MFM - 10 lat! 2015-25.
Wybrany klub / reprezentacja: Norwich City
Opisywany sezon: -
Poziom rozgrywkowy: 2
Wersja gry: Football Manager 2023
Norwich City po brytyjsku - #0 wstęp przed sezonem 2022/2023
SŁOWEM WSTĘPU
Długo szukałem odpowiedniego klubu do zrobienia ciekawej serii blogów, parę podejść jedno czy dwu sezonowych, wszystko na nic, brak chemii. Zawsze wracał mi do głowy pewien pomysł, który był już z sukcesami wprowadzany parę razy na tej stronę. Zagrać klubem, którego kadrę będą tworzyli gracze z jednego kraju, czy też w przypadku klubów z Anglii gracze z Wysp Brytyjskich. Nie jestem takim hardcorem, by grać jak Mahdi, czy WrightBright i zatrudniać tylko z wolnego transferu, oj nie. Lubie wydawać wirtualną kasę. Czyli wiecie, o co chodzi, stary pomysł z moim wykonaniem:
- klub z kadrą składającą się tylko z piłkarzy brytyjskich, Szkocja, Irlandia, Irlandia Północna, Walia i Anglia. Dwa sezony na oczyszczenie składu, od trzeciego już 100% British football. Oczywiście jak któryś chłopak zrobi mi psikusa i wybierze grę dla Jamajki, czy Nigerii i tak dalej, to oczywiście nie będę go skreślał. Liczy się narodowość w momencie transferu, piłkarz ma także obywatelstwo Francji i teoretycznie może zagrać dla niej? Nie szkodzi! Tak mamy ułożony świat, globalna wioska i tak dalej, wystarczy, że w profilu jako pierwszą narodowość ma jedną z wyżej wymienionych, brytyjskich. |
Żaden z zespołów z Premier League nie nadaje się do takiej zabawy, Evertonem gra vicomino, Wisienkami grał parę lat temu Mahdi, reszta ma w składach zbyt wielu piłkarzy zagranicznych. Za dużo zmian jak na dwa sezony, nie lubię rewolucji, wolę ewolucje. Kroczek po kroczku, klocek po klocku, tak żeby miało to ręce i nogi i jakieś logiczne wytłumaczenie. Tak by pomysł na klub mógł być wprowadzony także w świecie rzeczywistym. Wiadomo? Może jakiś prezes zamarzy sobie zbudowanie składu z samych Brytoli? Bardzo bym chciał, na przekór szaleństwu Premier League.
To także jeden z powodów, dlaczego chcę tak zagrać. Źle się dzieje w Premier League, oj źle. Liczba ośmiu piłkarzy wychowanych w Anglii to dziś tylko liczba, najczęściej są to zapchajdziury, często także status wychowanka posiada piłkarz zagraniczny sprowadzony jako dzieciak. Liga jest silna jak nigdy, a jednocześnie coraz bardziej nijaka. Zamieńmy piłkarzy koszulkami, co za różnica gdzie gra Salah, Haaland czy Casemiro? Obcokrajowiec zawsze będzie najemnikiem, no może troszkę przesadzam, czasami jest jakieś przywiązanie po latach, ale dopiero po latach. Nic nie przebije chłopaka wychowanego w cieniu stadionu i po latach treningów w juniorach przebijającego się do składu klubu z rodzinnego miasta. Takich piłkarzy najbardziej się kocha, to sprawa oczywista. Jaki jest procent piłkarzy krajowych sprowadzanych do Premier League? Pewnie poniżej 10%, kluby sprowadzają całą masę szrotu, zamiast wprowadzać juniorów, czy szukać w niższych ligach. Chora sytuacja.
Dosyć pieprzenia o mojej wizji futbolu, przechodzimy do klubu, który wybrałem. Najsłynniejszy angielski klub jojo, za mocny na Championship, za słaby na Premier League. Norwich City. Wiemy, że w tym sezonie nie udało im się ponownie awansować, więc w następnej edycji FMa będziemy mieli znowu możliwość prowadzenia Kanarków w Championship. Skład, prawie że brytyjski, obcokrajowców można się pozbyć bez żalu, paru zdolnych, młodych wychowanków, których możemy prowadzić przez kilka sezonów (Aarons, Idah, Omobamidele, Gibbs, Rowe). Idealny do moich potrzeb, muszę odhaczyć ten pomysł, za długo siedzi mi w głowie i mąci. Tak więc, do roboty!
MIASTO
Norwich to miasto i dystrykt niemetropolitalny we wschodniej Anglii, ośrodek administracyjny hrabstwa Norfolk, położone przy ujściu rzeki Wensum do rzeki Yare. 132 512 mieszkańców. Po podboju Normanów w 1066 r. wybudowano katedrę w stylu normandzkiego gotyku oraz zamek. Status miasta Norwich otrzymało w 1194 r. od Ryszarda Lwie Serce. W XI wieku Norwich było drugim po Londynie pod względem wielkości miastem w Anglii. W czasach przed rewolucją przemysłową hrabstwo Norwich zaliczano do najludniejszych w kraju.
Norwich szybko rozwinęło się w znaczące centrum handlu i miasto portowe we wschodniej części Anglii. Przez całe średniowiecze czerpało korzyści z handlu wełną oraz jeden z głównych portów przeładunkowych. Do XVIII wieku utrzymywało swoje drugie po Londynie miejsce co do wielkości i znaczenia w Anglii.
Po okresie rewolucji przemysłowej i powstaniu nowych miast na północy ranga miasta zmalała.
Kilka ciekawostek:
- Po zamieszkach w mieście w 1274 r. Norwich wyróżnia się tym, że jest jedynym kompletnym miastem angielskim, które zostało ekskomunikowane przez papieża.
- W 1797 roku handlarz winem i bankier Thomas Bignold założył dla ochrony przed pożarami firmę Norwich Union (obecnie brand Aviva), która rozwinęła się w XIX wieku w jedną z największych brytyjskich firm ubezpieczeniowych.
- W Norwich wynaleziono metalową siatkę ogrodzeniową wytwarzaną mechanicznie. Autorem pomysłu był Charles Barnard, który w 1844 roku opracował technologię w oparciu o maszyny tkackie.
- W obrębie murów miejskich stało niegdyś 57 kościołów, a 31 istnieje do dziś. 18 historycznych nieczynnych kościołów Norwich jest dostępnych do zwiedzania dzięki wirtualnym wycieczkom Norwich Historic Churches Trust.
- Norwich uznano za najmniej religijne miasto w Anglii i Walii. Według spisu z 2011 roku 56268 osób zgłosiło brak religii - 169 spirytystów, 131 ateistów, 783 Rycerzy Jedi, 65 członków Heavy Metal.
Katedra Niepodzielnej Świętej Trójcy
Katedra św. Jana
Cow Tower nad brzegiem rzeki Wensum
Elm Hill, średniowieczna ulica Norwich
Norwich Castle
HISTORIA
Klub założony w 1902 roku, ich głównym rywalem jest Ipswich Town, z którymi rozgrywa Derby Wschodniej Anglii. Ciekawostka: piosenka kibiców „On the Ball, City” jest uważany za najstarszy utwór piłki nożnej na świecie. W 1905 klub stał się w pełni profesjonalny. W 1920 Norwich City był jednym z dwudziestu dwóch klubów założycielskich Division Three. W sezonie 1958/59 klub dotarł do półfinału FA Cup jako trzecioligowiec. W 1962 roku klub wygrał rozgrywki o Puchar Ligi, pokonując w finałowym dwumeczu Rochdale. W 1973 roku klub dotarł do finału tych samych rozgrywek, jednak uległ 1-0 Tottenhamowi, a w 1975 przegrał z Aston Villą. W sezonie 1984/85 klub ponownie triumfował w rozgrywkach o Puchar Ligi, po pokonaniu w finale Sunderlandu 1:0. W 1993 roku podczas inauguracyjnego sezonu Premier League klub zajął 3. miejsce za Manchesterem United i Aston Villą. W sezonie 1995/96 Norwich spadło do Championship i na kilkanaście lat osiadło na zapleczu Premier League, z jedynym wyjątkiem, sezon 2004/05 grało w Premier League.
W następnych latach Norwich radziło sobie coraz gorzej, by w sezonie 2008/09 spaść do League One. W 2009 roku pogrążony w kryzysie klub z hrabstwa Norfolk przejął we władanie znany londyński biznesmen Alan Bowkett. Prywatnie wielki kibic Kanarków. Drużyna znalazła się na skraju bankructwa. Po czterech latach rządów nowego prezydenta klub został całkowicie oddłużony i zaliczył w międzyczasie rajd z trzeciej ligi do ekstraklasy. W starym stylu, sezon 09/10 League One, sezon 10/11 Championship i kolejny awans. Sezon 11/12 to już Premier League. Dwa sezony, od widma bankructwa do gry w elicie. I tak zaczęła się współczesna historia klubu jojo, od sezonu 2013/14 balansuje na granicy spadku i awansu, zaliczył ich w ostatnich dziesięciu latach po trzy.
WŁAŚCICIEL
Norwich ma sporą grupę współwłaścicieli, ale na pierwszy plan wybija się para, która od kilkudziesięciu lat ma większościowy pakiet akcji. To znane w Wielkiej Brytanii małżeństwo. Popularna telewizyjna kucharka Delia Smith (na fali jej porad kulinarnych w Wielkiej Brytanii gwałtownie wzrosła niegdyś sprzedaż jajek, ten społeczny fenomen doczekał się nawet opracowań naukowych) i pisarz oraz wydawca, Michael Wynn-Jones.
Zwykle Michael i Delia brylują w rankingach… najbiedniejszych właścicieli angielskich klubów. Oboje mają już ponad 80 lat, lecz całkiem prężnie angażują się w sprawy Kanarków. Wynn-Jones cały czas pojawia się na meczach i dopinguje swoją drużynę, zasiadając niekiedy pośród regularnych fanów, a nie w loży honorowej, gdzie czuje się ponoć nieswojo. Głośnym echem odbiła się też swego czasu sytuacja, gdy Delia Smith w przerwie jednego z kluczowych spotkań – prawdopodobnie będąc w dobrym chmielu – przejęła mikrofon od stadionowego spikera i zażądała od kibiców głośniejszego dopingu, samemu intonując przyśpiewkę.
Kluczową rolę w Norwich zajmuje dyrektor sportowy. Od kwietnia 2017 roku pionem sportowym klubu w dużej mierze zarządza dyrektor Stuart Webber, który wcześniej z wielkimi sukcesami pracował na podobnym stanowisku w Huddersfield Town, ale zebrał również sporo doświadczenia w innych zespołach, między innymi dowodząc segmentem skautingu w Wolverhampton oraz Queens Park Rangers. Udało mu się wypatrzyć na przykład talent Raheema Sterlinga.
Webber buduje skład Norwich z głową, tak by klub nie miał nawet cienia szansy na wpadnięcie ponownie w kłopoty finansowe. Tak mówił po awansie do Premier League w 2019 roku:
Pieniądze za awans do Premier League rzeczywiście są, ale ludzie nigdy nie biorą pod uwagę tego, że sam awans powoduje poważny wzrost płac w zespole, bo piłkarze dostają automatyczne podwyżki. Do tego dochodzą różne zależności między awansem a kwotami za transfery. Czasami trzeba nawet dopłacić za zawodnika, którego ściągnęło się do klubu pięć lat wcześniej. Te sumy się nawarstwiają. Poza tym udało nam się wykupić obiekty treningowe, co czyni nasz klub samowystarczalnym. Gdy powinie się nam noga w Premier League, będziemy mieli coś konkretnego, co nam z tej przygody zostanie i czego już nie stracimy.
Można ryzykować na rynku transferowym, to też jest metoda. Jeśli wygrasz – zostajesz w Premier League. Ale jeśli spadniesz, pozostaje ci sprzedawać, sprzedawać, sprzedawać i sprzedawać. Z niektórych umów trudno się uwolnić. Na mojej zmianie to się nie stanie. Wiem, ile nas kosztowało doprowadzenie klubu do stanu, w którym jest on dzisiaj. Nie chcę przechodzić tego ponownie.
STADION
Obiekt oddany do użytku w 1935 roku, wybudowany, gdy FA nie zgodziła się na dalsze używanie ich starego stadionu. Dlaczego? Jego stan pozostawiał wiele do życzenia, czego dowodem było zapadnięcie się części boiska aż o 9 metrów w 1935 roku, wskutek zawalenia wyrobiska pod obiektem. Te daty, stary stadion zamknięty w 1935, nowy oddany w tym samym roku. Jakim cudem? Pierwsze trybuny budowano w ekspresowym tempie. Przetargi zajęły 11 dni, a same prace zaledwie 82 dni. Z tego względu nazywano stadion przy Carrow Road „ósmym cudem świata". Wkrótce później, w 1938 roku, pojawił się tam nietypowy gość — król Jerzy VI. Jako pierwszy władca w historii zagościł on na meczu drugiej ligi. Norwich podejmowało wtedy Millwall.
Stadion przechodził kilka renowacji, w 1984, 1994, 2004,2010 roku. Ma pojemność 27359 miejsc.
KADRA
Na koniec skład, który zastaje na starcie rozgrywki, mam paru dobrych piłkarzy zagranicznych, ale nie będę się do nich przywiązywał. Przecież w skład mojego zespołu mają po okresie przejściowym wchodzić tylko gracze z Wysp Brytyjskich.
BRAMKARZE
OBROŃCY
POMOCNICY
NAPASTNICY
Autor: przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego
Zastępca Redaktora Naczelnego
Komentarzy: 1754
Grupa: Moderator
Ranga: Koneser Football Managera
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2021-10-24
Poziom ostrzeżeń: 0
08-06-2023, 16:30
Komentarzy: 213
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2019-02-10
Poziom ostrzeżeń: 1
08-06-2023, 17:52 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa
https://myfootballmanager.pl/blog/Mahdi/burnley-tylko-i-wylacznie-brytyjczycy
I on w tym Burnley od początku miał samych brytoli.
Zastępca Redaktora Naczelnego
Komentarzy: 1754
Grupa: Moderator
Ranga: Koneser Football Managera
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2021-10-24
Poziom ostrzeżeń: 0
08-06-2023, 18:03
Wiem Werner przyjmuje krytykę, ale powiedz czego już nie było? Właściwie od lat jestem fanem takiego grania, jeszcze zanim odkryłem tą stronę. Zresztą takiej wersji angielskiej, z transferami gotówkowymi nie było chyba od czasu blogów Mahdiego o Burnley. Stwierdziłem, że warto odkurzyć taki pomysł. Mam w planie zagrać kilka karier w ligach Top 5, każda z tymi zasadami. Zespoły już wybrałem, na pierwszy ogień mój ulubiony kraj piłkarski. Planuje sporo sezonów, sporo.
To taki mój cichy protest przeciwko komercjalizacji futbolu. Robi się nijaki. Ilu Włochów jest w Milanie? No właśnie. Dlaczego Arsenal znowu przewalił wygraną ligę? Wypchał się po brzegi najemnikami.
Dla mnie naprawdę nie ma już różnicy między Realem, Milanem, Liverpoolem. Zamień ich koszulkami i nie dostrzeżesz różnicy. Zero tożsamości klubowej.
Komentarzy: 213
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Uzdolniony Praktyk
Dołączył: 2019-02-10
Poziom ostrzeżeń: 1
08-06-2023, 18:08
Zastępca Redaktora Naczelnego
Komentarzy: 1754
Grupa: Moderator
Ranga: Koneser Football Managera
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2021-10-24
Poziom ostrzeżeń: 0
08-06-2023, 18:18
U mnie Werner dochodzi aspekt sentymentalny, emocjonalny czy może też zwykłe przywiązanie? Nie podchodzą mi kluby, ligi z którymi nie mam jakiegoś poczucia więzi. Do Norwich mam duży sentyment. To pierwszy klub którym grałem tak na poważnie, dobre 17, 16 lat temu. FM z sezonu 2004/2005. Pierwsze rozgrywki to Liverpool i Newcastle. Później chciałem czegoś trudniejszego i wybór padł na Norwich. Wiem, wiem sama Anglia, ale za dzieciaka byłem tak zafiksowany na puncie Premier League, kurde na przerwach w szkole czytałem ,,Piłkę Nożną". Kurde zaczynam się wzruszać no...
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce, Typer EURO 2024 - 2. miejsce
Komentarzy: 2007
Grupa: Moderator
Ranga: Korespondent Wojenny
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2017-10-19
Poziom ostrzeżeń: 0
09-06-2023, 07:38 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba
Komentarzy: 377
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Początkujący Weteran
Dołączył: 2021-01-21
Poziom ostrzeżeń: 0
09-06-2023, 09:09 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba
Mi się pomysł podoba, też lubię klimat brytyjskich boisk. Fakt, Premier League stała się ligą najemników, mimo wszystko klimat na większości stadionów pozostał (np na stadionie Evertonu).
Ja mam w zanadrzu podobny pomysł na karierę, nawet coś tam zacząłem pisać o jej założeniach. Chce prowadzić Millwall, podobnie jak Ty zatrudniać samych brytoli ale dodatkowo każdy nowy piłkarz będzie musiał mieć odpowiednie atrybuty psychiczne: agresje, determinacje, pracowitość, waleczność. Taktyka tylko 4-4-2. Chciałbym stworzyć ekipę w starym brytyjskim stylu! Ale poczekam z tą karierą do kolejnej edycji FM-a.
A Tobie życzę powodzenia!
Komentarzy: 1238
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Ranga sponsorska: Sponsor Premium
Dołączył: 2016-12-27
Poziom ostrzeżeń: 1
09-06-2023, 10:41 , ocenił powyższy materiał: mocne - Świetny pomysł na karierę, będę czekał na dalszy ciąg
Z-ca Redaktora Naczelnego, Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce, Pierwszy Kreator Gwiazd, Menedżer Miesiąca
Komentarzy: 10983
Grupa: Root Admin
Ranga: Ojciec Założyciel
Ranga sponsorska: Sponsor Główny
Dołączył: 2015-03-20
Poziom ostrzeżeń: 0
09-06-2023, 11:30 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba
Ja mam podobne odczucie. Praktycznie przestałem interesować się piłką klubową. Szczerze mówiąc nie ma dla mnie znaczenia, kto będzie mistrzem Anglii czy kto zdobędzie Puchar Mistrzów. Patrzę na "filozofię budowania" drużyn i nie rozumiem, jak ktoś, kto kibicuje Man City może się tym wszystkim podniecać?
Zresztą - Man City to pół biedy, bo przynajmniej zespół, który kosztował miliardy (transfery, pensje, prowizje agentów) - wygrywa. Ale co myśleć o takiej Chelsea?! Wydają 100 mln na bliżej nieznanego Ukraińca, kupują wszystko co się rusza, bez ładu, składu i pomysłu i lądują poniżej 10 miejsca...
Świat kurwa oszalał Polowa ludzi na świeci umiera z przeżarcia, druga połowa z głodu, a w Arabii Saudyjskiej czy innym Katarze oferuje się grajkom po 200 mln euro za sezon gry, Messiemu chcieli dać 500 mln i kontrakt na trzy lata. To wszystko stało się chore.
Komentarzy: 219
Grupa: Wirtualny Menedżer
Ranga: Chluba Mój Football Manager
Ranga sponsorska: Sponsor Techniczny
Dołączył: 2022-08-07
Poziom ostrzeżeń: 0
09-06-2023, 11:38 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba
A co do wypowiedzi @Wernera, to czy że ktoś już tak wcześniej zagrał, to znaczy że opatentował taki model rozgrywki? Jak już zauważyłeś każdy ma prawo grać tak jak chcę, nawet jeśli powiela jakiś schemat. @przeminho pewnie inaczej podejdzie do bloga od swoich poprzedników, jak i również ma inny klub. Odnośnie powielanych piłkarzy, to ciężko czegoś takiego uniknąć. Jak się gra klubem z tej samej ligi, w wersji gry z tą samą cyferką, i każdy szuka krajowych zawodników, to będą się powielać. Że są to piłkarze których dosyć łatwo pozyskać, i są najlepsi, to nie dziwne że mam kilka podobnych transferów co Venezia @dravena. Sesko z kolei pasuję do Włoch, bo w końcu Słowenia to ich sąsiad