no to jak tego nie zrobić?

Na obronie miałem praktycznie jednego pewniaka - Maślankę, natomiast cały blok defensywny miał składać się całkowicie z nowych nabytków.

Do pomocy:

Latem nie odszedł nikt. Za to zarobiliśmy fajną sumkę za wcześniejsze zadbanie o interesy:

Sparingi i... Puchar Polski

Meczów towarzyskich nie graliśmy tak wiele jak w niższych ligach, gdzie stanowiło to główne źródło łatania budżetu klubu. Wyniki oczywiście nie miały znaczenia, chociaż z ekstraklasowymi klubami było nam niezwykle ciężko i pokazali nam miejsce w szeregu.

W Pucharze Polski zaczęliśmy od rundy wstępnej i udało nam się pokonać wałbrzyski Górnik, ale przygoda też nie trwała zbyt długo, bo w I rundzie nasz rywal z ligi ROW Rybnik pokonał nas 2:1.

Jesień 2024

Nie wiem czy wspominałem, ale Korona przestała być naszym klubem patronackim, bo... spadli. Teraz mieliśmy patrona z Płocka, ale nie płacił żadnych korzyści tylko miał nam kogoś wypożyczać co jakiś czas. I właśnie z Korona w pierwszej kolejce udało nam się zremisować 1:1. Start o tyle lepszy, że takim samym rezultatem zakończyło się nasze drugie spotkanie, tym razem z GKS-em Katowice.

Ciekawa sytuacja, bo w I lidze odbędą się w tym sezonie derby Częstochowy. Tak tak, do Rakowa dołączyła ekipa Skry i to właśnie beniaminek zdołał nas pokonać w 3. kolejce. Wygraliśmy ze Zniczem Pruszków, aby ulec Śląskowi. Jednak potem passa trzech wygranych z rzędu pozwoliła mi myśleć, że ten sezon nie musi być taki ciężki. W I lidze tabela jest bardzo płaska, a my co ważne notowaliśmy różne rezultaty, ale oprócz czterech porażek i trzech remisów dorzuciliśmy jeszcze cztery wygrane. Nasza gra nie przypominała już tej z ubiegłego sezonu, wręcz przeciwnie.

Taka zmiana dawała nam po 19. kolejkach wysokie - 7 miejsce. W sam raz na środek tabeli. Jednakże do miejsca barażowego mieliśmy 9 punktów przewagi, a do pierwszego zespołu... osiem straty.

Zima 2024/2023

Skoro mieliśmy tak samo długą drogę do spadku jak i awansu to... czemu by nie? Trochę zaryzykowaliśmy transferami letnimi, ale nowy prezes dawał ten komfort, że na pewno nie powinniśmy zbankrutować. Kiedy przychodzi sukces sportowy to jest to szansa na wykorzystanie swoich pięciu minut. A co może spowodować, że będą o klubie mówić? Głośne nazwisko! Popatrzcie kogo udało się namówić za całkiem rozsądne pieniądze do gry w Hutniku:

Oczywiście piłkarsko jeszcze coś potrafi, ale nie miał zbawić zespołu. Jednak medialność transferu plus doświadczenie Jose mogła nam tylko pomóc i pokazać piłkarzom, że jesteśmy to na serio, a nie na jeden sezon.

Sparingi zimowe:

Wiosna 2025

Skoro dość poważnie podchodziliśmy do sprawy ewentualnej walki o awans to nie mogliśmy rundy jesiennej zacząć od wpadki - i udało się pokonać beniaminka z Częstochowy 1:0. Świetny mecz zagraliśmy też w Pruszkowie, wygrywając tam 3:1. Nie daliśmy się na własnym obiekcie Śląskowi, wyrywając 1:1.

W następnej kolejce zagraliśmy kapitalne spotkanie w Poznaniu, gdzie wręcz popisowo rozbiliśmy Wartę 4:1, chociaż przegrywaliśmy 1:0!

Następna wygrana 2:0 ze Stalą Mielec jeszcze bardziej nas podbudowała i wtedy dostaliśmy kop na plecy - porażkę 2:1 z Górnikiem z Łęcznej, remis 1:1 z Chojniczanką i porażka u siebie z Sandecją. Nie możemy tak gubić punktów...

--- I tu mi trochę przyznam odeszła ochota na kontynuację, dlaczego? Ano popełniłem babola, przeszedłem sezon do końca (awansowałem) i źle wykonałem zapis - nadpisałem poprzedni, musiałem więc wrócić do tego miejsca... Granie drugi raz tego samego? Tym bardziej, że tak sfarciliśmy? ;) Musiałem trochę odpoczać, miałem też znowu troszkę problem ze zdrowiem i innymi sprawami... ale wróciłem, oby silniejszy - jak zwykle :) Chociaż to nie koniec walki :D

 

Na mecz z ROW-em w Rybniku przystąpiliśmy więc mocno naładowani, ale szybko para z nas zeszła. Kapitalnie jednak w jednej z sytuacji zamochał się Szymon Brandl i ofensywny pomocnik zdołał strzelić bramkę dającą nam trzy punkty, a tym samym ciesząc wytrwałych dziesięciu przyjezdnych kibiców ze Szczecina.

Do najpiękniejszego miasta na Pomorzu (;)) przybyło znacznie więcej kibiców - aż 175 Medalików zawitało do Grodu Gryfa wspierać Raków w walce o ligowe punkty. W pierwszej połowie raczej wiało nudą, ale po zmianie stron zespoły porwały, niestety w jednakowych ilościach i jakościach, gdyż po 90. minutach wynik brzmiał: 1:1, gola dla nas zdobył, trzeba przyznać, że bardzo dobrym strzałem z dystansu, Patryk Jaworski, defensywny pomocnik.

Strata punktów może okazać się bardzo bolesna w końcowym rozrachunku, cały czas o awans walczyło kilka ekip  - w tym większe marki jak Widzew, Śląsk czy GKS Katowice. No i my z Chojniczanką czy Wigrami. Całe szczęście pewnie wygraliśmy w Radomiu, przy okazji podwyższyliśmy o 100% frekwencję na miejscowym lotnisku, gdyż w ramach podniecenia nowego prezesa klubem postanowił man fundąć lot, najpierw autokarem do Berlina i z Berlina do Radomia, ma rozmach i chyba naprawdę wierzy w awans. W tej podniebnej przygodzie towarzyszło nam nawet 22 kibiców, którym prezes również zasponsorował lot z drużyną, integracja była nieziemska. Natomiast na boisku znowu zabraliśmy swoich wiernych fanów do nieba, tym razem siódmego - i to trzykrotnie. Dwa razy strzleal Brandl i raz lewy obrońca Butkiewicz, ten wykorzystał akurat rzut karny. Wszystkie gole zdobyliśmy w przedziale 11 minut.

Wigry Suwałki cały czas walczyły o awans, toteż nie mogliśmy sobie pozwolić na stratę punktów, ale plany swoje, a życie swoje. Mimo gola już w  13. minucie Kamila Woźniaka to nie wytrzymujemy presji i zdobywamy tylko punkcik. Decydująca batalia o awans rozpoczęta...

Do Łodzi jechaliśmy po drodze wpadając wręcz w kałuże rozlanych szampanów, ale nie byly to wiwaty na naszą cześć, lecz tutejszego Serca Łodzi - Widzewa, który wywalczył już awans. Chyba jednak nie mogliśmy spodziewać się łatwego meczu, bo Czerwona Armia zapowiadała walkę do końca...

I tak było, bo już w 16. minucie Kwedyczenko wyprowadził gospodarzy na prowadzenie i tak wynik utrzymałsię do przerwy. Jednak w szatni udało mi się przemienić krew w wino, znaczy drewno w piłkarzy i ruszyło. W 62. minucie sygnał do ataku dał Haraś, a 12. minut później po golach niezawodnego Brandla i Zięcika było już 3:1 dla naszej ekipy. Pod koniec Widzew jeszcze zdobył gola kontaktowego, ale było wiadomo - bójcie się chamy!

GieKSa w tym czasie uległa Śląskowi 2:0, a Chojniczanka Rakowowi - obydwa zespoły przegrały na własnych obiektach! W efekcie mieliśmy 54 punkty, a Chojniczanka za nami 53, GKS Katowice 52. Dalej Sandecja - 52, Śląsk - 52, Odra Opole  - 52, Znicz Pruszków - 50. Blisko wszędzie, głucho wszędzie - co to będzie?!

A my graliśmy właśnie z jednym z kandydatów, na własnym obiekcie z Odrą. Cóż to był za mecz! Już w 14. minucie nasz pupil Szymon Brandl na 1:0, ale goście odpowiedzieli ledwie po minucie!

Dobrze, że mamy Harnasia, tfu, Harasia - piękne wyjście na pozycji i gol na 2:1. Po zmianie stron trzy punkty przypieczętował Sylwestrzak, podwójnie zresztą, bo najpierw na 3:1, a potem... na 3:2. Sytuacja ułożyłą się tak, że mieliśmy wszystko w swoich... nogach.

Znowu jechaliśmy do Łodzi, ale teraz na ŁKS. Mieliśmy ledwie punkt przewagi nad Chojniczanką. Wygrana = awans, ale remis niekoniecznie. Moi gracze jednak tego dnia złapali indolencję, niemal jak wszyscy politycy w Polsce podczas kadencji, umiejętności przychodzą w trakcie kampanii wyborczej, a u nas... nic, dalej nic. Ledwie zero zero. Siedziałem na na telefonie i słuchałem relacji równoległego meczu Chojniczanki... tak jest, też 0:0!!!

 

Hutnik Szczecin w Ekstraklasie!!!!!!

 

 

 

 

Młode Wilki:

 

Skład:

 

Najlepsi:

(pokazuję Sobczaka, bo Hładun jest wyżej)

PS. Fotek profili poniżej nie zmianiłem od tamtego felernego zapisu, raczej przez 1,5 miesiąca za wiele się nie zmienili ;)

I inwestycje...

Finanse:

Osobiste:

Obowiązki:

 

To już jest koniec :)

 

Posłowie, legendy i sezonowcy ;) :

Jose Kante, George Sin, Nemancja Petrović, Robert Pacholski, Franciszek Wróblewski,  Mirosław Majewski, Łukasz Butkiewicz, Dominik Hładun - do 1 sezonu

Paweł Grabowski, Viktor Dimov, Rafał Remisz, Aleksander Sobczak - 2 sezony

Robert Zięcik, Krzysztof Zubrowski - 4 sezony

Dawid Cecot, Daniel Pytel, Szymon Brandl, Mateusz Kowalczuk, Ryszard Maślanka, Paweł Sylwestrzak  - 5 sezonów

Patryk Jaworski, Robert Osuch, Jacek Haraś - 7 sezonów

Kamil Woźniak - 8 sezonów

 

 

NOTKA ORGANIZACYJNA

Wszystko, co musisz wiedzieć o 4. Mistrzostwach Polski Wirtualnych Menedżerów:
REGULAMIN


KOLEJNA PUBLIKACJA

Kolejny blog z dokumentacją udziału w eliminacjach możesz opublikować nie wcześniej niż:
7 września 2018, godz. 22:23:22 (godz./min./sek.)
(obowiązkowe 72 godziny przerwy pomiędzy publikacjami)


ZADANIA - POSTĘP

Zadania należy wykonywać w podanej kolejności, tzn. dopiero po zakończeniu pierwszego przejść do drugiego, a po zakończeniu drugiego - do trzeciego. Ilość karier dowolna. Dla każdego z trzech zadań przygotowany jest oddzielny ujednolicony zapis gry.


Zadanie nr 1 (Mistrz) - wykonane
Po zakończeniu pierwszego sezonu uczestnik eliminacji - aby nie obciążać swojego komputera - można usunąć ligi z następujących państw:
Austria, Belgia, Chorwacja, Czechy, Grecja, Holandia, Portugalia, Rosja, Rumunia, Serbia, Szkocja, Szwajcaria, Turcja, Ukraina i Węgry.


Zadanie nr 2 (Droga w górę) - wykonane
Po zakończeniu pierwszego sezonu uczestnik eliminacji - aby nie obciążać swojego komputera - może usunąć każdą niższą ligę od tej, w której gra z polskiej piramidy ligowej. Zaleca się jednak ostrożność; zabrania się przywracania grywalności niższej ligi, co miałoby znaczenie w razie ewentualnego spadku.


Zadanie nr 3 (Patriota) - nie rozpoczęte
Po zakończeniu pierwszego sezonu uczestnik eliminacji - aby nie obciążać swojego komputera - może usunąć każdą niższą ligę od tej, w której gra z włoskiej piramidy ligowej. Zaleca się jednak ostrożność; zabrania się przywracania grywalności niższej ligi, co miałoby znaczenie w razie ewentualnego spadku.


CO DALEJ - NASTĘPNY SEZON

Finalny autozapis w zadaniu nr 3 (sezon 2017/18) to: 
29 / 05 / 2018 (czasu gry)

Proszę zachować wszystkie autozapisy do kontroli. Kontrola autozapisów obejmie tylko i wyłącznie laureatów (osoby, które wykonają wszystkie zadania) i odbędzie się po zakończeniu eliminacji.


Notkę sporządzil i dodał: Mahdi


Autor: jmk
3. miejsce w Polsce FM 2017 i FM 2021, Typer Sezonu 2017/18 - 3. miejsce. Wyróżnienie Fair Play w eliminacjach 4. Edycji RM

KOMENTARZE

kubilaj2
Wicemistrz Polski FM 2023


Komentarzy: 694

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-12-26

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2018, 08:41 , ocenił powyższy materiał: mocne - Jesteś zdrowo pier...lnięty, ale w pozytywnym sensie

JMK, jakie ty masz przygody po drodze, to takich nikt nie ma :)

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10687

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2018, 12:00 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Ścisk w czołówce wielki:-)
__________________________________________________________________________________________

Info:

1/ Najnowszy (ostatni) Biuletyn Rozgrywki Mistrzów:

https://myfootballmanager.pl/rozgrywka-mistrzow/1919/42-biuletyn-rozgrywki-mistrzow-wrzesien-2018

2/ W dniach 02-04 każdego miesiąca, wirtualni menedżerowi wybierają spośród siebie trójkę najlepszych. Wyrazem szacunku dla dokonań innych jest oddanie głosu, co zajmuje minutę lub mniej. Z góry dziękuję za udział w kolejnych wyborach, które rozpoczną się 2 października.

Wyniki ostatnich wyborów "menedżera miesiąca":

https://myfootballmanager.pl/artykul/364/menedzer-miesiaca-nr-33-sierpien-2018-wybrany


DZIĘKUJĘ za udział w ostatnich wyborach! Zostałeś nagrodzony "miodnym" kolorem nicka oraz wpisem na listę honorową:

https://myfootballmanager.pl/artykul/365/honorowa-lista-wyroznione-nicki-wrzesien-2018

grinch123


Komentarzy: 2291

Grupa: Moderator

Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

05-09-2018, 20:07 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Przede wszystkim gratuluje,wykonałeś kawał dobrej roboty.No teraz nr 3 :)

EddyManiolo
3. miejsce w Polsce FM 2016


Komentarzy: 1302

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Menago Tradycjonalista

Dołączył: 2015-12-05

Poziom ostrzeżeń: 2

06-09-2018, 20:13 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

JMK jedziesz!!!

radu9319
Typer Sezonu 2018/19 - 1. miejsce


Komentarzy: 623

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-12-11

Poziom ostrzeżeń: 0

06-09-2018, 20:26 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Piękna historia! Każdy odcinek czytałem z olbrzymią przyjemnością. Trzymam kciuki za następne przygody fmowe ;)

Fubar
Typer Sezonu 2017/18 - 2. miejsce


Komentarzy: 1343

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Niezłomny Celt

Dołączył: 2015-12-03

Poziom ostrzeżeń: 0

07-09-2018, 11:03 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Nie wiem jakim cudem przeoczyłem ten wpis... Blog klasa światowa a i wynik świetny - gratulacje!
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki