Norwich City po brytyjsku - #4 sezon 2025/2026 Syndrom przewlekłego pecha, a może to ja jestem temu winny?

Norwich City po brytyjsku - #4 sezon 2025/2026 Syndrom przewlekłego pecha, a może to ja jestem temu winny?

Wcześniejsze blogi

 #0 wstęp przed sezonem 2022/2023

#1 sezon 2022/2023

#2 sezon 2023/2024

#3 sezon 2024/2025

Blogi dodatkowe

Trzy ciekawostki przed #4 sezonem

CEL ROZGRYWKI

DOTYCHCZASOWE OSIĄGNIĘCIA KANARKÓW

WSTĘP

TRANSFERY

Po wspaniałym zwycięstwie w Pucharze Anglii (przypomnę, że wygraliśmy finał, grając przez 60 minut w dziewiątkę) i wywaleniu się na ostatniej prostej w lidze postanowiłem, że zrobię małą rewolucję i pozbędę się piłkarzy, bez których nie wyobrażałem sobie jeszcze sezon temu pierwszej jedenastki. A więc zaczynamy: odeszli Watkins (Brighton) za 45 milionów, Maddison (Liverpool) za 58 milionów i Godfrey (Leicester) za 24 miliony. Maddison zawodził mnie swoją szklaną formą, zagra dwa dobre mecze, kontuzja i parę tygodni z głowy, dojdzie do siebie i zagra znowu dwa dobre mecze i kontuzja... żal sprzedawać, ale ile można? Watkins strasznie obniżył loty w poprzednim sezonie a Godfrey potrafił mnie tak wku..ić swoimi decyzjami, wniosek jeden, sprzedać obydwu.  Dodatkowo sprzedałem Neco Williamsa (Villarreal), Cresswella (Sheffield Wednesdey), Mathera (Leicester), Wilsona (Rayo) i niestety Rowe, mojego pupilka z drugiego sezonu do Świętych. Udało mi się sprowadzić pewnego młodego Szkota, na którego czatowałem trzy sezony i po prostu dla Rowe nie było już miejsca, szkoda było go trzymać tylko na ławce lub trybunach, niech idzie w świat i się rozwija. Dodatkowo parę mniejszych transferów wychodzących i sporo wypożyczonych z klubu młodzików, plus młodszy Bellingham, wysłałem go do Burnley by otrzaskał się ligę niżej. Jeszcze zdolny Phillips, tym razem nie do Championship a do Osasuny.
 

Zapomniałbym o Hanleyu, nasz wieloletni kapitan, w ostatnim sezonie wice. Podpora defensywy w pierwszym sezonie, lider szatni. Odszedł na wolny transfer i niestety na dzień 1 września jeszcze nie znalazł żadnego klubu gotowego go zatrudnić, zapewne przez ciężką kontuzję.
 

Transfery wychodzące dały przychód na ponad 160 milionów funtów, dodatkowo zarząd sypnął na transfery 40 milionów... więc jest czym zaszaleć :).
 

Trzy duże transfery, Bowen z West Hamu na prawego schodzącego napastnika,  63 miliony za 28-latka, pomyślicie, przeminho zdurniał! Jednak powiem spojlerując, bardzo, ale to bardzo się sprawdził, mega transfer jakościowo, a za jakość trzeba płacić.
Ferguson z Brighton, złote dziecko z Irlandii, mulałem go i Mewy całą rundę wiosenną i udało się zbić cenę do 57 milionów, dużo, ale to bardzo dobrze wydane pieniądze, już się cieszę na rywalizacje między nim a Idahem o pierwszy skład. Spotkań sporo, podzielą się :).
 

Ben Doak, Liverpool, 50 milionów. Młody w wieku 19 lat wygląda bosko, a jeszcze sporo potencjału przed nim. Ten sezon będzie zmiennikiem Johnsona, jak się dobrze spisze, to w następnym zapraszamy do pierwszej jedenastki, wszystko w jego nogach.
 

Pierwszy spory transfer newgena, Adam Jones z Benfiki za 23 miliony. Zachwycił mnie jego profesjonalny charakter i determinacja. Będzie się rozwijał jak na drożdżach.
 

Kyle Walker, Manchester City, wolny transfer. Na zmiennika mojej gwiazdy, wychowanka, przyszłej legendy klubu - Aaronsa.
 

Allan Shepherd, kolejny newgen z wypożyczeniem powrotnym do Motherwell, 6 milionów.
 

Nathan Collins, Wolves, 6 milionów.
 

Aaron O'Connor, wypożyczenie z Liverpoolu z opcją wykupu, bardzo zdolny Irlandczyk, kolejny newgen. Idealny obrońca na ławkę, obsadzi każdą pozycję w defensywie.
 

Cian Staunton, wypożyczenie z Milwall, transfer z potrzeby chwili. Braki na pozycji bramkarza w U-21 i U-18 zmusiły mnie do wypożyczenia i przepłacenia za tego newgena, dodatkowo dla King z wolnego.
 

PROFILE

KAPITAN, MANAGER, KLUCZOWY PIŁKARZ, MŁODY TALENT, KADRA, GABLOTA Z GARNKAMI, KANARKOWY UNIFORM
 

Mamy zmianę na pozycji wicekapitana, tego zaszczytu dostąpił Max Aarons,  gracz z najdłuższym stażem w Nowich, gra sezony od dechy do dechy jeszcze od sezonu 2018/2019, a mamy w grze rok 2025. Aaron zaczyna ósmy sezon w Kanarkach, a ma 25 lat. Jeśli dopisze mu zdrowie, mi nastawienie, to do 34 roku życia Max spokojnie zagra ponad 600 spotkań ligowych dla Kanarków. Mam nadzieję, że wytrzymam :). Scott jest nadal naszą największą gwiazdą, a super talent to sprowadzony tego lata Jones.

Kadra w pełnej krasie, jak widzimy mam 11 Anglików, resztę kadry stanowi 14 graczy z Irlandii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej. Zasada gry utrzymana.

TAKTYKA
 

Pierwsza jedenastka

Rezerwowi/rotacja

Jak widzimy w jednej i drugiej 11 pozycję bramkarza zajmuje Kelleher, bardzo rotowałem składem w tym sezonie, więc padł taki pomysł, by pozycję bramkarza bardziej zacementować. Gunn grał z całkowitymi ogórkami, albo jak miałem chęć troszkę zamieszać. Pierwsza 11 to wybór najlepszych piłkarzy na daną pozycję, tak skonstruowałem kadrę, że jedynie na pozycji ofensywnego pomocnika i napastnika miałem dwóch równorzędnych piłkarzy. Oczywiście w trakcie sezonu były kontuzje, spadki formy, norma.

STRATEGIA

Po kolejnym wicemistrzostwie myślałem, że zarząd postawi przed nami ambitniejsze cele... a tu nic się nie zmieniło. Dalej górna połowo tabeli, te same cele w Lidze Mistrzów, jedynie w Pucharze Anglii jako obrońca tytułu musimy dojść co najmniej do ćwierćfinału. A ja mam smaka na mistrzostwo,  dobre transfery, młoda kadra głodna sukcesu. Idziemy jak po swoje.
Nadal jesteśmy typowani jako klub tuż za Top7, jednak nasze szanse z roku na rok są oceniane coraz wyżej. Tottenham i Newcastle mają je 26 do 1, my 51 do 1. Czuję, że to już ostatni taki sezon, w przyszłym pewnie wbijemy się w zapowiedziach w pierwszą czwórkę, czwarty w typowaniach Arsenal ma raptem 21 do 1.
Zarząd postanowił rozbudować stadion o 3000 krzesełek.
 

SPARINGI I TARCZA WSPÓLNOTY
 

Sparingi tradycyjnie, mocno, co trzy dni. Jednak najważniejsze wydarzenie początku sezonu to mecz o Tarczę Wspólnoty. Na Wembley podejmujemy Liverpool i po wspaniałym meczu Kellehera zdobywamy Tarczę po rzutach karnych! Cały mecz rozpaczliwie się broniliśmy, Irlandczyk wspaniale bronił Do 63 minuty prowadziliśmy po bramce Idaha, niestety wyrównał Gakpo. Rzuty karne, a tam niesamowity Kelleher mści się na swoim byłym klubie. Klop w swoim stylu wystawił rezerwowego bramkarza, jego błąd.

SEZON 2025/2026

OKIENKO ZIMOWE

Jako że do limitu 12 piłkarzy angielskich miałem jeszcze jedno miejsce i nadarzyła się pewna okazja transferowa, to postanowiłem działać na szybko. Wymieniłem Collinsa (poszedł na wypożyczenie do Betisu z obowiązkiem wykupu) na Johna Stonesa. Przyszedł za 22,5 miliona funtów z Manchesteru City. Doda mojej defensywie troszkę doświadczenia, mimo 32 lat na karku ma jeszcze coś do pokazania i udowodnienia, w City był głównie zmiennikiem, u mnie będzie liderem defensywy, mam nadzieję, że przez dwa, trzy sezony ktoś u jego boku wspaniale urośnie i z czasem zajmie jego miejsce.
 

PREMIER LEAGUE

Cóż tu napisać? Kolejne wicemistrzostwo, no pech! Tak sobie myślę, że zaraziłem się od Młotanaputina przewlekłym pechem.  Przegraliśmy w lidze raptem 4 razy, niestety szanse na mistrzostwo odebrały nam remisy, dziesięć przez cały sezon. Zwłaszcza pechowa seria ze stycznia, lutego i marca, gdzie, mimo że nie przegraliśmy ani razu, to niestety na 11 spotkań odnieśliśmy aż 6 remisów. Napięty terminarz, mecze praktycznie cały sezon co trzy dni przez puchary. No pech.
 

Było też parę wspaniałych zwycięstw, dwa razy pokonaliśmy będący w kryzysie Manchester City. Pierwszy mecz na wyjeździe, przegrywamy 2:0, by w drugiej połowie strzelić 4 bramki i wprawić w zdumienie niebieską część Manchesteru. W lutym rewanż, gra cios za cios do stanu 3:3, wtedy w 93 minucie mój Ferguson odpala swoje turbo, przyjmuje piłkę na klatę po asyście Doiga i sprzed pola karnego strzela bramkę lobikiem nad zdezorientowanym Edersonem. Coś pięknego!
 

Liverpool także oddał nam 6 punktów, zwłaszcza mecz na Anfield to było coś wspaniałego, walczyliśmy jak równy z równym z mistrzem Anglii, by ostatecznie wygrać 1:2. Co powiedzieć po takim meczu?  Nadchodzi czas Kanarków!
 

Sezon nie obyłby się bez poważnych kontuzji, niestety padło na tych samych graczy co rok temu. Elliott i Ward-Prowse, ten drugi znowu złamał staw skokowy i najlepsze, że tym razem lewy. Obydwa przetrącone w ciągu roku, inwalida na stare lata jak nic.
 

Przez cały sezon walczyliśmy ramię w ramię z Liverpoolem, przez parę kolejek Norwich nawet przewodziło stawce. Po 37 kolejkach szanse na mistrzostwo mieliśmy my, Liverpool i Manchester United. Wszystko zamykało się w dwóch punktach i miało rozstrzygnąć w ostatniej kolejce.
 

Ostatni mecz sezonu, Wolverhapton na wyjeździe. Niestety w granym równolegle meczu Liverpool po 10 minutach prowadził 2:0, moi gracze chyba to wiedzieli, bo całkowicie odpuścili i w pierwszej połowie dali sobie wbić dwie bramki. Po ochrzanie w przerwie zagrali dobrą drugą połowę, nic o nie dało, bo jakiś Zetterstrom dokonywał cudów w bramce, a moje grajki dodatkowo sprawdzały wytrzymałość poprzeczki, mocna skubana, nie pękła...
 

Manchester United przegrał z Lisami, tak więc... trzecie z rzędu wicemistrzostwo! Młocienaputna nadciągam po twój rekord!
 

Jak widzicie, z ligi spadł Tottenham, wygrał Ligę Europy i jako zespół z Championship zagra w Lidze Mistrzów, niebywałe!
 

Tutaj wykres naszej drogi do wicemistrzostwa.
 

PUCHAR LIGI

Odnotowuje dla samego odnotowania, dwa zespoły pokonane na luzie, derby z Ipswich - fajna sprawa. W ćwierćfinale przegrywamy z Manchesterem United. Niestety moja rezerwowa formacja defensywna nie dała rady, a przez kontuzje zmuszony byłem wystawić w pomocy zmęczonych zawodników.
 

PUCHAR ANGLII

Do rozgrywek przystępujemy jako obrońca tytułu, dwie rundy, dwa ograne wysoko zespoły. W piątej rundzie wylosowaliśmy Liverpool, po wspaniałym meczu wygrywamy 3:1.
 

Ćwierćfinał z Aston Villą, niestety w 15 minucie Lewis Ferguson dostaje czerwoną kartkę i wszystkie plany biorą w łeb. Finał można rozegrać na neutralnym terenie i w dziewięciu, niestety na wyjeździe najmniejsze osłabienie to jak płachta na byka dla rywala. Aston Villa pewnie ogrywa nas 3:0.
 

LIGA MISTRZÓW

Bardzo dobre losowanie, wyjazdy do wielkich ekip, Milan i Bayern. Na pierwszy ogień dwa dalekie wyjazdy do Belgradu i Stambułu.
 

Jak nam poszło? Wspaniale, mimo wpadki z Milanem i remisu z Szachtarem wypadliśmy z miejsca barażowego tylko na jedną kolejkę. Ferguson i Idah strzelali jak szaleni. No i mecz z Bayernem... no miodzio. Hattrick Idaha i zwycięstwo 3:0 na wyjeździe.
 

Na koniec rozgrywki ligowej zajmujemy trzecie miejsce!
 

Czekamy na zwycięzców baraży.
 

Kogo wylosujemy? No przecież, że ekipę, z którą już graliśmy w tym sezonie. Jedziemy do Lipska.
 

W pełni kontrolowany dwumecz, dwa zwycięstwa po 2:1.
 

W ćwierćfinale przyszło nam zagrać z PSG, niestety pierwszy mecz na wyjeździe całkowicie nam nie wyszedł. Przegrana 3:0.
 

W rewanżu moje waleczne Kanarki postanowiły spróbować postawić się kolejnemu wielkiemu klubowi, zwycięstwo 3:2 po wspaniałej grze, niestety przy stanie 2:1 mieliśmy na koncie już trzy słupki, parę centymetrów w bok i równie dobrze mogło być 5:1. Pech.
 

Na pocieszenie w finale PSG pokonało po rzutach karnych Real Madryt i zdobywa swój pierwszy puchar Ligi Mistrzów.
 

PODSUMOWANIE

Kolejne wicemistrzostwo, już trzecie. Bardzo udana kampania w Lidze Mistrzów i niestety rozczarowanie w krajowych pucharach. Do kolekcji garnków dorzucamy Tarczę Wspólnoty. Niby nic, ale ładnie wygląda w gablocie. Jednak najbardziej jestem zadowolony z transferów, Bowen i Ferguson załapali się do pierwszej trójki w średniej ocen w moim zespole. Bardzo ładnie pokazał się Doak, 10 asyst. Jones troszkę słabiej, ale jest dwa lata rocznikowo młodszy od Doaka, wszystko przed nim. Parę nagród za ten sezon.

Ferguson podtrzymuję passę Kanarków i Zdobywa nagrodę dla Najlepszego Młodego Piłkarza.
 

Idah zostaje wicekrólem strzelców za Haalandem
 

Ferguson dorzuca miejsce w 11 sezonu.
 

Niespodzianka w Lidze Mistrzów, Idah zostaje MVP sezonu, najlepszym napastnikiem i zostaje wybrany do 11 sezonu!!!
 

Kolejne Mistrzostwa Świata, awansowała Irlandia i Anglia, spora grupa moich piłkarzy wybiera się do Ameryki Północnej.
 

Potwierdzenie, że miałem nosa do transferów. Johnson kolejny rok bryluje wśród Kanarków w liczbie asyst.
 

MAŁY PAKIECIK STATYSTYCZNY

Zagrali w Premier League

Zagrali w Lidze Mistrzów

Zagrali w Pucharze Ligi

Zagrali w Pucharze Anglii

Występy razem

Pełny terminarz

Kontuzje

Championship

Europejskie Puchary

DOTYCHCZASOWE ROZSTRZYGNIĘCIA W ANGLII I EUROPIE

ŚWIAT I REPREZENTACJE

Do usłyszenia po sezonie 2026/2027!