x

 

ROZGRYWKA MISTRZÓW - ELIMINACJE - Football Manager


OCENA mocne: 7, słabe: 0
zobacz komentarze

Football Manager 2020, Rozgrywka Mistrzów 6, Kariera nr 1. Sezon nr 4 (San Luis de Quillota) - Próba Generalna #4

03-06-2020, 20:53 , Unikalnych wejść: 1159 , autor: kaminior323

Wybrany klub / reprezentacja: San Luis de Quillota

Opisywany sezon: 2024

Poziom rozgrywkowy: 1

Wersja gry: Football Manager 2020

WSTĘP

Moje publikacje karier/sezonów w ramach 6 edycji Rozgrywki Mistrzów

KARIERA OBIEZYSWIAT KARIERA LECH POZNAŃ
SEZON 1 - Independiente Medellín SEZON 1
SEZON 2 - Nigeria SEZON 2
SEZON 3 - Nigeria  / San Luis de Quillota SEZON 3

 

W zeszłym sezonie awansowaliśmy na najwyższy poziom ligowy w Chile. Nikt takiego sukcesu po zespole San Luis się nie spodziewał, a więc moje osiągnięcie było jeszcze bardziej docenione przez zarząd i całe środowisko piłkarskie w Chile. Same rozgrywki Primera Division de Chile są na kontynencie Ameryki Południowej w ścisłej czołówce. Ten sezon jest bardzo istotny dla przebiegu mojej kariery. Muszę zaprezentować się na tyle dobrze, by w niedalekiej przyszłości zespół San Luis mógł walczyć o puchary kontynentalne, a w naszej lidze, aż 8 zespołów uzyska taką kwalifikację. Trzy drużyny zagrają w Copa Libertadores, a pięć w Copa Sudamericana. Patrząc, że sama liga ma 16 zespołów szansa na awans jest bardzo duża. Oczywiście nie mówię o tym sezonie, bo celem jest utrzymanie, ale przy dobrej postawie może uda się awansować do najlepszej dziesiątki. Jednak w przyszłym roku dlaczego, by nie powalczyć o rozgrywki kontynentalne?

Bardzo mnie cieszy, że na najwyższym poziomie ligowym w Chile nie ma żadnych udziwnień. Gramy po dwa razy z każdym zespołem, tak więc do rozegrania jest 30 kolejek i koniec. Żadnych faz pucharowych, podziałów na grupy. Czysta, klasyczna liga. Bardzo cenię takie rozgrywki za ich prostotę.

Także zarząd nie ma wielkich wymagań w stosunku do mnie. Mamy dzielnie bronić się przed spadkiem, choć jak wspominałem liczę na nieco więcej, czyli na pierwszą dziesiątkę. W Pucharze Chile chcą, abym dotarł do trzeciej rundy. Zważywszy, że zaczynamy zmagania od drugiej rundy trzeba by było wygrać jedynie pierwszy dwumecz. Dla mnie na razie te rozgrywki nie mają znaczenia i nie przywiązuję wagi do osiągniętego tam wyniku.

Przed startem sezonu zarząd zapytał mnie co sądzę o utworzeniu drużyny B w San Luis de Quillota. Uznałem, że nie jest to wcale taki zły pomysł biorąc pod uwagę, że z czasem zacznę produkować wychowanków i ściągać coraz to większą liczbę zawodników do zespołu.  W taki sposób dorobiliśmy się jeszcze jednej drużyny w klubie, która zacznie przygodę od Niższych Lig. Cokolwiek to znaczy.

Poniżej linki do strony klubu oraz federacji piłkarskiej.

http://sanluissa.cl/

http://www.anfp.cl/club/66/san-luis


TAKTYKA

Postanowiłem grać podobnie jak rok temu, choć najczęściej mój zespół grał w ostatnim ustawieniu 4-1-3-2. W dalszym ciągu zamierzam grać piłką w szerz boiska, ale wycofałem nieco ofensywnego pomocnika, aby bardziej zabezpieczyć tyły. Ma to oczywiście znaczenie, gdyż zespół San Luis, jest jednym z najsłabszych w stawce. 


TRANSFERY

Awans o jeden poziom wyżej wymógł na mnie znaczne wzmocnienie składu, przy zapewnieniu jakiejkolwiek głębi składu. Tak aby wystawiając rezerwowego nie wstydzić się, że nie potrafi on prosto kopnąć piłki. Dlatego też do zespołu dołączyło, aż szesnaście nazwisk. Na transfery wydałem jedynie 205 000 £. Oczywiście większość zawodników dołączyła z wolnego transferu. Powodem oczywiście są bardzo wątpliwe finanse klubu. Odeszli natomiast zawodnicy bezwartościowi, którzy nie dość, że byli w większości przed lub po trzydziestce to praktycznie każdy z nich był zniedołężniały i nie nadawał się do tego zawodu.

PRZYSZLI DO KLUBU

MATIAS GONZALEZ (WOLNY TRANSFER) - Środkowy obrońca, który na tle moich dotychczasowych zawodników był silnym rezerwowym w zespole. Niestety nieciekawie wygląda fizycznie.

DIEGO TAPIA (WOLNY TRANSFER) - Nowy bramkarz, który od razu wskoczył do pierwszego składu. Niestety nie udało mi się znaleźć nikogo lepszego, a i tak ten zawodnik, był znacznie lepszy niż moi dotychczasowi bramkarze.

MARTIN ARENAS (WOLNY TRANSFER) - Liczyłem, że z miejsca stanie się zawodnikiem pierwszego wyboru, ale trochę się przeliczyłem i zasługiwał jedynie na pozycję silnego rezerwowego. Z Briceno nie miał szans w rywalizacji.

GERALD PARRA (WOLNY TRANSFER) - Ten środkowy defensor stał się z miejsca gwiazdą zespołu. Był to mój podstawowy obrońca, który miał za zadanie dyrygować całą linią defensywną.

JAMIE LATOJA (WOLNY TRANSFER) - Zawodnik, który występował już w zespole rok temu na zasadzie wypożyczenia. Kończył mu się kontrakt i postanowiłem w ramach uzupełniania składu zaproponować mu angaż w kolejnym sezonie. 

MATIAS FRACCHIA (WYPOŻYCZENIE) - Na lewej obronie panowała nienajlepsza sytuacja, a więc nie było wyjścia i trzeba było kogoś zatrudnić. Padło na Fracchię. Na początku sezonu był moim pierwszym wyborem, ale z biegiem czasu wypadł ze składu lądując na ławce rezerwowych.

JIM VARELA (WOLNY TRANSFER) - Jim to kolejny zawodnik, który grał w San Luis w zeszłym sezonie na wypożyczeniu. Postanowiłem również zaproponować mu współpracę w tym sezonie, ale niestety nasze drogi bardzo szybko się rozeszły i odszedł w połowie sezonu za oszałamiające 1 000 £.

CRISTIAN RIQUELME (WYPOŻYCZENIE) - Kolejny nominalny środkowy obrońca, choć bardzo często występował również na prawej obronie. Ten zawodnik również stanowił o mojej sile obrony.

BERNARDO MENDOZA (WYPOŻYCZENIE) - Wypożyczyłem także prawego obrońcę, który na zmianę z Riquelme występował na prawej obronie. Nie jest to gwiazda piłki, ale w takim zespole jak mój nie mogę mieć wygórowanych oczekiwań względem posiadanego składu.

RAFAEL TAPIA (37 TYS. £) - Z wielką nadzieją sprowadziłem również napastnika, który mógłby nawiązać rywalizację z Paradą oraz Sandovalem. Statystyki jak na nasze możliwości miał przyzwoite jednak nie udało mu się zabłysnąć, aż tak jakbym tego oczekiwał. Nie da się jednak pominąć faktu, że dorobiłem się niezłego zmiennika.

JUAN MANUEL BOSELLI (8 TYS. £) - Do środka pola sprowadziłem "wirtuoza" z Urugwaju. Na nasze warunki jest to zawodnik zdecydowanie wyróżniający się. Potrafi zrobić różnicę, a takich ludzi w klubie jest jak na lekarstwo. Z pewnością jest to jedna z gwiazd zespołu.

DIEGO GONZALEZ (WOLNY TRANSFER) - Do środka pola sprowadziłem również Gonzaleza, który miał rywalizować w środku pola z Bosellim, a w razie konieczności grać w spotkaniach, gdzie zamierzałem postawić na bardziej defensywny styl gry.

CLAUDIO ZAMORANO (100 TYS. £) - Za rekordowe jak na nasze warunki pieniądze zakupiłem defensywnego pomocnika, który z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem, na którym opierałem grę w środku pola.

AUGUSTIN GALLEGO (62 TYS. £) - Za niemałe pieniądze kupiłem również kolejnego lewego skrzydłowego. Zaimponował mi głównie umiejętnością wykonania stałych fragmentów gry. Mimo niezłych statystyk trochę się na nim zawiodłem. W sezonie, ani razu nie zauważyłem, by jego stałe fragmenty gry zrobiły różnicę. Jednak na pewno będzie miał jeszcze okazję do pokazania swoich umiejętności.

RONALDO RODRIGUEZ (WOLNY TRANSFER) - Kolejny środkowy obrońca, który znacznie podniósł standardy w linii obrony. Poza Parrą był to najlepszy zawodnik na tej pozycji w klubie.

VICTOR RUIZ (WOLNY TRANSFER) - Na prawe skrzydło postanowiłem zakupić jeszcze meksykańskiego zawodnika. Miał on zapewnić głębię na tej pozycji i być solidnym zmiennikiem Bustosa. Na szczęście swoje oczekiwania spełnił i mogę być z niego zadowolony.

ODESZLI Z KLUBU

Z klubu odeszli jak już wspominałem zawodnicy, z którymi nie wiązałem żadnej przyszłości. Najbardziej odczuć mogłem utratę Vareli, jednakże bardzo obniżył loty, a po dokonanych zakupach w środku pola nie widziałem już dla niego miejsca. Nie zarobiłem na nim, ale cóż na wielkie transfery przyjdzie jeszcze pora.


MECZE TOWARZYSKIE

Mecze towarzyskie rozgrywałem głównie z zespołami słabszymi, ale za sukces można uznać remis z Audax Italiano, które jest wiodącą drużyną w najwyższej lidze w Chile. Wszystkie mecze towarzyskie rozegrałem przed rozpoczęciem sezonu. W przerwie wyjątkowo uznałem, że sparingów nie będzie.


PUCHAR CHILE

Puchar w tym roku nie miał dla mnie żadnego znaczenia i nawet na rękę byłoby mi szybkie odpadnięcie z rozgrywek. Wiadomo, że prawdziwy menadżer nie odpuści żadnego spotkania, ale po cichu wiedziałem, że im dłużej będę grał w pucharze to będzie to miało negatywny wpływ na ligę, która była dla mnie absolutnym priorytetem. Zresztą na razie mamy za słabą kadrę, aby walczyć z powodzeniem na dwóch frontach. Warto też dodać, że mecze pucharowe rozgrywa się poprzez dwumecz. 

SAN LUIS DE QUILOTA - COBREOLA
(DRUGA RUNDA)

Pierwszy dwumecz rozgrywaliśmy z Cobreolą, która gra z nami w Primera Division de Chile. Nie mieliśmy szczęścia do losowania i byliśmy uznawani za zespół, który wręcz musi odpaść. Pierwszy mecz na wyjeździe przegraliśmy, co prawda tylko 1-0, ale nie ma co ukrywać, że z czystym sumieniem mógłby paść wynik 3-0 dla Cobreoli. Bramkę dla gospodarzy strzelił Casanova. Rewanż był już znacznie lepszy w naszym wykonaniu i to my wręcz miażdżyliśmy Cobreolę, ale co z tego jeśli wygraliśmy tylko 2-1? W pucharze nie mają znaczenia bramki strzelane na wyjazdach, a więc czekała nas seria jedenastek. Bramki w regulaminowym czasie gry zdobywali dla Cobreoli Baeza, a dla nas strzelił Tapia oraz Sandoval. W tym meczu bardzo podobała mi się nasza gra i tylko można żałować, że nie udało się rozstrzygnąć tego dwumeczu już po 90 minutach. Niestety w karnych byliśmy nieznacznie gorsi, a o naszej porażce przesądziła źle wykonana jedenastka przez Parrę. Tak więc nie pograliśmy za wiele i odpadliśmy.

PODSUMOWANIE

Jakoś wewnętrznie przeczuwałem tę porażkę, a może nawet trzeba powiedzieć, że wewnętrznie jej oczekiwałem? Ciężko stwierdzić. Niemniej zwycięzcą rozgrywek został zespół absolutnie najlepszy w całym kraju, czyli Universidad de Chile. Zaskoczenia żadnego nie było, bo zespół ten na tle pozostałych rywali jest jak z kosmosu. Mam nadzieję, że uda mi się ich kiedykolwiek zdetronizować. W kolejnym sezonie zamierzam większą wagę przywiązać do rozgrywek w ramach Pucharu Chile, ale na pewno nie będzie to też mój priorytet, co na pewno jest zrozumiałe. Na trofea przyjdzie jeszcze czas.

TERMINARZ


PRIMERA DIVISION DE CHILE

Nadszedł czas na najważniejsze rozgrywki w całym sezonie. Może nawet najważniejsze w całej mojej dotychczasowej karierze. Od postawy w lidze zależało bardzo wiele. Jest to przepustka do lepszego świata, do wielkich sukcesów. Nie planuję tego w tym sezonie, ale z biegiem czasu liczę, że San Luis de Quillota zadomowię na dłużej i razem osiągniemy jakiś sukces. Jednak nasze szanse według bukmacherów były niewielkie. Jeszcze gorsze notowania miał drugi z beniaminków Santiago Wanderers. Nie może to dziwić zwłaszcza, że faktycznie nasze kadry były na tle pozostałych drużyn najgorsze. Nawet po dokonanych u nas wzmocnieniach. Kiedy tak przeglądałem część zespołów z ligi, robiło się dość smutno. W wielu zespołach rezerwowi byli o wiele lepsi od moich podstawowych zawodników. Nie załamuję się jednak i zamierzam powalczyć w tym roku o pierwszą dziesiątkę. Byłby to z pewnością niezły start w moim wykonaniu w tej lidze. Wiem jednak, że o taki wynik nie będzie łatwo. Do tytułu mistrzowskiego typowany jest zespół Universidad de Chile.

PODSUMOWANIE

Sam sezon nie był wybitny w moim wykonaniu. Wiele spotkań przegrywaliśmy znacznie i było widać, że jesteśmy jednym z gorszych zespołów w całej lidze. Najgorsze spotkania rozgrywaliśmy z Universidad Catolica, ulegając im dwukrotnie 6-0 oraz 4-0. Nie mieliśmy też szans z Universidad de Chile ulegając im dwa razy po 3-0. Największą satysfakcję sprawiło mi jedno z niewielu zwycięstw z Audax Italiano, gdzie zwyciężyliśmy u siebie 3-2 po bardzo zaciętym meczu. W całym sezonie udało się wygrać jedynie siedem spotkań i były to wygrane raczej z zespołami z dołu tabeli. Mogę jednak z całą stanowczością stwierdzić, że w wielu spotkaniach powodem nienajlepszych wyników była trema moich zawodników. W chwili, gdy okazało się, że utrzymamy się w lidze piłkarze San Luis rozbili na wyjeździe ósmy zespół w tabeli Huachipato 4-1! W tym meczu nie poznawałem moich zawodników. Wychodziło im praktycznie wszystko. Od podań, przez obronę do gry w ofensywie. Podsumowując siedem zwycięstw, siedem remisów oraz szesnaście porażek na trzydzieści spotkań dało nam utrzymanie i dwunastą pozycję w lidze na koniec sezonu. Wynik nieco gorszy od moich oczekiwań, ale też zachowaliśmy bezpieczną przewagę nad zespołami, które spadły z ligi. Tak więc sezon spełnił oczekiwania zarządu, a wynik był przyzwoity, jednak bez jakichkolwiek fajerwerków. Mistrzem, który był już znany przed rozpoczęciem zmagań została ekipa Universidad de Chile. W Copa Libertadores poza mistrzem zagrają jeszcze Colo Colo oraz Universidad Catolica. W Copa Sundamericana zagrają zespoły Deportes Antofagasta, Audax Italiano, O'Higgins oraz Deportes Iquique. Nie wiem natomiast dlaczego w tabeli poza mistrzem nie są wskazane zespoły, które zagrają w poszczególnych pucharach kontynentalnych. Z ligi spadają natomiast Deportes La Serena oraz Union La Calera. Za rok zamierzam powalczyć o puchary, a jeśli awansuje tam 8 zespołów to na pewno mam na to duże szanse. Jak to się mówi pierwsze koty za płoty i teraz powinno być już łatwiej.

Z drugiego poziomu rozgrywkowego w Chile awansowały dobrze mi znane zespoły Magallanes oraz Everton de Vina. Z oboma tymi klubami miałem okazję już zagrać w zeszłorocznej batalii o awans, którą na szczęście wtedy wygrałem. Tak więc liczę że w kolejnym sezonie będzie podobnie.

TERMINARZ
 

PODSUMOWANIE SEZONU

Największą wpadką sezonu uznano mecz z Universidad Catolica przegrany, aż 6-0 z czym się całkowicie zgadzam. Sam byłem wściekły po tym meczu i nie wiedziałem co tam sie tak naprawdę stało. Meczem sezonu uznano spotkanie wygrane 3-0 z Unionem Espana, choć moim zdaniem ważniejsze i bardziej okazałe mecze rozegraliśmy z Audaxem Italiano (3-2) oraz Huachipato (4-1). Trochę rozczarowany w dalszym ciągu jestem z frekwencji na naszym stadionie, gdyż średnio na mecz przychodziło niespełna 5 000 osób, a mając na względzie niespodziewany zeszłoroczny awans liczyłem na lepszy wynik.

Najlepszym strzelcem drużyny został Ivan Sandoval, lecz jego wynik 9 bramek niestety i tak wrażenia nie robi. Najlepszym asystentem został Juan Manuel Boselli, a najlepszym zawodnikiem Sebastian Parada, z wątpliwa średnią 6.90. Najlepiej podawał natomiast nowy nabytek Claudio Zamorano, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu najwięcej razy zawodnikiem meczu zostawał Marco Ahumada nasz środkowy obrońca. Dziwi mnie ten fakt zwłaszcza, że Marco nie był moim podstawowym wyborem i zagrał w sumie tylko w 15 meczach. 

PODSUMOWANIE ZAWODNICY

BRAMKARZE: Najlepszym bramkarzem w moim zespole był Tapia, który rozegrał znaczną większość spotkań. Nie udało wystąpić mu w dziewięciu spotkaniach z powodu kontuzji, a jego miejsce zajął Galvez. Przed kolejnym sezonem z pewnością pozycja bramkarza w zespole będzie musiała zostać wzmocniona.

OBROŃCY: W obronie najwięcej spotkań rozegrali Parra, Riquelme oraz Roldan z czego bardzo często na prawej stronie występował Riquelme. Moja linia obrony na tle pozostałych formacji jest w niezłym stanie, a w przyszłym roku zamierzam wprowadzić zmiany kadrowe jedynie w niewielkim zakresie. Niestety moi obrońcy nie mogą się pochwalić statystykami ofensywnymi. Najlepsi pod tym względem byli Parra i Ahumada, którym udało się zdobyć po dwie bramki, a ten pierwszy dorzucił jeszcze asystę. 

POMOCNICY: W linii pomocy główne role odgrywali Zamorano, Bustos, Boselli oraz Briceno. Niestety jedynie Bustos oraz Boselli mogą pochwalić się przyzwoitymi statystykami. Jednak moim zdaniem na najwyższe uznanie zasługuje Zamorano. Był to zawodnik, którego brak w części spotkań był bardzo odczuwalny. Nie strzelał, nie asystował jednak jego wkład w grę był naprawdę ogromny. 

NAPASTNICY: W ataku jedynym słusznym zestawieniem było wystawianie Sandovala oraz Parady. Pierwszy został najlepszym strzelcem zespołu z 9 bramkami, natomiast Parada ustrzelił w sezonie 5 bramek. Takie wyniki nie powalają i na pewno nie jest to czego w dłuższej perspektywie oczekuję, jednak na chwilę obecną tak wyglądają statystyki moich najlepszych atakujących.

PODSUMOWANIE KLUB

Zarząd ostatecznie był bardzo zadowolony z utrzymania w lidze. Zresztą ja także. Liczyłem osobiście na lepszy rezultat, ale utrzymanie to był główny cel. W kolejnym sezonie jeszcze bardziej postaram się ich zaskoczyć dobrymi wynikami.

W zeszłym sezonie bardzo ubolewałem nad finansami, a rok w najwyższej klasie rozgrywkowej wiele zmienił. Jak na nasze warunki, ogromne wpływy zanotowaliśmy z sprzedaży praw telewizyjnych. Tak naprawdę, gdyby nie kwota prawie 2 000 000 £ nasza sytuacja finansowa byłaby tragiczna. Duże znaczenie mają również niewielkie wydatki na płace dla naszych zawodników, które pozwalają wyjść na znaczny plus. Na koniec sezonu na koncie mieliśmy ponad 800 000 £, a nasza sytuacja stała się stabilna. Jeszcze z dwa takie sezony i będziemy mogli część funduszy zainwestować w infrastrukturę. Na razie bez zbędnych szaleństw. Trzeba pilnować, aby w przypływie niepotrzebnych wydatków nie wyjść ponownie na minus.

PROFIL MENADŻERA

Przyzwoity wynik w lidze pozwolił mi podpisać nowy kontrakt w San Luis. Władze, klubu we mnie uwierzyły za co postaram się im odwdzięczyć. W trakcie sezony zaproponowano mi również posadę selekcjonera reprezentacji Chile. Przypuszczam, że taka decyzja była pokłosiem sukcesów osiąganych jeszcze w Nigerii. Zawsze miło jeśli ktoś cię docenia, ale tym razem postanowiłem odmówić, chcąc skupić się w 100 % na prowadzeniu zespołu z Quilloty. Ten sezon pozwolił mi także na zdobycie kilku licencji trenerskich, które w dłuższej perspektywie będą miały duże znaczenie, jeśli chciałbym zmienić klub. Zresztą też o tym ostatnio pisaliście pod poprzednim blogiem. Obecnie udało się zdobyć trzy licencje: Krajową licencję C, krajową licencję B oraz krajową licencję A. Jak na jeden sezon uważam, że w mojej edukacji nastąpiły ogromne postępy.

W swojej karierze rozegrałem łącznie 118 meczy, z czego 53 udało się wygrać, 30 zremisować oraz zanotowałem 35 porażek. Taka statystyka oczywiście nie powala z nóg, ale należy mieć na uwadze przebieg całej tej kariery. W San Luis de Quillota rozegrałem łącznie 43 spotkania, z czego udało się wygrać jedynie 15, zremisowaliśmy 10 razy i 18 razy musieliśmy uznać wyższość rywali. Wiem jednak, że w tym zespole jest duży potencjał. Może w kolejnym sezonie uda się awansować do rozgrywek kontynentalnych? Byłby to na pewno ogromny sukces. Ponadto drużyna rozumie się coraz lepiej, a wzmocnień wymaga coraz mniej pozycji na. Oczywiście, jeśli nadarzy się okazja ściągnę jakiegoś gracza, ale obecnie nasza sytuacja kadrowa wygląda znacznie lepiej niż przed rokiem. A więc mogę śmiało powiedzieć, że wszystko idzie ku dobremu. Co prawda na razie zdobyłem jedynie jedno trofeum w Pucharze Narodów Afryki, ale w niedalekiej przyszłości liczę, że ten stan się znacznie polepszy, a moja osobista gablota zapełni się trofeami.

OSIĄGNIĘCIA KARIERY

SEZON 2019

PRIMERA A - LIGA

PUCHAR KOLUMBII

COPA LIBERTADORES

COPA SUDAMERICANA

INDEPENDIENTE MEDELLIN (KOLUMBIA)

6 MIEJSCE

TRZECIA RUNDA

FAZA GRUPOWA (3 MIEJSCE)

 TRZECIA RUNDA

SEZON 2020-2021

BEZROBOCIE

SEZON 2022

ELIMINACJE PUCHARU NARODÓW AFRYKI

MISTRZOSTWA ŚWIATA(KATAR)

NIGERIA

FAZA GRUPOWA (1 MIEJSCE - AWANS)

  • FAZA GRUPOWA (2 MIEJSCE - AWANS)
  • DRUGA RUNDA - PORAŻKA

SEZON 2023 DO PAŹDZIERNIKA

PUCHAR NARODÓW AFRYKI (WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ)

NIGERIA

ZWYCIĘSTWO

SEZON 2023 OD PAŹDZIERNIKA PRIMERA B - LIGA PUCHAR CHILE
SAN LUIS DE QUILLOTA (CHILE) 5 MIEJSCE - AWANS PO BARAŻACH DRUGA RUNDA - ODPADNIĘCIE PRZED MOIM PRZYJŚCIEM
SEZON 2024 PRIMERA DIVISION - LIGA PUCHAR CHILE
SAN LUIS DE QUILLOTA (CHILE) 12 MIEJSCE DRUGA RUNDA

PROFILE ZAWODNIKÓW

BRAMKARZE

DIEGO TAPIA

VICTOR GALVEZ

KEVIN CATALAN

OBROŃCY

KEVIN VALENZUELA

BERNARDO MENDOZA

RONALDO RODRIQUEZ

NICOLAS HIGUERAS

CRISTIAN RIQUELME

GERALD PARRA

MARCO AHUMADA

MATIAS FRACCHIA

IVAN ROLDAN

POMOCNICY

CLAUDIO ZAMORANO

DIEGO QUIROZ

CRISTIAN BUSTOS

VICTOR RUIZ

DIEGO GONZALEZ

JAMIE LATOJA

MARCO MUNOZ

JUAN MANUEL BOSELLI

AGUSTIN GALLEGO

MARTIN ARENAS

JOSE BRICENO

NAPASTNICY

RAFAEL TAPIA

IVAN SANDOVAL

DINO LATORRE

SEBASTIAN PARADA



NOTKA ORGANIZACYJNA


Blog spełnia wszystkie wymagania regulaminowe.

Linki przydatne dla potencjalnych uczestników eliminacji 6. Mistrzostw Polski Wirtualnych Menedżerów:

SAMOUCZEK

REGULAMIN RM


Trailer:


Autor: kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020

KOMENTARZE

Hubert


Komentarzy: 144

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Dołączył: 2019-12-26

Poziom ostrzeżeń: 0

03-06-2020, 21:32 , ocenił powyższy materiał: mocne - Genialne, czekałem na to

Genialne, czekałem na to

weche
Redaktor Naczelny. Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, Mistrz Ceremonii. Szef Typera. 3. miejsce w Polsce FM 2019, Wicemistrz Polski FM 2022, Mistrz Polski FM 2023, Typer Sezonu 2019/20 - 3. miejsce


Komentarzy: 1836

Grupa: Moderator

Ranga: Korespondent Wojenny

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2017-10-19

Poziom ostrzeżeń: 0

04-06-2020, 08:45 , ocenił powyższy materiał: mocne - Podoba mi się

Gratki za ten sezon.

Peter
Strażnik Galaktyki


Komentarzy: 1746

Grupa: Root Admin

Ranga: Uzdolniony Praktyk

Ranga sponsorska: Sponsor

Dołączył: 2017-08-15

Poziom ostrzeżeń: 0

04-06-2020, 10:34 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa. Herb wrzuciłem.

Mahdi
Wicemistrz Polski FM 2015, Mistrz Polski FM 2017, FM 2019, FM 2020, FM2021 i FM2022, 3. miejsce w Polsce FM 2018, Typer Sezonu 2020/21 - 2. miejsce, Typer Sezonu 2021/22 - 3. miejsce


Komentarzy: 10677

Grupa: Root Admin

Ranga: Ojciec Założyciel

Ranga sponsorska: Sponsor Główny

Dołączył: 2015-03-20

Poziom ostrzeżeń: 0

04-06-2020, 15:02 , ocenił powyższy materiał: mocne - Dla mnie jesteś Jackiem Cyganem blogowania na MFM

Dla mnie jesteś Jackiem Cyganem blogowania na MFM

kuboll112


Komentarzy: 1213

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2016-12-27

Poziom ostrzeżeń: 1

04-06-2020, 17:52 , ocenił powyższy materiał: mocne - Bardzo mi się podoba

Zauważ, że ten zawodnik co ma 17 wyrzutów z autu, ma siłę.. 8 i według mojej wiedzy jedno niestety wyklucza drugie, fajnie że masz drużynę rezerw, bo teraz musisz ją wypełnić piłkarzami i nie lekceważ tego jeżeli chcesz
zbudować dobrą markę ;)

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

04-06-2020, 18:55

kuboll112, dnia 04-06-2020, 17:52, napisał:
Zauważ, że ten zawodnik co ma 17 wyrzutów z autu, ma siłę.. 8 i według mojej wiedzy jedno niestety wyklucza drugie, fajnie że masz drużynę rezerw, bo teraz musisz ją wypełnić piłkarzami i nie lekceważ tego jeżeli chcesz zbudować dobrą markę ;)


Szczerze do rezerw raczej wagi nigdy nie przykładem choć może warto to przemyśleć w długofalowych planach :) jak się pojawią jacyś wychowankowie to tam będą mieli okazję się pokazać.

grinch123


Komentarzy: 2291

Grupa: Moderator

Ranga: Zegarmistrz z Tarnowa

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

05-06-2020, 06:38 , ocenił powyższy materiał: mocne - Dla mnie jesteś Jackiem Cyganem blogowania na MFM

Dla mnie jesteś Jackiem Cyganem blogowania na MFM

Adamenitum33
Wicemistrz Polski FM2021, 3. miejsce w Polsce FM 2022, Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów


Komentarzy: 752

Grupa: Wirtualny Menedżer

Ranga: Chluba Mój Football Manager

Dołączył: 2017-11-23

Poziom ostrzeżeń: 0

05-06-2020, 09:32 , ocenił powyższy materiał: mocne - Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa

Uwielbiam takie blogi, historia drużyn o których 99% z nas nie miało pojęcia ;d

Czekam na więcej, buduj tam ten zespół! Jedziesz z tematem :D

kaminior323
Główny Sponsor Rozgrywki Mistrzów, 3. miejsce w Polsce FM 2020


Komentarzy: 2327

Grupa: Moderator

Ranga: Prawoskrzydłowy z Poznania

Ranga sponsorska: Sponsor Premium

Dołączył: 2015-12-02

Poziom ostrzeżeń: 0

05-06-2020, 19:07

Adamenitum33, dnia 05-06-2020, 09:32, napisał:
Gdyby tego nie było, strona stałaby się uboższa
Uwielbiam takie blogi, historia drużyn o których 99% z nas nie miało pojęcia ;d
Czekam na więcej, buduj tam ten zespół! Jedziesz z tematem :D

Cieszę się, że sie podoba. Faktycznie gdybym tam nie trafił to nie wiedziałbym o istnieniu klubu z Quilloty. Na pewno postaram się zbudować tam fajną ekipę, a czy się uda? Zobaczymy.
Obecnie online: brak użytkowników online
Copyright © 2015-24 by Łukasz Czyżycki