x

 

ROZGRYWKA MISTRZÓW - ELIMINACJE - Football Manager


OCENA mocne: 4, słabe: 0
zobacz komentarze

Football Manager 2018, Rozgrywka Mistrzów 4, Zadanie nr 3 (Catania Calcio), #2

23-09-2018, 16:33 , Unikalnych wejść: 1141 , autor: DobiFm

Wybrany klub / reprezentacja: Catania Calcio

Opisywany sezon: 2018/2019

Poziom rozgrywkowy: Serie B

Wersja gry: Football Manager 2018

Jeśli jeszcze nie widziałeś poprzednich części:

Zadanie pierwsze: HSV Hamburg

- Sezon 1

- Sezon 2

- Sezon 3

Zadanie drugie: Huragan Wołomin

- Sezon 1

- Sezon 2

- Sezon 3

- Sezon 4 z perspektywy piłkarza

Zadanie trzecie: Catania

- Sezon 1

- Sezon 2

Postanowiłem wybrać Catania Calcio z kilku powodów. Chociażby dlatego, że grywała na poziomach serie B i A. Jest to klub dość dobrze rozpoznawalny, a do tego grał tam niegdyś Błażej Augustyn i Michał Chrapek. Najważniejszym powodem jednak było to, iż prezesowi klubu i zarazem jego właścicielowi udowodniono ustawienie 5 spotkań na poziomie serie B (2014/2015). Ta historia idealnie pasuje do mojego pomysłu na karierę. Jeśli chcesz być w temacie zachęcam do przeczytania pierwszego sezonu, link powyżej (jeśli oczywiście tego jeszcze nie zrobiłeś):



 

Rozdział II

Dominacja absolutna

 

Kontynuując moja nietuzinkową opowieść, muszę zabrać was do czasów okresu przygotowawczego przed startami w Serie B. Był to dość trudny etap dla mnie będąc prezesem mafiozo. Nie mogłem rzucać się tak bardzo w oczy, nie mogłem popełnić kolejnego błędu, który mógłby się skończyć tym razem zdemaskowaniem. Spotkałem się z trenerem i omówiliśmy najważniejsze założenia w lidze i pucharze Włoch:

Wzywałeś mnie panie Nino?

Drogi Krzysztofie, jak zapatruje się Pan w dalsze funkcjonowanie klubu?

Myślę, że powinniśmy dalej trzymać się polityki wyp. piłkarzy, a do tego uruchomić kilka znajomości we Włoskiej piłce.

Co trenerze masz na myśli?

Skoro jesteś największym bossem mafii sycylijskiej pewne jest, że trzymasz kilka osób w garści. A ja mam kilka wymarzonych celi transferowych.

Zamieniam się w słuch.

Chciałbym stworzyć atak z najlepszych i najbardziej obiecujących włoskich napastników, mianowicie z Moise Kean i Andrea Pinamonti. Jeśli oczywiście jesteś w stanie ich sprowadzić.

Trenerze, jestem w stanie sprowadzić kogokolwiek sobie zamarzysz, zwłaszcza jeśli będą to piłkarze z ligi niemieckiej i włoskiej.

To w takim razie idę przygotować pełną listę.

 

 

Tak prezentowała się nasza lista transferowa - zostały małe szczegóły do dogadania. Kilka dni przed startem ligi zastanawiałem się, jakie cele postawić przed ta drużyną i czego chciałbym dokonać. Po kilku szklaneczkach whisky i długiej rozmowie z doradcą, postanowiłem posłuchać swojego ego i oznajmiłem trenerowi:

Oczekuje absolutnie sezonu bez porażki, na żadnym z frond!

Panie Nino, to oznacza, że mamy wygrać puchar Włoch?

A czy wyraziłem się mało jasno?! Mamy nie przegrać żadnego meczu przez cały sezon. Chcę być niepokonany. Ale spokojnie, pomogę Ci trochę z tym.

 



Po wzmocnieniach przyszedł czas na otwarcie sezonu, mięliśmy dużo lepszą sytuacje niż rok temu. Po pierwsze nie musieliśmy targować się z najsłabszymi drużynami, ale nie ukrywam, że kilka z nich się ze mną porozumiały - ale o tym troszkę później.  We wrześniu mieliśmy najwięcej meczy pod znakiem ustawek. Musieliśmy zmierzyć się z dwoma spadkowiczami czyli Bologną i Benavento. Z tym drugim nie było wcale tak ciężko, pozbyli się kilku podstawowych zawodników. Za to gracze typu Bacary Sagna, którzy chętnie usiedli do negocjacji tylko nam pomogły. Kupiłem w zasadzie całą linie obrony, a moje dwie armaty nie pozostawiły żadnych złudzeń. Bologna była gorsza do negocjacji. Zależało jej strasznie na awansie, więc zwróciłem się do sędziego meczu, który przy nadarzającej się okazji miał nam podarować gola. Tak więc, gdy wynik utrzymywał się na stanie 2:2 w doliczonym czasie gry nie odgwizdał spalonego Kean i wyszarpaliśmy w ten sposób wynik 3:2.  Frosinone dostało od nas remis w zamian za wygraną nad Bologną. Powiem szczerze, że trochę się na nich uwziąłem. Jeśli negocjowałem z drużynami z topu ligi, zawsze skupiałem się na Bologni. Mecz z Parmą czy Terananą to istny pokaz naszych beznadziejnych umiejętności. Pomyślałem sobie, że skoro mam dwie takie armaty w drużynie to jak raz nie kupie drużyny to będzie miodzio. Było ledwo remis. Mimo to w pierwszych dwóch miesiącach mieliśmy tylko trzy remisy i spokojnie przewodziliśmy stawce.   

 

W okresie od listopada do końca grudnia miałem swobodę w działaniach, chociaż pierwsze 4 mecze nie wyglądały zbyt dobrze, to o dziwo wszystkie były ustawione. Po punkcie od nas dostała Novara i Entella. W zamian mieli wygrać odpowiednio z Bolonią i Bonavento. Spotkanie z Regginą było o tyle ciekawe, że sam pan prezes tego też klubu zgłosił się do mnie. Tak zaoferował ciekawy deal. Otóż chciał oddać mi mecz w zamian ja miałem wygrać z innymi kandydatami do spadku. Do tego wyp mu w grudniu jednego z podstawowych obrońców, czyli Mongonu, a oni w zamian postarają się by kilka drużyn z topu straciło z nimi punkty. W tym układzie w sumie nic nie traciłem. Bo w miejsce wspomnianego piłkarza z Demokratycznej republiki Konga sprowadziłem trzech innych piłkarzy z wyp w styczniu. Ostatnim z groźnych meczy było spotkanie z Palermo w tym okresie, dla pewności że uda nam się doprowadzić do pewnego zwycięstwa przekupiłem ich podstawowego obrońcę. Tym samym w 61 min w niegroźnej sytuacji sprokurował rzut karny, tym samym powodując przegraną swojej drużyny.

 



Styczeń to idealny czas na dokonywanie spektakularnych transferów. Nie będę ukrywał, że byłem po słowie z takimi osobami jak Klopp czy tez trener Tottenhamu ’Mauricio Pochettino'. Porozumiałem się z nimi w kwestii sprowadzenia ich zawodników do drużyny. Jeśli chodzi o Liverpool i Tottenham to po części udało to się ale dwa największe transfery okna nie wypaliły. Odpowiednio Trent Alexander-Arnold oraz Carles Aleñá nie chcieli przyjść do Catani. Były to dwa najgłośniejsze transfery, ale mimo to wzmocniliśmy znacząco nasz skład. Lista poniżej. 



 

Inauguracja rundy wiosennej to np. zremisowane spotkanie z Bolonią, gdzie porozumieliśmy się z prezesem Verony. W zamian za stratę punktów oddadzą nam zwycięstwo u siebie w meczu 2-03-2019.  Z czasem coraz więcej drużyn się nas obawiało. Mieliśmy już serie ponad siedemdziesięciu meczy bez porażki. Kluby takie jak Frosinone zgłaszały się same do mnie, na przykład za remis z nimi oferowały nam wygraną z Bologna. Tak jak wspominałem uwziąłem się nad nimi.

 

Marzec - Kwiecień to najspokojniejszy okres, bo tabela ligowa była już w zasadzie uformowana. Większość drużyn nie walczyła już o nic, a ja mogłem spokojnie oferować im niewielkie sumy za słabsze mecze ze mną. Na przykład taka Pescara zaoferowała nam remis w zamian za wygraną nad Bolonią. No, dlaczego miałbym z tego nie skorzystać? Owszem, może to za dużo, ale z drugiej strony oferowało mi to sporo miejsca na manewry z innymi drużynami walczącymi o awans. W tym momencie miałem wszystkie asy w rękawie. Taka Pescara zmierzała pewnie po drugie miejsce, ale chociażby Verona czy tez Cesena chętniej siadały do negocjacji, kiedy zdawały sobie sprawę, że Bologna idzie na dno tabeli. Co prawda, tylko jeden z nich mógł awansować, a jeszcze było Palermo. Na końcu zobaczycie kto najlepiej się ze mną dogadywał, miał najlepsze wyniki. Czuli respekt - nie ma co się dziwić.

 

Maj był w zasadzie ostatnim przystankiem w lidze. Mecze ze spadkowiczami oraz spotkanie z Palermo, które bardzo chciało z nami wygrać. Było to jedno z tych spotkań, których nikt nie rozumie po sezonie. Prowadziłem pewnie 3:1 do 90+3min by ten mecz zremisować, pamiętam jak dziennikarze głowili się nad tym spotkaniem. "Co się stało z Catanią?", pytali. Odpowiedz jest dość prosta, a zaczęło się od spotkania z Presem Palermo. Zaoferował mi 5 mln funtów za remis w tym meczu lub 10 mln za porażkę. Od razu odmówiłem, gdyż druga opcja nie wchodziła w grę. Jak wspomniałem poprzednio najłatwiej kupić polaczka, a w bramce mojej ukochanej Catani bronił od troszkę ponad połowy sezonu Kamil Garbara. Wygryzł wcześniej z składu Włocha  Emila Audero. Kamil prezentował fenomenalną formę. W 33 meczach rozegranych w koszulce Catani zanotował 17 czystych kont, co jest rekordem klubu. Poprosiłem go o to, by w zamian za troszkę kaski, wpuścił w końcówce dwa gole. Gdy wynik spotkania układał się bardzo dobrze w 90+1 i 90+3 Garbara zrobił to o co go poprosiłem i mecz skończył się wynikiem 3:3. Ostatni mecz sezonu przypadł na pojedynek z Brescia, który zremisowaliśmy na prośbę prezesa Verony, która walczyła o strefę barażową. Dzięki nam i kilku zarobionym funtom. Na tym zakończyliśmy sezon bez porażki w lidze.

 

A tak prezentowali się strzelcy w lidze, dodam tylko, że Kamil został najlepszym bramkarzem ligi:

 


Jeśli chodzi o Puchar Włoch, tu rozgrywka toczyła się na z goła innym poziomie. Prawda jest taka, że pierwsze trzy mecze rozgrywały się pomiędzy drużynami o niższym poziomie niż my. Pierwsza runda to z kolei spotkanie z Interem, ówczesnym liderem Serie A. Musiałem uruchomić inne środki niż przekupienie, albo dogadanie się z którymś z piłkarzy. Postanowiłem, jako mafiozo, zastraszyć Prezesa Mediolańczyków. Musiał wziąć sobie do serca tę groźbę, bo Inter praktycznie bez walki oddał to spotkanie. Co prawda po sezonie zemścili się troszkę za to i nie zgodzili się na wyp. Andrea Pinamonti. Aczkolwiek nawet na to znajdę jakieś rozwiązanie w nowym sezonie. Po jednym klubie z Mediolanu przyszedł czas na drugi, a tu sytuacja była z goła inna. Prezes prosto z Chin chyba świadomie odpuścił mecz, gdyż nie chciał ze mną zadzierać. Następnie przyszedł dwumecz z Udinese. Wiedziałem, że możemy wygrać wystawiając najmocniejszy zespół. Zmotywowałem ich dodatkowo wysokimi premiami za wygraną i powiodło się. Sam finał to dziwna historia, bo nie mogłem skorzystać z żadnego z moich czołowych piłkarzy. Część z nich pojechała na MŚ U-20. W tym gronie znalazł się najlepszy strzelec drużyny, czyli Andrea Pinamonti. Cześć środka pola oraz OPŚ. A tuż przed meczem kontuzji na 4 miesiące nabawił się wyp z Juventusu drugi super strzelec Moise Kean. Mówiąc szczerze - byłem kompletnie w dupie. Nie wierzyłem w zwycięstwo. O dziwo po pierwszej połowie prowadziliśmy 2:1 po golach zmienników Arpa i Mangala wyp z niemiec. Ale w drugiej połowie Juve doprowadziło do remisu. Wiedząc, że może się tak skończyć skontaktowałem się z byłym znajomym, który tak trochę przypadkowo pracował w sztabie Starej Damy. Kazałem przekazać mu nagrania z treningów obrony karnych mojej drużyny trenerowi Juve. Był to oczywiście trening ustawiony, licząc, że przeciwnik dostosuje się do nawyków Kamila. Juz podczas pierwszej jedenastki Mandzukić uderzył fatalnie prosto w ręce Garbary, za to moi piłkarze strzelali za każdym razem inaczej niż na treningach z filmu, przez co mieliśmy 100% skuteczności i wygraliśmy upragniony Puchar Włoch. To był czynnik numer dwa, a w zasadzie ten cały sezon i moja pycha by skończyć go bez porażki doprowadził mnie właśnie tu, lecz nie to było ostatnim elementem układanki....

 

 



PS. rozegrałem równo dwa sezony, czyli dwa lata w grze. Jako wirtualny menadżer prowadziłem zespół w 97 spotkań nie przegrywając ani jednego z nich. Deal with it  ;)

 

         

 




 

NOTKA ORGANIZACYJNA

Wszystko, co musisz wiedzieć o 4. Mistrzostwach Polski Wirtualnych Menedżerów:
REGULAMIN


KOLEJNA PUBLIKACJA

Kolejny blog z dokumentacją udziału w eliminacjach możesz opublikować nie wcześniej niż:
26 września 2018, godz. 16:33:58 (godz./min./sek.)
(obowiązkowe 72 godziny przerwy pomiędzy publikacjami)


ZADANIA - POSTĘP

Zadania należy wykonywać w podanej kolejności, tzn. dopiero po zakończeniu pierwszego przejść do drugiego, a po zakończeniu drugiego - do trzeciego. Ilość karier dowolna. Dla każdego z trzech zadań przygotowany jest oddzielny ujednolicony zapis gry.


Zadanie nr 1 (Mistrz) - wykonane
Po zakończeniu pierwszego sezonu uczestnik eliminacji - aby nie obciążać swojego komputera - można usunąć ligi z następujących państw:
Austria, Belgia, Chorwacja, Czechy, Grecja, Holandia, Portugalia, Rosja, Rumunia, Serbia, Szkocja, Szwajcaria, Turcja, Ukraina i Węgry.


Zadanie nr 2 (Droga w górę) - wykonane
Po zakończeniu pierwszego sezonu uczestnik eliminacji - aby nie obciążać swojego komputera - może usunąć każdą niższą ligę od tej, w której gra z polskiej piramidy ligowej. Zaleca się jednak ostrożność; zabrania się przywracania grywalności niższej ligi, co miałoby znaczenie w razie ewentualnego spadku.


Zadanie nr 3 (Patriota) - rozpoczęte
Po zakończeniu pierwszego sezonu uczestnik eliminacji - aby nie obciążać swojego komputera - może usunąć każdą niższą ligę od tej, w której gra z włoskiej piramidy ligowej. Zaleca się jednak ostrożność; zabrania się przywracania grywalności niższej ligi, co miałoby znaczenie w razie ewentualnego spadku.


CO DALEJ - NASTĘPNY SEZON

Finalny autozapis w zadaniu nr 3 (sezon 2019/20) to: 
17 / 06 / 2020 (czasu gry)

Proszę zachować wszystkie autozapisy do kontroli. Kontrola autozapisów obejmie tylko i wyłącznie laureatów (osoby, które wykonają wszystkie zadania) i odbędzie się po zakończeniu eliminacji.


Notkę sporządzil i dodał: Mahdi


Autor: DobiFm
3. miejsce w Polsce FM 2015; wicemistrz Polski FM 2017 i FM 2018

KOMENTARZE

kubilaj2
Wicemistrz Polski FM 2023


Komentarzy: 694

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-12-26

Poziom ostrzeżeń: 0

23-09-2018, 19:17 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Chcesz się przetoczyć po tej rozgrywce jak czołg? Na razie tak to wygląda.

DobiFm
3. miejsce w Polsce FM 2015; wicemistrz Polski FM 2017 i FM 2018


Komentarzy: 236

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

23-09-2018, 20:08

kubilaj2, dnia 23-09-2018, 19:17, napisał:
Chcesz się przetoczyć po tej rozgrywce jak czołg? Na razie tak to wygląda.


Chciałbym żeby było tak kolorowo jak teraz ale rynek transferowy mnie nie rozpieszcza :D

Zyhym


Komentarzy: 1015

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2016-12-28

Poziom ostrzeżeń: 1

24-09-2018, 14:27 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Jestem pod wrażeniem! Bardzo dobry wynik w lidze jak i w Pucharze Włoch do tego nie przegrać przez 97 spotkań to jest sztuka!

DobiFm
3. miejsce w Polsce FM 2015; wicemistrz Polski FM 2017 i FM 2018


Komentarzy: 236

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

24-09-2018, 22:17

Zyhym, dnia 24-09-2018, 14:27, napisał:
Jestem pod wrażeniem! Bardzo dobry wynik w lidze jak i w Pucharze Włoch do tego nie przegrać przez 97 spotkań to jest sztuka!


Może tego tak dobrze tutaj nie widać, ale tak łatwo nie było :D w kilku meczach w samej końcówce wyszarpałem remis, chociażby mecz z bolonią czy casenia. A w finale PW miałem dużo szczęścia, bo mecz był ewidentnie na remis :D

jmk
3. miejsce w Polsce FM 2017 i FM 2021, Typer Sezonu 2017/18 - 3. miejsce. Wyróżnienie Fair Play w eliminacjach 4. Edycji RM


Komentarzy: 1221

Grupa: Root Admin

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Strategiczny

Dołączył: 2017-03-09

Poziom ostrzeżeń: -1

25-09-2018, 09:21 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to

Trochę piłkarzy nam się powtarza ;) Ale widzę takich jak Kean, Grabara, Pinamonti, Achraf - do mnie nawet nie chcieli przyjść :P

Finał widzę taki sam jak u mnie :D No ciekaw jestem debiutu w Serie A.

Ernie89


Komentarzy: 592

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2017-08-03

Poziom ostrzeżeń: 0

25-09-2018, 10:25 , ocenił powyższy materiał: mocne - Możesz to zrobić jeszcze lepiej

Zacząłem to czytać, ale jak widzę "na żadnym z frond" to mi opadają ręce. Chodziłeś kiedyś do szkoły? :) Chodziło Ci chyba o "na żadnym z frontów". Napiszesz, czy jesteś już po podstawówce, czy dopiero w trakcie? :)

DobiFm
3. miejsce w Polsce FM 2015; wicemistrz Polski FM 2017 i FM 2018


Komentarzy: 236

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

25-09-2018, 13:11

Ernie89, dnia 25-09-2018, 10:25, napisał:
Zacząłem to czytać, ale jak widzę "na żadnym z frond" to mi opadają ręce. Chodziłeś kiedyś do szkoły? :) Chodziło Ci chyba o "na żadnym z frontów". Napiszesz, czy jesteś już po podstawówce, czy dopiero w trakcie? :)


Oj drogi ernie89 ;) sam fakt, że poświęciłeś dla tej marnej produkcji czas wiele dla mnie znaczy ;) przecież czytasz na tej stronie tylko swoich ukochanych wybrańców/twórców. A moje serce aż się raduje, gdy widzę twoje komentarze pod moim blogiem :*
PS: toż to jest dla mnie zaszczyt :D

A za tą literówkę najmocniej Cię przepraszam widać, że matura rozszerzona z polskiego to jednak za mało. Dobrze, że wybrałem studia inżynierskie :(
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki