AJ Auxerre - Powrót do świetności (wstęp do RM 6)

DLACZEGO WŁAŚNIE AUXERRE?

Nadszedł wreszcie czas, aby wziąć udział w eliminacjach 6. edycji Rozgrywki Mistrzów. Dość długo chodziły mi po głowie różne nazwy klubów, którymi miałbym rozpocząć nową karierę. Ostatecznie mój wybór padł na występujący we francuskiej Ligue 2 zespół AJ Auxerre. Pewnie zastanawiacie się co skłoniło mnie do takiego wyboru, otóż już śpieszę z wyjaśnienieniami.

Początek XXI wieku był czasem, w którym zespół będący do tej pory francuskim średniakiem nagle zaczął poważnie zagrażać ligowej czołówce. Począwszy od sezonu 2000/2001 w klubie z Burgundii coraz ważniejszą rolę zaczęli odgrywać zawodnicy, którzy do tej pory grali w zespołach młodzieżowych tacy jak: Philippe Mexes, Jean-Alain Boumsong, Djibrill Cisse czy Olivier Kapo. Już sezon później drużyna prowadzona przez słynnego Guy Roux zakończyła sezon na 3. miejscu co dawało start w przyszlorocznej edycji Ligi Mistrzów. Ja jako młody - zaledwie 12-letni chłopak doskonale pamiętam ich boje z Arsenalem, PSV Eindhoven i Borussią Dortmund. Były to czasy kiedy prywatne stacje telewizyne nie kazały nam płacić "haraczu" za oglądanie meczów Champions League a TVP pokazywała spotkania zarówno we wtorek jak i w środę. Do tego obowiązkowo nie można było przegapić skrótów wszystkich meczów danej kolejki, które oglądałem późną nocą. Wyglądały one inaczej niż w obecnych czasach. Teraz są one ograniczane głównie do pokazania bramek, non stop przerywane denerwującymi reklamami i wypowiedziami "pseudo ekspertów". Spośród wszystkich zespołów występujących w Lidze Mistrzów (prócz Juventusu, którego od 22 lat jestem wielkim fanem) najbardziej śledziłem właśnie poczynania ekipy biało-niebieskich. Kilka lat później w sezonie 2009/2010 zespół po raz kolejny stanął na 3. miejscu ligowego podium i po raz kolejny znalazł się w fazie grupowej najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek w Europie. Tym razem ich grupowymi rywalami były wielkie firmy takie jak Real Madryt, AC Milan i Ajax Amsterdam. Nie jest to jednak jedyny powód dla którego wybrałem tę drużynę.

Drugim i na pewno nie mniej ważnym jest fakt, że w całej historii Auxerre występowało aż 17 Polaków. Najsłynniejsi z nich to bez wątpienia Andrzej Szarmach występujący w tym klubie w latach 1980-1985 i będący najlepszym strzelcem w histroii z 94 trafieniami w 148 rozegranych spotkaniach. Z nieco "nowszych" czasów nie sposób nie wspomnieć osoby Ireneusza Jelenia, który stanowił o sile ekipy ze Stade Abbé-Deschamps w latach 2006-2011. Były piłkarz Wisły Płock zdobył dla tej drużyny 48 goli i rozegrał łącznie aż 140 spotkań. Prócz tych dwóch wysokiej klasy napastników warto wymienić jeszcze osobę Josefa Klose, który reprezentował barwy francuskiego zespołu w latach 1978-1981 i w 59 spotkaniach strzelił 11 goli. W zespole z Burgundii występowało również kilku naszych obrońców - Paweł Janas (135 meczów, 1 gol), Tomasz Kłos (60 meczów, 4 gole) czy Dariusz Dudka (110 meczów, 6 goli). W zespole Auxerre z powodzeniem radzili sobie również piłkarze drugiej linii - Waldemar Matysik (110 meczów, 0 goli), Zbigniew Kaczmarek (54 mecze, 0 goli), Henryk Wieczorek (61 meczów, 0 bramek) czy naturalizowany Ludovic Obraniak (36 meczów, 0 goli). Nasi pozostali rodacy tacy jak: Marian Szeja, Andrzej Zgutczyński, Marcin Kuźba, czy Piotr Włodarczyk pełnili w klubie mniej lub bardziej epizodyczne role. Byli jeszcze trzei zawodnicy, który mimo, iż podpisali kontrakt z klubem to nigdy nie było im dane zadebiutować w pierwszym zespole. Ci gracze to: Paweł Hajduczek, Mateusz Szczepaniak oraz Kamil Oziemczuk. Ogólnie koszulkę Auxerre przywdziewało aż 17 naszych rodaków i stanowili oni najliczniejszą grupę obcokrajowów w całej historii klubu. Drugą w kolejności stanowili Senegalczycy i w całej historii było ich 12. 

TROCHĘ HISTORII

Auxerre a dokładnie Association de la Jeunesse Auxerroise został założony w 1905 roku przez Ernesa-Théodore Valentin'a Deschamps'a, który był...księdzem. Do tej pory zespół sięgnął po 5. trofeów - 1 mistrzostwo Francji w roku 1996 oraz 4 razy zdobywał Puchar tego kraju w latach 1994, 1996, 2003 oraz 2005. Wszystkie te sukcesy zespół osiągnął pod wodzą legendarnego trenera Guy Roux, ktory pracował w klubie od ponad 40 lat (w latach 1961-2005). Najsłynniejszymi wychowankami prócz wymienionych na początku są chociażby tacy gracze jak Eric Cantona, Basile Boli, Bacary Sagna czy Abou Diaby. 

W sezonie 2011/2012 klub zajął w lidze ostatnie - 20. miejsce na koniec sezonu co skutkowało spadkiem do Ligue 2. Od tamtej pory drużynie ani razu nie udało się awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. 

KLUBOWA INFRASTRUKTURA

Zespół swoje domowe mecze rozgrywa na nieco przestażałym - Stade Abbé-Deschamps, który powstał w 1918 roku a w roku 1994 przeszedł renowację. Trybuny na obecną chwilę mogą pomieścić 18 541 widzów. Mimo wszystko obiekt ten jest jednym z najmniejszych w Ligue 2 a swoją nieco archaiczną architekturą również mocno odstaje od nowoczesnych obiektów jak chociażby MMArena w Le Mans czy Stade Ocene w Le Havre.

Nieco lepiej prezentują się baza treningowa oraz obiekty młodzieżowe klubu ocenione na poziomie - Doskonałe.

CELE I POSTANOWIENIA KARIERY:

W związku z powyższym moimi celami będą:

Cel 1: Przywrócenie zespołu Auxerre do czasów świetości i nawiązanie równorzędnej rywalizacji z takimi zespołami jak Olympique Marsylia, Olympique Lyon czy AS Monaco a kto wie być może nawet próba zdetronizowania giganta - Paris Saint Germain, oraz rzecz jasna powrót do Ligi Mistrzów. 

Cel 2: zobowiązuje się do sprowadzenia raz na dwa sezony przynajmniej jednego Polaka do pierwszego zespołu (obojętne czy na zasadzie wypożyczenia, transferu definitywnego czy wolnego transferu). 

Przykład: Jeśli sprowadzę jakiegoś zawodnika z Polską narodowością w letnim oknie 2020 roku to następnego muszę maksymalnie w letnim oknie 2022. Jeżeli natomiast w danym oknie sprowadzę dwóch polaków to na sprowadzenie następnego będę miał 4 sezony itd. 

Cel poboczny: Rozbudowa klubowych obiektów, oraz stadionu lub wybudowanie nowego obiektu.

Cele na pewno ambitne, ale z pewnością możliwe do zrealizowania. To by było na tyle, ja właśnie udaje się do siedziby Auxerre, gdzie czeka na mnie chiński właściciel klubu Zhou James aby sfinalizować podpisanie kontraktu.

Życzcie mi powodzenia :)