x

 

ROZGRYWKA MISTRZÓW - ELIMINACJE - Football Manager


OCENA mocne: 10, słabe: 0
zobacz komentarze

Football Manager 2020, Rozgrywka Mistrzów 6, Kariera nr 1. Sezon nr 3 (Blyth Spartans AFC)

29-03-2020, 23:27 , Unikalnych wejść: 1888 , autor: Adamenitum33

Wybrany klub / reprezentacja: Blyth Spartans AFC

Opisywany sezon: 2021/2022

Poziom rozgrywkowy: Sky Bet League 2 (4 poziom rozgrywkowy Anglia)

Wersja gry: Football Manager 2020


Dotychczasowie osiągnięcia oraz poprzednie odcinki

Poprzednie odcinki (klick w nazwę!): 
1# Rozgrywka Mistrzów 6, Blyth Spartans AFC Sezon 2019/2020 

2# Rozgrywka Mistrzów 6, Blyth Spartans AFC Sezon 2020/2021 


Od samego zakończenia sezonu do rozpoczęcia kolejnego działo się bardzo dużo. Najpierw zorganizowano spotkanie, na którym miałby być omawiane dalesze kroki związane z Blyth Spartans AFC. Wiadomo było, że klub stoi nad przepaścią, jeśli chodzi o finanse. Potrzebna była rozbudowa stadionu, inwestycja w szkółkę, nowi zawodnicy, a na to wszystko nie było pieniędzy! Dlatego zamiast świętować awans do wyższej ligi, nasz prezes Tony Platten - zrezygnował ze swojej funkcji i razem z zarządem podał się do dymisji. Nowy prezez raz dwa objął stery, zatrudniając w swoim zarządzie nowych dyrektorów, mało tego, spłacili wszystkie pożyczki zaciągnięte przez klub. 

Z klubu odeszli moi czołowi zawodnicy z poprzedniego sezonu, część wróciła z wypożyczeń, część po prostu była za słaba na rozegranie kolejnego sezonu w naszych barwach. Trochę przypomina mi to szkolną drużynę futbolu amerykańskiego, tam też co jakiś czas wymienia się cały rocznik, z tą różnicą, że u nas dzieje się tak co roku. 

Louis Gray (26 lat, Anglik) - Gray rozegrał cały poprzedni sezon, nie raz ratował nam skórę swoimi interwencjami, chciliśmy przedłużyć z nim kontrakt, ale.... coś mu strzeliło do głowy i stwierdził, że poszuka zatrudnienia w lepszym klubie. Droga wolna panie Gray. Zdradzę od razu, że prawie do końca sezonu, wychowanek Manchesteru United nie znalazł zatrudnienia nigdzie! Szkoda, w zeszłym sezonie Gray pobił rekord klubu zachowując czyste konto 20 razy. 

Mike Williamson (37 lat, Anglik) - Mike miał przed poprzednim sezonem jasno uzgodnione warunki ze mną, dam pograć ile mogę, przede wszystkim zależało mi na doświadczeniu i panowaniu nad szatnią. Mike oraz Essien sprawdzili się w tej roli znakomicie. Sky Bet League 2 to już za wysokie progi na obrońcę, który szybkością nie grzeszy. Zagrał w naszym klubie w 36 spotkaniach strzelając dwie bramki.

Michael Essien (38 lat, Ghańczyk) - spełnił wszystkie oczekiwania jakimi go okładano przy transferze do naszego klubu. Opanował szatnię razem z Mike'm, a i na boisku odegrał jedną z kluczowych ról w awansie. Rozegrał 45 spotkań w barwach Zielonej Armii, strzlając siedem jakże ważnych bramek oraz zanotował dwie asysty. Wspaniałe 45 minut zagrał w meczu z Halifax, gdzie przegrywaliśmy 0:3, na boisku pojawił się Bizon i dzięki jego grze zdołaliśmy zremisować w tym spotkaniu. Niestey po sezonie przeszedł na emeryturę, chciałem go namówić chociaż na pozostanie w szatni, niestety miał inne plany. 

Muhammadu Faal (24 lata, Gambijczyk) - nasz najlepszy strzelec poprzedniego sezonu, mimo gry na lewym lub prawym skrzydle. Bilans Gambijczyka w naszym klubie to 44 spotkania, 17 bramek oraz 3 ostatnie podania. Grywał u nas jako schodzący napastnik, wiele bramek strzelił wpadając w pole karne i posyłając piłkę technicznym strzałem w długi róg. Po sezonie strasznie obrósł w piórka i zażądał podwyżki, zarabiał u nas najwięcej w zespole, bowiem 3,6 tys. funtów miesięcznie, a teraz chciał dostawać prawie 7 tys.! Nie mogliśmy spełnić jego oczekiwań i musieliśmy się rozstać.

W dodatku odeszli od nas tacy zawodnicy jak : 
1) Ben Herbert - powrót z wypożyczenia
2) Oliver Denham - sprzedaż do Rochdale za 10 tys. funtów
3) Sam Hart - sprzedaż do Burton za 105 tys. funtów
4) Gavan Holohan - sprzedaż do York za 14 tys. funtów
5) Kwazinkosi Mpofu - koniec kontraktu
6) Timi Weaver - powrót z wypożycznia

Do naszego klubu zawitało mnóstwo graczy, z wolnych transferów i z wypożyczeń: (click w nazwisko!)

Tarrelle Whittaker (18 lat, Anglik) - napastnik, wychowanek Tottenhamu, któremu wygasł kontrakt, bez debiutu w pierwszej drużynie, wyceniany na 14,25 tys. funtów.
Max Robson (18 lat, Anglik) - środkowy ofensywny pomocnik, również wychowanek Tottenhamu, bez debiutu w pierwszej drużynie, wyceniany na 21,5 tys. funtów
Will Fish  (18 lat, Anglik) - środkowy obrońca, wychowanek Manchesteru United, bez debiutu w seniorskim futbolu, wyceniany na 34 tys. funtów
Cameron Archer (20 lat, Anglik) - napastnik wypożyczony z Aston Villa, bez debiutu w tym zespole, wyceniany na 180 tys. funtów
Josh Martin (19 lat, Anglik) - skrzydłowy, wychowanek Arsenalu, sprzedany później do Norwich, bez debiutu w tych zespolach, wyceniany na 77 tys. funtów, będzie ważną postacią w tym sezonie
Tom Scott (20 lat, Anglik) - po odejściu Graya musiałem szukać nowego bramkarza, na testach mieliśmy ich razem ze 20. Zdecydowaliśmy się na wypożyczenie wychowanka Manchesteru City, który został moim nowym klubem patronackim. Wyceniany na 24,5 tys. funtów
Iker Pozo (21 lat, Hiszpan) - kolejny z zawodników wypożyczonych z Manchesteru City, środkowy pomocnik, bez debiutu w seniorach mimo 21 lat! Wyceniany na 220 tys. funtów
Jayden Campbell (18 lat, Anglik) - skrzydłowy wypożyczony z Walsall, wyceniany na niecale 2 tys. Widać potencjał w tym chłopaku dlatego wzięliśmy go do siebie, będzie grywał w meczach pucharowych. 

To transfery przeprowadzone w lipcu, nie każdy sparing oczywiście graliśmy już wzmocnionym składem, niektóre z transferów dopięliśmy dopiero pod koniec miesiąca. Oto jak wyglądała lista naszych sparingów, dodam również, że podobnie do poprzedniego sezonu, zainkasowaliśmy sporą gotówkę, grając z zespołami dużo lepszymi. 

Pod koniec lipca debiutowaliśmy w lidze w spotkaniu z Newport County. Po bardzo wyrównanym meczu przegraliśmy na inaugurację 1:2, a jedynego gola dla Blyth Spartans w tym spotkaniu strzlił Bassouamina. To co przygotowała dla nas liga w sierpniu przechodzi ludzkie pojęcie. W samym sierpniu, na trzech frontach musueliśmy rozegrać 8 spotkań! 

Pierwszy mecz to rywalizacja z ekipą Oxford, która zaliczana jest do grona faworytów tego sezonu. Kolejny raz gramy jak równy z równym, ale jednak czegoś zabrakło. Bez bramek w tym spotkaniu, ale tylko dzięki Scott'owi, który obronił rzut karny! Pierwsze zwycięstwo w sezonie 20/21 osiągnęliśmy w trzeciej kolejce grając na wyjeździe z Tranmere. Co prawda pierwsi straciliśmy bramkę już po 7 minutach, jednak do przerwy prowadziliśmy 2:1 po bramkach Pozo oraz Martina. Goście z szatni wyszli naładowani jak kabanosy z Biedronki i w drugiej swojej akcji zdołali zdobyć bramkę wyrównującą. My natomiast odpowiedzieliśmy momentalnie na 3:2! Taki wynik się utrzymał do końca spotkania, jednak trzeba tutaj pochwalić świetnie grającego Tom'a Scott'a, który drugą kolejkę z rzędu obronił rzut karny! 

Z Carabao Cup pożegnaliśmy się już w pierwszej rundzie, naszym rywalem był Wigan, zespół występujący w Championship. Gospodarze nie dali nam żadnych szans, pewnie wygrywając 3:0 w połowie rezerwowym składem, szkoda, że tak trafiliśmy. Chciałem awansować do rundy drugiej lub trzeciej, zawsze to jakaś kasa! 

W sierpniu dołączyli do nas jeszcze: 

Xavier Simmons (18 lat, Anglik) - wychowanek Brentford, sprzedany później do Chelsea. To właśnie z tego klubu staraliśmy się wypożyczyć Xaviera, jednak do gry włączyło się Crystal Palace. Wykupili oni Anglika, po czym wypożyczyli go do mnie. Środkowy pomocnik, wyceniany na 33 tys. funtów, może zrobić dobrą karierę. 
Bailey Clements (20 lat, Anglik) - lewy obrońca, wypożyczony z Ipswich, którego jest wychowankiem. Bez debiutu w seniorach, wyceniany na 49 tys. funtów. Transfer zbawienie jeśli chodzi o obsadę boków obrony. 
Mark Helm (19 lat, Anglik) - wychowanek Manchesteru United z którego został wypożyczony, ofensywny środkowy pomocnik, raczej będzie to dubler, ale kto wie, jak wywalczy swoje miejsce w składzie? Wyceniany na 31 tys. funtów. 
Timi Odusina (21 lat, Nigeryjczyk) - środkowy obrońca wypożyczony z Huddersfield, wyceniany na 97 tys. funtów, wychowanek Norwich. Do tej pory w karierze rozegrał 37 spotkań na poziomie Vanarama League National. Liczymy bardzo na tego zawodnika. 

Kolejne 4 spotkania w lidze zagraliśmy na prawdę bardzo dobrze, przede wszystkim w defensywie. Na cztery spotkania graliśmy aż 3 u siebie. W meczach z Walsall oraz Plymouth wygraliśmy 1:0, pokonaliśmy rówineż Barow na wyjeździe, które gralo z nami w zeszłym sezonie w lidze. Na koniec miesiąca pokonaliśmy Cambridge 3:1, jednak najlepsze spotkania w tym miesiącu zagraliśmy w pucharze zwanym LEASING.COM TROPHY. Turniej rozpoczyna się od rozgrywek grupowych, w których trafiliśmy na Grimsby, Tranmere oraz Everton U-23, z którym to właśnie rozgrywaliśmy pierwszą kolejkę. Kurs na nas oscylował w granicach 6,40! Do przerwy dwa razy trafił Pozo, po przerwie koncert graliśmy dalej w najlepsze, najpierw Martin na 3:0, a dzieła zniszczenia dokończył Tayolr! Piękne zwycięstwo! 



Mimo dobrych wyników w sierpniu w dalszym ciągu brakowało mi doświadczenia w moim zespole. Co rusz w mediach mówiono o tym, że nowe Blyth Spartans to MŁODE Blyth Spartans. Brakowało nam doświadczenia, czy to w szatni czy to na boisku. Postanowiłem zatrudnić starych wyjadaczy, coś na styl Essiena w poprzednim sezonie, oto oni: 

Lucho Gonzalez (40 lat, Argentyńczyk) - wkładał na siebie koszulki takich klubów jak River Plate, FC Porto, Olimpique Marsylia w których rozegrał ponad 600 spotkań! Środkowy pomocnik, który wzmocni nasz klub na zasadzie wolnego transferu. Lucho dołączy do nas na kilka miesięcy, bowiem ma już ustaloną datę zakończenia kariery na grudzień.
Jermain Defoe (38 lat, Anglik) - tego Pana nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, były reprezentant Anglii, w ekipie Synów Albionu wystąpił w 57 potkaniach, w których zdobył 20 bramek. West Ham, Tottenham, Sunderland, Bournemouth czy ostatnio Rangers, to ekipy w których Defoe czarował w przeszłości. Czy Defoe będzie lekarstwem na nasze problemy w ataku? Nie wiadomo, w szatni i na treningach na pewno! 

Wrzesień rozpoczeliśmy od bezbarwnej porażki z Morecambe 0:2, zupełnie wybili nam futbol z głowy, ekperymenty w pierwszym składzie nie dały rady uzyskać korzystnego wyniku. Wróciliśmy do pierwotnych wyborów w następnej kolejce i pokonaliśmy 1:0 z Carlisle po golu Bassouamin'y.  W pierwszym domowym spotkaniu we wrześniu przeżyliśmy flashback z przed 10 dni. Zagraliśmy bez zębu, bez jajca, jakoś tak bez chęci zwycięstwa, a tego nienawidzę najbardziej! Zrobiłem burzę w szatni po meczu i na pierwszym pomeczowym treningu! Poparł mnie oczywiście Defoe oraz Lucho Gonzalez, którzy również dali swój 5 minutowych wykład.

Układ tabeli póki co nam odpowiadał, po takim początku sezonu jesteśmy w czołówce ligi, not bad. 

W kolejnych dwóch spotkaniach zgarnęliśmy 6 punktów, a pierwszą bramkę w barwach Blyth Spartans strzelił Defoe!

Wszystkie spotkania w październiku mogły zakończyć się zupełnie inaczej, tak zwane mecze na ostrzu noża! W każdym przegranym spotkaniu byliśmy mocno nieskuteczni, najbardziej jednak martwi mnie postawa w defensywie, tracimy zbyt wiele bramek! Rozglądaliśmy się jeszcze za bramkarzem z wolnego transferu, bowiem Tom Scott jest do nas wypożyczony z Manchesteru City. Zasady ligi mówią jasno, w 18-stce meczowej może znaleźć się maksymalnie 5 zawodników wypożyczonych, my mieliśmy ich zdecydowanie więcej, więc nie raz ciężko było to pogodzić. Bardzo żałuję, że bazujemy na wypożyczonych graczach, ale klubowe finanse nie pozwalają na nic innego, jeśli chcemy piąć się w górę! Zwycięstwem z Grimsby w LEASING.COM CUP zapewniliśmy sobie awans do kolejnej rundy turnieju. W ostatnim spotkaniu w październiku przegrywaliśmy już 0:2, mimo to w samej końcówce potrafiliśmy wziąć się za odrabianie strat. 

W 1 rundzie najstarszych rozgrywek na świecie, czyli Pucharu Anglii, trafiliśmy na dobrze nam znane York i pokonaliśmy ich na Croft Park po pięknym golu Defoe. Następny mecz również graliśmy w pucharze, tym razem w LEASING.COM CUP, mając już pewne wyjście z grupy dałem pograć wszystkim tym, którzy albo mają mi coś do udowodnienia, albo ja sam muszę się przekonać do ich umiejętności. Przegraliśmy 1:3, grając niezbyt dobrze, mimo tego iż ekipa Tranmere grała swoją najlepszą jedenastką. W wyjazdowym meczu z Stevenage dałem zagrać w pierwszym składzie Lucho Gonzalenzowi, los sprawił, że w 29 minucie przy wyniku 1:0 dla gospodarzy dostaliśmy rzut karny. Krzyknąłem chłopakom, żeby do piłki podszedł Lucho, był to jeden z jego ostatnich spotkań w karierze. Doświadczony Argentyńczyk nie dał szans bramkarzowi rywali z 11 metrów, po przerwie gola dołożył Bassoumina i po 90 minutach doliczyliśmy sobie 3 punkty do ligowej tabeli. Tydzień później kolejny mecz w Pucharze Anglii, w drugiej rundzie przejechaliśmy się po Chorley, a miesiąc zakończyliśmy porażką z liderem rozgrywek, Boltonem. 

W grudniu rozegraliśmy tylko cztery spotkania, ze względu na fatalne warunki atmosferyczne część z nich odwołali.W pierwszym tygodniu zagraliśmy aż 3 mecze! W meczu ligowym z Grimsby dałem zagrać Cameronowi Archerowi, który odwdzięczył się dwoma trafieniami, zagrałem w tym spotkaniu pół rezerwami, bowiem po czterech dniach udaliśmy się na wyjazdowe spotkanie w LEASING.COM CUP w ramach drugiej rundy. Trafiliśmy na Hull City, były klub Kamila Grosickiego. Zaczęliśmy fantastycznie, bowiem już po 4 minutach prowadziliśmy bo golu Monsa! Z prowadzenia cieszyliśmy się niecałe 15 minut, a kwadrans po przerwie gospodarze strzelili bramkę dającą prowadzenie i tego prowadzenia nie oddali już do końca. Niestety odpadamy z turnieju. Kończąc inteswyny tydzień graliśmy z Leyton Orient i jakimś cudem urwaliśmy im punkt! Ależ nas cisnęli w tym spotkaniu, a w doliczonym czasie gry punkt zapewnił nam Defoe! Miesiąc skończyliśmy wygranym spotkaniem z Newport County 1:0 po golu Whittakera w ostatniej minucie spotkania. 

W styczniu czekał nas mały maraton, mieliśmy zagrac 8 spotkań w 25 dni. Rozpoczęliśmy od wysokiej porażki z Reading w ramach 3 Rundy Pucharu Anglii. Kolejne dwa spotkania wygraliśmy, w jednym Defoe uratował nam trzy punkty na 5 minut przed końcem, w drugim meczu też trafił, jednak tam wygraliśmy 2:0 z AFC Wimbledon. I właśnie po tym spotkaniu doszło do ciekawej sytuacji, zgłosił się do mnie menager Crystal Palace Marcelo Bielsa i poinformował mnie, że zabiera z wypożyczenia Xaviera Simmonsa, ponieważ będzie mu potrzebny! Bardzo szkoda, Xavier był naszym podstawowym zawodnikiem w środku pomocy, jednak nic na to nie możemy poradzić (spojler - Simmons nie zagrał w ŻADNYM spotkaniu drużyny seniorów Crystal Palace do końca sezonu!). W następnych dwóch spotkaniach zdobyliśmy tylko punkt. Na pocieszenie pokonaliśmy w wyjazdowym spotkaniu Macclesfield 2:1, gdzie do bramki znów trafił Defoe. Nastepnie porażka z Oxfrod, które pewnie kroczy po zwycięstwo w lidze, dali nam pokaz futbolu i pokazali miejsce w szeregu. Humoy poprawiliśmy pokonując Newport County na własnym terenie. 

Na początku lutego zagraliśmy szalony mecz z Plymouth, prowadziliśmy 1:0, za chwilę 1:1, potem gospodarze prowadzili 2:1, ale to my doprowadziliśmy do remisu na 2:2. Na prowadzenie ekipa Plymouth wyszła w 88 minucie i kiedy to wszystkim się wydawało, że już przegramy to spotkanie i 3 punkty odjechły wieczornym Teleexpresem, na szczęscie niczym Leonidas z buta wjechał w pole karne Magnay i strzałem głową doprowadzaił do remisu w ostatniej akcji meczu!

Przez następne 10 kolejek nie straciliśmy ŻADNEJ BRAMKI! Strzelaliśmy również mało, ponieważ w żadnym z tych 10 spotkań, nie było meczu w którym padły by dwa gole! Ale najpierw zatrudniliśmy w klubie, na moją odpowiedzialność, kolejnego trenera. Odpowiedzialny był za.... naukę moich graczy w najstarszym stałym fragmencie gry, czyli rzucie z autu! Aż dziwne, że do tej pory nikt nie zawracał sobie tym głowy. Rzut z autu jest starszy niż rzut wolny i rzut karny! Jest o nim mowa w pierwszych regułach piłki nożnej wydanej przez FA w 1863 roku. 

Nie zależy nam na tym, by rzucać jak najmocniej. Ale, jeśli to potrafisz, to automatycznie zwiększa się zasięg pola, które możesz wykorzystać w akcji. To się po prostu zwyczajnie przydaje! Przy dobrze i mądrze rozegranym rzucie z automatu masz więcej możliwości. Niektóre kluby traktują auty jako broń, wrzucają piłkę jak najadalej na jak najwyższych graczy i stwarzają sobie dzięki temu przewagę! My nie mieliśmy wysokich zawodników w składzie, dlatego uczyliśmy się rzutów szybkich i mądrych. Dobrze rozegrany rzut z autu robi przewagę, zdobywa przestrzeń, nie tracisz przez to od razu piłki, możesz kontolować zdarzenia na boisku.  

Najważniejsza w tym wszystkim jest indywidualna nauka poszczególnych zawodnków, jak mają się zachować w różnych sytuacjach, bo przecież rzut z autu można mieć pod swoim polem karnym lub pod przeciwnika. Zawodnik musi wiedzieć kiedy rzucić szybko, a kiedy wykazać cierpliwość. Dobry gracz musi potrafić analizować ruchy kolegów i przestrzeń. W 2011 roku w finale ligi mistrzów mierzyła się Barcelona z Manchesterem United, to właśnie źle wyrzucony rzut z autu Abidala dał zalążek akcji, po której gola wyrównującego strzelił Rooney chwilę później! Takich niewinnych autów jest w meczu conajmniej ze 40!

Nauka nie poszła w las, nie traciliśmy tak głupio piłek po tym stałym fragmencie gry! Bardzo mnie to cieszyło! 

Po spotkaniu ze Stevenage musiałem szybko interweniować! Skuteczność moich napastników wołała o pomstę do nieba, wystarczy chociażby spojrzeć na artykuły jakie pojawiały się w lokalnej gazecie.

Dlatego zorganizowałem sparing z Bishop Auckland! Wystawiłem skład takich graczy, którzy w tych 90 minutach musieli udowodnić mi swoją przydatność dla zespołu! Zagraliśmy świetnie, ale nie ma co się podniecać, zespół Bishop wystepuje 3 szczeble rozgrywkowe niżej. 

Od spotkania z Plymouth rozegraliśmy 10 oficjalnych spotkań i dopiero w 11 straciliśmy pierwszą bramkę! W pierwszym meczu na początku kwietnia stanęliśmy w szranki z Carlisle. Już w 16 minucie po solowej akcji prowadzenie dał nam niezawodny Mons Bassouamina. W przerwie wkładałem do głowy zawodnikom, że wkraczamy w decudyjącą fazę sezonu, nie wolno odpuszczać ani przez chwilę! I co? Jak to co, dostajemy bramkę wyrównującą niecale dwie minuty po przerwie.... Na szczęście kwadrans po wznowieniu gry przebudził się Defoe i soczystą petardą z 20 metrów dał nam prowadzenie, jak się później okazało był to ostatni gol w tym meczu! A więc na samym finiszu ligi, tabela i nadchodzące spotkania wyglądały tak: 

 Muszę przyznać, że ze wszystkich kandydatów do awansu to my, przynajmniej na papierze, mieliśmy najłatwiejsze spotkania. Finisz rozpoczęliśmy od spotkania z Morecambe na Croft Park. Zawodnicy gości ani razu celnie nie uderzyli na bramkę Tom'a Scott'a. Sami ułatwili nam zadanie, przez czerwoną kartkę dla Dan N'Lundulu za ostre wejście w nogi Magnay'a. Nasz kapitan, niczym prawdziwy spartan wstał, otrzepał się i ruszył dalej do boju. Swoje ofensywne zapędy potwierdził w 40 minucie strzelając głową z 11 metrów, po wrzutce Kamwy. Bobby Kamwa, bo o nim własnie mowa, doznał w tym meczu kontuzji stopy i przedwcześnie opuścił boisko, jego miejsce zajął Jayden Campbell. Młody Anglik dał niezłą zmianę i asystował do Mons'a pod koniec spotkania. Dawało to dobry prognostyk na zbliżające się spotkanie wyjazdowe z Exter. Nic bardziej mylnego, ekipa gospodarzy dała nam porządne lanie i spokojnym 3:0 pokazali miejsce w szeregu. Mieliśmy jeden celny strzał, tak nie może grać ktoś, kto chce awansować! 

Po takim zimnym kuble wody zaprosiłem do swojego biura Jermein Defoe. 

ŁH: Jermain, to Twoje ostatnie dwa spotkania w karierze, nie zrozum mnie źle, bo dałeś temu zespołowi naprawde bardzo dużo. W szatni, na traningu przede wszystkim, no i na boisku. Znajdź w sobie na te 180 minut maksimum swojej piłkarskiej złości! Potrafisz pociągnąć zespół w najważniejszym momencie, grałeś już setki ważniejszych spotkań! 
JD: Dzięki trenerze za spotkanie, samo to że wezwałeś mnie po to, żeby mnie o to poprosić świadczy o Twoim profesjonalizmie. Sam już w domu mówiłem żonie o tym, że muszę w tych spotkaniach dać z siebie 100 a nawet 110%, ten ostatni raz. Spokojnie Luk, nie zawiodę!

Ostatnie spotkanie na Croft Park, na którym zebrało się prawie 3300 osób, graliśmy z ekipą Chesterfield. Czternasta minuta, wrzutka Campbella i Defoe szczupakiem kończy akcję po krótkim rogu! Przez cały mecz kontrolowaliśmy grę i trzymaliśmy rywali na ich własnej połowie. Pod koniec spotkania Helm z rzutu wolnego wrzucił w pole karne, piłka odbita na 11 metr, dopada do niej Defoe i 2:0! 

O awans zagraliśmy z ekipą Southend i już w pierwszej połowie powalony w polu karny został Defoe, a sędzia zdecydowanie wskazał na 11 metr od bramki. Do ostatniego rzutu karnego w karierze podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Dzielnie trzymaliśmy się do 77 minuty, kiedy to po stałym fragmencie gry straciliśmy gola. Remis również dawał nam awans, ale kolejny gol rywali wisiał w powietrzu. Ostatnia minuta, gospodarze wyprowadzają ostatnią akcję tego spotkania, wrzutka w pole karne, strzał z głowy i Tom Scott z linii bramkowej wybija piłkę na rzut rożny. Większość ludzi, którzy byli na stadionie tego dnia widziało piłkę w siatce, sędzia kontynuował zawody i zaczął się jeden wielki gwizd. Wybiliśmy piłkę z rzutu rożnego i sędzia zakończył spotkanie. Uciekliśmy katu spod topora bowiem Notts County wygrało swój mecz z Oxford'em, co przy trafieniu gospodarzy na 2:1 wyrzucało nas poza trójkę! Na kolana klękam i mówie wam ludzie, nie mam pojęcia czy tam był gol. Technologia Goal-Line była by zbawienna w tym spotkaniu, czy dla nas? Nie mam ZIELONEGO pojęcia! Awans z trzeciego miejsca stał się faktem, a Jermain Defoe pięknie zakończył karierę w niższych ligach. 

Ale Notts County nie zostało pokrzywdzone i awansowało po barażach pokonując w finale Plymouth.


PODSUMOWANIE


Sezon zakończyliśmy powyżej oczekiwań zarządu, ale moje oczekiwania spełniliśmy w 100%. Jak co sezon będziemy musieli pozbyć się większości zawodników, sytuacja finansowa dalej jest kiepska, ale już na pewno nie tragiczna. Wiele w tym sezonie dał nam Defoe oraz Lucho Gonzalez. W przyszłym zagramy już w Sky Bet League 1 i również będziemy potrzebować kogoś takiego. Nowy prezes wraz z zarządem póki co daje pieniądze na najpotrzebniejsze rzeczy, nic ponadto. W następnym sezonie będzie chyba ciężej brać zawodników z wolnych transferów. Pożyjemy, zobaczymy. Mam nadzieję, że odcinek się podobał, gdybyście chcieli coś dodać/zmienić to dajcie znać w komentarzu :) 


PS Ekstra marzec! Mnóstwo super blogów! Brawo My!

 

 


NOTKA ORGANIZACYJNA


Blog spełnia wszystkie wymagania regulaminowe.

Linki przydatne dla potencjalnych uczestników eliminacji 6. Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów:

SAMOUCZEK

REGULAMIN RM


Trailer:


Autor: Adamenitum33
Wicemistrz Polski FM2021, 3. miejsce w Polsce FM 2022, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów

KOMENTARZE

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10677

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

30-03-2020, 00:18 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to

Do Defoe mam szczególną słabość, gdyż to bodaj ostatni zawodnik, który był gwiazda CM-a 01/02 i który gra do dziś! Jak zawsze świetny blog!

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1836

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

30-03-2020, 08:35 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Podoba mi się

Shari


Komentarzy: 59

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-11-11

Poziom ostrzeżeń: 0

30-03-2020, 11:02 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to

Genialne, czekałem na to

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1746

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

30-03-2020, 14:14 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to

Genialne, czekałem na to

grinch123


Komentarzy: 2291

Grupa: Moderator

Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

30-03-2020, 16:25 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Petarda blog .

Marian


Komentarzy: 448

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

30-03-2020, 17:35 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Dobrze widzę czy nie L. Gonzalez i J. Defoe jeszcze grają w piłkę ??? 0_0 i poza tym jak pamietam to w poprzedniej wersji managera któryś z użytkowników za granicy dokumentował na YT blogi o tym klubie, a i jeszcze jedno powodzenia w dalszych rozgrywkach kto wie kogo następnie ściągniesz :D

Wilczek


Komentarzy: 317

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2019-07-07

Poziom ostrzeżeń: 0

01-04-2020, 13:34 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Bardzo mi się podoba, super ze udaje Ci się sprowadzać zawodników jak Essien Lucho czy Defoe

kuboll112


Komentarzy: 1213

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-12-27

Poziom ostrzeżeń: 1

02-04-2020, 10:56 , ocenił powyższy materiał: mocne - Pilnie śledzę

Patronat ManCity może być zbawienny w dalszej części kariery;)

krzysco9


Komentarzy: 8

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2020-03-07

Poziom ostrzeżeń: 0

02-04-2020, 19:56 , ocenił powyższy materiał: mocne - Doceniam to, co robisz

Ten blog jest genialny, czyta się go z taka lekkością i zaciekawieniem ze tylko przyklasnąć, brawo!
Ja odnowiłem swoją relacje z FM po 5 latach i zazdroszczę takiej super kariery. Właśnie rozpocząłem swoją w York City w VNN :)
Można wiedzieć jaka taktykę stosujesz i czy ja zmieniasz w lidze wyżej czy stawiasz na jedno rozwiązanie?

Adamenitum33
Wicemistrz Polski FM2021, 3. miejsce w Polsce FM 2022, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów


Komentarzy: 752

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-11-23

Poziom ostrzeżeń: 0

03-04-2020, 08:52

Mahdi, dnia 30-03-2020, 00:18, napisał:
Do Defoe mam szczególną słabość, gdyż to bodaj ostatni zawodnik, który był gwiazda CM-a 01/02 i który gra do dziś! Jak zawsze świetny blog!

Szkoda że zakończył karierę u mnie, mógłby jeszcze chociaż w zostać na ogony, ale już miał 40 lat!

weche, dnia 30-03-2020, 08:35, napisał:
Podoba mi się

Shari, dnia 30-03-2020, 11:02, napisał:
Genialne, czekałem na to

Peter, dnia 30-03-2020, 14:14, napisał:
Genialne, czekałem na to

grinch123, dnia 30-03-2020, 16:25, napisał:
Petarda blog .

Dziękuję bardzo!
Marian, dnia 30-03-2020, 17:35, napisał:
Dobrze widzę czy nie L. Gonzalez i J. Defoe jeszcze grają w piłkę ??? 0_0 i poza tym jak pamietam to w poprzedniej wersji managera któryś z użytkowników za granicy dokumentował na YT blogi o tym klubie, a i jeszcze jedno powodzenia w dalszych rozgrywkach kto wie kogo następnie ściągniesz :D

Lucho został najstarszym strzelcem mojegonklubu, raczej rekord nie do pobicia, Defoe sieknął 14 bramek, całkiem niezły wynik jak na 39-latka!
kuboll112, dnia 02-04-2020, 10:56, napisał:
Patronat ManCity może być zbawienny w dalszej części kariery;)

W następnym odcinku wywołam to do tablicy, bo właśnie jest....nijako z patronatem ;)
krzysco9, dnia 02-04-2020, 19:56, napisał:
Ten blog jest genialny, czyta się go z taka lekkością i zaciekawieniem ze tylko przyklasnąć, brawo!
Ja odnowiłem swoją relacje z FM po 5 latach i zazdroszczę takiej super kariery. Właśnie rozpocząłem swoją w York City w VNN :)
Można wiedzieć jaka taktykę stosujesz i czy ja zmieniasz w lidze wyżej czy stawiasz na jedno rozwiązanie?

Dzięki! Gratuluję powrotu do najlepsze gry! Przeczytaj sobie odcinek nr1, jak zaczynasz York City i masz wgrane zimowe transfery to spoko Ci pójdzie. W składzie na pierwszy sezon w ataku mają Maguaire i Kempstera, ten drugi diabeł w pierwszym naszym meczu załadował mi 4 gole!
Zerknij do mnie, może kogos kupisz takiego, który sprawdził się też u mnie. Powodzenia!
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki