Drużyna za zero euro. Wielkie Valenciennes #14 (2024/25)

Inspiracją był pomysł Mahdiego, na którym wzorował się potem WrightBright. Chodzi o przygody klubami Badajoz i Crystal Palace. Bardzo mi się te kariery podobały i sam chciałem zagrać coś takiego. Wychowałem się na FM 2012, więc jak pojawił się ten świetny dodatek, to od razu pomyślałem, że skorzystam.

Zasady "drużyny za zero euro" są już pewnie znane, ale je przypomnę:

1. Nie można korzystać z wypożyczeń do klubu.

2. Sprowadzam z zewnątrz zawodników za których nie trzeba płacić. Warunkiem zatrudnienia: pierwsza flaga trójkolorowa - francuska.

Poprzednie sezony:

Valenciennes: 2011/12
Valenciennes: 2012/13
Valenciennes: 2013/14
Valenciennes: 2014/15
Valenciennes: 2015/16
Valenciennes: 2016/17
Valenciennes: 2017/18
Valenciennes: 2018/19
Valenciennes: 2019/20
Valenciennes: 2020/21

Wielkie Valenciennes: 2021/22
Wielkie Valenciennes: 2022/23
Wielkie Valenciennes: 2023/24

Na wypożyczenia odeszło dwóch zawodników, którzy nie graliby zbyt często: Lambert i Capanda. Poza tym do Genoi sprzedany został bardzo lubiany przez kibiców Denisse Bax. "Baksiu" miał sporo dobrych momentów, ale jednak nie rozwinął się w zawodnika na tyle dobrego, żeby grać w pierwszym składzie. A rola głębokiego rezerwowego zaczynała go już denerwować.

W rubryce "przybyli" odnotowujemy tylko powrót z wypożyczenia do Porto utalentowanego skrzydłowego, Samuela Roberta.

Hierarchia podstawowa pozostała identyczna, jak w poprzednim sezonie:

Styl grania:

Blog rozpoczynam od opisania kompletnie dla mnie niezrozumiałej sytuacji. Grupa w Lidze Mistrzów była absolutnie do przejścia. Manchester United, Fenerbahce, Celtic; w zasadzie tylko ten pierwszy klub wydawał się poza zasięgiem. I faktycznie, na inaugurację przegraliśmy bez dyskusji na Old Trafford 0:2. Ale potem ograliśmy Celtic oraz dwa razy Fenerbahce. I oto w prestiżowym rewanżu z Czerwonymi Diablami odnieśliśmy zwycięstwo!

A więc po pięciu meczach mieliśmy na koncie 12 punktów i mecz z Celticiem na wyjeździe. Sprawdzilem regulamin, który mówił wyraźnie, że w przypadku tej samej liczby punktów decydują wyniki bezpośrednich spotkań, a następnie różnica bramek.

Wyliczyłem więc, że jeżeli nie przegramy z Celticiem trzema lub więcej golami, to awansujemy do fazy pucharowej. Skład wystawiłem raczej rezerwowy, ale z trzema filarami, zagrali bowiem Maignan, Roussel i Aboubakar. Mecz był wyrównany, ale ostatecznie Celtic wygrał 2:0, strzelając drugą bramkę w 90+1. Nie przejąłem się tym zbytnio, pamietając, że porażka dwoma golami to nam daje awans. Tymczasem... Patrzę po meczu na tabelę i nie mogę uwierzyć własnym oczom!

Czy ktoś może mi wyjaśnić DLACZEGO???? Przecież o kolejności decydują bezpośrednie spotkania, a te były idealnie równe: 2:0, 0:2. Jeżeli są idealnie równe, to o kolejności miała decydować róznica bramek, a my mamy przecież +3, podczas gdy Celtic tylko +1!!! Bug? Oszustwo w biały dzień???

Moim zdaniem zostaliśmy okradzeni z awansu. Trzeba było pogodzić się z grą wiosną w Lidze Europy. Nie poszło nam jednak. Po wyeliminowaniu Dynama Kijów, trafiliśmy na Vitesse Arnhem. U siebie wystawilem rezerwy i wygraliśmy 1:0. W rewanżu jednak postanowiłem nie ryzykować i zagrali wszyscy najlepsi, którzy byli owego dnia dostępni. A jednak, zupelnie niespodziewanie, w Arnhem doszło do klęski.

Bardzo dobrze spisaliśmy się w krajowych pucharach. W półfinale Pucharu Ligi ulegliśmy PSG tracąc decydującą bramkę w 90+4.

Natomiast w Pucharze Francji dotarliśmy do samego finału, po raz drugi za mojej kadencji. Niestety, zagraliśmy słabo, a raczej nasi rywale, Olympique Marsylia, bardzo dobrze. Moi piłkarze nie oddali ani jednego celnego strzału, a oba gole dla OM padły w drugiej połowie.

W lidze zdobyliśmy 90 punktów i jest to nasz najlepszy wynik w historii! Niemniej znów nie bylo szansy na mistrzostwo, ponieważ fenomenalnie spisywała się Marsylia. Mają oni w składzie szybkiego jak wiatr japońskiego napastnika Akihiro Nakatę, który sieje spustoszenie wśród wszystkich linii obrony.

W naszej drużynie szczególnie trzeba wyróżnić Herve Etcheverry'ego, który zaliczył najwięcej asyst ze wszystkich ligowców. Na bardzo wysokim poziomie grał Herve Brunel, który jednak, mimo 28 lat na karku, wciąż jest pomijany przez selekcjonerów reprezentacji. Kiedy grać nie może Aboubakar, doskonale zastępuje go Patrick Obare, obydwaj strzelil iw lidze po 17 goli.

Co jeszcze można dodać ciekawego? Może to, że Abdoulaye Sall zdecydował się na grę dla Senegalu, gdyż bezskutecznie czekal kilka lat na powolanie do dorosłej reprezentacji Francji.

Statystyki ligowe:

Statystyki ogólne - wszystkie rozgrywki:

Trofea we Francji:

Valenciennes w europejskich pucharach:

2011/12 - nie występowało
2012/13 - Liga Europy, brak awansu do fazy grupowej
2013/14 - nie występowało
2014/15 - nie występowało
2015/16 - Liga Europy, 1/2 finału
2016/17 - nie występowało
2017/18 - nie występowało
2018/19 - nie występowało
2019/20 - nie występowało
2020/21 - Liga Europy, brak awansu do fazy grupowej
------------------------------------------------------------------------
2021/22 - Liga Mistrzów, 1/2 finału
2022/23 - Liga Mistrzów, 1/4 finału
2023/24 - Liga Mistrzów: brak awansu do fazy grupowej,
Liga Europy: 1/4 finału
2024/25 - Liga Mistrzów: fazy grupowa, Liga Europy: 1/8 finału

Byli zawodnicy:

Dowód na przestrzeganie zasad kariery "drużyna za zero euro":