x

 

BLOG UŻYTKOWNIKA - Football Manager


OCENA mocne: 7, słabe: 0
zobacz komentarze

To nie tak miało być!

30-12-2023, 13:11 , Unikalnych wejść: 569 , autor: ElHarnas

Wybrany klub / reprezentacja: Bośnia / Inter Mediolan

Opisywany sezon: 2024/2025

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: Football Manager 2022

Ehhh. Od czego by tu zacząć? Zniknąłem ze sceny MFM ponad 2,5 roku temu. Od tamtego czasu zmieniło się u mnie wszystko. W sumie tylko miejsce pracy zostało takie samo. Dwa lata również nie grałem w FMa, szmat czasu. Zwłaszcza dla takich zajawkowiczów jak My/Wy. Nie ukrywam, ciągnęło wilka do lasu. W pewnym momencie poddałem się i uznałem, że czas w coś zagrać. Nie mając możliwości na wielką karierę postanowiłem poprowadzić reprezentację Bośni. Każdy, kto pamięta moje wcześniejsze blogi wie, że to dla mnie szczególne miejsce. Meczów mało, w sam raz do okazyjnego poklikania wieczorem.

Za chwilę przejdę do meritum tylko małe sprostowanie i wyjaśnienie. Z góry przepraszam za niską jakość, bądź szczegółowość przedstawiania tej kariery. W ogóle nie planowałem tego robić. Jednak taki sezon nie trafił mi się nigdy w mojej przygodzie z Managerem. Ani FM, ani w dawnych latach CM. Uznałem, że coś się staremu człowiekowi należy i trzeba się pochwalić. Zapraszam do krótkiej lektury.

BOŚNIA

Przygodę z kadrą Bośni rozpocząłem w 2022 roku. W grupie B Ligi Narodów spotkałem się Armenią, Szkocją i Irlandią. Rozgrywki bez wielkiej historii. Dwukrotnie pokonałem Irlandię oraz Armenię. Ze Szkocją dostałem dwa razy w czapkę. Nie dane nam było awansować szczebel wyżej.

Rok 2023 przyniósł historyczny przełom. Rozpoczęliśmy od 1:0 z Holandią na inaugurację eliminacji EURO 2024. Potem poległy Luksemburg, Norwegia i Irlandia Północna. W połowie eliminacji komplet zwycięstw i przodowanie w grupie. W rundzie rewanżowej wyjazdowe porażki z Holandią i Norwegią nie zmieniły niczego w tabeli i po raz pierwszy w historii Bośnia miała jechać na EURO!

Historyczne osiągnięcie i wielka klapa. Zawiodłem oczekiwania całego kraju i drużyna przeze mnie prowadzona przegrała w niemieckim EURO z kretesem. W teorii wydawało się, że rywale są w zasięgu. Rzeczywistość okazała się okrutna.

Mimo tak sromotnej porażki nie spodziewałem się, że Związek uzna, iż należy sie mnie pozbyć. Szybka przygoda. Kilka spotkań, podziękowania bez wręczania pamiątkowej patery i koniec kariery. Tak to się przedstawiało. Gdyby nie pewien mały szczegół.....

Na drugim końcu świata mieszka mój przyjaciel Patryk. Znamy się od, jeszcze nieposianego, trawnika pod naszym blokiem w roku 84, w którym stawialiśmy pierwsze babki z piasku. Dorastaliśmy wspólnie, aż do czasów studenckich. To On wprowadził mnie w świat Championship Managera w roku 96, może 97. Skończył z tym dawno temu i nigdy nie zagrał w żadną z wersji FMa. Chciał się przekonać jak to wygląda i relację z EURO 2024 nadawałem mu "live" za pomocą WhatsAppa. Po trzech porażkach zostałem zwolniony i mieliśmy zakończyć spotkanie. Wtedy nastąpiło kluczowe dla tej historii, w zasadzie przypadkowe, kliknięcie spacji. Po nim minęły dwa dni i wpadła oferta pracy w Interze Mediolan. 

Teraz wyjaśnienie kontekstu. Ci, którzy mnie pamiętają, wiedzą, że jestem wielkim fanem Lazio Rzym. Patryk jednak, to kibic Interu. Wiecie jak to bywa między przyjaciółmi. Szydera wylewa się z każdej strony. Kiedy dostałem tę ofertę z Patrykiem na linii pomyślałem. No nie. Zrobię Ci na złość! Poprowadzę tę kupę gnoju!

INTER MEDIOLAN

Sezon 2023/2024 Inter zakończył na trzecim miejscu z 87 punktami. Punkt więcej zdobył derbowy rywal, a cztery AS Roma i to ona została Mistrzem Włoch. Mój poprzednik, Simone Inzaghi, sam zrezygnował ze stanowiska. Przywołam teraz słowa mojego przyjaciela "Muszą być nieźle zdesperowani, że biorą selekcjonera Bośni bez osiągnięć".

Przyznam. Chyba byli zdesperowani. I słabo zarządzani. Chciałem grać tak samo jak w kadrze, czyli skrzydłami. Tylko jak to zrobić jeśli w drużynie jedynym skrzydłowym, i to na siłę, jest 32 letni Oscar przywrócony do życia z Shanghai Sport? Rozpocząłem sezon z nim na prawym skrzydle, a na lewym Fondrini. Szesnastoletni wychowanek. 

Środek pomocy, za to, był po prostu bajeczny. Barella, Brozović, Jorginho i Dybala. Do tego wielomiesięcznie kontuzjowany Adrien Rabiot. Nie przepadam za tym graczem w świecie realnym i nie miałem zamiaru na niego stawiać również w FMie.

Na lewej obronie był tylko Kostas Tsimikas. Jako rezerwowym musiałem się posiłkować kolejnym wychowankiem.

W napadzie Lautaro i Lukaku. Z tym, że Belg rozpoczął sezon dopiero pod koniec września po 7 miesięcznej kontuzji zerwania więzadeł. 

Ławka rezerwowych to znakomity de Vrij oraz takie kwiatki jak Salcedo, Sensi, Colidio, Vignato, Flores. Coś w stylu Zidanes e Pavones, kiedyś w Realu Madryt. 

Nasza przygoda zaczęła się 24 sierpnia 2024 domowym meczem z Torino. Mimo róznicy w strzałach 27/5 i 13/2 w celnych spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

W drugiej kolejce odnieśliśmy niezwykle ważne zwycięstwo, w teoretycznie wyjazdowych derbach Mediolanu, pokonując AC Milan 2:0.

Po tym meczu uznałem, że mimo tego, że gra wygląda całkiem przyjemnie, to nie da się w tym składzie pociągnąć całego sezonu i na pewno trzeba wzmocnić skrzydła. Płatności rozkładałem na raty i bonusy, więc to nie było trzęsienie ziemii dla budżetu, ale 02.09 w klubie pojawili się Kingsley Coman za 73 mln € oraz Cody Gakpo 67 mln €.

Ich debiut przypadł na trzecią kolejkę Serie A, 14.09 w domowym meczu z Udinese. Kiedy w drugiej minucie Cody asystował Kingsleyowi tylko delikatnie się uśmiechałem. Gdy w siódmej zrobili to ponownie, byłem w szoku. Ostatecznie Coman skończył z czteropakiem, a dwa gole dorzucił 16 letni Fondrini zmieniając Gakpo w drugiej połowie. Pogrom, kosmiczny mecz. 

Meczem z Milanem zapoczątkowaliśmy serię 15stu zwycięstw z rzędu!

Miałem pewne obawy w styczniowym okienku, gdyż Real Madryt wyciągnął mi Dumfriesa. Lukę po nim udało się załatać, grającym ostatnie pół sezonu w karierze, Danim Carvajalem i Joakimem Meahle, który obsadzał obie strony boiska. Problem pojawiał się również w centralnej strefie boiska. Kontuzjowany na miesiąc Dybala, oraz czas jego dochodzenia do pełnej sprawności sprawiły, że trzy pozycje w tej formacji obstawiało trzech wartościowych piłkarzy. Tutaj z pomocą przyszła nam ponownie Atalanta i zgodziła się na sprzedanie nam hiszpańskiego wonderkida Gavi'ego.

Nasza seria 15 zwycięstw została przerwana 04.01. przez ustępującego Mistrza AS Romę. W domowym spotkaniu musieliśmy gonić wynik i dopięliśmy swego dopiero w 84 minucie dzięki bramce Lautaro dającą nam remis 2:2. Jak się później okazało była to ostatnia strata punktów w lidze. Kolejne 22 zwycięstwa z rzędu. Rekordowe 110 punktów! Bilans bramek +89. 32 punkty przewagi nad drugim w tabeli Napoli. Sezon życia. 

 

Co oczywiste zdominowaliśmy ligę, choć na uznanie zasługuje postawa Seby Szymańskiego w Bergamo. Mam przekonanie, że najlepszym piłkarzem ligi mógłby być Paulo Dybala, ale aż trzy kilkutygodniowe kontuzje mocno zakłóciły jego występy. 

W takim oto ustawieniu walczyliśmy w tym historycznym sezonie.

Oto pełna lista spotkań Seria A 2024/2025 oraz dane statystyczne.

No dobrze. Serie A odhaczone. Ale przecież nie tylko w tych rozgrywkach braliśmy udział. Przyznam się szybko bez bicia. Puchar Włoch okazał się dla Interu totalną katastrofą. W trzeciej rundzie, a dla nas inauguracyjnej, wcale nie rezerwowy skład, przegrał w Mediolanie z Parmą 0:1.

Pozostała, więc Liga Mistrzów. A tam działy się cuda. Jak na najlepsze rozgrywki świata przystało.

W rozgrywkach grupowych trafiliśmy na Eintracht Frankfurt, PSV Eindhoven i RB Salzburg. Żadnych wielkich firm, ale również żaden z przeciwników nie był Kopciuszkiem do popychania. Wyjazdowy remis w Eindhoven i domowy z Eintrachtem okazały się jedynymi stratami punktów w grupie i do dalszej fazy rozgrywek awansowaliśmy z pierwszego miejsca.

Wydawało się, że kolejna runda, to już nie przelewki. Naprzeciw zawodnicy Bayernu Monachium. No cóż. Z całą pewnością kibice monachijczyków zapamiętają ten dwumecz na długo. 4:1 w Monachium, 3:1 w Mediolanie. Niemcy nie byli w stanie nam zagrozić nawet przez sekundę. Tak na prawdę, to zagrażali nam nieustannie. W bramce mieliśmy jednak świetnego Ionuta Radu, który przez większą cześć kampanii w Champions League zajmował miejsce między słupkami. W dwumeczu wynik 7:2 dla Interu, w strzałach celnych 9:15. To mówi samo za siebie.

Ćwierćfinał to pojedynek z legendarną Barceloną. Pierwszy mecz w Hiszpanii i popis Raphinhii. Do 35 minuty hat-trick asyst i wyraźnie prowadzenie miejscowych. Udaje nam się w drugiej połowie zdobyć honorową bramkę i z 1:3 oczekiwaliśmy rewanżu.

A w rewanżu prawdziwy huragan! 21 minuta i Lautaro zdobywa pierwszą bramkę. Niestety anulowaną przez VAR. Do przerwy jedynie 1:0 po akcji niezawodnego duetu Gakpo - Coman. Po przerwie czas upływał nieubłaganie, a my biliśmy głową w mur aż do 71 minuty kiedy piłkę do siatki skierował Skriniar! No nie. Do akcji wkroczyła znowu technologia!!! Na boisku rządziliśmy niepodzielnie, ale wynik wskazywał na rywali. Nadeszła wreszcie 91 minuta. Kostas Tsimikas dośrodkował na drugi słupek, a tam Dani Carvajal strzałem głową wylał z siebie całe pokłady zaangażowania wyniesione jeszcze z Madrytu! Strzał ten dał nam dogrywkę. I fakt ten chyba podłamał Hiszpanów totalnie.

Minuta 92 - akcja nastoletniego Fondriniego i Gavi dobija swój były zespół. 98 minuta Lautaro do Fondriniego i mamy już 4:0. Dwie minuty później Barella obsługuje Martineza i jest już 5:0. Honorowe trafienie Balde w 111 minucie już nic nie mogło zmienić. Po cudzie nad Padem jesteśmy w półfinale. 

Półfinał nie był już tak dramatyczny. Wygralismy 2:1 w Liverpoolu, a w rewanżu u siebie bramkę na 2:2 straciliśmy w 91 minucie. Niby tliły się jakieś nadzieje przeciwnika, ale byłem o rezultat spokojny.

Nadszedł wielki finał Ligi Mistrzów z jeszcze większym Realem Madryt!

Inter grał w tym sezonie po prostu mecze cudowne. Straciliśmy szybko bramkę. Już w 9 minucie Real na prowadzenie wyprowadził Calvert-Lewin. Jednak dwie minuty później Nicolo Barella dał wyrównanie. Drugą połowę rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia Lautaro, ale 20 minut później stan meczu wyrównał Karim Benzema. No to co? Dogryweczka w finale? Byłoby przednio dla kibiców. Jednak pewien, niewiele potrafiący, Włoch pomyślał inaczej. 21 letni Samuele Vignato w 93 minucie dostał podanie z lewego skrzydła od 17 letniego, już wtedy, Fondriniego, zrobił kółeczko i dośrodkował prawą nogą dochodzącą piłkę na narożnik pola karnego. Tam wbiegł Joakim Meahle i z woleja rozstrzygnął finał Champions League! 

Nie planowałem publikować tej kariery. Ba! Nie planowałem nawet jej rozegrać. Ta przygoda kończy się własnie na tym jednym, jedynym sezonie. Nie mam czasu na dalsze granie. Poza tym, nie mam czego już wygrać. Dziwnym zbiegiem okoliczności i niewielkim swym wkładem, rozegrałem najlepszy sezon w historii moich zmagań z wirtualnym zarządzaniem. Dziękuję wszystkim, którzy przebrnęli ze mną przez ten sezon i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miał materiał, by coś Wam opisać. Do zobaczenia!

P.S. Patryku. Jeśli kiedyś będziesz chciał żeby Inter znów coś znaczył w Europie, to dzwoń do Chińczyków. Ja się z chęcia z MSU zwolnię ;)


Autor: ElHarnas

KOMENTARZE

tts0


Komentarzy: 488

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-23

Poziom ostrzeżeń: 0

30-12-2023, 13:50 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Nie zawsze mam czas i przede wszystkim ochotę na czytanie karier, lecz tu złapałem się na tytuł i nie tylko przeczytałem z rozpędu, ale i nawet mi się spodobało! Jak już prowadzić wielki klub, to tylko w ten sposób!

Aż sam by człowiek coś pograł.

ElHarnas, napisał:
Ja się z chęcia z MSU zwolnię ;)


A we wtorek dywanik u szefa.:)

DNowicki
Pierwszy Kreator Gwiazd


Komentarzy: 73

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2023-10-30

Poziom ostrzeżeń: 0

30-12-2023, 14:41 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Zaje..ście zobaczyć znów takiego legendarnego menadżera jak Ty. Trudna droga no i ten finał z wolejem Maehle! Za to Serie A to musiała być nuda.

ElHarnas


Komentarzy: 423

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2018-05-25

Poziom ostrzeżeń: 0

30-12-2023, 15:16

tts0, dnia 30-12-2023, 13:50, napisał:
Nie zawsze mam czas i przede wszystkim ochotę na czytanie karier, lecz tu złapałem się na tytuł i nie tylko przeczytałem z rozpędu, ale i nawet mi się spodobało! Jak już prowadzić wielki klub, to tylko w ten sposób!

Bez urazy, ale tak miłe słowa od naczelnego malkontenta tego portalu, aż przyjemnie usłyszeć. Dziekuję.

DNowicki, dnia 30-12-2023, 14:41, napisał:
Zaje..ście zobaczyć znów takiego legendarnego menadżera jak Ty. Trudna droga no i ten finał z wolejem Maehle! Za to Serie A to musiała być nuda.

Cholernie mocne słowa. Myślę, ze MFM ma zdecydowanie wielu więcej kandydatów na legendy niż ja. Ja tu tylko przemknąłem niczym meteor. Dziękuję za uznanie i przyznam, że fajnie byłoby coś opublikować raz na jakiś czas.
Paradoksalnie z każdą kolejką Serie A była coraz ciekawsza. Bardzo chciałem już nic nie przegrać.

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1754

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

30-12-2023, 18:34 , ocenił powyższy materiał: mocne - Lecę budować Ci pomnik

Lecę budować Ci pomnik

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10687

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

31-12-2023, 10:55 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Pozostaje pytanie - Bosnia taka slaba, czy inter taki mocny:-) Milo widziec dawne gwiazdy MFM, takie jak ElHarnas!

ElHarnas


Komentarzy: 423

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2018-05-25

Poziom ostrzeżeń: 0

31-12-2023, 15:12

Mahdi, dnia 31-12-2023, 10:55, napisał:
Pozostaje pytanie - Bosnia taka slaba, czy inter taki mocny:-) Milo widziec dawne gwiazdy MFM, takie jak ElHarnas!

Najprościej odpowiedzieć, że Pjanić, to nie Dybala, a Demirović, to nie Lautaro i wnioski nasuwają się same.
Tak na prawdę, to nie zagłębiałem się w rozbudowan statystyki, które mogłoby to potwierdzić, ale miałem wrażenie, że w eliminacjach Euro Vladan Kovacević wyciągał mnóstwo piłek, których nie miał prawa. W turnieju już tego zabrakło.

przeminho
Zastępca Redaktora Naczelnego


Komentarzy: 1289

Grupa: Moderator

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2021-10-24

Poziom ostrzeżeń: 0

31-12-2023, 15:33 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Bośniacka kadra ma w ostatnich FMach słabą kadrę, dawne gwiazdy się starzeją, młodzi następcy są o wiele słabsi, coś jak w przypadku naszej kadry :) Myślę, że dobre występy w eliminacjach odrobinę cię zmyliły i na mistrzostwa wyszedłeś za bardzo odważnie.

Co do Interu - super paka, dodasz dobrego menaga takiego jak Ty i mamy efekty.

PS, Szkoda, że się nie dowiedziałem jak potoczyły się dalsze losy chłopaków z FC Zurich, widzisz niby tylko dwa blogi a pamiętam! Czyli jednak legenda MFM!

ElHarnas


Komentarzy: 423

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2018-05-25

Poziom ostrzeżeń: 0

31-12-2023, 16:30

przeminho, dnia 31-12-2023, 15:33, napisał:
PS, Szkoda, że się nie dowiedziałem jak potoczyły się dalsze losy chłopaków z FC Zurich, widzisz niby tylko dwa blogi a pamiętam! Czyli jednak legenda MFM!

Kurczę, na prawdę pamiętasz? Niezwykle miło. Ja też żałuję, że nie miałem możliwości tego dalej pociągnąć. Kariera była rozegrana co najmniej 3, może 4 sezony do przodu. Był tam mój zaskakujący transfer przed trzecim sezonem do Realu Sociedad. Tam dalej kontynuowałem granie bez transferów. Po sezonie wrócił z jakiegoś wypożyczenia napastnik z akademii. Rozsadził Primera Division od środka. Zdobyliśmy mistrzostwo on nastukał grad bramek i za prawie 100 milionów poszedł do Liverpoolu. Tyle dziś pamiętam z tamtej kariery. Później chyba sezon w okolicach miejsc 2-5 i tyle. Nawet nie mam tamtego komputera.

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1843

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

02-01-2024, 12:28 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Mam nadzieję, że będziesz co jakiś czas jakąś karierę publikował. A za ten odcinek gratki.

poprostukuba00


Komentarzy: 78

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2018-08-26

Poziom ostrzeżeń: 0

07-01-2024, 04:26 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Bardzo mi się podoba
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki