Z lokalnego podwórka na szczyt: Gryf Wejherowo - Walka do końca #1 (23/24)

[Wstęp] << - >> [Sezon drugi - 24/25]

Słowa uznania

Na sam początek chciałbym serdecznie podziękować wam za przyjęcie i miłe słowa.
Zapraszam na pierwszy sezon, który postaram się wam w mam nadzieję ciekawy sposób przedstawić.


 

Jak wojować to czym?

Jako świeżo upieczony menedżer, przyszedł czas na poświęcenie czasu taktyce, formacji oraz pomysłom na personalia drużyny.
W mojej głowie krążyła myśl, że formacja czy taktyka to kwestia drugorzędna, mając na uwadze grę na niskim poziomie rozgrywek w Polsce.
Najważniejsze w mojej opinii, było skupić się na mentalnym i fizycznym przygotowaniu zawodników.

Formacja, która została przeze mnie wybrana miała przedstawiać zbalansowane nastawienie do futbolu i raczej prosty sposób grania piłki nożnej.
1-4-1-4-1, tak oto w postaci liczbowej prezentuje się nasze ustawienie.
Defensywny pomocnik i boczni pomocnicy - to na pewno wyróżnia tę formację, patrząc na trend grania skrzydłowymi w bardziej ofensywnej postaci.



Głównie oczekiwałem po powyższym zestawieniu kontroli środka boiska, raczej bezpiecznej gry w obronie oraz wykorzystywania szybkich kontrataków.
Ich skuteczność oczywiście zależała od moich piłkarzy, ale analizując poszczególne aspekty zaakceptowałem te idee.

Tak przed sezonem prezentowała się moja once de gala (noty po pierwszym spotkaniu towarzyskim):

Ligowe wojaże - 4.liga pomorska - pierwsza runda

Ligowa przeprawa zaczęła się dla nas wyjazdem do Władysławowa - nadmorską miejscowość zdobyliśmy bardzo pewnie, co zapoczątkowało naprawdę piękną przygodę po czwartoligowych boiskach.

Sierpniowe spotkania zakończyliśmy z bardzo dobrym nastrojem, trzy ważne zwycięstwa dały początek dobrej atmosfery i wiary w mój pomysł na tę drużynę.



Pierwszą połową tego sezonu byłem niesamowicie zaskoczony, oczywiście pozytywnie.
Można by rzec, że sam nie wierzyłem aż w takie wyniki moich podopiecznych, a tu proszę: zwycięstwo z drugą drużyną Arki Gdynia i tylko dwa remisy w towarzystwie dwóch porażek.



W tabeli liderowaliśmy ale tuż za plecami doganiał nas Bałtyk Gdynia, z którym przegraliśmy oraz kolejny klub z Gdyni - Arka II.

Najbardziej wyróżniał się personalnie Julian Goyke, świetne rzuty wolne, do tego asysty jak na zawołanie.
Wyróżnić należy również Krystiana Faltyńskiego, były napastnik gdyńskiego klubu okazał się najlepszym strzelcem rundy.

Puchar Polski oraz regionalne rozgrywki

Odpoczniemy chwilę od ligowej sielanki, by przedstawić co działo się w pełnoprawnym Pucharze Polski.
Przypadł nam zaszczyt gry w "Pucharze Tysiąca Drużyn".

W 1.rundzie zmierzyliśmy się z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - drużyną, która swego czasu w tych rozgrywkach wyeliminowała Wisłę Kraków.
Nam na szczęście udało się wygrać spotkanie z 3.ligowcem - także dla nas osobista nobilitacja, pokonać drużynę szczebel wyżej.

Kolejna runda i kolejny szczebel w górę - przedstawiciel 2.ligi Radunia Stężyca.
Spotkanie drużyn z Pomorza zakończyło się świetnym spotkaniem, z którego wywieżliśmy awans w świetnym stylu demolując drużynę powiatu kartuskiego.

Trzecia runda, krok od ćwierćfinału i powrotu do historycznych wspomnień, gdzie w 2012 roku Gryf bił się z Legią o awans, strzelając symboliczną bramkę na Łazienkowskiej.
Nam niestety nie udało się powrócić do tamtych chwil, na przeszkodzie stanęła nam Zawisza Bydgoszcz, która w rzutach karnych udowodniła swoją wyższość.

Wielka szkoda, ale to piękna przygoda oraz solidny zastrzyk gotówki do budżetu skromnego klubu z Wejherowa.

Oficjalnie udało nam się obronić Pomorski Puchar Polski.
Rozgrywki dosyć pewnie padły naszym łupem premiując nas w następnym sezonie do ponownych rozgrywek Pucharu Polski.
Najtrudniejszym spotkaniem był mecz z Bałtykiem - oprócz tego dosyć pewnie zmierzaliśmy po to trofeum.

Ligowe wojaże - 4.liga pomorska - dopełnienie sezonu

Po prawie trzymiesięcznej przerwie w rozgrywkach trafił nam się najsłabszy miesiąc pod względem naszej gry, wyników i ogólnego stanu rzeczy.

Marzec pokazał nam, że sprawa jest cały czas otwarta i wytrwa w drodze do awansu najbardziej skoncentrowana drużyna.
Zaliczyliśmy trudną dla nas porażkę z bezpośrednim rywalem o awans czyli wszechobecną w tym sprawozdaniu Arką Gdynia oraz musieliśmy podzielić się punktami z drugą drużyną Raduni oraz Jaguarem Gdańsk.

Oprócz tych mniej pozytywnych informacji, trzeba mieć na uwadze że dwa spotkania zakończyły się naszym zwycięstwem.



Zażarte pojedynki o awans głównie rozstrzygały się do końca między naszym Gryfem, rezerwami Arki oraz Bałtykiem Gdynia.
To że znależliśmy się w takiej sytuacji było już dla nas samym w sobie świetnym wynikiem, ale na tym nie chcieliśmy poprzestać.

Dało się zauważyć, że druga runda sezonu przyniosła więcej kibiców na stadion.
Pojawiła się wiara w awans i wielka dawka motywacji od zjednoczonych kibiców Gryfa.

I nie odpuściliśmy!
Po pechowym marcu już do końca pozostaliśmy nieugięci.
Krocząc cały czas w tabeli za równie dobrze punktującą Arką czy Bałtykiem, to nam udało się wznieść ostateczny triumf.
Batalia trwała aż do ostatniego spotkania, gdzie właśnie nasza wygrana z Bałtykiem i potknięcie rezerw Arki dało nam awans i mistrzostwo 4.ligi.



Spotkania od kwietnia do czerwca to pokaz dużej siły piłkarskiej opartej na wierze i pewności siebie w ostateczny sukces.
Jako drużyna mentalnie wznieśliśmy się na wyżyny, walcząc do końca o róznicę 2-3 puntków, która była kluczowa.



Podsumowując, to był piękny, pełen emocji i zacięty sezon w niespodziewanej dla mnie walce o awans.
Trzeba oddać reszcie stawki, że zagwarantowali nie lada emocje do końca sezonu.



Ku formalności prezentuje zestawienie indywidualnych wyróżnień 4. ligi pomorskiej w sezonie 2023/24.


 

Wejherowskie Złote Gryfy czyli wyróżnienia indywidualne

Czas na indywidualne wyróżnienia, które pozwoliłem sobie nazwać "Złotymi Wejherowskimi Gryfami".

Wyróżnimy:

• Wejherowski Gryf Sezonu - najlepszy zawodnik
• Najlepszy strzelec
• Najlepszy asystent
• Lider defensywy

LIDER DEFENSYWY
 

Zaczynając od końca - w defensywie na wyróżnienie zasługuje postać bardzo nie oczywista, a to dlatego że w tej kategorii spodziewalibyśmy się zawodnika, który dobrze broni, strzeże bramki Gryfa, a tu niespodzianka.

Sebastian Kowalski - wychowanek Gryfa zachwycił ofensywnym usposobieniem na prawej obronie.
Wynik w postaci 16 bramek i 5 asyst budzi wrażenie i wielki szacunek, mając na uwadzę na jakiej pozycji dany piłkarz występował.

NAJLEPSZY ASYSTENT

Królem asyst i kluczowych podań zostaje młody i technicznie utalentowany Julian Goyke - 16 bramek i 24 asyst to jego koronne i oszałamiające liczby.
Zachwycił w tym sezonie pięknymi trafieniami z rzutów wolnych oraz formą, którą poświadcza zdobycie 10 razy gracza meczu.
Jeden z największych faworytów do Złotego Gryfa Sezonu.





 

NAJLEPSZY STRZELEC

W ujarzmieniu rezerw Arki w tym sezonie pomógł nam właśnie były zawodnik tej drużyny, zdobywając najwięcej bramek w naszej drużynie.
Krystian Faltyński zdobył okrągłe 30 bramek i 2 asysty we wszystkich rozgrywkach.
Pod koniec sezonu forma spadła, stąd w lidze nie udało się zdobyć statuetki Króla Strzelców, ale w tym sezonie bardzo ważna postać w naszej kadrze.

WEJHEROWSKI ZŁOTY GRYF SEZONU 2023/24

Wybór nie mógł być inny.
Złotym Wejherowskim Gryfem Sezonu zostaje Julian Goyke!
Fenomenalna forma potwierdzona skutecznością w zdobytych bramkach i kreatywnością w zdobytych asystach zagwarantowała mu status najlepszego piłkarza tego sezonu w klubie ale również w lidze.
Średnia nota 7.67 na 35 występów to mistrzowski wynik i nadzieja na jeszcze więcej w następnych latach.
Liczę, że uda nam się go utrzymać w kadrze, choć po takim sezonie na pewno nie będzie łatwo.

Podsumowanie najważniejszych rozgrywek

Co dalej? - zapowiedż następnego sezonu

Piękny to był sezon, nie zapomnę go nigdy - tak można byłoby podsumować zakończoną kampanię.
Czeka nas teraz sporo pracy nad utrzymaniem zawodników, budowaniem kadry oraz kolejnego projektu w nowych okolicznościach.
Nowa liga, nowi rywale i nowe jeszcze bardziej wymagające wyzwania.

Chciałbym wam podziękować - każdemu z osobna, kto dotarł do tego momentu.
Wiem, że nie jest idealnie ale staram się dawać w to serce i mam nadzieję, że była to dla was miła lektura.
Miło było by się dowiedzieć czy wolicie bardziej rozbudowane teksty czy raczej krótkie opisy i czy cały blog jest dla was po prostu czytelny jeśli chodzi o jego strukture.
Jak zawsze cenię wszelkie rady oraz opinie i pozdrawiam serdecznie.