x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 3, słabe: 0
zobacz komentarze

Klub i Ojczyznę kochamy nie dlatego, że wielkie i bogate, ale dlatego, że nasze - Pogoń Szczecin CM 03/04 #5

29-05-2019, 19:56 , Unikalnych wejść: 1558 , autor: jmk

Wybrany klub / reprezentacja: Pogoń Szczecin

Opisywany sezon: 2007/2008

Poziom rozgrywkowy: Ekstraklasa

Wersja gry: CM 03/04

Odpowiadając na pytanie: Górnik Polkowice przegrał pierwszy mecz 2:0, ale w rewanżu wygrali 5:2 i pozostali w lidze.  Zagłębie jest w drugiej lidze, teraz byli prawie blisko miejsca barażowego do awansu do 1 ligi - zajęli 4 miejsce, ale to już wyprzedzam historię :) Tak wygląda ich skład po sezonie 07/08:

Żeby nikomu się nie myliło, bo to już piąty sezon, więc dla przypomnienia, mała tabelka z osiągnięciami, co ciekawe - w podglądzie posta tak właśnie wygląda (robiłem html + css w źródle), natomiast po kliknięciu zapisz bordowy zmienia się w szary :) Wobec tego screen:

Rok temu zanotowaliśmy kapitalny sezon, jeśli weźmiemy pod uwagę grę w Europie, ale kosztem postawy w lidze - bo tutaj tylko piąte miejsce, które nie dawało nam awansu do Europy, oh wait - jednak zagramy, ale w Pucharze Intertoto. Czyli takie eliminacje do Pucharu UEFA, ale droga jest bardzo długa.  O tym za chwilę, bo najpierw oczywiście transfery.

 

TRANSFERY

Przygoda w Pucharze UEFA, która zakończyła się dopiero na finale z wielkim Realem Madryt zdecydowanie zwiększyła nasze możliwości finansowe, toteż mogłem "poszaleć" na rynku transferowym. Oczywiście dałem cudzysłów, bo nie można popełnić błędów i wydawać bez ładu i składu i wszystko zaprzepaścić. Najważniejsze, że wciągu sezonu nikt znaczący klubu nie opuścił, kilku graczy jednak zesłałem już do rezerw - Michalskiego, Dubickiego, Bugaja czy Bilińskiego. Owszem, znaczyli wiele dla klubu, ale czas na nową jakość.

Wydaliśmy na transfery łącznie - 5,75 mln złotych! Dla nas to była kwota niewyobrażalna przez pierwsze lata - do tej pory wydaliśmy... 70 tysięcy złotych!

Zacznę od transfery największego, bo aż za 3,5 mln euro sięgnęliśmy po wychowanka białostockiej Jagi, zawodnika, który w jej barwach w 20 meczach drugiej ligi zdobył 16 goli i za 1 mln złotych wykupiła go krakowska Wisła. Tam sobie jednak nie radził - grał po kilka spotkań. Wreszcie w sezonie 05/06 odżył na wypożyczeniu do II ligi, gdzie w barwach GieKSy zdobył 8 goli w 15 meczach. Po powrocie do Krakowa znowu... nie grał, ale liczę, że właśnie w Szczecinie ten 28-latek się odbuduje i z miejsca będzie zdobywał gole, bo ma na pewno możliwości - Wojtek Kobeszko:

 

Może pomyślicie, że zwariowałem, ale drugi najdroższy transfer to zakup... 16-latka! W Poznaniu musiało boleć, ale bardzo zdolny wychowanek Kolejorza za 1,7 mln złotych zamienił Lecha na Pogoń.

Ostatnim "dużym" transferem było wzmocnienie prawej strony obrony, wobec odstawienia Michalskiego ktoś musiał stanowić pewny punkt defensywy na tej flance. I znowu sięgamy do Krakowa i znowu do gracza, któremu tam niedawano zbyt wielu szans - za 650 tysiecy złotych kupujemy Kamila Kuzerę. Nic dziwnego, w końcu konkurencja w Wiśle jest ogromna.  To zespół, który teraz wydał 10 mln złotych na wzmocnienia sciągając np. z Wolfsburga Bartosza Karwana! Rok temu wydano tam 12 mln złotych na Sebastiana Milę, dwa lata temu - również 10 mln złotych na wzmocnienia.

Środkowego pomocnika z Górnika Łęczna musiałem kupić - wystawiony na listę transferową za ledwie 10 tysięcy złotych? Biorę! Mowa oczywiście o Danielu Lubienieckim, 30-latku, ale ciągle mającym "to coś" do gry w środku pola. Ostatnio ktoś napisał, że drybling u Kaza jako defensywnego pomocnika na poziomie 19 wygłąda śmiesznie - to przebijam, Lubieniecki jako środkowy pomocnik ma drybling 20 :)

INTERTOTO

Rywalizację w tym pucharze zaczęliśmy siódmego lipa od drugiej rundy, gdzie naszym rywalem był Aris Saloniki - jak widać nie są to ogórki. Nie sprawili nam jednak trudności, bo już w Szczecinie wygraliśmy aż 4:0, by w rewanżu dobić Greków 2:0. W spotkaniu rewanżowym z ławki wszedł 16-letni Żebrowski i od razu ustanowił rekord:

W trzeciej rundzie przyszedł czas konfrontacji z Hajdukiem Split. Również zaczęliśmy od spotkania na własnym obiekcie i podobnież ugraliśmy sobie dobrą sytuację przed rewanżem, po dwóch golach Chajewskiego i jednym Kobeszki wygraliśmy 3:1. Remis 1:1 w rewanżu powodował nasz meldunek w półfinale rozgrywek!

Blisko finału? Niestety - trafiliśmy na Juventus, który rundę wcześniej wyeliminował Liverpool! W Starej Damie takie tuzy jak Buffon, Zambrotta, Babayaro, Hargreaves, Nedved, Del Piero, Inzaghi czy Trezeguet. Musielibyśmy wnieść się na wyżyny, aby pomarzyć o dobrym rezultacie, ale niestety mecz w Szczecinie przypominał ten z Realem z ubiegłego sezonu - łatwe zwycięstwo Włochów 4:0. Postawiliśmy się w rewanżu - ale przegrywamy i tak - 2:1,  honor obroniony, ale to koniec Europy w tym sezonie.

Co ciekawe - chyba jakiś bug się wdarł do tego sezonu. Po wyeliminowaniu nas Juve grało z Basel... eliminacje do LM! A jednocześnie finał Intertoto! W tym drugim pucharze wygrali 2:0 z Utrechtem, aby w Holandii ulec 3:0! Pokonanie Basel jednak spowodowało, że grali w fazie gurpowej LM. Niestety CM jeszcze nie umożliwiał przeglądania dokładnie historii rozgrywek, więc nie wiem jak było rok temu.

 

PUCHAR POLSKI

W Pucharze Polski - znowu zawodzimy. Odpadamy zanim rozgrywki się zdążyły rozkręcić, bo już w pierwszej rundzie i to z Aluminium Konin. Wynik 3:2 po dogrywce na pewno dostarczył emocji - szkoda jednak, że kibicom z Konina.

EKSTRAKLASA - JESIEŃ

Albo inaczej - króla lig :) Przystępowaliśmy do niej bez rozgrywania meczów sparingowych, bo tak musieliśmy traktować mecze w pucharze Intertoto. No i zanotowaliśmy falstart - na inaugurację przegrywamy z Odrą 3:1, aczkolwiek czerwoną kartkę dostał Chajewski co nam trochę utrudniło próbę odrobienia strat - bo było już wtedy 2:1 dla ekipy z Wodzisławia. Honorowe trafienie w ligowym debiucie dla nas notuje Kuzera.

Za to druga kolejka to wielkie święto dla licznie jeżdżących za nami kibiców, tym bardziej na tak bliski wyjazd jak Poznań. Wygrywamy tam 5:2 po trzech golach Kobeszki i dwóch Ławy! Pogrom!

Tylko podobnym stosunkiem lanie spuszcza nam Wisła Kraków kolejkę później - wygrywając w Szczecinie 3:0. Gramy bardzo w kratkę, ale bezkrompomisowo, bo pierwszy remis notujemy dopiero w 13. kolejce, a więc ostatniej w rundzie. Remis rozdziela: sześć zwycięstw i sześć porażek. I daje nam to dokładnie miejsce w środku tabeli - nie tego oczekiwaliśmy po tym sezonie. Jednak do czwartego miejsca mamy ledwie punkt straty, a do pierwszej trójki - pięć.

Zanim zaczęła się zimowa przerwa zagraliśmy jeszcze dwa spotkania z wiosny - z Lechem i Odrą. I godnie zakończyliśmy jesień pokonując te zespoły kolejno 3:0 i 2:0, świetna forma Kobeszki, który strzelał w obu meczach.

 

PRZERWA ZIMOWA

24 listopada zagraliśmy ostatni ligowy mecz, a "wiosna" zaczęła się... 8 marca! Ogromna ilość wolnego czasu. Jednak bez ruchów transferowych z naszej strony - uważałem, że mamy dobry skład i w końcu to "ruszy".

Zagraliśmy siedem meczów kontrolnych, ale niebrałbym ich jako wyznacznik formy - pokonaliśmy 4:0 Aluminium Konin (nie mogliśmy w pucharze?), 4:1 Radomsko RKS, 3:0 Świt Nowy Dwór Mazowiecki, a później już luźniej - Pogoń U-18 (2:0), Odrę Wodzisław (1:1), Szczakowiankę (6:2) i na koniec skromnie własne rezerwy 1:0.

Mogę skorzystać z okazji i pokazać juniora, jaki nam się trafił z akademii:

EKSTRAKLASA - WIOSNA

Tym razem ruszamy mocno - od 3:1 z Polonią Warszawa po dwóch golach Nawrocika i jednym trafieniu Kolendowicza. Bałem się kolejnego meczu, gdy jechaliśmy do najlepszego zespołu w Polsce - Wisły Kraków. O dziwo mecz był bardzo wyrównany, a my po golu z 90. minuty Chajewskiego pokonujemy Białą Gwiazdę!

Passa trwa jeszcze przez mecz z Widzewem (1:0) i Górnikiem Polkowice (2:1), może nie gramy przekonująco i wygrywamy na granicy, ale jednak kolekcjonujemy te punkty. Po 19 rozegranych meczach mamy na koncie 37 punktów i czwartą lokatę! Mało tego - pierwsza Wisła, Lech i Legia mają punktów... 38! Mamy też zapas pięciu oczek na drugą Wisłą - z Płocka.

Rozbijamy w 20. kolejce w Jaworznie Szczkowiankę 4:1, ale gubimy punkty w Szczecinie w starciu z Groclinem - bezbramkowo remisując. To był jednak wypadek przy pracy, bo w 22. serii gier we Wronkach pewnie zwyciężamy Amikę 3:1 po golach Nawrocika, Kobeszki i Miki.

Rywale gubią punkty oprócz Lecha, który został samotnym liderem z 47 punktami, a my zajmujemy pozycję za nim tracąc trzy punkty. Za nami Legia (43) i Wisła Kraków (39).

Mamy cztery kolejki do końca i co? Przegrywamy w Bielsku z Podbeskidziem! Mało tego - gramy FATALNIE! Jak można oddać jeden celny strzał przez 90. minut? I dwa w ogóle?

W 24. kolejce wygrywamy w Szczecinie po golach Lubienieckiego i Kobeszki 2:0 z Wisłą Płock, ale później podejmujemy nieszczęsną Legię :) Mecz... słaby, ale wyrównany. Wynik 2:2 na pewno sprawiedliwy.

Ciekawa sytuacja - gramy ostatnią kolejkę 24. maja, wszyscy. Oprócz Wisły Kraków! Oni grają 24 i potem 27 maja, przez napięty terminarz, o czym później.

Wiślacy pokonują Widzew w 25. kolejce i mają na koncie 51 oczek, a przed nimi mecz z Koroną.  Lech w 25. kolejce gra u siebie z Górnikiem Polkowice - zdegradowanym już. Ma oczek 49. Legia 47 i mecz z walczącą o utrzymanie Szczakowianką. My natomiast gramy wyjazd w Kielcach, mając 48 oczek. Wygląda to tak po 25. kolejkach:

1. Wisła 51
2. Lech 49
3. Pogoń 48
4. Legia 47

Gramy z Koroną, która walczy ze Szczakowianką o miejsce dające baraże, a nie spadek bezpośredni. Mecz z nimi to horror!

Zaczynamy od 3. minuty i gola Kobeszki - i tyle emocji na pierwsze 45. minut, ale po zmianie stron istne piekło/niebo! W 49. minucie Korona na 1:1, w 67. minucie Kobeszko strzala drugiego tego dnia gola, a gdy wydawałoby się, że w 84. minucie wyjaśnia wszystko Lubieniecki to Koroniarze odpowiadają golem Zabłockiego! 3:2 końcówka meczu... Mamy to - swoje zrobiliśmy, teraz sprawdzamy inne wyniki:

Legia - Szczakowianka 1:1
Lech - Górnik Polkowice 0:0 !

Wyprzedzamy zatem i Lecha i Legię - mamy tyle samo punktów co Wiślacy, ale oni za 3 dni grają ostatni mecz z Koroną. W najgorszej sytuacji - mamy wicemistrzostwo, a więc najlepszy wynik za mojej kadencji.

Tymczasem ciekawie "na dole" Korona ma 20 punktów i mecz z Wisłą, a Szczakowianka punkt więcej, ten który wywalczyli z Legią.  Wisła jednak pokazuje siłę mistrza i rozbija Koronę 6:0! Co daje Krakowianom tytuł, a Kornie spadek.

W 26. meczach strzelamy 50 goli - prawie dwa na mecz, tyle samo strzela krakowska Wisła, ale oni tracą o wiele mniej - ledwie 15, a my aż 28. Wicemistrzostwo jest jednak dla nas sporym sukcesem.

PODSUMOWANIE

Fajna przygoda w pucharze zaskoczenia;) Na minus na pewno Puchar Polski - bez gry w Europie mogliśmy powalczyć o to trofeum w kraju. Cieszy determinacja i walka do końca w lidze, było trochę szczęścia, ale drugie miejsce wyszarpane. Za rok będą puchary, kolejny zastrzyk finansów i myślę, że trzeba będzie myśleć już o walce z Wisłą o mistrzostwo.

Stan naszego konta to blisko 11,5 mln złotych na koniec sezonu - nie poszalejemy na rynku transferowym, ale ważne iż jest spokój budżetowy.

Ciekawostka - pisałem, że Wisła grała ostatnią kolejkę później, bo miała konflikt terminów - grali finał (mecz, rewanż) Pucharu Polski z Odrą Wodzisław (i wygrali) iii...

Rozpoczęli rozgrywki w Europie od 3 rundy kwalifikacji do LM - pokonali Vojvodinę i trafili do grupy z Porto, Stuttgartem i Realem Madryt. Zaliczyli kolejno: porażkę, wygraną i remis, ale w serii rewanżowej przegrali z Królewskimi i dwa remisy nie dały im promocji do dalszej gry w LM. Trafili do 3. rundy UEFA, gdzie pokonali Cagliari (2:0, 1:1), następnie Metalurg Donieck (2:1, 1:1) w 1/4 czekał ich pojedynek z Celtikiem - w Krakowie 0:0, a w Szkocji 1:1 i awans do półfinału! Tam mierzyli się z CSKA Moskwa i niestety, ale nie potwórzyli naszego sukcesu z sezonu wcześniej - po remisie 0:0 w Moskwie przegrali 3:0 w Krakowie. Ostatecznie w finale Barcelona pokonała Rosjan.

W eliminacja do LM grał też ubiegłoroczny wicemistrz - Groclin. Po wyelimonwaniu Austrii Wiedeń odpadli jednak w 3 rundzie kwalifikacji z NEC Nijmegen. W Pucharze UEFA też grali sporo - pokonali Majorkę i Cibalię, ale odpadli z Celtikiem. Potem Wisła się zemściła :)

Legia zagrała dwie rundy UEGA (nie eliminacje) - pokonali Maccabi Tel-Awiw, ale ulegli Ajaxowi.

Do 3 rundy doszła też Wisła z Płocka. W kwalifikacjach pokonali Salzburg, a później Parmę i niemiecki Aachen - ulegli dopiero Szachtarowi.

Dużo? Dobrze? Racja! Wobec tego w rankingu UEFA Polska jest na 9 miejscu - ma dwa kluby w LM, 2 w UEFA i 2 w Intertoto. Przed nami Holandia, Portugalia, Ukraina (!), Francja, Niemcy, Anglia, Hiszpania i Włochy. Trzy kluby w LM to miejsce 6 (Ukraina), mają współczynnik 35.88, a my 26.58.

O zdobywcach Pucharu UEFA wspomniałem to teraz o meczu o tytuł LM. Wygrało go... PSV! W ich szeregach na ławce zasiadł Grzegorz Rasiak, ale murawy w finale nie powąchał. Holendrzy zremisowali 1:1 z Arsenalem, ale lepiej wykonawali konkurs jedenastek.

Wracając do Pogoni, kolejno mój najlepszy: bramkarz, obrońca, pomocnik i napastnik.

 

 

Najlepszym pomocnikiem był Lubieniecki, ale zdecydowałem się pokazać drugiego w kolejności, Kaza - bo tamten dopiero co był pokazany,  a tu ciekawostka - po przyjściu Lubienieckiego Kaźmierczak mu dorównał... tą dwudziestką w dryblingu :)

Podobnie z napastnikiem - najlepszy był Kobeszko, ale że to nowy gracz to pokażę Nawrocika:

Statystyki wszystkich graczy posortowanych od najlepszego:

Dziwić może tylko jeden bramkarz (Pilarz), ale w kadrze był Wyparło oraz Majdan przez cały sezon, ten pierwszy zagrał dwa razy... z ławki, a drugi odchodzi już na emeryturę (nie zagrał w ogóle) toteż przesunąłem ich do rezerw na potrzeby screena - żeby zmieścili się ci, co grali.

A co w reprezentacji słychać?

Mamy rok 2008, a więc rok Mistrzostw Europy, do których Polacy nie awansowali. W grupie eliminacyjnej uznali wyższość: Norwegii, Hiszpanii i Białorusi zajmując dopiero 4 miejsce - 9 punktów w 8 meczach.

Teraz czekają ich eliminacje do MŚ 2010 - w grupie mają Chorwatów, Mołdawian, Niemców i Słowaków.

Same mistrzostwa Europy dopiero się zaczynają jak piszę te słowa.

Dookoła Europy!

W Anglii sensacyjny mistrz - Newcastle. Dalej Chelsea, Liverpool i Man United. Królem strzelców został Michael Chopra (Newcastle) zaraz przed Thierrym Henrym (Arsenal) i Adrianem Mutu (Chelsea)

W Hiszpanii króluje Real przed Deportivo, Valencią i Barceloną. Korona króla strzelców dla Arjena Robbena (Valencia), który wyprzedza Saviolę (Barcelona) i Rubena Navarro (Malaga).

W Niemczech z tytułu cieszyli się w Dortmundzie wyprzedzając Bayern, HSV i co ciekawe - TSV 1860 Monachium. Królem strzelców została czeska wieża - Jan Koller (Dortmund), który wyprzedził Diogo Rincona (Schalke) i Christopha Teinerta (Mainz).

We Włoszech rządzi Inter, drugie Juve, potem Milan i Lazio. Król strzelców jednak z Turynu - Trezeguet (Juventus) przed Adriano (Milan) i Carignano (Inter).

W rankingu FIFA na szczycie Brazylia przed Francją i Chorwacją, Polska na 75. pozycji.

Jeszcze bonusik dla Mahdiego :)


Autor: jmk
3. miejsce w Polsce FM 2017 i FM 2021, Typer Sezonu 2017/18 - 3. miejsce. Wyróżnienie Fair Play w eliminacjach 4. Edycji RM

KOMENTARZE

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1844

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

30-05-2019, 08:59 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Dawnych wspomnień czar :) Do tej pory pamiętam bramkę Kaźmierczaka w meczu z Legią.
Czekam na następny sezon.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10690

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

30-05-2019, 18:58 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

W meczu z Juve nie pokazałeś rezerwowych (kto wszedł). Barcelona i Real kompletnie inne niż w rzeczywistości. Szczególnie śmieszą takie "asy" jak Jay McEveley, Sean Davis czy Danny Mills :-)

Kuba199321
Wicemistrz Polski FM2019


Komentarzy: 777

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-02-28

Poziom ostrzeżeń: 1

31-05-2019, 09:54 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to

Po pierwsze, to dziękuję za odpowiedź na pytanie :) A co do Zagłębia, to nawet nie będę komentował poziomu ich składu. Zdecydowanie zrobiłbym to lepiej!

Ten Żebrowski to może być niezły kozak. Mam nadzieję, że poprowadzi Cię do mistrzostwa!

Strasznie ofensywna ta nasza reprezentacja, pomocników w niej prawie brak :)
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki